Hogsmeade.pl na Facebook
Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska
Strona GłównaNowościArtykułyForumChatGaleriaFAQDownloadCytatyLinkiSzukaj
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło!
Shoutbox
Musisz się zalogować, aby móc dodać wiadomość.

~Grande Rodent F 11-03-2024 02:09

Na razie oscary zgodnie z przewidywaniami.
~Grande Rodent F 10-03-2024 22:48

Dzisiaj Oscary będą oglądane...
~Anna Potter F 23-02-2024 01:49

Witajcie.
~raven F 12-02-2024 19:06

Kotecek
~ulka_black_potter F 30-01-2024 19:46

Papa
~ulka_black_potter F 30-01-2024 19:45

myślałam, ze zniknęła na amen
~ulka_black_potter F 30-01-2024 19:45

o, strona jednak ożyła
^N F 29-01-2024 17:11

Uszanowanko
~HariPotaPragneCie F 25-11-2023 14:51

Wiedźma
~Miona F 23-11-2023 00:28

Czarodziej Czarodziej Czarodziej
#Ginny Evans F 22-11-2023 22:07

Duch Duch Duch
~raven F 21-11-2023 20:22

~Miona F 25-10-2023 14:12

hej Uśmiech
#Ginny Evans F 19-10-2023 21:32

Sowa
~TheWarsaw1920 F 24-08-2023 23:06

Duch Duch Duch
~raven F 20-08-2023 23:01

Doszly mnie sluchy, ze sa czarodzieje, ktorzy chcieliby sie wprowadzic do Hogsmeade, a magiczne bariery to uniemozliwiaja. W takiej sytuacji prosze o maila na adres widoczny w moim profilu Uśmiech
^N F 11-08-2023 19:19

Słoneczko
~HariPotaPragneCie F 12-07-2023 20:52

Sowa
#Ginny Evans F 11-06-2023 20:41

hejka hogs! Słoneczko
~Anna Potter F 15-05-2023 03:24

i gościnny naród o czym często nie zdajemy sobie sprawy mówiąc o sobie jak najgorsze rzeczy.

Aktualnie online
Hogsmeade wita:
orehu
jako najnowszego użytkownika!

» Administratorów: 8
» Specjalnych: 61
» Zarejestrowanych: 77,002
» Zbanowanych: 1,625
» Gości online: 273
» Użytkowników online: 0

Brak użytkowników online

» Rekord OnLine: 3086
» Data rekordu:
25 June 2012 15:59
Zobacz temat
Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Forum
» Twórczość Fanów
»» Kącik kreatywności
»»» [M] Dramat o Koniu
Drukuj temat · [M] Dramat o Koniu
~Malaga F
#1 Drukuj posta
Dodany dnia 26-11-2008 23:01
Użytkownik

Awatar

Dom: Ravenclaw
Ranga: Członek Wizengamotu
Punktów: 1432
Ostrzeżeń: 1
Postów: 332
Data rejestracji: 14.10.08
Medale:
Medal

Ot, co. Moje dzieło, napisane na podstawie w 100% autentycznej rozmowy. Bijcie, nie każdy rozumie ten humor. Fick mój nie ma wzbudzić salwy śmiechu, właściwie, jest tutaj tylko po to, żeby ktoś to ocenił. Mam nadzieję, że komuś się spodoba, a jak nie, to trudno ; >

PS: W moim Dramacie o Koniu użyłam pomysłu Jana Bez Domu w Mirriel`a, a jest nim strzelanie z biczyka. Znaczy się, Jan miał pejczyk, ale mi się biczyk bardziej spodobał ;d mam nadzieję, że nikt nie poczuje się urażony, ale strzelanie z biczyka kołotało mi się po głowie i w końcu musiałam je wypuścić i przelać na... eee... ekran? ;d


DRAMAT O KONIU



AKT I


(Sala rozpraw w Sądzie Okręgowym w mieście Chrząstki. Występują: Wysoki Sąd, Oskarżyciel, Publiczność, Oskarżony, Adwokat z Urzędu, Woźny, Biczyk, Wiaderko.)

