· Wspomnienia Snape'a |
~DominiKa812
|
Dodany dnia 11-09-2008 22:44
|
Zbanowany


Dom: Gryffindor
Ranga: Zwycięzca TT
Punktów: 286
Ostrzeżeń: 4
Postów: 180
Data rejestracji: 07.09.08
Medale:
Brak
|
Ja po tych wspomnieniach o wiele bardziej polubiłam Snape .. Część w której były opisane wspomnienia Snape bardzo mi się spodobała i uważam, że rozdział z tym wspomnieniem był super  |
 |
|
|
~Severus Snape
|
Dodany dnia 16-09-2008 20:39
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -64
Ostrzeżeń: 1
Postów: 12
Data rejestracji: 16.09.08
Medale:
Brak
|
Najbardziej lubię te kiedy przychodzi do Dumbledore' a i prosi go żeby ochronił Lily. Ale bardziej wolałem tego złego Snape' a.
Edytowane przez Souriant dnia 06-10-2008 14:10 |
 |
|
|
|
Dodany dnia 06-10-2008 10:53
|
Gość


Dom: Bezdomny
Ranga: Mugol
Punktów: 0
Ostrzeżeń: 0
Postów: 0
Data rejestracji: ...dawno, dawno temu.
Medale:
Brak
|
Moim zdaniem te wspomnienia Severusa to był jeden z lepszych kawałków książki. Szczerze mówią, zdziwiłem się, dowiadując się o niektórych faktach. Np. o tym, że Severus zabił Albusa na jego własne życzenie. Wiele osób stawiało taką hipotezę, zanim wydano HP i IS, ale nie chciałem w nią za bardzo wierzyć. A tu taka niespodzianka...Zresztą już po przeczytaniu V tomu zmieniłem nieco moją opinię o Snapie....nie dziwię się, że był taki złośliwy, zamknięty w sobie, sarkastyczny...w jego życiu wydarzyło się wiele złego. Jest on jedną z moich ulubionych postaci z HP. Ten czarodziej zasługuje na uznanie. |
 |
|
|
~Nagini
|
Dodany dnia 15-10-2008 19:17
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -140
Ostrzeżeń: 1
Postów: 46
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Najbardziej poruszył mnie właśnie ten rozdział książki, jak dla mnie najlepszy, dużo się wyjaśniło, i to bardzo pozytywnie. A najbardziej spodobał mi się patronus Snape'a no i cała otoczka z nim związana.
__________________
Edytowane przez Ariana dnia 24-05-2009 11:36 |
 |
|
|
~nymph
|
Dodany dnia 15-10-2008 19:23
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Redaktor Proroka
Punktów: 1070
Ostrzeżeń: 2
Postów: 531
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
och ja sie na tych wspomnieniach poryczałam chyba najbardziej z całej książki i nie wiem dlaczego tak jakoś mnie to ruszyło ... moim zdaniem takich wspomnień to sie chyba nikt nie spodziewał ale są one wedłóg mnie świetnie napisane ponieważ ukazują człowieka , który był przez 6 tomów tajemniczy i mało o nim wiedzieliśmy, ukazują go w innym świetle , ukazują nie człowieka zimnego oschłego i bezdusznego lecz takiego który potrafi kochać, potrafi prosić o wybaczenie i cieszyć się cudzym szczęściem
te wspomnienia wszystko wyjaśniły i cudownie że takie są |
 |
|
|
~HermionaR
|
Dodany dnia 19-10-2008 12:04
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 171
Ostrzeżeń: 1
Postów: 87
Data rejestracji: 17.10.08
Medale:
Brak
|
Severus Snape w każdej książce dla Harry'ego niby wróg. A jednak nie prawda on właśnie Harry'ego chronił, Harry też mógł się czasem mylić co do Snape'a. Zawsze uważał że Snape to idiota i ciołek a to nie prawda. Prawda Snape nie lubił Harry'ego ponieważ był synem Jamesa i Lily. Nie lubił Jamesa i dlatego widząc Harry'ego przypominał mu się James. A każdy wie kto uważnie czyta książki, że Snape przy James był dnem. Podobało mi się wspomnienie w którym James ze Snape'a robi pośmiewisko, ale również te w którym Snape mówi Lily że jest czarodziejką. Snape ogólnie był niezły ale włosy to mógł czasem umyć. Po_prostu jak oglądam film i patrze na te jego włosy rzygać mi się chcę.
A mam taką jedno sprawę, że to jest w miarę forum wielbicieli Harry'ego a nie jego wrogów.
