Dodane przez syrius_black dnia 16-01-2012 21:12
#113
Ja oczywiście jestem po stronie Ginny . Dziewczyna nie chciała mieć przecież nadopikuńczego brata ( ja mam nadopiekuńczą siostrę i wiem co to znaczy , jest to główny powó moich kłótni z nią ) .
Z drugiej strony jednak Ron bardzo martwił się o swoją siostrę , aby źle jej nie postrzegano , gdyż jej zachowanie było bardzo niestosowne .
Nikt by przecież nie chciał , aby na jego siostrę mówiono puszczalska .
A gdyby była tak postrzegana , jego nazwisko też utraciłoby dobre imię .