Nowe informacje ujawnione przez J.K. Rowling na portalu Pottermore na temat wszystkich tych elementów magicznego świata, które związane są z Hogwartem.
- Nie mogę w to uwierzyć! - powiedział, kiedy wszyscy troje przyglądali się podpisowi na kartce - Nawet nie spojrzał, na książkę jaką chcesz wypożyczyć
- Bo on jest kompletnie odmóżdżony!
Chciałabym zwrócić uwagę na rzecz, która może być bledem autorki albo ciekawą zagadką. Możliwe, ze ktoś juz to zauważył. Otóż na początku pierwszego tomu czarodzieje świętują znikniecie Voldemorta we wtorek. Profesor McGonagall w rozmowie z Dumbledorem mówi, ze Potterowie zginęli zeszłej nocy, a wiec w nocy z poniedziałku na wtorek. Wiemy, ze Harry'ego z ruin domu wyciągnął Hagrid. Z jego własnych slow wynika, ze zabrał go zanim "zaroiło sie od mugoli". Jeśli dom wyleciał w powietrze musiało to szybko zwrócić uwagę. Więc czarodzieje musieli pojawić sie tam niemal natychmiast! Pomijając to, jak mogli dowiedzieć sie o tym tak szybko skoro dom był chroniony zaklęciem Fideliusa, przejdę do rzeczy. Hagrid przewiózł Harry'ego na latającym motorze Syriusza. Ale jeśli wyciągnął go zaraz po wybuchu, to dlaczego zjawił sie na Privet Drive dopiero następnej nocy? Niemożliwe jest by leciał motorem tak długo w dodatku w dzień, gdy mogli zobaczyć go mugole? Oczywiście mógł mieć osłony takie jak pan Weasley w Fordzie Anglia, ale to i tak dosyć dziwne. Zatem gdzie mógł być Harry w tym czasie? Voldemort wspominał o tym, ze Dumbledore rzucił na Harry’ego dodatkowe zaklęcia, które nie pozwalały dosięgnąć mu chłopca. Ale kiedy miałby rzucić te zaklęcia? Logika podpowiada, ze musiało to być właśnie wtedy. Tylko dlaczego w takim wypadku sam nie zabrał Harry'ego do wujostwa? Dlaczego powierzył te misje Hagridowi, podczas gdy smierciożercy byli zdesperowani, gotowi znaleźć i zabić tego, kto odpowiadał za znikniecie ich pana? Musiał mieć cos bardzo ważnego do załatwienia. Są to jednak tylko moje przypuszczenia i bardzo możliwe, ze nie znajda potwierdzenia w powieści.
Dom:Slytherin Ranga: Właściciel Pamiętnika Punktów: 102 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 6 Data rejestracji: 01.08.12 Medale: Brak
Po tym jak Harry zabij Voldzia to on tam leżał i czekał(odp. na pytanie gdzie był) a to zaroiło się od mugoli to oni nie zwrócili na to uwagi bo myśleli ,że fajerwerki czy coś i przybył hagrid zabrał farciarza i tyle.
Dom:Slytherin Ranga: Lord Punktów: 256094 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 1,385 Data rejestracji: 15.12.12 Medale: Brak
Niejednokrotnie już pisałem, że pani Rowling nie jest mimo wszystko czarodziejką i w książce można dostrzec naprawdę dość dużo błędów i niedomówień tego rodzaju jak ten. No właśnie gdzie był ? Nie zostało to jasno sprecyzowane...za artykuł oraz spostrzegawczość i chęć podzielenia się swoimi wątpliwościami daję Wybitny.
Dom:Gryffindor Ranga: Prefekt Naczelny Punktów: 708 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 54 Data rejestracji: 06.07.13 Medale: Brak
Ale jesteś spostrzegawcza o.O J.K.Rowling nie może wszystkich małych rzeczy dokładnie zrobić,wiele ma błędów których nie zauważyła,lecz nie możemy jej za to obwiniać bo przyrobieniu takiej książki wiele może być błędów
Dom:Gryffindor Ranga: Członek GD Punktów: 505 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 41 Data rejestracji: 08.08.13 Medale:
To proste. Po co Hagrid miałby zaraz po wyciągnięciu Harrego z tych ruin wieźć go do wujostwa? Aż tak bardzo mu się nie śpieszyło. Więc w ciągu dnia mogli rzucać na niego obronne zaklęcia i tak dalej. A w nocy gdy już było ciemno, Hagrid mógł go przywieźć.
Rekord OnLine: 3086
Data rekordu:
25 June 2012 15:59
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.