Dodane przez mniszek_pospolity dnia 11-06-2014 09:23
#6
Miliardy wydane na stadiony i inne obiekty, a ludność z głodu umiera, nie ma gdzie mieszkać, nie ma kompletnie środków do życia, opieki zdrowotnej.
Jakieś lewicowe organizacje sobie protestują, ale to znikoma część całego społeczeństwa. I tak my np. płacimy za gaz 4x więcej od Brazylijczyków ( za prąd i paliwo 3x więcej ), a EURO mieliśmy. I też można było narzekać, że w Polsce bieda itp. Niektórym ciężko dogodzić. A Brazylia gospodarzem już była mundialu, i z głodu nikt nie umarł. (1950). Wszędzie są biedni ludzie, nie ma idealnego państwa. Za 4 lata będą w Rosji, potem w Katarze - a i tam biednych nie brakuje.
Poza tym pozdrawiam wszystkich, którzy pojechali w tę dzicz. Wrócą w samych gaciach i szczerze mówiąc nie dziwię się, że miejscowi będą kraść na potęgę
Trochę mi się straszenie Sola Cambella przypomina - który mówił, że Anglicy wrócą w trumnach z ME w Polsce i na Ukrainie. Kibice go po prostu wyśmiali. U nas też kradną, mordują, ale przyjeżdżają czasem ludzie ;p Ja jestem daleki od tezy, że każdy kibic, który tam pojedzie wróci pobity i okradziony. No i w Brazylii piłka to świętość, coś więcej niż sport. Tam potrafią dwie 70-letnie kobiety rozmawiać o anemii Neymara przez 45 minut. Są głodni tytułu jak nikt chyba inny...
Kiedyś to były czasy w piłce nożnej
Nie wiem czy były lepsze, kwestia gustu. Był Ronaldo, Figo, Zidane, Beckham, Raul. Ikony, że tak powiem. Tylko nic nie może wiecznie trwać, a ja się cieszę, bo ; Argentyna w 98 nie miała Messiego - tu się polepszyło zdecydowanie ^^. Czymś oczywistym jest, że nie mogę wciąż podziwiać zawodników sprzed lat 16. Nie byliby w stanie już grać ;p Batistuta, Lopez, Crespo, Veron, Ayala...ekipa była. Tyle, że styl Albicelestes niewiele się zmienił - dalej grają pięknie, porywczo z nastawieniem na ofensywę. Nie ma tamtych, ale w niczym im nie ustępują Di Maria, Hiquain, Aguero, Campagnaro...A jak sięgną po tytuł, to będą lepsi ^^
Sądzę, że cały ten mundial i tak jest już ustawiony. Wygra pewnie Brazylia, bo dawno trofeum nie mieli.
No to się okaże. Ja bynajmniej daleki jestem od takich spiskowych teorii dziejów ;p Brazylia zawsze wymieniana jest w gronie faworytów, a jej ostatni tytuł sprzed 12 laty do czegoś zobowiązuje. Mieli wtedy fantastyczną ekipę, ale tak samo w 98, a dali się robić Francuzom ( na których nikt nie stawiał, albo Grecja na EURO w 2004 r;p ) Na MŚ nie ma słabych drużyn, każdy może wygrać z każdym, poziom się wyrównał. Już nie tylko Brasil, Niemcy, Włosi jako faworyci. Ile czekać musieli Hiszpanie...Jeżeli przyjmiemy, że wszystko jest wyreżyserowane, i z góry ustalone, to nie ma najmniejszego sensu zasiadać przed TV. Ale póki co nie ma ku temu przesłanek. Bukmacherzy swoje, kibice swoje, trenerzy, zawodnicy też swoje. Jeżeli Brazylia faktycznie wygra, to dlatego, że na to zasługuje, i będzie po prostu lepsza od innych. Faworytów jest sporo : Niemcy, Hiszpanie, Holendrzy, Argentyńczycy, Francuzi, Włosi...A przecież jeszcze jest nieobliczalna Belgia z fenomenalnym składem, Urugwaj ( obecny mistrz Ameryki Południowej ), no i Anglia. (chociaż jej nie stawiam w gronie faworytów ). Czas pokaże. Już jutro mecz otwarcia. Dlatego cieszmy się z tego święta - raz na 4 lata można naprawdę fajnie się pobawić :)