Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Faworyzowanie

Dodane przez Tanya dnia 25-03-2010 14:42
#43

Wydaje mi się, że każdy nauczyciel ma swojego ulubieńca i go faworyzuje. Tylko jedni robią to widocznie a inni nie. I różne są przyczyny. Np. niektórzy nauczyciele faworyzują uczniów, uczących się najlepiej na tle klasy. Inni zaś robią to, bo rodzic ucznia jest jego kumplem czy coś w tym stylu. Jeszcze inni robią to tylko dlatego, ze im się tak zachciało, lub żeby zrobić na złość innym.
Jasne, że się z czymś takim spotkałam, ba, spotykam się z tym codziennie. Począwszy od podstawówki, kończąc na liceum.
W podstawówce miałam taką koleżankę, która była uwielbiana przez nauczycieli, a w szczególności przez panią dyrektor. A to z tego względu, że jej wujek był jedynym kardiologiem w okolicy, miał dużo pracy itd. A żeby dostać się do niego trzeba było długo czekać. Pani dyrektor podlizując się owej koleżance uzyskała comiesięczne, domowe wizyty.
W gimnazjum taka jedna dziewczyna z kolei była faworyzowana tylko dlatego, ze ładnie się uśmiechała do każdego nauczyciela, gdy klasa chciała przełożyć jakiś sprawdzian ona jedyna krzyczała "NIE!"...
Natomiast teraz, w liceum uczęszczam do klasy z taką jedną dziewczyną, która ma 'fory' z języka polskiego. Tylko dlatego, że jej mama i nasza kochana pani profesor to super koleżanki...