Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Narcyza i Lucjusz

Dodane przez xFleur_Delacourx dnia 20-01-2013 16:47
#1

Jak myślicie czy oni sie kochali? Bo zaczełam sie od niedawna zastanawiać.W filmie nie było o nich prawie zadnych scen i trzeba było sie samemu wszystkiego domyślać.Co o tym sądzicie? Kochające sie małżęństwo czy na śmietnik xD

Dodane przez mniszek_pospolity dnia 06-02-2013 19:21
#2

Nawet gdyby się nie kochali, to nie rozumiem dlaczego trzeba ich wyrzucać na śmietnik...

Jak dla mnie byli dobrym i kochającym się małżeństwem, którego "owocem" był Draco. Lucjusz postąpił bardzo nierozsądnie przystępując do śmierciożerców ( nie wiemy czy Narcyza także tam należała - wątpię, bo w VII tomie książki wezwać Czarnego Pana chce zarówno Bellatriks jak i Lucjusz - mieli wypalone znaki ; może nie była aż tak ważna ) Potem bardzo oboje tego żałowali, bo ujrzeli prawdziwe oblicze Sami Wiecie Kogo - jako kochający rodzice próbowali chronić Dracona, ale nie śmieli się sprzeciwić Czarnemu Panu - podejrzewam, że odetchnęli z wielką ulgą, gdy to wszystko się skończyło - mieli wreszcie czas zająć się sobą .

Dodane przez Hermiona516 dnia 06-02-2013 20:05
#3

Co do Narcyzy to chyba tak, ale Lucjusz.... to tak trochę mniej

Dodane przez AmeliaBlack dnia 06-02-2013 20:49
#4

Na pewno nie należeli do rodzaju 'przeciętnych' małżeństw. Nie obdarzali się czułymi słówkami, czy wybierali na jakąś kameralną imprezę u znajomych. Jednakże wspierali się nawzajem, szczególnie w trudnym czasie wojny. Moim zdaniem darzyli się również swego rodzaju miłością. Mimo, że Lucjusz był bardziej 'zdystansowany i oschły' w tych sprawach, to jednak jestem prawie pewna, że zależało mu na żonie. Co do syna to nie mam żadnej wątpliwości :)

Dodane przez Fred_George dnia 16-07-2013 19:31
#5

Myślę że to było dobre małżeństwo i że się kochali. Nie byli tacy jak inne mąłżeństwa, nie przytulali się i nie całowali ale jednak myślę że się bardzo kochali.

Dodane przez Potter_Albus dnia 16-07-2013 20:12
#6

To było dobre małżeństwo,ale byli źli,bo byli śmierciożercami
zgadzam się z przedmówcami

Dodane przez Ginny Zabini dnia 03-01-2014 13:04
#7

Narcyza go kochała, ale Lucjusz... zdecydowanie nie! Lucjusz chciał po prostu ożenić się z kimś czystej krwi! Oni byli zupełnie różni Lucjusz był bezwzględny względem mugoli i osób nie czystej krwi. Narcyza była bardziej tolerancyjna, i miała wiecej serca.

Dodane przez raven dnia 03-01-2014 14:16
#8

Czemu ten temat jest w twórczości fanów? <no_idea>
Myślę, że nie ma podstaw, by sądzić, że Narcyzy i Lucjusza nie łączyła miłość. To, że nie okazywali sobie publicznie czułości, nie trzymali się bez przerwy za ręce, nie oznacza, że się nie kochali. Dużo ich łączyło, nawet jeżeli mieli nieco odmienne poglądy i sprawiali wrażenie osób oschłych, zimnych i niewzruszonych, nie oznacza, że byli pozbawieni pozytywnych uczuć. Szefowie mafii też potrafią być kochającymi mężami i ojcami :) W momencie, kiedy ich poznajemy nieco lepiej, ich dom jest opanowany przez śmierciożerców, trudno w takich warunkach toczyć zwyczajne rodzinne życie i dać się poznać jako bardzo kochające się małżeństwo.

Dodane przez Rossella Liliana Black dnia 15-08-2014 11:13
#9

Narcyza napewno kochała Lucjusza, pamiętacie rozmowę z KP na spinners ends kiedy Bella obwiniała Lucjusza za porażkę w ministerstwie. Narcyza wtedy chyba po raz pierwszy w życiu sprzeciwiła się starszej siostrze. Co do Lucjusza nie pamiętam aby stanął w obronie Narcyzy, ale jedno jest pewne kochali się bardziej niż Bellatrix z Rudolfem. Moim zdaniem to było tradycyjne małżeństwo. Trochę kłótni, więcej miłości. Ale odbiegając od tematu napewno obydwoje kochali Dracona:heart:. W dwóch słowach: normalna rodzina