I znów ranking filmowych łajdaków. Alan podwójnie nikczemny
Dodane przez Lady Snape dnia 21 May 2010 16:55
Na ekrany kin weszła właśnie kolejna wersja przygód Robin Hooda, tym razem w reżyserii Ridleya Scotta, zaś znany brytyjski krytyk filmowy Barry Norman, natchniony diaboliczną rolą swego rodaka Marka Stronga w owej hollywoodzkiej produkcji, postanowił przychylić się do tezy postawionej niedawno przez Helen Mirren i popełnił artykuł na temat złowieszczego filmowego oblicza brytyjskich aktorów. Przy okazji opublikowany został normanowski ranking kinowych łajdaków, w którym nie zabrakło nazwisk potterowych aktorów. Niekwestionowanym zwycięzcą okazał się Alan Rickman, fanom HP znany z roli złowrogiego Mistrza Eliksirów, Severusa Snape'a. Pan Rickman na liście krytyka pojawił się dwukrotnie, zajmując dziewiątą lokatę za rolę niebezpiecznego, pozbawionego wszelkich skrupułów szeryfa Nottingham oraz pierwszą za mistrzowskie odwzorowanie postaci wyrachowanego, ugładzonego, uprzejmego i wielce wyrafinowanego, ale przerażająco bezwzględnego terrorysty Hansa Grubera w Szklanej Pułapce. Barry'ego zachwycił swego czasu także Jason Isaacs, czyli filmowy Lucjusz Malfoy, który zasłużył w jego opinii na drugie miejsce przez wzgląd na postać Colonela Tavingtona w Patriocie: obmierzłego psychopaty z wyższych sfer, któremu dziką frajdę sprawiało palenie ludzi żywcem. Na siódmej pozycji nie zabrakło Gary'ego Oldmana (Syriusz Black) docenionego za postać sadystycznego dealera narkotykowego Normana Stansfielda z Leona Zawodowca. Ponadto w rankingu znalazły się nazwiska takich sław jak Anthony Hopkins, Tim Roth czy Peter Cushing. Lista do wglądu tutaj, zaś tekst Barry'ego znajdziecie pod tym świstoklikiem.