Nowe informacje ujawnione przez J.K. Rowling na portalu Pottermore na temat wszystkich tych elementów magicznego świata, które związane są z Hogwartem.
Według strony MichaelJournal.org, Harry Potter to po prostu jeden krok od SATANIZMU!
Przedmiotami, których uczy się Harry Potter to jedynie ważenie eliksirów, czy uczeniu się "magicznych tricków".
"W książce Harry nigdy nie modli się. Jedyną postacią religijną jest gruby, mały zakonnik. Jest on w opowieści jednym z widm pojawiających się w szkole. Jedyny raz mówi się o kościele w czwartym tomie, w scenie satanistycznej ofiary. Tom za tomem staje się coraz bardziej niemoralny. Przygody Pottera stają się z tomu na tom coraz straszniejsze i krwawsze."
Rozdział 32
Z czwartego tomu jest najstraszniejszy ze wszystkich. W rozdziale tym czarny mag zabija na cmentarzu kolegę szkolnego Harry'ego Pottera na jego oczach. Później w czasie satanistycznego rytuału wskrzesza Lorda Voldemorta, tego, który zabił rodziców Harry`ego.
"Żeby to uczynić wrzuca on do olbrzymiego kotła z wrzącą wodą potworne dziecko. Potem dodaje do tego kości martwych korpusów wyciągnięte z grobów i trochę krwi Harry`ego Pottera, wszystko to, gdy wypowiada formuły, które przywołują w bluźnierczy sposób słowa Eucharystycznej konsekracji."
Nie uważam, by mogłoby to być obrażanie Boga, czy wypowiadanie z bluźnierczy sposób słów Eucharystycznej konsekracji. Po prostu J.K. Rowling porównała odrodzenie Voldemorta do Eucharystycznej konsekracji, lecz...Wiele plemion Indian odprawiało/odprawia swoje obrzędy {"mesze"} na swój sposób. Jest to bardzo podobne do mszy katolików oraz do odrodzenia Czarnego Pana. Lecz czy ktoś kiedykolwiek się tym zainteresował?
Moim zdaniem pani Rowling napisała książki nie tylko dla katolików. Powiem więcej: jestem tego pewna! Lecz w książkach o Małym Czarodzieju często możemy spotkać się z tym, że różni czarodzieje i czarownice wypowiadają imię Boga, czy Maryi.
"Pierwszy tom serii liczy około 300 stron, ale czwarty - "Harry Potter i Czara Ognia" ma już 750 stron. Niemożliwe, żeby 10-letnie dziecko przeczytało wszystkie części w kilka tygodni lub nawet w kilka miesięcy. Może to zabrać cały rok. Jest to zrobione w celu zajęcia umysłów dzieci Potterem tak, żeby myślały o nim stale."
Oczywiście, dziesięcioletniemu dziecku czytanie książki może zająć rok, ale niekoniecznie. Jednak stwierdzenie, że Harry Potter jest stworzony TYLKO po to, by zawrócić dzieciom w głowach to nieprawda i wszyscy o tym wiemy... Każda książka może przecież zawrócić w głowie, nie tylko Harry Potter! Niektórzy uważają, że Pottera można uznać za bajkę, opowiadanie, czyjś wymysł...Ale po pewnym czasie dziecko zaczyna żyć jak Harry Potter, próbuje zaklęć i innych tworów świata czarodzieja. Następnie bierze miotłę swej matki i wyskakuje przez okno, myśląc, że na niej poleci. To nazywa się opętanie, negatywny wpływ Pottera na umysły najmłodszych...
Lecz nie możemy winić Rowling za to, ze jakieś dziecko w wieku 7 lat czyta Pottera, a następnie się zabija skacząc na miotle z dziesiątego piętra. Bo to rodzice dziecka pozwolili mu czytać te książkę. A argument "ale przecież to Rowling wymyśliła te książki" jest bezsensowny, bo czy autorka kazała czytać książkę każdemu?! Nie! Nikogo do tego nie zmuszała, a każdy rodzic pozwalając swemu dziecku na przeczytanie powieści, robi to na własna odpowiedzialność...
Sami oceńcie, czy Harry Potter to zło... Bo moim zadaniem NIE!
Dom:Gryffindor Ranga: Wybitny Uczeń Punktów: 622 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 18 Data rejestracji: 31.07.11 Medale: Brak
Oczywiście, nie
Ja uważam, że w książce nie ma zawartych jakiś specjalnych katolickich treści, bo jakby się czuł chłopiec-buddysta czytając jak Harry Potter uczestniczy w chrześcijańskiej Mszy Świętej, albo jak czułby się zagorzały ateista, który nie wierzy w żadnego Boga. Sądzę, że te książki są przeznaczone dla każdego człowieka z każdego zakątku świata i niezależnie jakiego Boga wyznaje...
