Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: [D] Objęcia ognia

Dodane przez Alae dnia 01-11-2008 20:56
#4

No i drabble z założenia niezaskakujące potrafiło zaskoczyć. Taka przypadłość polskich drabułek. Twój tekst miał końcówkę wspaniale tragiczną pod względem stylistyki. Drabble napisane okropnym, streszczeniowym stylem zostało zakończone bardzo lirycznie. Szkoda, że nie udało się całego utworu utrzymać w tej koncepcji, bo obecna postać, z mojego punktu widzenia, spłyca przekaz. Na początku serwujesz nam proste przyszedł, poszedł, kazał, krzyknął, a potem kończysz zupełnie odmiennym stylem. I bum. Wiarygodność twojego tekstu spada na łeb na szyję.

Brakuje mi także jakiegoś przesłania. Nie postawiłaś zaskakującą puentę, więc zakładam, że chcesz nam coś powiedzieć o Vincencie. Niestety kompletnie nie wiem co. Crabbe rzucił zaklęcie, spieprzył sprawę, umarł. I co dalej? Nie potrafię stwierdzić dlaczego postanowiłaś pokazać nam właśnie ten moment, właśnie tę postać. Brakuje mi jakiejś widocznej więzi emocjonalnej autorki z tekstem.

Teraz czas na błędy, których być nie powinno w żadnym fanfiku. A w drabble nie mają prawa egzystować. To za krótka forma na błędy.

Chwilę później przyszedł do nich Malfoy i kazał iść za nimi.

Zaklęcie, którego nauczyła go Alecto, okazało się Szatańską Pożogą.

Uff, na szczęście nie ma ich dużo.

I mam małe pytanie do Magic Dream. Wiersz? WIERSZ? Skąd wytrzasnęłaś wiersz?

Edytowane przez Alae dnia 01-11-2008 22:52