Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Perfumy

Dodane przez Marta_Mara dnia 13-11-2008 08:13
#27

Moon, Elvie, Divine: Oriflame.

Generalnie, zawsze to było tak, że jeśli były na półce to przed wyjściem mogłam "się popryskać" i tyle.
Ale ostatnio doszłam do wniosku, że to takie niewidzialne ubranko.
Nie za dużo, ale subtelna dawka poprawia samopoczucie.
I bardzo lubię, gdy np. chusta, którą noszę pachnie moimi perfumami.

Nigdy, przenigdy słodkie, różowe perfumy. Ble. Mdli mnie od nich i źle mi się kojarzą...

No włacha! [:D]
Nie cierpię zapachów wybitnie korzennych, słodkich, landrynkowych.
Nie wyobrażam sobie siebie w otoczeniu takiego zapachu przez cały dzień.
Myślę, że mogłoby mnie to nieźle zemdlić.
Preferuję zapachy delikatne, subtelne.