Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Klasztory

Dodane przez mniszek_pospolity dnia 12-01-2014 23:42
#3

Męska gałąź zakonu jest mi powierzchownie znana ( Albertyni ). Miałem zaproszenie na kilka dni do ich pustelni na Kalatówkach w Zakopanem. Niestety, ale sytuacja losowa zmusiła mnie do pozostania w domu rodzinnym.

Nie wiem jak tego "dokonam", ale postanowiłem, że muszę odwiedzić w końcu erem na Srebrnej Górze ( Karków, Bielany ) OO. Kamedułów ( EC ). Po pierwsze, że takiego drugiego zakonu w Polsce po prostu nie ma. To najbardziej kontemplacyjne/klauzurowe/pustelnicze zgromadzenie ( męskie ) w naszym kraju. A ja chcę "popróbować" nieco radykalizmu. Po dwa, to odpoczynek wskazany. Inaczej jednak wygląda u rozmaitych osób. Jedni szleją na dyskotekach/imprezach, inni idą do kina/teatru, kolejne rzesze wybierają ciepłe kraje, książki, zakupy, i masę innych. Ja chcę ciszy, spokoju, oderwania, samotności. Tego mi trzeba jak spragnionemu wody, błądzącemu w ciemności światła, dziecku matki, choremu lekarstwa. A mam niestety nadmiar chaosu, wszelkiego rodzaju krzyku, wrzasku, rozmów, pokrzykiwań, biegu na oślep, pędu. Dziś nawet na Mszy zirytowały mnie bębny w kościele. Tam tego nie ma.

ocdn.eu/images/pulscms/OGE7MDMsMjZjLDAsMCwx/8618ae087de293de12101fba2d2dd137.jpg


Ciekawostki :

- Kobiety mają tu wstęp jedynie 12 razy w roku
- Mnisi nie spożywają w ogóle pokarmów mięsnych, nie mają radia, gazet, TV, Internetu, komórek, nie praktykują urlopów, nie odwiedzają rodzin
- Dzień rozpoczynają o godzinie ( uwaga ) 03.30 nad ranem
- Jedynie we wtorki i czwartki mogą pozwolić sobie na krótką pogawędkę
- Posiłki spożywają indywidualnie we własnym domku ( wyjątkowo wspólnie 12 razy w roku )


Planowany wyjazd przełom lipca/sierpnia - tak z tydzień, na dobry początek ;). A potem...A potem Bóg jeden wie;
-

Edytowane przez mniszek_pospolity dnia 13-01-2014 01:08