__________________
"Będziemy na tyle silni, na ile będziemy zjednoczeni i na tyle słabi, na ile podzieleni."~Albus Persival Wulfryk Brian Dumbledore
Edytowane przez Ariana dnia 24-05-2009 11:39 |
 |
|
|
!Delirantka
|
Dodany dnia 19-10-2008 12:42
|
VIP


Dom: Slytherin
Ranga: Mistrz Eliksirów
Punktów: 2914
Ostrzeżeń: 0
Postów: 439
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Cóż... miałam i nadal mam (w pewien sposób) mieszane uczucia co do wspomnień Snape'a, który jest jednym z moich ulubionych bohaterów serii.
Jednak jakkolwiek by na mnie nie działały, przyznać muszę jedno - zmieniły wiele. Wiele w moim postrzeganiu Severusa. Dotąd uważałam go za zimnego drania, denerwował mnie czasami, ale go lubiłam. Za ten sarkazm, podłość, wredność, za zimną krew, twarz pokerzysty. Za całokształt bycia Snape'm. Jedynym w swoim rodzaju.
Wspomnienia pokazały, że w głębi duszy kryje się człowiek inny, niż dotąd myślałam. Pokazały, że Snape ma ludzkie uczucia, że jest kimś więcej, niż sądziłam. Że za płaszczem wrednego skur***, kryje się drugie oblicze Severusa.
Co ja na to? Z jednej strony, nie pasowało mi to. Dla mnie Snape powinien być taki, jakim go zapamiętałam. Jaki wykreował się w mojej wyobraźni przez sześć i pół tomu. Ale z drugiej strony... czuję, że chyba od zawsze szukałam w nim tego pierwiastka człowieczeństwa. Tej odrobiny wrażliwości.
I chyba w gruncie rzeczy, cieszę się, że go znalazłam.
__________________
d'oh
Δ = b² - 4ac
Edytowane przez Delirantka dnia 19-10-2008 12:43 |
 |
|
|
~Villemo_C
|
Dodany dnia 19-10-2008 12:53
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Uczestnik TT
Punktów: 228
Ostrzeżeń: 0
Postów: 140
Data rejestracji: 13.10.08
Medale:
Brak
|
Ech, ja gdy czytałam końcówkę tych wspomnień to ryczałam
a dokładniej pękłam przy jednym słowie: -Zawsze.
Fragment ten możecie przeczytać w moim podpisie...
__________________
,,Otworzył oczy. Snape patrzył na niego z przerażeniem.
-Chroniłeś go, utrzymywałeś tak długo przy życiu tylko po to, by umarł we właściwym momencie?
-To cię szokuje Severusie?' A ilu ludzi umarło na twoich oczach?
-Ostatnio tylko ci, których nie byłem w stanie ocalić - odparł Snape, wstając - Wykorzystałeś mnie.
-To znaczy?
-Szpiegowałem dla ciebie, kłamałem dla ciebie, narażałem dla ciebie życie, a wszystko to robiłem, by zapewnić bezpieczeństwo synowi Lily. A teraz mówisz mi, że hodowałeś go jak prosiaka na rzeż...
- To bardzo wzruszające, Severusie - powiedział z powagą Dumbledore - A więc w końcu dojrzałeś do tego, by przejmować się losem tego chłopca?
-Jego losem? - wykrzyknął Snape. - E  ecto patronum!
Z końca różdżki wystrzeliła srebrna łania. Wylądowała na podłodze, przebiegła przez pokój, i wyskoczyła przez okno. Dumbledore patrzył, aż jej srebrna poświata zniknęła w ciemności, a potem odwrócił się do Snape'a. Oczy miał pełne łez.
-Przez te wszystkie lata?...
-Zawsze. ''
[mp3]http://www.djgarsi.info/wyszukiwarka/index.php/listen/dmpOOUdoWGgzNg==[/mp3]
Edytowane przez Ariana dnia 19-10-2008 17:45 |
 |
|
|
~Kropek
|
Dodany dnia 24-10-2008 21:18
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Gracz Quidditcha Slytherinu
Punktów: 132
Ostrzeżeń: 0
Postów: 19
Data rejestracji: 22.10.08
Medale:
Brak
|
Wspomnienia Snape'a to jeden z najciekawszych rozdziałów w całej książce ponieważ rozwiązał cała zagadkę i pokazał jak bardzo wiele osób i w tym oczywiście ja się myliło myślą że Snape jest wstrętnym zdrajcom i wiernym sługą Voldemorta. Ale powiem szczerze że trochę mnie to rozczarowało... No bo Snape płaczący? Przecież to jest takie... dziwne... Myślałam że skoro Rowling przez całą serie trzymała nas w niepewności na temat Snape'a to wymyśli mu jakąś ciekawszą historie... A nie młody romantyczny chłopak z mieszanej rodziny zakochany od samego początku w dziewczynie mugolskiego pochodzenia, który nie żałuje wcale śmierci jej męża ale dla niej jest w stanie zrobić wszystko... Jakoś mi to nie pasuje do niego...
