· Gilderoy Lockhart |
~nemzeti
|
Dodany dnia 29-01-2010 12:22
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Goblin
Punktów: 26
Ostrzeżeń: 0
Postów: 10
Data rejestracji: 28.01.10
Medale:
Brak
|
Gilderoy jest moim zadaniem śmieszną i głupkowatą postacią. Jako człowiek był niesamowicie irytujący i żałosny, ale sceny z nim związane skutecznie poprawiały mi humor. Oprócz tego był narcyzem co było chyba jego największą wadą 
__________________
' Cuz we belong together now
Forever united here somehow
You got a piece of me
And honestly
My life would suck without you '
|
 |
|
|
~Eksplodujacy Duren
|
Dodany dnia 29-01-2010 12:59
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Sklepikarz z Hogsmeade
Punktów: 849
Ostrzeżeń: 1
Postów: 167
Data rejestracji: 23.01.10
Medale:
Brak
|
No tak, nawet Albus Dumbledore popełnia błędy ; ) ja bym z takim człowiekiem nie wytrzymała, znam to z własnego doświadczenia. Po prostu bym się na niego wydarła i już się więcej nie odzywała. Nie potrafię się nadziwić, jak postać Gilderoya została tak dobrze odtworzona w filmie.
__________________
"Na próżno walczyłem ze sobą. Nic mi nie pomoże. Nie potrafię zdławić w sobie tego uczucia. Pozwól mi pani wyznać, jak gorąco cię wielbię i kocham." " Duma i Uprzedzenie"
YOU'RE ALL ADOPTED. DEAL WITH IT.
But underneath
We had a fear of flying
Of growing old
A fear of slowly dying
We took our chance
Like we were dancing our last dance.
|
 |
|
|
~LadyBlack
|
Dodany dnia 31-01-2010 20:01
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -6
Ostrzeżeń: 1
Postów: 20
Data rejestracji: 28.01.10
Medale:
Brak
|
On był według mnie okropny.! Zakochany w sobie laluś, oszust i krętacz. I w ogóle był beznadziejnym czarodziejem, nawet rozbroić nie potrafił...
__________________
"Nie ma zabawy bez ryzyka." J.Potter
Od przebiegłości Ślizgonów
Kretynizmu Puchonów
i Wiedzy-O-Wszechwiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFINDORZE!!!
Pozdro dla drogi Gościu ;*
|
 |
|
|
~Nigellus_Black
|
Dodany dnia 01-02-2010 17:51
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Członek Wizengamotu
Punktów: 1476
Ostrzeżeń: 0
Postów: 131
Data rejestracji: 30.01.10
Medale:
Brak
|
Nie wiem jak można było zatrudnić kogoś takiego w charakterze nauczyciela. Przecież po pierwszej rozmowie z Gilderoyem można było dostrzec coś więcej niż zniewalający uśmiech. Cóż ... na tą posadę od dawna była posucha. Poza to w jaki sposób zbudował swoją karierę było niemoralne i chyba słusznie trafił do Munga ...  |
 |
|
|
~ala_black
|
Dodany dnia 03-02-2010 21:12
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 110
Ostrzeżeń: 0
Postów: 32
Data rejestracji: 01.02.10
Medale:
Brak
|
Kiedy tylko pojawiała się wzmianka o Gilderoy'u to robiło mi się go szczerze żal, za bardzo gwiazdował i niektóre jego teksty przyprawiały mnie o mdłości. Dobrze skończył w św. Mungu 
__________________
' będziemy na tyle silni, na ile będziemy zjednoczeni, i na tyle słabi, na ile będziemy podzieleni '
|
 |
|
|
~about
|
Dodany dnia 08-02-2010 16:42
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Członek Wizengamotu
Punktów: 1417
Ostrzeżeń: 0
Postów: 224
Data rejestracji: 11.10.09
Medale:
Brak
|
Oj tak, Gilderoy jest postacią przeze mnie znienawidzoną. Nie mogę zrozumieć, jak Hermiona i reszta hogwarckich dziewcząt mogła mieć go za idola? Był głupkowaty i myślał jedynie o swoich lokach. Chyba najbardziej zażenowała mnie sytuacja, kiedy kazał pisać Gryfonom test z informacji o nim. Tak, to było przygnębiające.
I te jego przechwałki, kłamstwa, głupstwa...Tak, Lochart jest i będzie moją najmniej lubianą postacią z całej sagi.
__________________
Gdyby ludzie rozmawiali tylko o tym, co rozumieją, zapadłaby nad światem wielka cisza.
