Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Kłamstwa

Dodane przez mniszek_pospolity dnia 10-11-2013 22:58
#41

Oj zdarzało się, zdarzało, i to nawet często w szkole. Lubiłem również opowiadać i zmyślać niestworzone historie ( babcię to doprowadzało do histerii ). Potrafiłem z poważną miną przekonywać ciotki i resztę rodziny, że ktoś był świadkiem lądowania UFO na pobliskiej łące, napaści dzikiego zwierza na sąsiada, czy napadu na bank w mojej dzielnicy ;) Z czasem już nikt nie brał mnie na poważnie.

Dowiedziałem się także, że kłamstwo, to zawsze kłamstwo. Bez wyjątku. Nie ma czegoś takiego jak "kłamstwo w dobrej wierze". Myślałem : a jak hitlerowcy przeszukiwali domy Polaków i pytali o Żydów...To co ? Polacy musieli kłamać. A taki jeden "filozof" ( doktor nauk fizycznych ) odpowiedział, że to nie kłamstwo w dobrej wierze, ale prawda, która się Niemcom nie należała...:confused: