Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Ciało Voldemorta

Dodane przez Priori Incantatem dnia 29-01-2015 22:43
#7

To może ja odpowiem. Albo raczej spróbuję, bo samo pytanie wydaje się dość mało precyzyjne. Z dzeciątkiem Voldemorta mamy styczność nieraz. Zobrazowane jest m.in. w części Czara Ognia oraz Insygnia Śmierci cz. II. Dlaczego Voldemort wyglądał tak a nie inaczej i dlaczego zamiast osłabionego starca oglądaliśmy małe szpetne ciało wijące się pod kapturem i osłoną mocy otumanionego Glizdogona nie wspominając o samej Nagini?

Zastanówmy się co jest najbardziej bezbronne i "niewinne" tym samym na świecie, jak nie.. no właśnie - NIEMOWLE! Voldemort tracąc siły stał się właśnie takim niemowlęciem o wyglądzie szpetnego dziecka, które (to oczywiste) przypominało węża. Riddlle tak bardzo wierzył w moc Slytherina, był nią tak zafascywony, że ta zawładnęła nim całkowicie. Jego twarz przybrała zarys głowy i skóry węża, bo on nie tylko żył Slytherinem i złem jakie go otaczało - on się nim stał! Stworzył siebie na jego podobieństwo.

Przypomnijmy sobie filmy, które dość dobrze to odwzorowują. Podczas zniszczenia ostatniego horkruksa Harry na równoległym dworcu King's Cross, znów zobaczył dokładnie takie samo bezbronne, tylko że tym razem umierające ciało. To nie tylko symbol słabości w tym przypadku, ale także bezradności i śmierci Voldemorta. Myślał, że jest potężny, ale zapomniał, że drzemie w nim bezbronne dziecko, co go oczywiście zgubiło.

Zgadzam się z wypowiedziami powyżej, odnośnie tego, że odrodził się z kości swojego ojca, krwi wroga itp itd. Ale wątpię, że to wpłynęło na jego wygląd, bo on już taki był wiele lat wcześniej. Od opuszczenia Hogwartu systematycznie czarna magia go wchłaniała, aż stał się Lordem Voldemortem. I jeszcze raz podkreślę - szpetne niemowlę o którym tu mowa to nic innego jak dziecko ukazujące miniaturę dorosłego Voldemorta, coś bezbronnego, co w Czarze Ognia się odrodziło, zaś w Insygniach Śmierci miało umrzeć.. na zawsze.

Mam nadzieję, że byłem pomocny? :) Jak czegoś nie rozumiecie, to pytajcie. Chętnie odpowiem. ;)

Edytowane przez Priori Incantatem dnia 29-01-2015 22:46