---

No jasne, że zamierzam oglądać. Cóż za pytanie ;p A moi faworyci ? ( podpis w profilu mówi wszystko ^^ ).
Oczywiście, że będę kibicował Argentynie ( to moja ukochana reprezentacja od MŚ we Francji w 1998 roku. ) Po prostu uwielbiam patrzeć jak grają, z klepki, cudne podania, zaskakujące akcje, elementy zaskoczenia, strzały z dystansu. Wśród bukmacherów są na 2 miejscu ( za Brazylią ) - taki finał sobie potrafię wyobrazić : ) Grupę mają łatwiutką - Bośnia i Hercegowina, Iran, Nigeria - do przejścia spokojnie, a potem...No mam nadzieję, że sięgną po 3 mistrzostwo. Jednak kandydatów kilku będzie : Brazylia właśnie, może Hiszpania, Włochy, Niemcy, Holandia, czarnym koniem może być Belgia, no i Francja (ostatnie 8:0 z Jamajką budzi respekt ). Sabella nie jest tak durny jak Maradona, który 4 lata temu potrafił wystawiać po 4 napastników w pierwszej 11, a tyły...Szkoda gadać. Stąd klęska w ćwierćfinale. Atak jest fenomenalny : Messi, Hiquain, Aguero, Lavezzi, Palacio. Brak tylko zawodnika Juventusu Turyn Carlosa Teveza. Szkoda też, że napastnik Interu Mauro Icardi nie pojedzie. No, ale nie mógł powołać pan Alejandro wszystkich snajperów. Pomoc z Mascherano jako defensywnym lub Gago, na skrzydle widzę Di Marię, no i jest jeszcze Ricky Alvarez ( ostatnio gol w meczu ze Słowenią ). Obrona...Tu zawsze był problem, ale Pablo Zabaleta ( Man City ) plus Rojo, Fernandez, Garay i Campagnaro z Interu powinni dać radę. Ostatnio ciężko strzelić Argentyńczykom gola...To dobry znak. Na bramce rzecz jasna Sergio Romero - solidna marka. Myślę, że Albicelestes bez większych przeszkód wyjdą z grupy, a ćwierćfinał też jest w ich zasięgu. Jeżeli Messi zagra koncertowo, a wspierać go będą Aguero i Di Maria, to naprawdę trudno będzie tę maszynkę 'zabójczą' powstrzymać.


No bez przesady ; ) Nie gramy, no trudno. Ale i tak warto oglądać na popisy takich wirtuozów futbolu jak Messi, Ronaldo, Benzema, Aguero, Suarez, Neymar, Iniesta...Przynajmniej nerwów się mniej zje ;p