Nowe informacje ujawnione przez J.K. Rowling na portalu Pottermore na temat wszystkich tych elementów magicznego świata, które związane są z Hogwartem.
Dom:Gryffindor Ranga: Śmiertelna Relikwia Punktów: 10619 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 148 Data rejestracji: 28.09.09 Medale: Brak
Uuuu...! czyli jestem pierwsza! ; ]
Tak, ja też się ogromnie z tego cieszę
*skacze z radości mały ludzik, Mol*
Nie chcę tu brzydko pisać : "rezerwacja", ale ten wpis, to będzie taki... począteczek ;p. Mam nadzieję, że coś się tu rozwinie ^^
Ja też mam taką nadzieję
Bo... Ania to taki dobry ludź. Znamy się tylko przez mój fyfy. I bardzo mnie to cieszy, bo Aniutek, to cierpliwość do mnie ma. I za to ogrooomne brawa! ^^
*wykonuje głębokie ukłony*
*aplauz*
*wyciąga rękę na znak, że dziękuje za oklaski*
Czyta, Bidulka te moje wypociny i poprawia. Niech Ci to Bóg w dzieciach wynagrodzi, dobra kobieto! ;p
Och, mam nadzieję, że nie w dzieciach
Dość tego. Przylecę [jak na rasowego Mola przystało] tu jeszcze ^^
Wracaj Molu, wracaj. Mam dla Ciebie kilka swetrów w szafie
Anka93 to kolejna osoba, która mieszka daleko ode mnie. Mol gdzieś tam na południu, a ty na Mazowszu. Jakby nie można było bliżej!
Masz rację, Karuś, nie ma to jak odległość...
A najlepiej to przenieśmy się wszystkie trzy na bezludną wyspę!
*cieszy się z własnego 'genialnego' pomysłu*
Ach, a Ania to mnie rozbraja. Powaga. Jak jej nie ma, to ja od razu zarzucam pisanie. Nie mam motywacji i wciąż odkładam na później.
Oj, to tak jak ja. Jeśli ktoś mnie nie przyciśnie, to na pewno czegoś nie zrobię. Sto razy dziennie piszę do wszystkich smsy, żeby mi przypominali, że wypracowanie z polskiego jest na jutro i żebym sobie <przepraszam za wyrażenie> nie olewała nauki Jeśli nie przypomną, to zazwyczaj kończy się to szybkim 'odrabianiem' na kolanie <rym>
Czemu? Nie wiem. Wydaje mi się, że u mnie to nie kwestia Wena, ale raczej mobilizacji.
A to wszystko dlatego, że Mol bardzo ładnie się uczy. Nie to co ja Wen Cię nigdy nie opuści. To 'związek' na całe życie. Bez Wena całe powietrze z człowieka ucieka <kolejny rym, zapamiętać: ograniczyć pisanie wierszy>
Dobrze, że jesteś.
Dobiłaś mnie tym tekstem <pozytywnie>. Ostatnio (w ciągu dwóch poprzednich dni) dostałam 6 smsów z tekstem: "Dobrze, że jesteś". Ten jest siódmy.
I że czasem zapukasz do mnie na PW: "Halo-o! A kolejny rozdział, to kiedy, hę?!". To na szczęście nie był cytat. Ania jest na to zbyt subtelna!
Ja raczej bym siebie nie nazwała subtelną. Jeśli już to żulującą. Żebrzę o Twoje rozdziały, czekam na nie z utęsknieniem i z miną lojalnego oddanego psa włażę na Hogs i węszę w PW z nadzieją na lepsze jutro...
Dom:Slytherin Ranga: Lord Punktów: 29123 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 497 Data rejestracji: 21.11.09 Medale: Brak
Nie ma to, jak komentarz po kilku PW i postach
Chyba napiszę "rezerwacja", bo nie mam zbyt dużo czasu, ale jednak coś napiszę.
Ania to taki fajny osobnik. Jest w jakiś sposób urzekająca.
