Tymczasowa prawość jest taka ekscytująca...
Dodane przez Hogsmeade_pl dnia 08 August 2008 16:31
Jeśli ktoś miałby czas i ochotę, by prześledzić karierę aktorską Gary'ego Oldmana, znajdzie w jego dorobku przede wszystkim role złych chłopców. W związku z premierą filmu The Dark Knight kolejny serwis postanowił napisać kilka słów o słynnym odtwórcy roli Syriusza Blacka. Niegdyś pokusił się o to portal Movies Online, dziś historię życia i kariery pana Oldmana streszcza nam MSNBC.

W artykule zauważono, iż ani Syriusz Black z serii filmów o Potterze ani tym bardziej policjant Jim Gordon nie przypominają już ról dawnego Gary'ego i wypadają dość niewinnie przy takich postaciach jak książę punk-rockowej anarchii Sid Vicious, morderca prezydenta Lee Harvey Oswald czy sam Dracula. Czyżby pięćdziesięcioletni aktor miał zamiar dołączyć do grona tatusiowatych odtwórców ról dzielnych i prawych bohaterów? Dobry policjant i kochający ojciec chrzestny zmieniają wizerunek Gary'ego. Aktor sam przyznaje, iż policjant Gordon rozbija szereg złych chłopców i najwidoczniej cieszy się z takiego obrotu rzeczy...

To najlepsza recenzja, jaką kiedykolwiek miałem. Umieszczę ją na swoim nagrobku. Tymczasowa cnota jest taka ekscytująca. - Powiedział w wywiadzie dla Associated Press recytując z pamięci odpowiedni fragment recenzji The Dark Knighta.

Oldman przyznaje, że i kiedyś trafiały mu się dobre recenzje, jednak zawsze grał szalonych i przerażających facetów, charaktery zepsute i paskudne. Twierdzi, iż zagranie dobrego charakteru wiąże się z niebezpieczeństwem, iż nie zostanie się zapamiętanym. Gary chyba nie musi się tego obawiać i może właśnie dlatego tęsknił za rolą dobrego chłopca...

Artykuł w całości znajdziecie tutaj.