· Jak w pudełku czekoladek... |
~LunaTyk_
|
Dodany dnia 05-08-2013 20:06
|
Użytkownik


Dom: Hufflepuff
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 71
Ostrzeżeń: 0
Postów: 55
Data rejestracji: 05.08.13
Medale:
Brak
|
"Otworzyłem usta, ale nie wydobył się z nich żaden dźwięk.
- Iggy, daj spokój - błagała Candy. - To tylko...
- Zamknij się - uciął, patrząc na mnie. -Zapytałem, czego chcesz, chłopczyku.
- Nic - odpowiedziałem ciężko przełykając.
- Nic? - zapytał. - Płacisz mnóstwo kasy za nic?"
Kevin Brooks - "Candy"
Strona 47, wersy 6 - 16.
__________________
Tak,
jestem Puchonem
i jestem z tego
dumny!
|
 |
|
|
^raven
|
Dodany dnia 05-08-2013 23:36
|
Administrator


Dom: Bezdomny
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -1
Ostrzeżeń: 1
Postów: 3,923
Data rejestracji: 03.01.13
Medale:
|
" (...) - A po diabła im rakiety do wojny?
- Żeby oświetlać drogę, jak nie ma reflektorów.
- A tam obok stoi ciężka artyleria. Konie się spłoszyły i - na nas. My obaj w bok, a on już nie zdążył.
- I bardzo go poraniło?
- Krwi było dużo. Zaraz go zabrali.
- Ot, wojna - westchnął któryś. - Macie tam jeszcze co z tego koniaku? Cóż tego pociągu nie widać?
W tej chwili właśnie nadjechał sycząc pociąg. Gwar - zamieszanie - bieganina.
- Nie wsiadać jeszcze! - zawołał biegnąc z dala poru- (...)"
Janusz Korczak, "Król Maciuś Pierwszy"
strona 50, wersy 20-30
__________________
Everything is catching up with me
I awake to find I'm not at all where I should be
And it feels I'm getting to the end
And it's hard to figure out what's real and what's pretend
***
ZYCIĘŻĄ CI, CO NIENAWIŚCIĄ SILNI SZYDZĄ Z INNYCH
I'm not living, I'm just killing time.
Alergia. Na życie.
Edytowane przez raven dnia 05-08-2013 23:36 |
 |
|
|
~LunaTyk_
|
Dodany dnia 06-08-2013 00:04
|
Użytkownik


Dom: Hufflepuff
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 71
Ostrzeżeń: 0
Postów: 55
Data rejestracji: 05.08.13
Medale:
Brak
|
" -Zastanowiłem się chwilę, przypominając sobie jej twarz, świeżość białej skóry, ramiona, usta, oczy...jej oczy...
Małe czarne punkciki.
- Nie wiem- powiedziałem, zastanawiając się, czy kłamię - Nie wydaje mi się... Chyba była czysta.
- Ślady ukłuć na rękach?
- Nie.
- A Iggy?
- Nie przyglądałem mu się tak dokładnie.
- Ale zdecydowanie miał nad nią władzę?
- Panicznie się go bała.
- Czy przy tobie zachowywała się normalnie? - wtrąciła się Gina"
Kevin Brooks ~"Candy
Str. 69 wersy 3 - 11.
__________________
Tak,
jestem Puchonem
i jestem z tego
dumny!
|
 |
|
|
~Aga200002
|
Dodany dnia 06-08-2013 11:17
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 395
Ostrzeżeń: 0
Postów: 261
Data rejestracji: 19.03.13
Medale:
Brak
|
" ( ...) the jar, and "Oh, help!" and, mostly "Ow!" And he
tried bumping it against things, but as he couldn't see
what he was bumping it against, it didn't help him;
and he tried to climb out of the Trap, but as he could
see nothind but jar, and not much of that, he couldn't
find his way. So at last he lifted up his head, jar and
all, and made a loud, roaring noise of Sadness and
Despair... and it was at that moment that Piglet
looked down."
A. A. Milne "Winnie-the-Pooh"
strona 20 wersy 2-7
__________________
Pozdrawiam Was Alexandra i HarryItMe, oraz Ciebie drogi Gościu
Edytowane przez Aga200002 dnia 06-08-2013 11:18 |
 |
|
|
~LunaTyk_
|
Dodany dnia 06-08-2013 14:30
|
Użytkownik