Albert Einstein
|
 |
|
|
!leea
|
Dodany dnia 09-02-2010 21:38
|
VIP


Dom: Ravenclaw
Ranga: Śmiertelna Relikwia
Punktów: 11463
Ostrzeżeń: 0
Postów: 1,695
Data rejestracji: 30.01.10
Medale:
|
Niby taki egoistyczny Narcyz, bez żadnych osiągnięć jak i wiedzy o magii, a jednak do perfekcji opanował zaklęcie zapomnienia, zmyślnie zacierając ślady. Co do jego osoby, jako nauczyciela Hogwartu, trudno go nawet nazwać tym mieniem, chociaż trochę się pośmiałam 
__________________
Nigdy nie zapominaj o tym, kim jesteś, bo świat na pewno o tym nie zapomni. Uczyń z tego swoją siłę, a wtedy przestanie to być twoją słabym punktem. Zrób z tego swoją zbroję, a nikt nie użyje tego przeciwko tobie.
|
 |
|
|
~martusia3396
|
Dodany dnia 10-02-2010 14:25
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Uczestnik TT
Punktów: 233
Ostrzeżeń: 1
Postów: 84
Data rejestracji: 23.03.09
Medale:
Brak
|
Jak dla mnie to on nie zasługuje na miano nauczyciela. Pewnie Dumbledore zatrudnił go w Hogwarcie tylko dlatego, że nikt inny nie zgłosił się na to stanowisko. Lockhart co nieraz wywoływał salwy śmiechu podczas czytania książki. Egoistyczny i zapatrzony w siebie, narcyz z manią na punkcie swojego wyglądu. Tak naprawdę nie był dobrym czarodziejem, jego jedyną umiejętnością było rzucenie zaklęcia zapomnienia. Nic poza tym nie osiągnął, bo przecież przypisywał sobie wyczyny innych ludzi po to, by zdobyć sławę i rozgłos.
__________________
Niech twoja gwiazda zaświeci mi choć na jedna noc.
Wiele jest takich rzeczy,
które dawno byśmy wyrzucili.
Ale boimy się,
że ktoś mógłby je
później znaleźć.
|
 |
|
|
~Casadriss
|
Dodany dnia 10-02-2010 14:35
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Goblin
Punktów: 26
Ostrzeżeń: 2
Postów: 41
Data rejestracji: 09.01.10
Medale:
Brak
|
Ja go nie uwielbiałam ale sądze że z nim jest lepiej bo nie może być tak że każdy jest skromny i oikrzywdzony przez los...To by było kompletnie bez sensu  |
 |
|
|
~Mione
|
Dodany dnia 11-02-2010 16:43
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 110
Ostrzeżeń: 0
Postów: 19
Data rejestracji: 06.09.09
Medale:
Brak
|
Gilderoy jest jak dla mnie śmieszną postacią, ale nie do końca pozytywną.
Najgorsze w nim jest to, ze jest narcyzem, który widzi tylko siebie, inni dla niego nie istnieją tylko on...
Był wielkim egoistą i tchórzem...
Nie chciałabym się spotkać z kimś takim w prawdziwym życiu.
__________________
Nie zmuszaj serca do kochania,
Bo ono wie kogo chce.
Choć usta zmusisz do całowania,
To serce powie:
NIE!
|
 |
|
|
~WioluSSia
|
Dodany dnia 12-02-2010 20:40
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Charłak
Punktów: 9
Ostrzeżeń: 0
Postów: 3
Data rejestracji: 11.02.10
Medale:
Brak
|
Według mnie to był laluś, który mało co znał się na czarach .. a wtedy kiedy trzeba [!] by_było znaleźć komnatę to stchórzył...
__
A: Twoje "czeba" prawie mnie zabiło...
__________________
WioluSSia   [gg][/gg]
Edytowane przez Ariana dnia 21-02-2010 00:11 |
 |
|
|
~Miss Potter
|
Dodany dnia 01-03-2010 14:09
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 72
Ostrzeżeń: 0
Postów: 34
Data rejestracji: 26.02.10
Medale:
Brak
|
Tandetny laluś, który myśli, ze jest najpiękniejszy, najmądrzejszy, najlepszy itd. Chociaż przyznam, że w II części było się z kogo śmiać xD |
 |
|
|
~hermiona1999
|
Dodany dnia 04-03-2010 10:10
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Czwartoroczniak
Punktów: 195
Ostrzeżeń: 2
Postów: 36
Data rejestracji: 27.02.10
Medale:
Brak
|
Nie lubię Locharta,jest dla mnie za bardzo ,,gwiazdorski''.Wydaje mu się że kradnąc wyczyny innych ludzi pozjadał wszystkie rozumy świata.Nie cierpię go. |
 |
|
|
~alice_in_wonderland
|
Dodany dnia 25-03-2010 10:58
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Sługa Czarnego Pana
Punktów: 1102
Ostrzeżeń: 1
Postów: 355
Data rejestracji: 13.12.09
Medale:
Brak
|
Laluś, kłamca, laluś, nie odważny (ani trochę), laluś, przypisuje sobie osiągnięcia innych, laluś.
