Nowe informacje ujawnione przez J.K. Rowling na portalu Pottermore na temat wszystkich tych elementów magicznego świata, które związane są z Hogwartem.
Możesz mi powiedzieć, Potter, co twoja głowa robiła w Hogsmeade? Twojej głowie nie wolno przebywać w Hogsmeade. Żadna część twojego ciała nie ma pozwolenia na przebywanie w Hogsmeade.
Mistrzostwa świata w quidditchu były czarodziejską imprezą sportową odbywającą się co 4 lata (od XV wieku) z udziałem wielu krajowych reprezentacji z całego świata. Wśród nich były między innymi drużyny: Transylwanii, Bułgarii, Ugandy, Irlandii, Anglii, Liechtensteinu, Walii, Szkocji i Polski. Na zawody zjeżdżało się tysiące kibiców tego niesamowitego sportu, w którym gra się kaflem, zniczem i tłuczkami. Mistrzostwa które odbywały się latem 1994 roku na pewno należały do nietypowych. Na przytłaczającym swym ogromem stadionie mogło zająć miejsca 100 tysięcy kibiców. W trybunie zostały wydzielone specjalne miejsca dla VIP-ów czyli najróżniejszych znakomitości. Osoby ogladające zmagania graczy zamieszkiwały w specjalnym polu namiotowym mieszczącym się nie opodal stadionu. Pole podobnie jak rejony mu przyległe chronione było silnymi zaklęciami przeciw-mugolskimi tak aby nic nie przeszkadzało w organizacji mistrzostw. Większość kibiców dotarła na mistrzostwa drogą specjalnie ustawionych świstoklików. Niektórzy czarodzieje przybywali mugolskicmi środkami transportu. Za rozstawianie świstoklików był odpowiedzialny między innymi Barty Crouch. Niektórzy fani quidditcha byli zmuszeni dotrzeć na mistrzostwa bardzo wcześnie, ze względu na zamówione przez nich bilety. Finał mistrzostw świata odbył się pod koniec sierpnia na głównym boisku. Wzięły w nim udział dwie świetne reprezentacje: Bułgaria i Irlandia. Bułgarzy byli przez wielu uważani za faworytów, ponieważ mieli w swoim składzie wspaniałego szukającego Wiktora Kruma, który z gracją poruszał się w powietrzu (na ziemi przypominał kaczkę, lecz w dobrej grze to absolutnie nie przeszkadza...). Przed meczem zgodnie z wielowiekową tradycją zostały przedstawione maskotki obu drużyn. Oczywiście były to najprawdziwsze, żywe maskotki - inaczej mówiąc istoty i stworzenia czarodziejskie. Bułgaria pokazała kibicom Wile, które pod postacią pięknych, jasnowłosych kobiet niemal doprowadziły do nieszczęścia. Irlandia miała leprokonusy - małe, zielone ''krasnoludki'' które obrzucały kibiców fałszywymi galeonami. Mecz od razu rozpoczął się bardzo ostro. Widać było że obu drużynom bardzo zależy na zwycięstwie. To jednak Irlandia prowadziły ogromną różnicą punktową. Wile doprowadziły do przerwy w grze, spowodowanej ''zauroczeniem'' przez nie Egipskiego sędziego Mustafy. Niestety po chwilowym opanowaniu sytuacji Wile się rozzłościły i przybrały postać okropnych potworów, rzucających ognistymi kulami w nadmiernie cieszące się leprokonusy. Walka stawała się coraz ostrzejsza i zakończył się nagle niesamowitą akcją Wiktora Kruma. Zdobył on niniejszym 150 punktów i zakończył brutalny mecz. Nie dało to jednak zwycięstwa drużynie Bułgarii, ponieważ mieli większą niż 150 punktów stratę do drużyni irlandzkiej. Wiktor zrobił to zapewne w celu ''nie zrobienia'' blamażu. Po prostu mecz dalej toczyłby się gorzej dla Bułgarii. Irlandczycy mogli więc cieszyć się z upragnionego zwycięstwa. Mistrzostwa nie przebiegły jednak w spokojnej atmosferze. Po zakończonym meczu zrobiło się ogromne zamieszanie spowodowane wyczarowaniem Mrocznego Znaku, atakiem śmierciożerców na rodzinę pilnującego campingu mugola oraz pożarem campingu. Zwolennicy Voldemorta zdołali jednak uciec, zostawiając pracowników ministerstwa Magii przed zadaniem naprawienia zaistniałych szkód. Mistrzostwa były udane, podsumowując je pod względem sportowym. Gra toczyła się na zdumiewającej prędkości i technice. Zawodnicy zaprezentowali swoje ogromne umiejętności w tej dyscyplinie sportu.
