Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Faworyzowanie

Dodane przez Niewidka dnia 24-02-2010 20:46
#31

'Nienawidzę faworyzowania. Nienawidzę niesprawiedliwości.'
Mam w klasie dwójkę uczniów z rodzicami uczącymi w mojej szkole, więc wiem co mówię. Bezradność jest najgorsza. Co z tego że jak panna X jak się nie nauczy to mama zadzwoni do nauczycielki żeby nie było sprawdzianu z angielskiego? Co z tego że ta panna X jawnie się do tego przyznaje? ;/ Zobaczy test przed napisaniem, czy dowie się o swojej ocenie przed wszystkimi? Nie ćwiczy na wf, a ma 4? Nie będę dalej wymieniać bo mam ferie i nie chcę sobie przypominać że to wszystko mnie znów czeka... Czy ktoś faworyzuje mnie? Nie sądzę. Nie ma nauczyciela który by mnie znacznie bardziej lubił od reszty uczniów. Ale nie ma również takiego który by mnie nie lubił. [a jak nie lubią to tego w każdym razie nie okazują] Nie wychylam się to jest tak jak jest. Ale nie tylko uczniom nauczycieli wiedzie się lepiej. Są również dwie nauczycielki które przywiązują dużą wagę do wyglądu. Piszę poważnie.
Czy jestem faworyzowana w domu? Raczej... nie. Mam starszego brata. Jednak dla moich rodziców chyba nie ma to większego znaczenia. [czyt. czy ktoś jest młodszy, czy starszy]