Nowe zdjęcia Emmy, wywiad z Chrisem Rankinem i galeria avatarów z gry "Insygnia Śmierci: część I"
Dodane przez laura-melody dnia 16 December 2010 22:32
W sieci pojawiły się nowe zdjęcia Emmy Watson z sesji zdjęciowych dla Women's Wear Daily i Condé Nast zrobione jakiś czas temu przy okazji promocji pierwszej części Insygniów Śmierci w Nowym Jorku. Znajdziecie je w tej galerii. Ponadto LSJ TV udostępniło podzielony na dwie części wideo-wywiad z odtwórcą roli Percy'ego Weasleya, Chrisem Rankinem. W pierwszej opowiedział o swojej przygodzie z Harrym Potterem, spotkaniu filmowej rodziny i J.K. Rowling oraz ostatnim dniu spędzonym na planie. W drugiej odniósł się do swoich relacji z innymi aktorami. Szczególnie miło wspomina pracę z ekranowymi rodzicami, Julie Walters i Markiem Williamsem, którzy na planie są tak samo przyjaźni, jak ich bohaterowie w filmach. W drugiej odsłonie Insygniów na pewno zobaczymy kilka scen z udziałem rodziny Weasleyów, które powstały niejako bez wiedzy aktorów. Byli tak pochłonięci rozmową i piciem herbaty, że nie wiedzieli, że ekipa zaczęła już kręcić kolejną scenę, dopóki nie usłyszeli okrzyku: Cięcie!. Skomentował także niesprawiedliwe, jego zdaniem, traktowania Emmy Watson, Daniela Radcliffe'a i Ruperta Grinta przez media. Klikajcie tutaj oraz tutaj. Na koniec mamy dla Was galerię avatarów z postaciami z gry Harry Potter i Insygnia Śmierci: część I, udostępnioną na jej oficjalnym facebookowym profilu. Czekają pod tym świstoklikiem.
Treść rozszerzona
W sieci pojawiły się nowe zdjęcia Emmy Watson z sesji zdjęciowych dla Women's Wear Daily i Condé Nast zrobione jakiś czas temu przy okazji promocji pierwszej części Insygniów Śmierci w Nowym Jorku. Znajdziecie je w tej galerii. Ponadto LSJ TV udostępniło podzielony na dwie części wideo-wywiad z odtwórcą roli Percy'ego Weasleya, Chrisem Rankinem. W pierwszej opowiedział o swojej przygodzie z Harrym Potterem, spotkaniu filmowej rodziny i J.K. Rowling oraz ostatnim dniu spędzonym na planie. W drugiej odniósł się do swoich relacji z innymi aktorami. Szczególnie miło wspomina pracę z ekranowymi rodzicami, Julie Walters i Markiem Williamsem, którzy na planie są tak samo przyjaźni, jak ich bohaterowie w filmach. W drugiej odsłonie Insygniów na pewno zobaczymy kilka scen z udziałem rodziny Weasleyów, które powstały niejako bez wiedzy aktorów. Byli tak pochłonięci rozmową i piciem herbaty, że nie wiedzieli, że ekipa zaczęła już kręcić kolejną scenę, dopóki nie usłyszeli okrzyku: Cięcie!. Skomentował także niesprawiedliwe, jego zdaniem, traktowania Emmy Watson, Daniela Radcliffe'a i Ruperta Grinta przez media. Klikajcie tutaj oraz tutaj. Na koniec mamy dla Was galerię avatarów z postaciami z gry Harry Potter i Insygnia Śmierci: część I, udostępnioną na jej oficjalnym facebookowym profilu. Czekają pod tym świstoklikiem.