Dodane przez Mademoiselle dnia 25-08-2013 16:40
#687
Mnie najbardziej podobał się ostatni tom, ponieważ tam dzieje się najwięcej; Voldemort ginie, a Harry Potter i inni Zakonnicy (w sensie że członkowie Zakonu Feniksa) odnoszą zwycięstwo. Ale
Insygnia mają też minus - wtedy wszystko się kończy, nie ma kontynuacji...
Moim drugim ulubionym tomem (a właściwie głównie ekranizacja mi najbardziej przypadła do gustu) jest
Harry Potter i Książę Półkrwi głównie dlatego, że w nim Ginny i Harry są w końcu razem, a także dlatego, że sporo jest tam Draco Malfoya.
:)