Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Faworyzowanie

Dodane przez Mandarynka dnia 31-12-2008 20:15
#18

W moim wypadku jest tak: mama faworyzuje brata, tata mnie. W szkole jestem "pupilką" polonistki, bo zawsze umiem odpowiedzieć na jej pytanie, robię zadania dla chętnych itd.
Nie popieram takiej akcji. W domu jestem zazdrosna o brata (a jak!), bo mama tylko jego bierze na kolana (już ciut za duży), jemu podmienia obiad, bo "są na nim grzyby", a mi kotleta rybnego wmusza, chociaż wie, że nie przepadam za rybami. No, ale niestety. Żyjemy w świecie, gdzie dorośli pokazują nam, że jest coś takiego jak faworyzowanie i my się tego uczymy.
Ja sobie obiecałam, że jak będę miała dzieci nie będę faworyzować żadnego. Ciekawe jak to się sprawdzi w praktyce.