Dom: Hufflepuff
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 71
Ostrzeżeń: 0
Postów: 55
Data rejestracji: 05.08.13
Medale:
Brak
|
"[...] czarodziejów - powiedział Harry, próbując dodać mu otuchy.
Zgredek potrząsnął głową. A potem, bez ostrzeżenia, zeskoczył z łóżka i zaczął walić głową w szybę, wrzeszcząc:
- Zły Zgredek! Niedobry Zgredek!
- Przestań... co ty wyprawiasz!- syknął Harry, podbiegając do niego i zaciągając go z powrotem na łóżko.
Hedwiga obudziła się z wyjątkowo donośnym skrzekiem [...]"
"Harry Potter i Komnata Tajemnic - J. K. Rowling
Str 34, wersy 1 - 8.
__________________
Tak,
jestem Puchonem
i jestem z tego
dumny!
|
 |
|
|
~Aga200002
|
Dodany dnia 07-08-2013 11:06
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 395
Ostrzeżeń: 0
Postów: 261
Data rejestracji: 19.03.13
Medale:
Brak
|
" The Piglet lived in a very grand house in the
middle of a beech-tree, and the Beech-tree was in
the middle of the forest, and the Piglet lived in the
middle of the house. Next to his house was a piece of
broken board wich had: "TRESPASSERS W" on it.
When Christopher Robin asked the Piglet what it
meant, he said it was his grandfather's name, and had
been in the family for a long time. Christopher Robin ( ...)
A.A Milne "Winnie the Pooh"
strona 20, wersy 7- 10
__________________
Pozdrawiam Was Alexandra i HarryItMe, oraz Ciebie drogi Gościu
|
 |
|
|
~LunaTyk_
|
Dodany dnia 07-08-2013 15:48
|
Użytkownik


Dom: Hufflepuff
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 71
Ostrzeżeń: 0
Postów: 55
Data rejestracji: 05.08.13
Medale:
Brak
|
" [...] nie zawahano się nawet osadzić samego czarta, a niejaki Jan Kochanowski wyzionął ducha przed obliczem Batorego. Przypomniałem sobie też, że - już w czasach współczesnych - w tym budynku kilku z moich serdecznych kumpli zostało skazanych na piekło doczesne."
Stefan Darda, "Dom na wyrębach"
str. 7, wersy 14 - 18.
__________________
Tak,
jestem Puchonem
i jestem z tego
dumny!
|
 |
|
|
^raven
|
Dodany dnia 07-08-2013 17:50
|
Administrator


Dom: Bezdomny
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -1
Ostrzeżeń: 1
Postów: 3,923
Data rejestracji: 03.01.13
Medale:
|
" (...) kolorem. Żółć pastelowa, znaleziona na drugim brzegu tęczy, kolor słońca i miłości. Banalny, bezwstydnie pogodny tekst o miłości oczarował miliony. Dzięki niemu o Coldplay mówi się dziś jako o jednym z najważniejszych młodych zespołów na świecie.
Czterej muzycy wiele zawdzięczają szczęściu, ale też pracy, uporowi (...) "
Marcin Babko - "Coldplay. Otwórz oczy"
Strona 13, wersy 13-20
__________________
Everything is catching up with me
I awake to find I'm not at all where I should be
And it feels I'm getting to the end
And it's hard to figure out what's real and what's pretend
***
ZYCIĘŻĄ CI, CO NIENAWIŚCIĄ SILNI SZYDZĄ Z INNYCH
I'm not living, I'm just killing time.
Alergia. Na życie.
|
 |
|
|
~LunaTyk_
|
Dodany dnia 07-08-2013 18:51
|
Użytkownik


