---

Kiedyś zafascynowana Prison Break'iem zaczęłam uczyć się układać żurawie z papieru. xd Na początku się denerwowałam, bo wychodziło mi takie bezkształtne nie wiadomo co. Ale z czasem, gdy robiłam to coraz częściej, zaczęły mi wychodzić naprawdę śliczne ptaszki. Obdarowałam całą rodzinę i wszystkich znajomych, a nadal zostało mi ich sporo. ;d Dawno ich nie robiłam, więc już nie pamiętam jak się to robi. Ale gdy często chodzę na sushi do takiej jednej knajpki, to tam na parapetach są poustawiane właśnie origami, i co raz dostawiane są nowe. Niektóre zapierają mi dech w piersiach. I pomyśleć, że z takiego jednego kawałka papieru można stworzyć takie cuda!