Że stał po stronie dobra, i był wierny Dumbledorowi to ok.. Fajnie i w ogóle mogę się z tym zgodzić... Ale reszta jej dla mnie momentami jak wyrwana z innej bajki... No ale to tylko moje odczucie...
Choć tak czy inaczej ryczałam nieźle jak to czytałam... Normalnie ledwo widziałam literki... DD
__________________
"Przyjacielem jest ten, kto wie wszystko o tobie i nie przestaje cię kochać."
Edytowane przez Ariana dnia 24-10-2008 22:08 |
 |
|
|
~Ann
|
Dodany dnia 31-10-2008 19:02
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Auror
Punktów: 2313
Ostrzeżeń: 0
Postów: 453
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
|
Tak naprawdę bardzo dobrze mi się czytało te wspomnienia. A na dodatek trochę mi rozjaśniły sytuację. Uważam to za świetny pomysł i nie umiem wskazać najlepszego.
__________________
"Music the great communicator..."
|
 |
|
|
~mistake
|
Dodany dnia 31-10-2008 20:16
|
Użytkownik


Dom: Hufflepuff
Ranga: Książe Półkrwi
Punktów: 2208
Ostrzeżeń: 2
Postów: 999
Data rejestracji: 13.09.08
Medale:
Brak
|
Nie spodziewałam się takiego zwrotu akcji. Nie przepadałam za Snapem, nie podobało mi się, że aż tak pokazywał swoją nienawiść do Harry'ego. Dopiero po przeczytaniu ostatniego tomu, zmieniłam zdanie. Poświęcał się, jego życie było zagrożone jednak nie złamał się i spełnił swoją obietnicę. Gdy przeczytałam fragment, w którym była opisana jego wizyta na Grimmauld Place zrobiło mi się go żal. Po maską zimnego mężczyzny krył się czuły facet który potrafił kochać. Zawsze postrzegałam go jaki czarny charakter, a gdy zabił Dumbledora...nie myślałam o tym, że zabił go Severus. Dumbledora nie było. Koniec. Nie zastanawiałam się, czy Severus jest dobry czy zły. |
 |
|
|
~Negative
|
Dodany dnia 31-10-2008 20:38
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 306
Ostrzeżeń: 3
Postów: 337
Data rejestracji: 05.09.08
Medale:
Brak
|
Wątek Snapea w Insygniach to moim zdaniem jeden punktów kulminacyjnych. (najważniejszy to oczywiście chory Portier vs. Valdemar) Ale ten Rowling się nie udał. Według mnie to jak zginął Voldemort było dziwne zbyt zawiłe i nie do_końca widziałam w tym jakiekolwiek morał czy wręcz sens. Nie chcę tego opisywać tutaj bo zaraz się pogubię. Za_dużo się wydarzyło.
Za to pokazanie czytelnikom jaki naprawdę był Snape to najinteligentniejsza rzecz opisana w Insygniach. Rozczarowałam się bardzo tą książką ale to było najlepsze. W sumie nie pamiętam, co myślałam przedtem o Snape raczej lubiłam go za jego podłość, bo w jakimiś małym stopniu przypominał mi mnie 
Wspomnienia mnie wzruszyły. A szczególnie to jak młody Snape spotyka Dumbledore'a na tej górze i błaga go o przebaczenie. Piękne.....pięknie opisane najlepszy fragment z całej sagi!
Edytowane przez Ariana dnia 24-05-2009 11:43 |
 |
|
|
~Hermione_Granger
|
Dodany dnia 31-10-2008 22:01
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 160
Ostrzeżeń: 1
Postów: 105
Data rejestracji: 28.09.08
Medale:
Brak
|
Nie spodziewałam się tego po Snape. Zazwyczaj go nie lubiłam a jednak mnie rozśmieszał (Nietoperz ).Cały ten rozdział był bardzo ciekawy,wzruszający a wręcz... niezapomniany. Rozdział, w którym widzę Severusa od tej innej, zazwyczaj skrywanej przez niego samego stronie, robi mi się cieplej na sercu i wilgotniej w oczach. Ogólnie cała część mi się podobała. A wracając jeszcze szybko do Nietoperka, to cieszę się, że jednak wszystko Harry'emu wytłumaczył i że w pewien sposób na pewno chciał przeprosić.
