Dodane przez TakkJakbyJa dnia 24-03-2013 21:27
#1
Od razu mówię, że nie wiem czy taki temat już istnieje, ale zaryzykuję. Po raz n-ty czytam HPiKF i trafiłam na taki oto fragment:
Profesor Quirrell, w swoim absurdalnym turbanie, rozmawiał z jakimś nauczycielem o tłustych czarnych włosach, haczykowatym nosie i ziemistej cerze.
Nagle ów nauczyciel spojrzał ponad turbanem Quirrella prosto w oczy Harry'ego, a ten poczuł ostry, piekący ból w czole, jakby go ktoś trafił końcem rozgrzanego pogrzebacza.
O co chodzi? Dlaczego Harry czuje ból gdy Snape patrzy mu w oczy?