A ja czytałam po raz pierwszy gdy miałam 8 lat i jakoś mam się świetnie.
Dom:Slytherin Ranga: Sklepikarz na Nokturnie Punktów: 835 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 48 Data rejestracji: 03.10.11 Medale: Brak
"Pierwszy tom serii liczy około 300 stron, ale czwarty - "Harry Potter i Czara Ognia" ma już 750 stron. Niemożliwe, żeby 10-letnie dziecko przeczytało wszystkie części w kilka tygodni lub nawet w kilka miesięcy. Może to zabrać cały rok. Jest to zrobione w celu zajęcia umysłów dzieci Potterem tak, żeby myślały o nim stale." - Ja jak miałam 9lat przeczytałam Pottera w 5dni
Dom:Gryffindor Ranga: Horkruks Punktów: 7277 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 13 Data rejestracji: 12.12.11 Medale: Brak
Książki fantastyczne mobilizują dzieci do czytania.
Mam siostrę w wieku 10 lat i kończy czytać 4 część
Negatywny wpływ na umysł dzieci mają bardziej te bzdurne bajeczki typu Power Rangers itp a nie książki, i jeśli znajdziesz jakiś przypadek że przez przeczytanie książek Harry'go Pottera jakieś dziecko wyskoczyło na miotle przez okno to racz mnie o tym powiadomić,
Harry Potter nie jest książką katolicką,- książka ta sprzedaje się w różnych regionach świata i czytają ją osoby różnego wyznania
więc nie ma sensu czepiać się tego tematu
twierdzenie że HP to książka satanistyczna jest ŚMIESZNE
Dom:Slytherin Ranga: Właściciel Pamiętnika Punktów: 98 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 3 Data rejestracji: 25.12.11 Medale: Brak
zgadzam się z Wami,to co oni piszą jest żałosne!
Niestety u mnie w szkole,są na ten temat podobne poglądy.
Polonistka się spytała,co czytamy(poza lekturami),a ja jako jedyna powiedziałam że HP,a ona że to nie jest literatura,tylko bajeczki dla dzieci!!!! i cała klasa w śmiech,żal
Dom:Gryffindor Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 402 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 5 Data rejestracji: 27.08.11 Medale: Brak
Oczywiście, że nie tylko Harry Potter może zawrócić dzieciom w głowach. Zresztą od wcale tego nie robi. Harry Potter to po prostu świetna książka, każdy może ją lubić bardziej czy mniej. Być może Harry Potter niektórym z nas zawrócił w głowie. I co z tego? Nie mam zamiaru zrezygnować z mojego ulubionego bohatera. Czytam i oglądam Harry'ego Pottera już od dłuższego czasu, i jakoś nie siedzę wpatrzona w szklaną kulę, nie przywołuję duchów... Moim zdaniem gorzej jest ze Zmierzchem. Harry Potter może zawrócić w głowie zarówno dzieciom jak i dorosłym. Za to zmierzchomania atakuje przede wszystkim nastolatki. Ja jestem nastolatką i cieszę się, że nie należę do fanek zmierzchu. One potrafią tylko rozpływać się nad Edwardem i zachwycać nie wiadomo czym, co jest związane ze Zmierzchem. Co jesr gorsze? Harry Potter, który jest idealną rozrywką dla osób w każdym wieku, czy Zmierzch, który może zamknąć nastolatki w świecie melancholii, ponurej Belli i Edwarda?
Dom:Ravenclaw Ranga: Charłak Punktów: 12 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 2 Data rejestracji: 25.02.12 Medale: Brak
Po pierwsze ja zacząłem przygody z Harrym jak miałem tylko 4 lub 5 lat. Od tej pory przez całe moje życie byłem z potterem. Jakoś żyje i jakoś mi się nie wydaję bym wyskakiwał z okna.
Po drugie co to (cenzura) jest za argument "Harry nigdy się w książce nie modli"? Przecież, nie żyjemy w średniowieczu, gdzie wszyscy niewierni byli topieni/paleni/wieszani. To jest poprostu chamskie. I takiemu dziecku, któremu Harry się podoba, nie wprowadza w opętanie, ma książka być zabrana, bo Harry się nie modli?!
Po trzecie dziecko uczy się: walki z rasizmem, wierzenia w siebie (bierzmy pod uwagę Nevilla z 7 tomu), przyjaźni, miłości i jeszcze więcej. Amen.