Edytowane przez Ariana dnia 24-05-2009 11:44 |
 |
|
|
~BellX
|
Dodany dnia 07-12-2008 20:29
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -169
Ostrzeżeń: 1
Postów: 9
Data rejestracji: 06.12.08
Medale:
Brak
|
To wspomnienie jego rozmowy i Dumbledore'a były swietne! nie moge sie doczekac jak to pokaza w filmie! A Snape byl chyba dobry..przez lata mial etykietke zlego czlowieka ale sie zmienil
Edytowane przez Souriant dnia 08-12-2008 20:50 |
 |
|
|
~aparecjum
|
Dodany dnia 07-12-2008 20:33
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Gajowy Hogwartu
Punktów: 996
Ostrzeżeń: 1
Postów: 515
Data rejestracji: 07.12.08
Medale:
Brak
|
Myślodsiewna
jak umierał Snape .. Harry poznał całą jego przeszłość, myślał, że był zły, a tak naprawdę chronił go przed Voldemortem za wszelką cenę^^ |
 |
|
|
~Kanye
|
Dodany dnia 17-12-2008 20:03
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Gracz Quidditcha Ravenclawu
Punktów: 117
Ostrzeżeń: 0
Postów: 30
Data rejestracji: 10.12.08
Medale:
Brak
|
Ogólnie to te wspomnienia są idiotyczne, no ale Harry dużo się dowiedział... Co jak co, ale Snape'a nie lubię najbardziej... Może i jest 'dobrym' człowiekiem, ale co to zmieni, gdy mógł uchronić Lily od śmierci, to tego nie zrobił... No wiadome, że tak właśnie pani Rowlling chciała, no ale cóż... Ona jest bogata, a my 'zaczarowani'  |
 |
|
|
~Madeleine Lestrange
|
Dodany dnia 22-12-2008 00:05
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Sługa Czarnego Pana
Punktów: 1185
Ostrzeżeń: 1
Postów: 268
Data rejestracji: 14.12.08
Medale:
Brak
|
Wspomnienia to był fragment, który mnie najbardziej wzruszył. Aż mnie się płakać chciało (a to u mnie rzadki odruch przy czytaniu). Które jest moje ulubione? To naprawdę trudne. W każdym z nich odkrywaliśmy po trochu młodego Severusa. Ogółem uważam, iż jest to jedna z najbardziej emocjonujacych scen z książki.
Podoba mnie się, gdy Severus mówi, że zrobiłby wszystko. To było naprawdę wzruszające. |
 |
|
|
~Lady K
|
Dodany dnia 22-12-2008 15:31
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Sześcioroczniak
Punktów: 599
Ostrzeżeń: 0
Postów: 135
Data rejestracji: 20.12.08
Medale:
Brak
|
Ogólnie za Severusem Snapem nie przepadałam przez całe 6 części i trochę 7. Normalnie chodziłam zła (hm chyba za bardzo to przeżywałam ) przeklinałam go na okrągło ! a tu w 7 części takie rozczarowanie, zachwyciłam się nim wielce, moim zdaniem najpozytywniejsza i najciekawsza postać powieści.
Najbardziej lubię to wspomnienie kiedy Severus rozmwia z Lilly na temat domów, albo kiedy uderza gałęzią Petunię. Oraz kiedy prosi Dumbledora o pomoc dla Lilly. Szkoda mi tego Snape taki zakochany i taki samotny ...
__________________
Lady K.!
------------------------------------------------
Jack Sparrow is the man who I adore ;*
|
 |
|
|
~_Syriusz_
|
Dodany dnia 07-01-2009 20:20
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -49
Ostrzeżeń: 1
Postów: 41
Data rejestracji: 20.12.08
Medale:
Brak
|
Po przeczytaniu rozdzialu z wspomnieniami Snape'a bylem zdziwiony ze on ktory przez caly czas pomiatal Harrym i zle wyrazal sie o jego ojcu okazal sie
byc dobry. Nie spodziewalem sie tego.
__________________
A malis mors abducit, non a bonis, verum si quaerimus - Śmierć odwodzi nas od zła, nie od dobra, jeśli szukamy prawdy.
Pozdrawiam: LordCyrus, Karola__94
|
 |
|
|
~Funker
|
Dodany dnia 17-01-2009 13:54
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 63
Ostrzeżeń: 0
Postów: 28
Data rejestracji: 16.01.09
Medale:
Brak
|
J.K. Rowling wymyślając postać Severusa, według mnie miała na myśli coś w rodzaju "bardzo wredny nauczyciel, który nie lubi Harrego". Ale gdy pomyślała, że postać jest lubiana przez fanów, zrobiła o nim (głównie o nim) Hp i Half Blood Prince. To jest tylko moje zdanie - nie wiem jak inni.
__________________
Wiesz co? No właśnie!

Ej, ty! drogi Gościu! Nie myśl o kopiowania tego obrazka!
|
 |
|