O Boże, jak ja kocham Lockhart'a. 
Nie jest to sarkazm, na serio. Facet strasznie mnie śmieszy. Uwielbiam go  |
 |
|
|
~mrsRadcliffe
|
Dodany dnia 25-03-2010 15:59
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Barman w Trzech Miotłach
Punktów: 1306
Ostrzeżeń: 1
Postów: 382
Data rejestracji: 20.03.10
Medale:
Brak
|
Nie lubię go, ale za to wniósł wiele humoru do książki, szczególnie dając testy uczniom o sobie 
Jest strasznie denerwujący, egoistyczny etc.
__________________
"Ich obecność była jego odwagą, to ona sprawiała, że był w stanie robić krok za krokiem. "
|
 |
|
|
~Loonyy
|
Dodany dnia 27-03-2010 20:20
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Zastępca Ministra
Punktów: 1752
Ostrzeżeń: 3
Postów: 419
Data rejestracji: 18.03.10
Medale:
Brak
|
Lubię go, ale tylko dlatego, że humoru dodaje do książki. Można się nieźle z niego pośmiać.. Lubię scenę, jak wyprawiał walentynki i w ogóle wszystkie sceny z nim, bo jak już pisałam jest śmieszny xD
__________________
Nigdy nie mogłam pogodzić się z kreowaniem mnie na symbol seksu. Z seksu uczyniono przedmiot. Nienawidzę myśli, że mam być przedmiotem.
Bóg umiera jeśli go nie kochamy, ale ja nie umarłam, choć nikt mnie nie kochał.
|
 |
|
|
~Potter_maniaczka
|
Dodany dnia 06-04-2010 22:01
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Drugoroczniak
Punktów: 75
Ostrzeżeń: 1
Postów: 99
Data rejestracji: 05.04.10
Medale:
Brak
|
On mnie tak wkurzał kiedy mówił do Harry;ego że jest sławniejszy od Hrry'ego.Żal mi go było.Ale potem mnie tak śmieszył =]
__________________
,, strach przed imieniem wzmaga strach przed samą rzeczą"
*
Od przebiegłości Ślizgonów
Kretynizmu Puchonów
I o Wiedzy-O-Własnej -Wszechwiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE !
Serdeczne Pozdrowienia dla drogi Gościu

|
 |
|
|
~Pandora
|
Dodany dnia 24-04-2010 09:14
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Barman w Trzech Miotłach
Punktów: 1322
Ostrzeżeń: 0
Postów: 395
Data rejestracji: 09.04.10
Medale:
Brak
|
MI Lockhart przypomina trochę-w sumie to nawet bardzo moją nauczycielkę od jednego z języków-mało robi dużo mówi i wymyśla niestworzone rzeczy a przy tym odpycha swoim usposobieniem.
__________________
Atra gülai un ilian taught ono un atra ono waíse skölir frá rauthr.
|
 |
|
|
~weroniczka95
|
Dodany dnia 13-05-2010 06:58
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 107
Ostrzeżeń: 2
Postów: 85
Data rejestracji: 06.05.10
Medale:
Brak
|
Lockhart to jest złodziej cudzych osiągnięć i jak trzeba było ratować Ginny to chciał uciec i to jest prawdziwy nauczyciel od czarnej magii? |
 |
|
|
!Tom_Riddle
|
Dodany dnia 16-05-2010 11:54
|
VIP


Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 17516
Ostrzeżeń: 0
Postów: 707
Data rejestracji: 05.04.10
Medale:
|
Lockhart to bohater dwuznaczny: pragnie sławy i podziwiania go przez całą społeczność czarodziejów, jako pogromcy wielu groźnych stworzeń i jako zbawca lokalnych społeczności, które oswobodził od zombi lub czarownic; sława daje mu przewagę nad pozostałymi ludźmi. Gilderoy Lockhart był niestety złym czarodziejem. Dlaczego, pytacie? Otóż wykorzystywał innych dla swoich własnych celów. Nadużywał zaklęcia zapomnienia i przywłaszczał osiągnięcia nieznanych nikomu czarodziejów i czarownic. |
 |
|