Dom: Hufflepuff
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 71
Ostrzeżeń: 0
Postów: 55
Data rejestracji: 05.08.13
Medale:
Brak
|
"Stałem tam jeszcze chwilę, patrząc za nią, przypominając sobie całą sytuację, sekunda po sekundzie. To naprawdę się zdarzyło, powtarzałem w myślach. Nie wymyśliłem tego. To się stało. Była tu... ale już jej nie ma. Była tu...
Ale już jej nie ma.
Więc daj sobie spokój.
To nic takiego, prawda? Pewnie i tak nie mówiła do Ciebie, tylko do znajomego; do kogoś, kto stał za tobą.... tak, pewnie tak właśnie było."
Kevin Brooks, "Candy" <3 (Kocham tę książkę *q* )
Strona 70, wersy 5 - 15.
__________________
Tak,
jestem Puchonem
i jestem z tego
dumny!
|
 |
|
|
~Little_Black
|
Dodany dnia 08-08-2013 11:21
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Wybitny Uczeń
Punktów: 653
Ostrzeżeń: 0
Postów: 127
Data rejestracji: 31.05.13
Medale:
|
WACŁAW
Żem kochany,
Żem cię kocham nad te nieba,
Że przy sobie żyć pragniemy;
To oboje dobrze wiemy;
Nie oboje - czego trzeba,
Aby zniszczyć to ukrycie,
W którym pełza nasze życie
Zemsta Aleksander Fredro
45 strona, 12-17 wers |
 |
|
|
~Ms_Kane
|
Dodany dnia 13-08-2013 11:46
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Mistrz Eliksirów
Punktów: 2978
Ostrzeżeń: 0
Postów: 1,256
Data rejestracji: 24.04.12
Medale:
Brak
|
"Weszła do domu ,eskortowana przez psy, i ukazała się po chwili z dzbankiem pełnym gazowanego napoju i limety. Nie był lodowato zimny i miał nieco słony smak, ale po drugiej szklance Teodora doszła do wniosku, że jej smakuję.
-Tak. Zwłaszcza jednej, z dziewczynką płatającą figle demonom."
Ann Downer "Narodziny Magii"
Strona 70, wers 1-10
__________________
|
 |
|
|
^raven
|
Dodany dnia 23-09-2013 21:43
|
Administrator


Dom: Bezdomny
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -1
Ostrzeżeń: 1
Postów: 3,923
Data rejestracji: 03.01.13
Medale:
|
"Wpatrywał się we mnie intensywnie, jakby chciał w moich oczach dostrzec kłamstwo.
- Jeśli podsłu****ecie moje telefony, to musi pan wiedzieć, że mówię prawdę.
- Nie podsłu****emy pani telefonów - powiedział, chociaż nie wiem, na jakiej podstawie myślał, że mu uwierzę. - Dziś rano zażądałem pani bilingów telefonicznych, żeby się zorientować, po co pani pojechała do Detroit.
- A ma pan do tego prawo? - zapytałam z wściekłością. - Przecież nie popełniłam żadnego wykroczenia.
- Gdybym uważał, że pani pomaga człowiekowi poszukiwanemu i jest (...)"
Lisa Unger - "Cząstka prawdy"
Strona 99, wersy 18-28
*** ave cenzura 
__________________
Everything is catching up with me
I awake to find I'm not at all where I should be
And it feels I'm getting to the end
And it's hard to figure out what's real and what's pretend
***
ZYCIĘŻĄ CI, CO NIENAWIŚCIĄ SILNI SZYDZĄ Z INNYCH
I'm not living, I'm just killing time.
Alergia. Na życie.
Edytowane przez raven dnia 23-09-2013 21:44 |
 |
|
|
!Milka
|
Dodany dnia 01-10-2013 21:33
|
VIP


