Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Poglądy polityczne

Dodane przez Bella Muerte dnia 25-11-2014 23:14
#5

Co sądzicie o poszczególnych ustrojach politycznych, partiach zasiadających w polskim sejmie oraz tych kierujących Unią Europejską i światowymi mocarstwami?

Poszczególne ustroje polityczne? Czy o nich można cokolwiek sądzić? Prawidłowe osądy należy zostawić kompetentnym do tego rzeczoznawcom. Partie polityczne w polskim sejmie? I te kierujące Unią Europejską? I światowymi mocarstwami?
No cóż, śmiem twierdzić, że są organami pochodzącymi z legalnych wyborów, a więc mających większość poparcia społeczeństwa.Natomiast w krótkiej historii demokratyzmu polskiego, no bo 25 lat to czas zaledwie dla 1 czy 2 generacji politycznych, w dodatku, mających, bez 1 wyjątku, ścisłe źródło w stronnictwach opozycyjnych do PZPR (PiS i z niego wyłamujący się), czy też chadeckich liberałów współfinansowanych przez niemiecką CDU (PO), ażeby pluralizmu politycznego stało się zadość. Pomijając najmniej kontrowersyjną i najmniej samodzielną, za to najbardziej konformistyczną partię chłopską (swoją drogą, sympatycznie dzierżącą resort gospodarki, brawo, cofnijmy się do feudalizmu) i dogorywającą LSD, nieświeżą i jak bardzo mało lewicową a zaiste, mającą elektorat w większości wśród sympatyków polski ludowej, obecnie pewnie już z demencją starczą.
Projekty Palikota i Korwina Mikkego są zbyt niszowe i krótkotrwałe, żeby móc je na stałe zaliczyć jako mające realny wpływ na proces decyzyjny. Monarchia? really? XIX wiek? A może skrajny libertynizm gospodarczy z dodatkiem lewacko-tęczowej popłuczynowej moralności? To nie zadziała.

Głosujecie w wyborach, czy raczej unikacie tego obowiązku/przywileju?

Tak, staram się korzystać ze swojego czynnego prawa wyborczego. Moim zdaniem, decyduję się w ten sposób na mniejsze zło, oraz trwam w poczuciu minimalnego zapewnionego mi wpływu na proces decyzyjny, jaki zapewnia mi ustawa zasadnicza.

Polityka jest ważną częścią Waszego życia, czy może, jak pisał Jacek Kaczmarski w "Autoportrecie Witkacego" - polityka dla Was "to w krysztale pomyje"?

Polityka? Czy jest ważną częścią mojego życia? Czy może "w krysztale pomyje"?
Owszem, pomijając fakt, że postawione w temacie pytanie jest bardzo nieostre i sugeruje odpowiedź generalizującą, tak, polityka, czy też podejmowane decyzje polityczne, a co za tym idzie, decyzje prawne, cała działalność prawodawcza organów stanowiących jest ważną częścią mojego życia. Co oczywiście nie implikuje kontrowersyjnego i bardzo często moralnie chwiejnego charakteru tej dziedziny życia społecznego.
Nie wyobrażam sobie świadomego i rozsądnego bytowania w określonym państwie, czy w określonej strukturze ponadnarodowej bez wiedzy na temat panujących trendów, tendencji myśli społeczno-politycznej, które mają na ogół wyraz w reprezentacji organów parlamentarnych.

Jakie macie poglądy polityczne?

Ujawniam: zaznaczyłam, że lewicowe. Natomiast nie uważam, aby lewica, czy to pod względem poglądów na gospodarkę/ redystrybucję PKB, czy biorąc za kryterium sprawy światopoglądowe/ kulturę, miała należytą reprezentację w obydwu izbach parlamentu. PZPR vel SLD, po nieudanych próbach odświeżenia wizerunku młodymi politykami, nie zdaje testu, traci, nawet w porównaniu z liberalnym Palikotem i jego grupą, już należycie uszczuploną, drobnych i średnich przedsiębiorców i w dużej mierze nie mających z polityką nic wspólnego, nie jest lewicą, tylko jej marną imitacją. Obserwuję i nadzieję pokładam w środowisku "Krytyki Politycznej".

Edytowane przez Bella Muerte dnia 26-11-2014 11:06