Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Ginny vs. Ron

Dodane przez Feliks dnia 14-10-2010 00:37
#88

Po czyjej stronie stajecie stronie? Jesteście za troskliwym bratem czy chcącą ułożyć sobie życie dziewczyną?

Chociaż uwielbiam Rona, muszę w tym sporze przyznać rację Ginny, za którą nie przepadam. Ginny nie chciała sobie ułożyć z Deanem życia, chodziła z nim dla zabawy, co nie zmienia faktu, że jako dziewczyna wówczas 15-letnia miała prawo spotkać się z chłopakami i co za tym idzie - całować się z nimi.
Ron zareagował tak na pewno z powodu troski o siostrę - nie chciał by zadawała się z nieodpowiednimi chłopakami oraz by jej reputacja uległa pogorszeniu (opinia nauczycieli tudzież uczniów). Ale będąc dziewczyną Thomasa to normalne, że całowała się z nim i zwracanie uwagi jej z tego powodu było nietaktowne :P
Z drugiej strony Ginny pojechała Ronowi po ambicji, wypominając mu brak doświadczenia w tych sprawach, a to sprawia z kolei wrażenie, że chlubi się wymienianiem śliny w miejscu publicznym. Ponadto zdradziła też sekret Hermiony, więc normalnym jest, że Ron zareagował tak agresywnie.
Chociaż kłótnia należała do zabawnych, postać Ginny jeszcze bardziej mnie do siebie zniechęciła. Szkoda mi tylko biednego Ronalda, który musiał szukać pocieszenia w ramionach tej szalonej Lavender xP

Edytowane przez Feliks dnia 10-03-2013 14:58