Dom: Ravenclaw
Ranga: Wybraniec
Punktów: 9487
Ostrzeżeń: 0
Postów: 1,562
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
"[...]do mojego umysłu. Poddał się po chwili i znów skoncentrował się na prowadzeniu mknącej przez ciemność furgonetki. Zalegająca w środku cisza doprowadzała mnie niemal do rozstroju nerwowego.
Gdy wreszcie się zatrzymaliśmy, Kade zdjął rękę z mojego ramienia i posłał mi wesoły uśmiech.
- Już prawie po wszystkim.
Nie odezwałam się. Nie byłam w stanie.
Bo wcale nie było prawie po wszystkim. Ani trochę nie zbliżyliśmy się do końca.
Jack wstał z miejsca. Jaskrawe światło ekranu [...]"
Keri Arthur - "Całując grzech"
strona 77, wersy 4-9
__________________
W życia wędrówce, na połowie czasu,
Straciwszy z oczu szlak nieomylnej drogi,
W głębi ciemnego znalazłem się lasu.
|
 |
|
|
^raven
|
Dodany dnia 01-10-2013 22:21
|
Administrator


Dom: Bezdomny
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -1
Ostrzeżeń: 1
Postów: 3,923
Data rejestracji: 03.01.13
Medale:
|
" (...) krzyknął, zatoczył się do tyłu, zasłaniając gardło rękami. Kiedy się odwrócił, spomiędzy palców ciekły mu strużki krwi. To był Charlie.
Wtedy się obudził.
Te sny. Te cholerne sny.
Jego syn nie żył już od trzech lat. (...) "
Stephen King, "Ostatni bastion Barta Dawesa"
strona 100, wersy 10-15
__________________
Everything is catching up with me
I awake to find I'm not at all where I should be
And it feels I'm getting to the end
And it's hard to figure out what's real and what's pretend
***
ZYCIĘŻĄ CI, CO NIENAWIŚCIĄ SILNI SZYDZĄ Z INNYCH
I'm not living, I'm just killing time.
Alergia. Na życie.
Edytowane przez raven dnia 01-10-2013 22:21 |
 |
|
|
~monia3437
|
Dodany dnia 03-10-2013 18:52
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 413
Ostrzeżeń: 2
Postów: 105
Data rejestracji: 29.12.09
Medale:
Brak
|
" (...) trupem... - burknął Ron, uklepując poduszkę.
- Dobrze wiesz, że tego nie chcemy! - oburzyła się Hermiona. - To straszne, że nie żyje! Ale bądźmy realistami.
Harry po raz pierwszy wyobraził sobie ciało Moody'ego, pogruchotane i bezwładne jak ciało Dumbledora, ale (...)"
J.K. Rowling "Harry Potter i Insygnia śmierci"
strona 4 wers 6 -13
__________________
Pozdrawiam was wszystkich. ; *

Edytowane przez monia3437 dnia 03-10-2013 18:52 |
 |
|
|
~hermiona_182312
|
Dodany dnia 27-10-2013 13:27
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2519
Ostrzeżeń: 0
Postów: 690
Data rejestracji: 24.09.11
Medale:
Brak
|
Copyright C 2010 by Rick Riordan. All rights reserved.
Copyright C for the Polish translation by Andrzej Polkowski, 2011
Copyright C for the Polish edition by Wydawnictwo Galeria Książki, 2011
Cover illustration C 2010 by John Rocco
Projekt okładki
Joann Hill
Opracowanie redakcyjne i DTP
Pracownia Edytorska "Od A do Z" (oda-doz.com.pl)
Redakcja
Ewa Wiąckowska
Korekta
Zedytowałam, a raven już wszystko podała 
__________________
Jakoby też rok bez wiosny mieć chcieli,
Którzy chcą, żeby młodzi nie szaleli. <3
Uroczyście przysięgam, że knuję coś niedobrego.
Edytowane przez hermiona_182312 dnia 28-10-2013 15:53 |
 |
|
|
^raven
|
Dodany dnia 28-10-2013 08:22
|
Administrator