Urzekająca? Jestem tylko sobą, czyli indywidualistką, która jest inna niż wszyscy i nie można jej zaliczyć do jakiejkolwiek grupy społecznej
Ania ma takie same oczy jak ja (ciekawie, jak napiszą w dowodzie ).
Też się nad tym zastanawiałam. I znalazłam w internecie typowy wniosek o dowód, gdzie trzeba samemu określić kolor oczu.
W rubryce "kolor oczu" należy wpisać, zgodnie ze stanem faktycznym: "NIEBIESKIE, SZARE, ZIELONE, PIWNE, BRĄZOWE, CZARNE, CZERWONE, WIELOKOLOROWE, NIEOKREŚLONE".
Czyli wpisujemy albo "wielokolorowe", albo "nieokreślone".
I na razie to koniec. Ale wrócę tu jeszcze !
W takim razie nie mogę się doczekać na ten powrót
Edit by Karolina:
Szybki powrót w zaledwie trzy dni
Z Anią to się fajnie zaczęło. Założyła swój temat na forum, a Lady House postanowiła przeczytać, kim jest owa Anka93. No i pozadawałam kilka pytań, czytałam też odpowiedzi na inne i postanowiłam napisać do Ani, która mnie zaciekawiła.
Też się zaciekawiłam Twoją osóbką. Poczytałam o Tobie na "Poznajmy się" i stwierdziłam, że jesteś interesującą dziewczyną
Ania jest starsza ode mnie (o 4 lata), ale wspaniale mi się z nią pisze.
Zawsze powtarzam, że wiek nie gra roli
Mamy taki sam stosunek do Krzyżaków.
Krzyżacy - moja zmora, choć przeczytałam w całości. W książce zainteresowała mnie tylko śmierć Danusi.
[small]Ja też przeczytałam w całości, ale ledwo dociągnęłam do końca. A i tak musiałam czytać streszczenie.
Anka93 to kolejna osoba, która mieszka daleko ode mnie. Mol gdzieś tam na południu, a ty na Mazowszu. Jakby nie można było bliżej!
No niestety, tak bywa A tak poza tym, to pochodzę ze Śląska. Przeprowadziłam się na Mazowsze jak byłam w drugiej klasie podstawówki. Musiałam zostawić wszystko i zacząć życie od nowa. Cóż, life is brutal.
Dobra, wróciłam z nowym editem.
Witam, witam
Ania - jest osobą, która świetnie betuje fyfy Mola i ja nie znajduję potem w tekście błędów, za co oddaję głęboki pokłon w stronę Maladie.
Bez przesady. Nie betuję bezbłędnie. Czasem widzę błąd, a niekoniecznie umiem go poprawić.
Maladie również odwiedza pewną fajną stronkę - S.R.O.M. - Satyryczno Rozrywkowa Organizacja Motywacyjna, którą zamierzamy rozkręcać^^
O właśnie! Musimy trochę to rozkręcić! Trzeba w to wciągnąć trochę więcej ludzi
Dom:Gryffindor Ranga: Książe Półkrwi Punktów: 2276 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 22 Data rejestracji: 16.03.10 Medale: Brak
*Puka w monitor*
- Jest Ann?
Ann weszła dopiero teraz, bo była u babci, gdzie nie miała Internetu i wróciła wczoraj wieczorem.
Jestem w stanie Ci wybaczyć.
*dziękuje na kolanach i całuje butki Lenki*
Ania, Ania... Tak dobrze mi się z nią pisało.
I mi z Lenką również
Byłam wtedy u siostry, mogłam siedzieć do późna przed laptopem. A teraz wcześniej chodzę spać, a Ann albo wchodzi na gg po północy albo w ogóle nie wchodzi. Dobra, już nie narzekam.
Ja też byłam wtedy u siostry i spałam w salonie, w którym stał stary stacjonarny komp. Rozmowy zaczynały się po 23, a kończyły o 2 w nocy A teraz nie wchodziłam z powodu wyjazdu <nie bij!>
Nogi mnie swędzą, żeby zbutować monitor, ale chyba się powstrzymam.
