Dodane przez Czarna Wolga dnia 12-02-2010 14:17
#106
Przez jakiś czas było "opętana bejbe", "bejbe, opętana", jakiś bucowaty chłopak z sąsiedniej klasy zaczął tak się do mnie zwracać i..zostało. Ignoruję to, a inni mają zaciesz. Nie jest to jakaś sztandarowa ksywa, ale hmmm...może w ten sposób chce mnie poderwać? ;//