WYSOKI SĄD : Proszę Wszystkich o powstanie.
(Wszyscy wstają.)
WYSOKI SĄD : Otwieram rozprawę numer Jeden. Aby ukrócić publiczności męczarnie czekania, przejdę do sedna naszej rozprawy. Czy Oskarżyciel jest obecny na Sali?
OSKARŻYCIEL : Jestem, Wysoki Sądzie.
WYSOKI SĄD : Świetnie. Tak, więc - Oskarżyciel proszony jest o przedstawienie Aktu Oskarżenia.
OSKARŻYCIEL : Oto przedstawiam. Oskarżony oskarżony jest o zgorszenie tłumów, jest także podejrzany o oddawanie hołdu Koniowi Jolanty R. Na dodatek, nosi tipsy.
PUBLICZNOŚĆ : Łuchu!
WYSOKI SĄD : Proszę o ciszę!
(Publiczność niechętnie milknie, aczkolwiek milknie...)
WYSOKI SĄD : Czy Oskarżony zrozumiał treść oskarżenia?
OSKARŻONY : Tak, Wysoki Sądzie.
WYSOKI SĄD : A więc, sąd się nad szanownym Oskarżonym rozpoczął. Oskarżony dostanie Adwokata z Urzędu i nie może załatwić sobie nowego, bo Wysoki Sąd tak powiedział.
(Publiczność okazuje zgorszenie.)
WYSOKI SĄD : CISZA! ... Zwracam się do Adwokata z Urzędu.
ADWOKAT Z URZĘDU : Tak?
WYSOKI SĄD : Adwokacie z Urzędu, proszę nam przedstawić, co Oskarżony ma na swoją obronę.
ADWOKAT Z URZĘDU : Za mało mi płacą, żeby tyle mówić. Niech Oskarżony zrobi to sam.
OSKARŻONY : Ja, Oskarżony, przyznaję się do publicznego pokazywania Konia Jolanty R., ale nie oznacza to, że zgorszyłem kogokolwiek. Koń Joli R. nie robił nieprzyzwoitych gestów, był po prostu różowy i tyle.
(Adwokat z Urzędu robi dziwną minę.)
WYSOKI SĄD : Adwokacie z Urzędu, proszę nie robić dziwnych min, woźny się podniecił!
WOŹNY : NIEPRAWDA!
(Publiczność linczuje woźnego. Woźny zamiata podłogę w pokorze.)
WYSOKI SĄD : Adwokacie z Urzędu, masz Pan coś jeszcze do powiedzenia?
ADWOKAT Z URZĘDU : Nie, za mało mi płacą, żeby bronić Oskarżonego w nadmiarze.
PUBLICZNOŚĆ : Łuchu!
WYSOKI SĄD : Adwokacie z Urzędu, w scenariuszu napisane jest, że ma Pan coś do powiedzenia!
(Adwokat zagląda w Scenariusz.)
ADWOKAT Z URZĘDU : Ach, faktycznie. Ekhem. Więc, mam pytanie do Oskarżyciela. Jakim cudem Oskarżyciel może oskarżyć Oskarżonego o zgorszenie tłumów, skoro nikt zgorszony się nie poczuł? No, tyle ode mnie. Za mało mi płacą, by robić cokolwiek jeszcze.
OSKARŻONY : Tak! Tak! Proszę więc o uniewinnienie. Zamykam tą rozprawę. Następna!
WYSOKI SĄD : Jakim cudem Oskarżony może otwierać i zamykać rozprawy, skoro nie może otwierać i zamykać rozpraw?!
PUBLICZNOŚĆ : Łuchu!
WYSOKI SĄD : Ta rozprawa nie może być jeszcze zamknięta. Nie skazałam cię jeszcze.
(Publiczność linczuje Oskarżonego.)
WOŹNY : Łuchu!
(Publiczność łapie za biczyk i strzela nim w powietrzu. Woźny chowa się w Wiaderko na wodę.)
WYSOKI SĄD : CISZA!
(Publiczność niemrawo siada, aczkolwiek siada...)
OSKARŻONY : DOŚĆ! Teraz ja tutaj rządzę! (śmieje się diabelsko) Zapraszam Publiczność...
WYSOKI SĄD : ZARAZ, ZARAZ! Muszę najpierw cię skazać. Więc, skazuję cię na więzienie w Wiaderku Woźnego...
OSKARŻONY: ...Zapraszam Publiczność na bibę do Wujka Józka na Sybir!
WYSOKI SĄD : ...Więzienie w Wiaderku Woźnego, który ma z niego wyjść! Ej! Ej, czemu nikt mnie nie słucha?!
OSKARŻONY : ZAPRASZAM WSZYSTKICH NA PÓŁ LITRA!
(Publiczność wstaje, strzela z biczyka i wychodzi do Wujka Józka na Sybir.)
WYSOKI SĄD : Tak, czy siak, w Wiaderku schować się musisz.
ADWOKAT Z URZĘDU : Za mało mi płacą, żeby iść na Sybir.
(Za Publicznością wychodzą: Woźny, Oskarżyciel, Wysoki Sąd, Wiaderko i Biczyk. W końcu i Adwokat z Urzędu opuszcza Salę Rozpraw.)


