Dodane przez RazorBMW dnia 21-06-2015 22:25
#2
O, taka ciekawostka na forumku:
http://hogsmeade....ad_id=5984
Po pierwsze to
NIE TEN DZIAŁ.
Bo to powinno być mimo wszystko w muzyce.
Po drugie to
nie ma czegoś takiego jak "Wizard Rock".
Tzn. jest, ale tak naprawdę to nie ma, bo to metka z dupy dot. tematyki [coś jak viking metal troszkę], także no, tego... nie ma.
A poza tym to po prostu najnormalniejsze w świecie pop/indie*/quasiAlternative rocki tyle że dot. tematyki Pottera.
*Z tym że to F A K T Y C Z N I E Indie, nagrywane w piwnicach i wydawane za friko w necie bądź w małych labelach.
Z elektroniki było coś z breakcorem i HP związane, ale nie pamiętam nazwy.
Samo to miało sporo lokalnych zespolików, ale to mimo wszystko ograniczona muzyka: bo książki, bo tematyka... i tam raczej fan-fiction nie ma... ; ]