Anka to świetny ludź.
A dziękuję
A nie ma sprawy^^
Wiem, że nie ma za co, ale kultura tego wymaga (żartuję)
I rozdaje ciasto oraz kulki Rafaello, jeśli tylko Dupek wszystkich nie zje. ;P Właśnie! Co u Dupka?
Stwierdził, że zemści się w roku szkolnym za moje domniemane 'wybryki' (cokolwiek to miało znaczyć )
...a zemsta będzie słodka. ; D
Jego zemsta jest taka, że "nie odzywa się" do mnie... Za to dzieje się co innego
Dziewczyna ta, którą gryzą wściekłe komary pokazała mi twórczość Hasiora. Fajna rozmowa to była. ;D
No ba, Hasior miał nieźle... poukładane w głowie A komary to moja zmora. Jestem przez nie cała pogryziona
Tak, Hasior na pewno miał równo pod sufitem. ; )
Masz słodką krew (chciałam tu napisać ", dziecino", ale mi nie wypada ). Moja jest raczej gorzka, bo w tym roku ukąsiły mnie aż 3. ^^
Wiem, mama też mi to mówi. A wiesz, że komary przyciąga wysoki poziom feromonu? Szczęściara z Ciebie. Ile ja miałam pogryzień...
Teraz trochę o naszej płci przeciwnej: "samce gatunku ludzkiego dojrzewają między 13 a 23 rokiem życia, u niektórcyh osobników ten okres trwa dłużej lub, przy niesprzyjających sytuacjach i relacjach ze społeczeństwem, proces zwany dojrzewaniem w ogóle nie zachodzi". hahaha^^ rozwaliła mnie tym tekstem! ; D
Ale definicja trafna, no nie? ;D
Celna jak nic innego. ; P
A dodam jeszcze, że tworzenie wirusów i cała informatyka to dla niej prościzna. A ja jestem w tym troszkę ciemna, więc jak będę miała problem to się do niej zgłoszę. ; )
Hej! A co ja, poradnia informatyczna Nie jestem zaraz jakaś specjalnie dobra...
A dokładniej Poradnia Informatyczna Leny. Nie bądź taka skromna, piszesz o wirusach jakbyś się serio na rzeczy znała, czyli jesteś specjalnie dobra.
E tam... To tylko wiedza książkowa...
Ann jest przemiłą dziewczyną, którą niesamowicie lubię m.in. za poczucie humoru. Taka wesoła z niej osóbka.
Wesoła? Raczej pokręcona, ale dzięki, że tak o mnie myślisz
Wesoła, pozytywnie zakręcona jak słoik ogórków po majonezie...
Czekaj...Słoik ogórków po majonezie?! No tego jeszcze nie słyszałam
Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś wejdzie wcześniej na gg ; )
Pewnie, że wejdę! Powiedz tylko kiedy, bo w czasie wakacji jestem zazwyczaj od 12 do 15 (czas ruchomy)
Jutro będę w tych godzinach zajęta, ale może we wtorek...
Dom:Gryffindor Ranga: Barman w Trzech Miotłach Punktów: 1322 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 23 Data rejestracji: 09.04.10 Medale: Brak
Zaszczytne 4 miejsce
Witaj Aniu
Witam i zapraszam! Rozgość się i załóż kapcie
Gubiąc się wśród interpunkcyjnych niuansów myślałam, że polegnę totalnie i moje pisanie zakończy się na starcie...Na moje szczęście - o losie, czasami potrafisz mile zaskoczyć - pojawił się promyk słońca w postaci Ani
Pozwól, że Cię oświecę (jak na promyk słońca przystało). Twoje pisanie na pewno nie zakończyłoby się na starcie, bo jesteś osobą z bogatą wyobraźnią, która fantazjuje bez końca (a przynajmniej tak wynika z Sama-Wiesz-Którego tekstu).