AKT II


(Trzy miesiące później, na Sybirze. Występują: Oskarżony, Wujek Józek, Publiczność, Oskarżyciel, Woźny, Biczyk, Adwokat z Urzędu, Wiaderko, Święty Mikołaj, Koń Joli Rutowicz.)

OSKARŻONY : Wujciu, mordo ty moja, witam cię! Kopę lat!
(Wujek kiwnął głową w geście przywitania. Woźny strzela z biczyka.)
PUBLICZNOŚĆ : Łuchu!
(Drzwiami na Sybir wchodzi Oskarżyciel.)
OSKARŻYCIEL : ...
(Drzwiami na Sybir wchodzi Oskarżyciel!)
OSKARŻYCIEL : ...!
(WCHODZISZ, IDIOTO!)
OSKARŻYCIEL : Przecież wszedłem! Miałeś powiedzieć, że wyciągam pół litra, potem dopiero moja rola!
(Aaa. Faktycznie. A, więc - Drzwiami na Sybir wchodzi Oskarżyciel i wyciąga pół litra.)
PUBLICZNOŚĆ : ŁUCHU!
(Woźny strzela z biczyka.)
ADWOKAT Z URZĘDU : Za mało mi płacą, żeby się nachlać.
(Woźny chowa się w wiaderku, nikt nie wie, dlaczego. Publiczność strzela z biczyka. Wchodzi Święty Mikołaj i siada na fotelu.)
ŚWIĘTY MIKOŁAJ : ...
(...I myśli.)
WOŹNY (Wystawiając głowę z Wiaderka) : Łuchu!
(Adwokat z Urzędu strzela z biczyka.)
WYSOKI SĄD : Nie masz prawa strzelać z biczyka, za mało ci płacą!
(Wysoki Sąd siada na kolanku Świętego Mikołaja.)
PUBLICZNOŚĆ : Łuchu!!!
(Woźny gwiżdże głośno. Adwokat z Urzędu nadal dzierży biczyk, strzela z niego, kwiczy i nikt nie wie, dlaczego. Woźny wychodzi z Wiaderka. Święty Mikołaj przysypia. Wysoki Sąd chrząka i wyciąga zza pazuchy Konia Joli Rutowicz.)


