---

Ostatnimi czasy cały czas nurtuje mnie ta kwestia w książkach/filmach. Mianowicie jak czary i zaklęcia działają na nasze zdrowie. Przykładowo: "Serpensortia" w HP i KP użyta na Malfoya. Co gdyby Snape mu nie pomógł, umarłby? Czy zaklęciami można się leczyć i czy wszystkie rodzaje obrażeń? Jak wygląda naturalna śmierć czarodziejów w ich świecie, skoro zawsze mogą się uleczyć jakimiś eliksirami lub czarami. Wychodzi na to, że jedyna śmierć to przez zaklęcie uśmiercające :)

Było wspomniane o tym kiedyś w książce? Liczę na jakieś odp. :)

---

Z tego co pamiętam nie było to wspominane. Czarodzieje mogli używać różnych eliksirów, aby przedłużyć sobie życie i... co niektórzy używali. Na przykład Flamel- twórca Kamienia Filozoficznego. Sporządzał z niego eliksir i dzięki temu żył ponad 600 lat.

Wydaje mi się, że większość czarodzieji nie przedłużała sobie życia, ponieważ uważali to za nienaturalne. Gdy w ,,Księciu Półkrwi'' Horacy Slaghorn ,,tłumaczył'' Tom'owi dlaczego nie wolno tworzyć horkruksów, wspominał, że śmierć jest jednym z etapów rozwoju, który musi nastąpić.

Tak, gdyby Snape nie pomógł Draconowi to ten, by prawdopodobnie umarł z wykrwawienia.

Czy zaklęciami leczy się wszystkie rodzaje obrażeń? Moim zdaniem chyba wszystkie. W szpitalu Świętego Munga leczą nawet mutacje genetyczne, więc sądze,że zaklęciami katar czy nowotwory raczej da się wyleczyć.

---

Draco zmarłby poprzez wykrwawienie. Jak wyżej, niektórzy czarodzieje przedłużali życie eliksirami. Pozostali umierali śmiercią naturalną. Nie da sie oszukać śmierci (koniec końców nawet Ignotusowi Peverell się nie udało :D ). Podejrzewam, że choroby leczone są różnymi sposobami tj. eliksirami, roślinami. Obrażenia natomiast zaklęciami (tu świetny przykład Snape'a i Draco).

---

To była Sectumsempra, a nie Serpensortia. Serpensortię to Draco sam użył w klubie pojedynków w HP i KT wyczarowując węża. I tak Draco by się wykrwawił gdyby nie przeciwzaklęcie użyte przez Severusa.
Jeśli chodzi o to czy da się wyleczyć wszystkie obrażenia sama książka nie daje nam jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Severus zdołał uzdrowić Draco, na którego Harry rzucił Sectumsemprę, ale gdy on sam rzucił to zaklęcie na jednego z bliźniaków już nie dało się go uzdrowić przywracając mu ucho, które stracił w wyniku zaklęcia i pojawia się wtedy wzmianka o tym, że skutków zaklęć czarnomagicznych nie da się cofnąć, ale w przypadku Draco jakoś się dało co jest dziwne. Nie jasne jest też do końca jak działa to zaklęcie. Draco cały krwawił, a George tylko z ucha, które stracił. Nie wiem może to zależy od miejsca, w które zaklęcie trafi, może Harry trafił centralnie Dracona, a Severus w ucho. I Draco dało się uzdrowić, bo on niczego w wyniku zaklęcia nie utracił. Ale to tylko takie gdybanie. Są też magiczne choroby, w przypadku których nie zawsze da się pacjenta uzdrowić, więc na pewno nie tylko zaklęcie uśmiercające kończy życie, a z drugiej strony nie każde rzucone Avada Kedavra uśmierca. Zresztą w tym świecie życie może skończyć nawet wpadnięcie za zasłonę, więc twierdzenie, że czarodzieje są praktycznie nieśmiertelni jest naiwne, ale mogą się łatwiej uzdrowić w przypadku choroby, czy obrażenia co powoduje, że ich średnia życia jest dłuższa, ale też trudniej mają pod innymi względami, bo magia niewłaściwie użyta może to życie skrócić, wystarczy źle wypowiedzieć zaklęcie, a jego skutki są wtedy trudne do przewidzenia. Sama pisarka powiedziała kiedyś ponoć, że magia niczego nie ułatwia, a jeszcze bardziej komplikuje świat, więc nie myślmy, że czarodzieje mieli tak łatwo.

---

Nie jedyny to rodzaj śmierci przez zaklęcie. Nie licząc ucięcia głowy, którego przykładów, w książkach jest kilka, przykładem jest drużyna "polujących bez głów". Są jeszcze przypadki śmierci zupełnie naturalnej, np. małżeństwo Nicolasa i Perenelle Flamelów, którzy przedłużali swoje życie tylko dzięki Kamieniowi Filozoficznemu. Dziadek Neville'a też umarł najprawdopodobniej śmiercią naturalną. Było też kilka chorób które mogły się skończyć śmiercią, np. smocza ospa na która zmarli dziadkowie Harry'ego i dziadek Dracona. Życia nie da się przedłużać, w nieskończoność.

---

Nickowi ucięto głowę, a raczej próbowano uciąć, co nie do końca się udało, toporem, a nie zaklęciem.