Super... Tekst przerażający jak Sama - Wiesz - Kto Dzięki za taką opinię o tej pisaninie
Z tego co wiem to zawirowana, pełna życia dziewczyna z wielką ilością poczucia humoru, fiołem na punkcie kolczyków... I błędów - za co tak ją lubię
Jestem... czekaj, jaka? Zawirowana. Tego określenia jeszcze nie słyszałam, ale cieszę się, jeśli to jest pozytywna cecha
Jak najbardziej pozytywna
Niewysoka - choć i tak wyższa ode mnie - bardzo pamiętliwa indywidualistka (muszę uważać żeby czegoś nie palnąć ).
Ech, ten mój wzrost to mi czasem dokucza. Zwłaszcza, że chłopcy z klasy, chcąc mnie rozjuszyć, używają słowa "mała", na co ja odpowiadam przez zęby:"Nie mała, tylko niska". A indywidualistką jestem, przyznaję rację
Ja zawsze mówię, że małe jest piękne i lepiej sobie w życiu poradzi
Uff... W tej chwili kończę swój mały wywód... Ale bez obaw, jeszcze tu wrócę
Dom:Gryffindor Ranga: Redaktor Proroka Punktów: 1083 Ostrzeżeń: 3 Komentarzy: 25 Data rejestracji: 08.03.10 Medale: Brak
-Dzieńdobry, dobryczłowieku, można? *czeka na odpowiedź*
Ależ proszę bardzo! Tylko przed wejściem wyczyść buty *wyciera, wyciera, wyciera buuuty*
No to zaczynamy pisaninę.
Jestem w trakcie poznawania Maladie (dobra to od teraz mówię Ania), ale z naszych rozmów wywnioskowałam, że jest ona super, świetną, sympatyczną, uczciwą, pracowitą... (i tak dalej) koleżanką. Dziękuję! Ale bez przesady! Z tą pracowitą, to różnie bywa Uwielbiam rozmawiać z nią na gadu-gadu,Ja też to uwielbiam!na wszystkie tematy. Zaczęło się od mojej opowieści pt. telefon (ale to już pisałaś na moim prof. i nie będę się powtarzać), jak ja się cieszę, że wstawiłam to opowiadanie na Hogs, a jeszcze bardziej się cieszę, że komuś się spodobało!A jakże miałoby się nie spodobać?Ania, piszę duużo pięknych i ciekawych wierszy.I znowu mnie zawstydzasz!Lubimy House'a, o którym niedawno zaczęłyśmy rozmawiać i mamy podobne kolory w pokoju! *fiolet*Och, tak! Fiolet To na razie tyle o osobniku A.N.I.A!Przeliterowałaś!A ja nawet nie wiem jaki jest Twój ulubiony bohater z HP (aż wstyd!)? Ulubiony bohater? Hmm... Nie mam jednego ulubionego bohatera. Ale bardzo lubię Ginny i Draco... Lubię też samego Pottera i Hermionę, a także Hagrida. Trudno mi powiedzieć, kto jest na ewidentnym pierwszym miejscu.
Dom:Ravenclaw Ranga: Przewodniczacy Wizengamotu Punktów: 1854 Ostrzeżeń: 3 Komentarzy: 56 Data rejestracji: 04.03.10 Medale: Brak
Cześć Aniu! Ach! Skradłaś mi mój kolorek! Kradziejka Ja kradziejka? Ja? Chyba ci się coś pomyliło! Phi! Ja to być najkochańczy grzybuś świata, który jest uczciwy jak cholera (dobrze, że nie masz wykrywacza kłamstw, bo by się wydało... ups! wsypałam się! ) Piszę, bo bardzo mi się spodobałaś podczas naszego wspólnego giermkowania. Wyciągnęłaś do mnie dłoń, pocieszyłaś mnie i pomogłaś. Ja pomogłam Tobie? Przecież to Ty mi pomogłaś, gdy błagałam na kolanach o pomoc Dzięki! Ach, przecież nie masz za co dziękować Ach, jest, jest... Bardzo bym chciała cię bliżej poznać, bo wydajesz się być miła, pomocna, koleżeńska... bla, bla bla... i tak dalej Jak to możliwe, że uważasz mnie za miłą? Jej, nie spodziewałam się tego, muchorku To nie wiedziałaś, że muchomorki mają zaburzoną psychikę?Haha! Znowu się wsypałaś!Nie no, żart. Tak, tak, kochana moja (od teraz nazywam cię kochana, gdyż po wyznaniu miłości tak się powinno. Niestety, wielu facetów o tym nie wie). Jesteś BARDZO miła i KOCHANA (czyt. wspaniała itepe, itede) Jejku, jak mi miło
Wrócę tu kiedyś, gdy poznam Anię bliżej i napiszę coś ciekawego (zapewne). Oby ten moment nastąpił jak najszybciej! No, teraz znam cię trochę bliżej, ale ciągle za mało... A teraz pa! Pa pa!