AKT III


(Dwa lata później, więzienie, w którym karę odsiadują: Publiczność, Wysoki Sąd, Oskarżyciel, Święty Mikołaj, Woźny, Biczyk, Wiaderko, Adwokat z Urzędu. Występują: Publiczność, Oskarżony, Woźny, Adwokat z Urzędu, Biczyk, Wiaderko, Święty Mikołaj, Oskarżyciel.)

PUBLICZNOŚĆ : Łuchu!
OSKARŻONY : Przyszedłem was odwiedzić.
WOŹNY : Gdzie mój biczyk?
(Adwokat z Urzędu strzela z biczyka i śmieje się diabelsko.)
OSKARŻONY : Mam dla was złą nowinę. Jak zapewne wiecie, trafiliście do tego więzienia za sianie zgorszenia, niezgody i publiczne pokazywanie Konia. Robiłem, co mogłem, ale pozostało wam jeszcze pięćdziesiąt osiem lat życia w więzieniu...
PUBLICZNOŚĆ : Łuchu!
(Woźny wreszcie dzierży biczyk. Wiaderko zabiera biczyk woźnemu i strzela z niego złowieszczo. Z biczyka, oczywiście.)
ADWOKAT Z URZĘDU : Za mało mi płacą, żeby siedzieć w więzieniu.
OSKARŻYCIEL : Czemu ja mam taką krótką rolę?
(Wiaderko chichocze.)
ŚWIĘTY MIKOŁAJ : Hoł-hoł.
PUBLICZNOŚĆ : ŁUCHU!
WYSOKI SĄD : Buhahaha!
OSKARŻYCIEL : Gdzie moje pół litra?!
WIADERKO : Hik!
(Publiczność dzierży biczyk i strzela z niego złowieszczo. Woźny kwiczy.)

KURTYNA


Teraz można krytykować ;dd
__________________
Suhak Nieczysty Absolutnie
zaraz dżemkę sobie utnie
i będzie kląskać z supermocą
jak to inne suhaki mogą i chcą.


- Medżik Dżemik, 15 III 2009 godzina 15Kotecek4:28


Hm, jakby ktoś był zainteresowany nowym forum dla początkujących pisarzy lub poetów, to zapraszam na PW. Może Mirriel to to nie jest, ale napewno coś dobrego z tego wyjdzie ;P Także - pisarze, do piór (klawiatur)! I po adresik na PW.

Edytowane przez Fantazja dnia 09-05-2012 22:23
Wyślij prywatną wiadomość
~Kasztan F
#2 Drukuj posta
Dodany dnia 27-11-2008 11:46
Użytkownik

Awatar

Dom: Hufflepuff
Ranga: Członek Wizengamotu
Punktów: 1453
Ostrzeżeń: 3
Postów: 221
Data rejestracji: 22.11.08
Medale:
Brak

Powiem szczerze, że w kilku miejscach, kiedy powinnam się roześmiać, nawet się nie uśmiechnęłamOczko
Ale to raczej spowodowane jest moim podłym nastrojem (nie ma to jak grypa).
W każdym razie - nie jest źle, tylko raczej byłoby trudno to zagraćOczko
Ze wszystkich postaci najbardziej spodobało mi się WiaderkoRozbawiony
Biedny, wszyscy się do niego pchająOczko
Pisz dalej!
__________________
Dr. Chase: To był jeden pocałunek!
Dr. House: Właśnie dlatego nie możesz dotykać moich markerów.

House:Jeśli dostanę ten dyżur, to wskażę tego, kto rozpuszcza plotki o twojej rzekomej zmianie płci
Cuddy: Nie ma takich plotek.
House: Ale będą, jeśli nie dasz mi tego dyżuru

House : O, widze , że mamy trzech muszkieterów. Załatw murzyna, ja dziewczynę , a kangur przestraszy się i ucieknie.

Dr House: Ta tablica nie bez powodu jest BIAŁA
(chwila ciszy)
Dr House: Możesz oddać mi ten CZARNY pisak?