Dom:Ravenclaw Ranga: Barman w Dziurawym Kotle Punktów: 1391 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 47 Data rejestracji: 29.06.11 Medale: Brak
Artykuł bardzo ciekawie napisany. Czyta się go lekko i przyjemnie. Myślę , że napisałaś wszystko, co można było zawrzeć w tym arcie.
Sądzę , że mogę ci z czystym sumieniem dać Wybitny ; )
Dom:Gryffindor Ranga: Drugoroczniak Punktów: 85 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 5 Data rejestracji: 02.02.12 Medale: Brak
Bardzo ciekawy artykuł, podoba mi się ogólny zarys mistrzostw. Jednak akapity zdecydowanie ułatwiłyby i uprzyjemniłyby odbiór tekstu. Chyba dam PO za włoźony wysiłek i ciekawe informacje
Dom:Gryffindor Ranga: Mugol Punktów: 4 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 566 Data rejestracji: 03.09.10 Medale: Brak
Muszę przyznać, że artykuł bardzo pociągający pomimo braku fotek. Myślę, że mogę ci bezproblemowo postawić W. Poza tym chciałbym dodać, iż interesuję się Quidditchem i ten artykuł oceniam bardziej pozytywnie niż negatywnie z tego oto oczywistego powodu. Jak już wcześniej napomknąłem, daję W.
Dom:Ravenclaw Ranga: Horkruks Punktów: 7188 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 76 Data rejestracji: 04.04.12 Medale: Brak
Bardzo ciekawy artykuł. Dopracowałabym go jednak graficznie. Jest kompletnie jednolity, ciężko mi się go czytało. Dodałabym zdjęcia, akapity i ewentualnie nagłówki czy coś, żeby było przejrzyściej.
Daję Z.
Dom:Gryffindor Ranga: Mugol Punktów: 4 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 566 Data rejestracji: 03.09.10 Medale: Brak
Oj, troszkę jest błędów ortograficznych i stylistycznych, ale pomimo tego tekst jest ładny i szybko się go czyta. Faktycznie, krótki, ale treściwy opis, na miarę artykułu Hogsmeade. Daję W.
Dom:Slytherin Ranga: Czwartoroczniak Punktów: 211 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 20 Data rejestracji: 18.12.12 Medale: Brak
Artykuł jest obszerny i zawiera bardzo ciekawe informacje. Ciekawe jak mugole by widzieli taki mecz ? Hmmm .. nie wiem, ale bardzo to interesujące. Ale nie o tym chciałam. Wybitny
Dom:Slytherin Ranga: Lord Punktów: 256094 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 1,385 Data rejestracji: 15.12.12 Medale: Brak
Tak bardzo żałuję, że Bułgaria nie wygrała... Wiktor Krum miałby dopiero powody do dumy... nie wygrał Turnieju Trójmagicznego, więc miałby jakąś nagrodę "pocieszenia" a tak ten rok nie okazał się dla niego zbytnio szczęśliwy, jeżeli dodać jeszcze, że spotkał go zawód miłosny ( za sprawą Hermiony ) no i użyto przeciw niemu klątwy Imperius... to faktycznie zbyt wielu powodów do zadowolenia, to on nie miał...
Dom:Gryffindor Ranga: Trzecioroczniak Punktów: 143 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 12 Data rejestracji: 23.02.13 Medale: Brak
Te Mistrzostwa to super sprawa. Moja rodzina uwielbia to grać. Ja gram na pozycji ścigającej. A czasami nawet obrońcy jak obrońca drużyny oberwie. Quidditch to gra która według moich znajomych ze świata mugoli jest głupia i bez sensu. Oczywiści nie powiedziałam im dokładnie o co w niej chodzi. Bo nie wolno pokazywać nam świata magicznego przed mugolami. Powiedziałam im, że rzucamy ,,piłką'' dla nas kaflem w takie ,,kółka'' dla nas obręcze a i tak mało skapowały. Ach te mugole nic nie rozumieją czasami to nawet dobrze.
Dom:Gryffindor Ranga: Młody Czarodziej Punktów: 795 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 119 Data rejestracji: 25.03.13 Medale: Brak
Ja osobiście kocham Qudditcha. Szkoda że nie uczą tego na w-fie . A co do artykułu, to pod względem opisu jest dobry, ale jest poważny błąd : Barty Crouch nie był odpowiedzialny za świstokliki! A pod względem ogólnego wyglądu, to trzeba by było dodać zdjęcia i nie najlepiej sie go czyta, bo wszystko jest tak naraz, myślę że można by było zastosować akapity i jakoś porozdzielać ten tekst na części.
Rekord OnLine: 3086
Data rekordu:
25 June 2012 15:59
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.