Dom: Bezdomny
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -1
Ostrzeżeń: 1
Postów: 3,923
Data rejestracji: 03.01.13
Medale:
|
Hermiono, powinnaś dodać cytat zgodnie z tym, co było podane w poprzednim poście - czyli wersy 6-13 ze strony 4, a nie wybrać sobie dowolny fragment z książki.
Pisze się najpierw cytat, potem tytuł i autora książki, z której pochodzi, a poniżej strona i wersy dla kolejnej osoby.
Skoro zadanie nie zostało podane, skorzystam z tego, co napisała Hermiona, a więc strona 310, wers od 5 - 9:
" (...) palcami.
- Ooh-la-la! Une belle femme! Je suis amoreux!
Przewróciła oczami, przekrzywiła głowę i uśmiechnęła się do niego.
- Maurice Chevalier to ty nie jesteś, ale lubię cię, cher. Jesteś (...)"
Stephen King - "Doktor Sen"
Strona 111, wersy 11-17
__________________
Everything is catching up with me
I awake to find I'm not at all where I should be
And it feels I'm getting to the end
And it's hard to figure out what's real and what's pretend
***
ZYCIĘŻĄ CI, CO NIENAWIŚCIĄ SILNI SZYDZĄ Z INNYCH
I'm not living, I'm just killing time.
Alergia. Na życie.
|
 |
|
|
~hermiona_182312
|
Dodany dnia 28-10-2013 15:57
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2519
Ostrzeżeń: 0
Postów: 690
Data rejestracji: 24.09.11
Medale:
Brak
|
" (...) Wybacz mi. Wierz mi, nie wybieram chwili, w której głos przeze mnie przemawia. Chejron uzdrowił cię nektarem...
- Nektarem?
- Napojem bogów. W małych ilościach uzdrawia półbogów, jeśli... eee... nie spali ich na popiół.
- Och. Fajnie."
Rick Riordan, "Zagubiony Heros".
Strona 314, wers od 7 - 12.
__________________
Jakoby też rok bez wiosny mieć chcieli,
Którzy chcą, żeby młodzi nie szaleli. <3
Uroczyście przysięgam, że knuję coś niedobrego.
|
 |
|
|
^raven
|
Dodany dnia 28-10-2013 17:53
|
Administrator


Dom: Bezdomny
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -1
Ostrzeżeń: 1
Postów: 3,923
Data rejestracji: 03.01.13
Medale:
|
"- Co o tym mówili? zapytałem. - Samobójstwo?
- Nie wiem, ale nawet jeśli to był zupełnie naturalny zgon, to władze stanowe zaoszczędziły na tym kupę forsy, a rodzice dziewczynki nie będą musieli męczyć się na procesie. Wpadnij, poświętujemy razem, co?
- Daj mi się ubrać - powiedziałem. - I umyć. - Spoj- (...) "
Stephen King, "Ręka mistrza"
Strona 222, wersy 12-22
__________________
Everything is catching up with me
I awake to find I'm not at all where I should be
And it feels I'm getting to the end
And it's hard to figure out what's real and what's pretend
***
ZYCIĘŻĄ CI, CO NIENAWIŚCIĄ SILNI SZYDZĄ Z INNYCH
I'm not living, I'm just killing time.
Alergia. Na życie.
|
 |
|
|
~Faria7
|
Dodany dnia 03-02-2014 21:22
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2652
Ostrzeżeń: 2
Postów: 582
Data rejestracji: 10.06.11
Medale:
Brak
|
"- Bo jesteś dorosła - odparła Blue. - I na pewno nauczyłaś się paru rzeczy, zanim osiągnęłaś obecny wiek.
- A ja myślę - powiedziała Calla - że i tak już podjęłaś decyzję.
Blue wbiła wzrok w ziemię. Ostatniej nocy myśl o dzienniku Ganseya i o tym, że na świecie istnieje magia nie pozwalała jej spać. Nie dawało jej spokoju, że być może, tylko prawdopodobnie, gdzieś leży śpiący król, a ona mogłaby położyć dłoń na jego policzku i poczuć pod jego skórą kilkusetletni puls".
Maggie Stiefvater, "Król kruków"
Strona 172, wersy 7-11, proszę! 
__________________
|
 |
|