House: [do Cuddy] Aha, prawie zapomniałem, muszę dać 16-letniemu pacjentowi magiczne grzybki by wyeliminować bóle głowy. W porządku?
Cuddy: [sarkastycznie] Żaden problem.
[House uśmiecha sie i wychodzi. Cuddy w panice biegnie za nim]
Cuddy: To był sarkazm!

Dr Foreman: Saturacja w normie.
Dr House: Zmieniła się o jeden procent.
Dr Foreman: Mieści się w normie. To normalne.
Dr House: Gdyby jej DNA zmieniło się o jeden procent byłaby delfinem.

Dr. Chase: Nienawidzę tego dzieciaka.
Dr. House: Lubię tego dzieciaka.
Dr. Chase: Jeszcze go nie poznałeś.

Dr Cameron: Prosisz mnie, bym z tobą poszła?
Dr House: Jasne. Brzmi nieźle.
Dr Cameron: Coś w rodzaju randki?
Dr House: Dokładnie, tylko z wyjątkiem "randki".

Henry: Mój brat nie jest zbyt mądry.
Dr House: Moc genów jest potężna.

Dr House: Potrzebnym mi prawnik.
Vogler: Kogo zabiłeś?
Dr House: Nikogo, ale jest dopiero przed południem.

Wilson: Bądź sobą. Bądź opryskliwy, obojętny, niegrzeczny i arogancki.
House: Nie rób ze mnie świętego.
Wyślij prywatną wiadomość
!niewesolypagorek F
#3 Drukuj posta
Dodany dnia 27-11-2008 14:00
VIP

Awatar

Dom: Ravenclaw
Ranga: Śmiertelna Relikwia
Punktów: 10408
Ostrzeżeń: 0
Postów: 660
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Medal Medal Medal

hm, nie jest śmieszne... użyłabym tu określenia ciekawe. Warto zauważyć, że było to dosyć długie, a ja dotrwałam do końca... Nie jest źle. Interesujący pomysł, jednak niezbyt w moim guście Wredny
Błędów nie będę szukać, bo mi się nie chce Język
__________________
i54.tinypic.com/10d7ebb.png
i29.tinypic.com/10y036u.png

is this the place we used to love?...
i54.tinypic.com/2po5e2s.gif
Wyślij prywatną wiadomość
~Peepsyble F
#4 Drukuj posta
Dodany dnia 27-11-2008 14:19
Użytkownik

Awatar

Dom: Hufflepuff
Ranga: Dziedzic Hufflepuff
Punktów: 6158
Ostrzeżeń: 2
Postów: 1,068
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak

A ja się uśmiechnęłam. I błędów wiadomych nie zauważyłam.
Uśmiechałam się. Ale przy siódmym "Łuhu!" to zaczęłam kwiczeć.

(Wiaderko chichocze.)
ŚWIĘTY MIKOŁAJ : Hoł-hoł.
PUBLICZNOŚĆ : ŁUCHU!
WYSOKI SĄD : Buhahaha!
OSKARŻYCIEL : Gdzie moje pół litra?!
WIADERKO : Hik!

Tu też. Zakrztusiłam się. I kwiknęłam, bardzo, bardzo głośno.
Tak więc w moim przypadku spełniłaś swą powinność. ;d
Wyślij prywatną wiadomość
~Malaga F
#5 Drukuj posta
Dodany dnia 28-11-2008 09:06
Użytkownik

Awatar

Dom: Ravenclaw
Ranga: Członek Wizengamotu
Punktów: 1432
Ostrzeżeń: 1
Postów: 332
Data rejestracji: 14.10.08
Medale:
Medal

Onomatopeja napisał/a:
Ze wszystkich postaci najbardziej spodobało mi się WiaderkoRozbawiony
Biedny, wszyscy się do niego pchająOczko
Pisz dalej!


Woźny tam wskakiwał, bo tam amfe trzymał ;ddd
ale nie umieściłam tego w moim Dramacie, bo nie miałam gdzie i jak, żeby brzmiało sensownie ;d

Widzę, że moje dzieło wzbudziło taką reakcję, jakiej się spodziewałam ;d
No, cóż, dziękuję za dotychczasowe komentarze i czekam na więcej opinii.

