---

A ja Ciebie.

Nie słucham muzyki Ewy, ale kilka piosenek miałam okazję usłyszeć. "Tam, gdzie nie ma już dróg" - cóż, przyjemny, aczkolwiek nudzący się po jakimś czasie kawałek. Dosyć sympatyczny. Kiedy leciał na Vivie, jakoś nie miałam ochoty przełączyć na inny kanał. "Tam, gdzie Ty" - polska wersja "I'm with you" Lavigne. Ciekawy tekst i ładnie zaśpiewane - można w pełni zapoznać się z talentem wokalnym Farny, którego dziewczynie odmówić nie można (chyba że się nie znam ;p). Wprawdzie widać, że Ewa jeszcze nie jest mistrzem wokalu, ale mimo to - naprawdę, ładnie to wyszło. "Sam na sam" - nie. Nie podoba mi się. Ze względu i na tekst, i na melodię. Przed chwilą przesłuchałam "Oto ja" i - cóż - jestem rozczarowana. Nie spodziewałam się niczego dobrego, ale - ekhm - takiego gniota także. Przesłodzony tekst i teledysk - zupełnie mi się nie podoba.