Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Faworyzowanie

Dodane przez Milka dnia 13-10-2008 22:42
#3

Oczywiście, że spotkałam się z faworyzowaniem, jednak ja miałam sytuację odwrotną do sytuacji ~Cee - to ja byłam faworyzowana przez nauczycieli [miałam mame w szkole].
Nauczyciel historii nigdy mnie nie spytał, matematyczka tylko na mnie nie wydzierała się, a nauczyciel angielskiego uważał mnie za urodzoną anglistkę.

Fajnie było, do czasu jak skończyłam gimnazjum.
W liceum starcie z prawdziwą rzeczywistością - jesteś szarym uczniem.
Pierwsze 2 miesiące wspominam najgorzej, trudno było się przystosować. Po pierwszym miesiącu miałam już kilka negatywnych ocen - z przyzwyczajenia 'że nikt Cie nie spyta'.

Jeśli kiedykolwiek miałabym zostać nauczycielem, NIGDY nie faworyzowałabym np. najlepszych uczniów, bo później może być tak jak ze mną [a mianowicie - przekonanie o własnej wyższości].