PS: Wreszcie napisałam coś, co ktoś przeczytał -,- zazwyczaj wszystko, co tu umieszczam, jest ingorowane ;d
__________________
Suhak Nieczysty Absolutnie
zaraz dżemkę sobie utnie
i będzie kląskać z supermocą
jak to inne suhaki mogą i chcą.


- Medżik Dżemik, 15 III 2009 godzina 15Kotecek4:28


Hm, jakby ktoś był zainteresowany nowym forum dla początkujących pisarzy lub poetów, to zapraszam na PW. Może Mirriel to to nie jest, ale napewno coś dobrego z tego wyjdzie ;P Także - pisarze, do piór (klawiatur)! I po adresik na PW.
Wyślij prywatną wiadomość
~Temeraire F
#6 Drukuj posta
Dodany dnia 18-12-2008 15:55
Użytkownik

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Auror
Punktów: 2497
Ostrzeżeń: 1
Postów: 565
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak

A mi się podoba, o! Lekka lektura w sam raz na poprawę humoru. Uśmiechałam się bardzo często, a niekiedy także wybuchłam śmiechem. Fajny pomysł, szczególnie spodobała mi się Publiczność. Przy n-tym Łuchu! zaplułam monitor (i klawiaturę przy okazji). Akt III najbardziej przypadł mi do gustu.
Pisz dalej, Malago, bo ta komedia spełniła swoje zadanie. Przynajmniej w moim przypadku.
__________________
[alt]
"Jeśli mówisz do Boga, jesteś religijny, jeśli Bóg mówi do ciebie - jesteś psychiczny" - House ;**
[/alt]
Wyślij prywatną wiadomość
~Maladie F
#7 Drukuj posta
Dodany dnia 03-01-2009 14:05
Użytkownik

Awatar

Dom: Ravenclaw
Ranga: Opiekun Ravenclawu
Punktów: 3691
Ostrzeżeń: 2
Postów: 516
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak

Przeczytałam cały dramat i powiem, że mnie zatkało. Parę razy się uśmiechnęłam, ale nie uważam tego za wyjątkowo śmieszne (a chyba takie miało być). Raczej oryginalne. Brak mi słów i sama nie wiem, czy mi się spodobało, czy nie...
__________________
Gdybyśmy cofnęli czas i naprawili wszystkie błędy, to czy świat nie byłby sztucznie idealny?

- Czy ty naprawdę jeszcze się nie zorientowałeś, że nienawidzę, gdy odpowiadasz pytaniem na pytanie?
- Naprawdę?


hogsmeade.pl/images/other/kkbh.jpg
Wyślij prywatną wiadomość
~pomyluna F
#8 Drukuj posta
Dodany dnia 03-01-2009 14:17
Użytkownik

Awatar

Dom: Ravenclaw
Ranga: Przewodniczacy Wizengamotu
Punktów: 1818
Ostrzeżeń: 2
Postów: 524
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak


W każdym razie - nie jest źle, tylko raczej byłoby trudno to zagraćOczko


Wcale nie. Ja bym dała radę xD.
Dramat o koniu, cudeńko. Najbardziej podobała mi się postać adwokata z urzędu, bo za mało mu płacą xD
W niektórych momentach, śmiałam się! A to już coś, bo raczej te wszystkie, parodie i śmieszne historyjki na hogs mnie nie śmieszą.
__________________
img.userbars.pl/93/18596.png
Wyślij prywatną wiadomość
~Madeleine Lestrange F
#9 Drukuj posta
Dodany dnia 26-01-2009 17:17
Użytkownik

Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Sługa Czarnego Pana
Punktów: 1185
Ostrzeżeń: 1
Postów: 268
Data rejestracji: 14.12.08
Medale:
Brak

WYSOKI SĄD : Proszę Wszystkich o powstanie. - Wysoki sąd nie prosi o powstanie. To mówi ktoś inny (nie pamiętam kto Język).