Dom:Ravenclaw Ranga: Drugoroczniak Punktów: 82 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 10 Data rejestracji: 28.06.12 Medale: Brak
W każdym filmie lub książce itp. zazwyczaj głównym wątkiem jest walka dobra ze złem. Małe dzieci też często oglądają bajki i te seriale oraz naśladują bohaterów. Jak byłam mała też naśladowałam ulubione postacie z kreskówek. Dzieci tak po prostu mają że lubią się wzorować na innych...
Dom:Gryffindor Ranga: Charłak Punktów: 9 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 3 Data rejestracji: 30.06.12 Medale: Brak
No sory ale moim zdaniem tylko osoby które za nic w świecie nie znają zię na prawdziwych książkach które czegoś mogą nauczyć tak uważają...
"Pierwszy tom serii liczy około 300 stron, ale czwarty - "Harry Potter i Czara Ognia" ma już 750 stron. Niemożliwe, żeby 10-letnie dziecko przeczytało wszystkie części w kilka tygodni lub nawet w kilka miesięcy. Może to zabrać cały rok. Jest to zrobione w celu zajęcia umysłów dzieci Potterem tak, żeby myślały o nim stale."
Jesli ktoś tak uważa to pozostawię to bez komentarza... Jak miałam 7 lat to przeczytałam do 5 części przez pół roku czyli i mi to jakoś nie upadło że tak powiem na rozum... Nie jestem nie wiem jak głupia i nie skacze na miotle ani nie uprawiam magii niewiadomo jakiej... Ci którzy uważają książki pani Rowling za książki satanistyczne to muszą naprawde mieć coś z głową lekko mówiąc...
Dom:Gryffindor Ranga: Pierwszoroczniak Punktów: 51 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 4 Data rejestracji: 11.11.12 Medale: Brak
Co za dupki! Myślą że co? Że jakieś dziecko przestraszy się Avada Kadevra? To książka fantastyczna. Dziecko ma prawo czytać co chcę. Ja miałam 6 lat jak rodzice kupili mi Harry 'ego (1) i czytałam błyskawicznie.
Dom:Slytherin Ranga: Lord Punktów: 256094 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 1,385 Data rejestracji: 15.12.12 Medale: Brak
Gdyby tak było, to dawno byłbym opętany - czytałem wiele razy, oglądałem także - traktuję sagę o Harrym Potterze jako po prostu dobrze napisaną powieść fantastyczną i to wszystko - nie wiem po co miałbym doszukiwać się w tym drugiego dna... to tylko książka.
Dom:Slytherin Ranga: Drugoroczniak Punktów: 94 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 20 Data rejestracji: 22.03.13 Medale: Brak
Nie wierzę, no ale oczywiście! Radio Ma-Ryja! Nie no, może jeszcze mohery zaczną nas bić torebkami, żebyśmy nie czytali tego satanistycznego gó**a tak? ;p
Dom:Ravenclaw Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego Punktów: 74 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 5 Data rejestracji: 20.03.13 Medale: Brak
Zauważmy, że jeżeli dziecko byłoby pilnowane, a nie posadzone przed telewizorem i zostawione samemu sobie, to z balkonu by nie skoczyło. Ja w_ogóle sobie nie wyobrażam, że dziecko bez zaburzeń psychicznych mogłoby skoczyć, uważając, że poleci. I jeszcze co do 10- letniego dziecka, to jest w stanie przeczytać 5 część w tydzień.
Dom:Gryffindor Ranga: Młody Czarodziej Punktów: 795 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 119 Data rejestracji: 25.03.13 Medale: Brak
Ja tam się zgadzam z RUBI, Harry Potter to nie jest zło, jeśli ktoś się chce dopatrzeć praktyk satanistycznych, to oczywiście mu się to uda, ale każdy powinien wiedzieć, ze istnieje takie coś jak wyobraźnia i real i nie można mieszać tych dwóch rzeczy. Ja przeczytałam Pottera w 3 tygodnie a miałam 9 lat i wiedziała, że t nie jest prawda, chociaż co komu szkodzi zabaw apatykiem z koleżanką i wymawianie zaklęć, które są tylko częścią zabawy? A jeśli jakieś dziecko weźmie sobie Pottera jako przykład i real to wtedy jest wina rodziców, że nie umieją nauczyć dziecka odróżniania tych dwóch rzeczy. Artykuł jest bardzo fajny, daję PO
Dom:Gryffindor Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego Punktów: 71 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 1 Data rejestracji: 17.02.13 Medale: Brak
Ja mialam 3-4 lata, jak zaczelam ogladac te filmy, a 12, gdy zaczelam czytac ksiazki. Tak, pozno, ale tak jakos nigdy sie nie zabieralam
Moim zdaniem, to jest poprostu absurdalne. Ja takze czasem sobie pozartuje, porzucam na kogos "zaklecia", albo udaje ze lece na miotle, ale to raczej tak dla zabawy. Juz tak dlugo jestem fanka Harry'ego, jestem katoliczka, i jakos nic sie nie zmienilo. Wszystkie czesci do przeczytania zajelo mi troche czasu, czytalam wolno, bo nie chcialam konczyc. Bylo mi troche smutno. Ja jakos nie bylam bliska skakania z balkonu, albo jeszcze jakichs idiotycznych rzeczy.
