---

Potwornie trudno przyznawać punkty w tych zadaniach :| No, ale jak wymagać wypowiedzi od innych, samemu nie spełniając tego (smutnego :( ) obowiązku?

3 punkty dla fotografa nr 2
Uwielbiam lasy, zwłaszcza jeden, oddalony od mojej wsi o jakieś 15 km - byłam tam ledwie 3 razy w życiu, bo sama bym tam nie dotarła, nie mówiąc już o powrocie (orientacja w terenie po mamusi <3 ), ale wywarł na mnie piorunujące wrażenie. Zamiast szukać grzybów, siedziałam nad jeziorem z dramatyczną historią w tle, potem chodziłam i cykałam foty, bo miejsce było naprawdę fantastyczne. Magia ;) Poza tym w lasach roi się od magicznych stworzeń. Chociaż to zdjęcie bardziej niż ze światem Pottera, kojarzy mi się z Paszczakiem z "Muminków" i jego halucynogenami. W każdym razie klimat jest mi bliski.

2. miejsce dla fotografa nr 3
Co prawda to zdjęcie, podobnie jak Densho, bardziej kojarzy mi się z horrorem (konkretnie to z "Sierocińcem") niż magią znaną z HP, ale mnie przekonało. Coś musi być w tym, że budynek skazany na zniszczenie pod wpływem czasu, przetrwał w tak dobrym stanie. Obstawiam, że to coś w stylu Dziurawego Kotła albo Szpitala Św. Munga - trzeba znać sposób, żeby się do niego dostać.

1 punkt dla fotografa nr 1
Chyba za dużo tych zdjęć. Magia zaniknęła gdzieś w tej zwykłej mugolskiej drodze z kałużą. Za to zabezpieczenie przed mugolami jest mega :heart: No i podobnie jak posterunek policji, to też fajne miejsce na kręcenie horroru, jest w tym coś niepokojącego. Przypomina mi się dreszczyk emocji, kiedy biegało się z watahą dzieciaków z osiedla po pustostanach ;)

Piękne zdjęcia!