Ale się uśmiałam. To nie jest dziwne, bo mnie śmieszą takie rzeczy, których innych nie śmieszą xD. Bardzo oryginalne i pomysłowe Uśmiech Szkoda, że tutaj nie można dodawać ocen. Dostałabyś W! Uśmiech
__________________
"Stojąc w miejscu też można zabłądzić."

"Szczęście jest jak motyl. Gdy będziesz próbował go złapać - nie uda ci się. Gdy będziesz stać spokojnie - może usiąść Ci nawet na ramieniu!"

"Przez następne 365 dni będę patrzyła na świat jakbym go widziała po raz pierwszy. Szczególnie na rzeczy nieistotne."

"Trzeba się śmiać nie czekając na szczęście, bo gotowiśmy umrzeć nie uśmiechnąwszy się ani razu."

"Odwaga to panowanie nad strachem, a nie brak strachu."

Pozdrawiam drogi Gościu najserdeczniej jak potrafię! ;p Teraz mnie widzisz, drogi Gościu? Nie? To szkoda ;p.
Wyślij prywatną wiadomość
~Negative F
#10 Drukuj posta
Dodany dnia 02-02-2009 19:00
Użytkownik

Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 306
Ostrzeżeń: 3
Postów: 337
Data rejestracji: 05.09.08
Medale:
Brak

Przyjemne i lekkie- takie właśnie lubię. Może nie leżałam "pod krzesełkiem" ale w kilku miejscach głośno się zaśmiałam xD W szczególności po każdym "Łuhu"
Masz talent i wyobraźnię, pisz więcej takich "abstrakcyjno - śmiesznych rzeczy.

Wyślij prywatną wiadomość
~addicted_to_HP F
#11 Drukuj posta
Dodany dnia 02-02-2009 19:15
Użytkownik

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Animag Lew
Punktów: 555
Ostrzeżeń: 0
Postów: 259
Data rejestracji: 18.01.09
Medale:
Brak

Malago, geniuszu. Rozbawiony

Ty to masz wenę. Nie było przesadnie śmieszne, ale i tak bardzo mi się podobało. Skąd ci się biorą takie pomysły?

Usz, Ty xD, zdolniacho.
__________________
i35.tinypic.com/1zyj28j.jpg
I
ship
Hermione and Ron.
Wyślij prywatną wiadomość
~Ami F
#12 Drukuj posta
Dodany dnia 04-02-2009 14:02
Użytkownik

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Uczestnik Klubu Ślimaka
Punktów: 463
Ostrzeżeń: 2
Postów: 225
Data rejestracji: 31.01.09
Medale:
Brak

Parę razy się uśmiechnełam. W szczególności tu:
(Aaa. Faktycznie. A, więc - Drzwiami na Sybir wchodzi Oskarżyciel i wyciąga pół litra.)
PUBLICZNOŚĆ : ŁUCHU!

i tu:
(Wiaderko chichocze.)
ŚWIĘTY MIKOŁAJ : Hoł-hoł.
PUBLICZNOŚĆ : ŁUCHU!
WYSOKI SĄD : Buhahaha!
OSKARŻYCIEL : Gdzie moje pół litra?!
WIADERKO : Hik!

Fajne podoba mi się. Ciekawe, błędów nie zauważyłam. Zachęcam do pracy. czekam na jeszcze Uśmiech
__________________
Mrrr...

Pamiętaj drogi Gościu że cię lubię...



Ami
Wyślij prywatną wiadomość
~Mandarynka F
#13 Drukuj posta
Dodany dnia 04-02-2009 18:07
Użytkownik

Awatar

Dom: Ravenclaw
Ranga: Barman w Dziurawym Kotle
Punktów: 1332
Ostrzeżeń: 3
Postów: 519
Data rejestracji: 25.12.08
Medale:
Brak

WYSOKI SĄD : A więc, sąd się nas szanownym Oskarżonym rozpoczął.

