Nowe informacje ujawnione przez J.K. Rowling na portalu Pottermore na temat wszystkich tych elementów magicznego świata, które związane są z Hogwartem.
– Pan Lunatyk przesyła wyrazy szacunku profesorowi Snape'owi i uprasza go, by zechciał nie wtykać swojego długiego nochala w sprawy innych ludzi.
– Pan Rogacz zgadza się z panem Lunatykiem i pragnie dodać, że profesor Snape jest wrednym głupolem.
– Pan Łapa pragnie wyrazić swoje zdumienie, jak taki kretyn mógł zostać profesorem.
– Pan Glizdogon życzy profesorowi Snape'owi miłego dnia i radzi mu umyć włosy, bo kleją się od łoju.
24 lipca film Harry Potter i Książę Półkrwi oficjalnie wszedł na ekrany polskich kin, rodzimi potteromaniacy ruszyli na podbój kin, zaś krytycy filmowi zasiedli do pisania mniej lub bardziej zjadliwych recenzji. Ostrze krytyki nie ominęło przygód młodego czarodzieja. O najnowszej ekranizacji Harry'ego w reżyserii Davida Yatesa rozpisuje się Przekrój i Polityka. Jeśli nadal próbujecie odpowiedzieć sobie na pytanie "Iść [do kina] czy nie iść?" i macie ochotę przeczytać, dlaczego, zdaniem recenzentki Przekroju yatesowe harry-mary było słabe, klikajcie tutaj, zaś jeśli ciekawi was dlaczego recenzent Polityki był "mile rozczarowany", koniecznie złapcie ten świstoklik. Premiery szóstej potterowej części nie pozostawiła także bez komentarza Gazeta Wyborcza: w piątkowym dodatku Co jest grane? pojawiła się ocena autorstwa Pawła T. Feliksa: kilk. Zgadzacie się z opiniami krytyków?
Dom:Slytherin Ranga: Goblin Punktów: 35 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 4 Data rejestracji: 26.08.08 Medale: Brak
"Miłe rozczarowanie" - jedno wyklucza drugie. Jak już chcemy pisać o pozytywnym zaskoczeniu to używajmy formy "oczarowany", która pasuje do słowa "mile".
Dom:Slytherin Ranga: Lord Punktów: 25964 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 360 Data rejestracji: 08.08.08 Medale:
"Miłe rozczarowanie" - jedno wyklucza drugie. Jak już chcemy pisać o pozytywnym zaskoczeniu to używajmy formy "oczarowany", która pasuje do słowa "mile"
Powiedz to panu Wróblewskiemu, recenzentowi "Polityki", bo to on upiera się, że jest mile rozczarowany. Ja jestem po prostu rozczarowana, niestety w moim wypadku użycie przysłówka "mile" nie wchodzi w grę. Generalnie zgadzam się z krytykami, jeśli chodzi o te sympatyczne, choć nie mające większego znaczenia wątki miłosne. Efekty specjalne mniej tandetne niż w poprzednich częściach? [recenzent Polityki]. No cóż za łaskawość, doprawdy. Czego jak czego, ale efektów się czepiać nie powinni. Zgadzam się natomiast z recenzentką "Przekroju" - Yates rzeczywiście pozbawił ten film magii, brakowało mi nastroju, wszystko działo się szybko, zmieniało się, było tego dużo i nic z tego wszystkiego nie wynikało. Podobnie jak recenzent Wyborczej czekałam, aż zdarzy się coś, co mnie poderwie, no i się nie doczekałam [ożywiałam się tylko na momentach ze Snape'em], troszkę rozlazłe, momentami przyjemne plus trochę Snape'a = przeciętny film, więc w dużej mierze zgadzam się (niestety) z tymi recenzjami...
Dom:Slytherin Ranga: Goblin Punktów: 35 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 4 Data rejestracji: 26.08.08 Medale: Brak
Zgadzam się z Tobą. Rozczarowanie wielkie, po tych wszystkich pozytywnych recenzjach spodziewałem się dobrego filmu. Przeliczyłem się. I zgadzam się co do Snape'a. Jest to najbardziej wyrazista postać w filmach o Harrym Potterze. Świetna gra Rickmana.
Rekord OnLine: 3086
Data rekordu:
25 June 2012 15:59
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.