Dom:Slytherin Ranga: Goblin Punktów: 35 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 7 Data rejestracji: 27.03.13 Medale: Brak
Harry Potter satanistyczny... Obłęd po prostu. Dla mnie jest to jedna z najwspanialszych serii, które przeczytałam. Żadna z książek, któe do tej pory czytałam, nie zapadły mi w pamięć jak HP. Przecież jest tam tyle dobrych wartości i prze wspaniałych sentencji... HP, satanistyczny? A na przykład Boże Narodzenie tam obchodzą! Nie rozumiem tych ludzi... ehh...
Dom:Slytherin Ranga: Lord Punktów: 256094 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 1,385 Data rejestracji: 15.12.12 Medale: Brak
Przecież jest tam tyle dobrych wartośc
I pisze to osoba z takim nickiem Nie popadajmy w obłęd, ale z drugiej strony nie atakujmy też osób, które widzą w tej książce zagrożenie. Już się oberwało jak zwykle Kościołowi, i niesłusznie. To bajeczka i tyle. Tak to trzeba traktować. Za żadne skarby nie zamieniłbym Pisma Św. na HP - to w Biblii są najpiękniejsze sentencje nawiasem mówiąc. Każdy ma prawo do swojego zdania. Trzeba rozważyć w granicach swojego sumienia czy oddalam się od wiary ( jeżeli ktoś uznaje się za wierzącego rzecz jasna, bo w Internecie to co drugi zadeklarowany ateista ; ) czy nie, czy staję się lepszym człowiekiem, czy mi książka przeszkadza w rzetelnym wykonywaniu obowiązków. Jak jest nałogiem to jest ZŁA, bo każdy nałóg taki jest - zabiera wolność. Ktoś czyta, czyta, ciągle to samo, ciągle i ciągle, a lekcje niezrobione, kwiaty nie podlane, chora mama musi dźwigać zakupy sama, kot nie je nic 3 dzień, babcia nie doczekała się życzeń z okazji urodzin ---> wtedy jest przegięcie, i jest źle, jak z książki robi się bożka i poddaje mu pod nogi całe życie. Rozwaga i umiar - to podstawa.
Dom:Ravenclaw Ranga: Przeciętny Uczeń Punktów: 183 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 3 Data rejestracji: 29.06.14 Medale: Brak
Przeczytałam Harry'ego Pottera, gdy miałam 7 lat i wcale nie skakałam z okna! Umiem odróżnić rzeczywistość od książki, nawet świetnej książki. Irytuje mnie, że kościół doszukuje się zła w HP. Przecież Dumbledore mówił, że najmocniejszą siłą jest siła miłości, więc co jest w tym złego? Ja sama jestem katoliczką, co tydzień chodzę do kościoła i przez HP nie straciłam głowy - kocham tę książkę, a jakoś nie staję się satanistką. To doszukiwanie się zła we wszystkim. Ja mam zamiar w przyszłości napisać książkę fantasy i wcale nie będzie to książka promująca zło.
Dom:Gryffindor Ranga: Właściciel Pamiętnika Punktów: 103 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 15 Data rejestracji: 03.05.15 Medale: Brak
Mnie to denerwuje. To tylko książka, rozrywka! Istnieją książki o np. mordercach i co? To normalny temat? Raczej nie. A nikt ich nie broni. Usuwając takie fajne książki o tematyce fantastycznej zostalibyśmy pozbawieni najlepszych książek. Mnie ta książka nie nauczyła szatanizmu, uśmiercania, czarów, tylko nauczyła mnie przyjaźni, miłości, zrozumiałam co to prawdziwa odwaga, wierność, lojalność... Ten artykuł daje wiele to myślenia, Wybitny!
Rekord OnLine: 3086
Data rekordu:
25 June 2012 15:59
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.