Nie powinno być "nad"?

(Drzwiami na Sybir wchodzi Oskarżyciel.)
OSKARŻYCIEL : ...
(Drzwiami na Sybir wchodzi Oskarżyciel!)
OSKARŻYCIEL : ...!
(WCHODZISZ, IDIOTO!)

xD
Według mnie najlepsza kwestia.;P

Weszłam sobie, bo jakoś rzuciło mi się w oczy opowiadanie Malagi. Wchodzę, czytam, Wszystko ładnie-pięknie, tylko, że ja nic z tego nie zrozumiałam o.O! Nic. Zero. Kompletnie. Ani tyci-tyci.
Nolens volens (ze sto razy zastanawiałam się i kasowałam, to, co tutaj miałam napisać, ale w końcu się udało), muszę przyznać, że napisałaś to dobrze. I może kiedyś, za dwa, trzy tygodnie, przeczytam to jeszcze raz i dojdę o co w tym chodzi.
Może. Miejmy nadzieję.
No. Na shledanou!
__________________
'Złota gwiazdka spłynęła bokiem po jego skroni i policzku, po czym wsiąkła w poduszkę'
- Córka Robrojka - M. Musierowicz
~ ~ ~

'Miłość jest ślepa. Im mocniej się kogoś kocha, tym bardziej irracjonalnie się postępuje'
- Księżyc w nowiu - S. Meyer
~ ~ ~

'Życie jest różne, dobre i złe, naturalnie. Ale jak ktoś je widzi na czarno, to od razu stwierdza, że je zna, a jak na biało czy tam na różowo, to - że nie ma się o życiu pojęcia'
- Niespokojne godziny - I. Jurgielewiczowa
~ ~ ~

'Jeśli będziesz szanował tylko prawdę, nie będziesz miał wiele do szanowania. Dwa plus dwa równa się cztery, to będzie jedyny obiekt twojego szacunku. Poza tym będziesz stykał się z rzeczami niepewnymi: uczucia, normy, wartości, wybory - to wszystko konstrukcje delikatne i płynne. Nie ma w nich nic z matematyki. Szacunkiem darzy się nie to, co jest zatwierdzone, lecz to, co jest proponowane'
- Dziecko Noego - E. E. Schmitt
~ ~ ~

'To zabawne, do czego człowiek robi się zdolny, kiedy w grę wchodzi coś, czego nie można mieć'
- Przed świtem - S. Meyer
~ ~ ~

'Bo [wszystko] jest proste. Trzeba w to wierzyć. Wiedzieć czego się chce i do tego dążyć'
- Okularnica - E. Wojnarowska
~ ~ ~

'Miłość jest okrutna i bezwzględna. Trzeba stale mieć się przed nią na baczności. Strzec siebie przed jej otchłanią. I kochać świat. To wystarczy. By poczuć się szczęśliwym'
- Okularnica - E. Wojnarowska
~ ~ ~

'Najgorszy z życiowych błędów polega na tym, że jesteśmy tacy, jakimi chcą nas widzieć inni ludzie'
- Ja tego nie przeżyję! - R. Rushton
~ ~ ~

'Czasami musimy ludzi ranić, by się nie rozpaść. Ale musimy robić to z miłością, i tyle'
- Egzamin dojrzałości - L. Lowry
~ ~ ~

'Sława i wsparcie fanów oznacza, iż należy pomóc innym w realizacji ich marzeń. A to, że czyjeś marzenia niekoniecznie wiążą się z telewizyjnymi kamerami i mnóstwem pieniędzy , wcale nie oznacza, że są one mniej ważne'
- Moja siostra jest gwiazdą pop - K. Greene
Wyślij prywatną wiadomość
Przeskocz do forum:
RIGHT