Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Zakon Feniksa vs Śmierciożercy

Dodane przez Kathleen_Black99 dnia 05-02-2015 20:20
#6

Fakt, moralność jest pewnym hamulcem, ale to przecież była wojna. Tamci ich zabijali bez litości, a ci się bali. Trochę nielogiczne. Dobrym przykładem jest Severus, on wiedział o co toczy się gra najlepiej z nich wszystkich. Okej, Zakon i inni "dobrzy" wzdrygali się przed zabójstwem, a potem płakali nad zmarłymi z ich strony. Nonsens. W Bitwie o Hogwart już bardziej chyba zdali sobie z tego sprawę. Tu chodzi bardziej o opanowanie i dojrzałość. Bo trzeba wiedzieć kto jest prawdziwym wrogiem i że trzeba się go pozbyć, inaczej przypłaci się życiem.