EDIT BY MUCHOREK -> Hej, hej! Co tam? Wróciłaś! Przyszłam, żeby nabazgrolić ci tu, czego się o tobie dowiedziałam.
A dowiedziałam się, że z ciebie wybredna dziewczynka. Masz bardzo wygórowane oczekiwania (jak zresztą i ja). Masz także bardzo ciekawy styl. Anie już tak mają Wiem, że jesteś raczej eee... spokojna? Nie, to nie to. Stanowczo nie to O, wiem, jesteś troszkę jakby melancholijna i taka eluouala*. Niekoniecznie, to zależy od pory, szkoły i pogody Zadziwia mnie więc fakt, że kolegujesz się z moją skromną, aczkolwiek pełną życia i kompletnie walniętą osobą. A ja to co? Święta? Jestem dziwna i nawet się do tego przyznaję. A Ciebie bardzo lubię, muchorku-muchomorku! No, naskrobię tu jeszcze (zapewne) wiele kompromitujących faktów na temat Anki. O NIE! Tylko nie "Anka"! Nie toleruję żadnych skrótów, zgrubień i zdrobnień, poza "Anią" i "Ann". Chyba nie wiesz, co się stało z księdzem na religii, gdy odezwał się do mnie "Anno" :> Nie mam pojcia I lepiej, żebyś nie wiedziała, bo byś się jeszcze mnie przestraszyła Ale nie teraz. Teraz, to ja spadam... Bywaj zdrowa!
Dom:Gryffindor Ranga: Mugol Punktów: 4 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 566 Data rejestracji: 03.09.10 Medale: Brak
Ania, Ania, Ania. Lubię Anię! Inteligentny jestem, prawda? Dopiero teraz... Muszę coś w profilu Maladie nabazgrać! <Bazgrze> A więc - była na Balu z Randomem. Polecam go wszystkim mającym problemy. Nie lubi "Anki". Ale Ann już może być?
Miła Ambitna Lubiana Aaaania! Dobra Iii jeszcze jest jedno: Estetyczna? (zgaduję )
A więc, Ania to taka fajna krejzolka, co: - Jest fajną koleżanką - Mogłaby być fajną partnerką na bale (nie moją ) Lubi mrugać Jest niska. Nie mała. Jest dobrą betą. Jest zUa w doBroci. Jest Anką93 Miała kochany niebieski kolorek (też go lubię.)
I kończę niestety, bo mi usycha w gardle. Opowiedz coś o sobie i daj mi wody.
EDIT by Maladie:
Nie chciałam rozbijać tak spójnego komentarza, więc napiszę pod spodem.
Też Cię lubię Jaymes, fajnie "bazgrzesz" po moim profilu.
Nie lubię zwrotu "Anka", "Anna" lub innych zdrobnień/zgrubień. Wystarczy "Ania" lub "Ann".
Co do "Estetycznej" to jak najbardziej i to trafiłeś w czuły punkt. Jestem perfekcjonistką, muszę mieć wszystko estetycznie poukładane. Nawet w bałaganie mam porządek (wiem, jak to brzmi).
Lubię mrugać? Nie wiedziałam o tym
Oczywiście, że jestem niska, a nie mała. Choć, jak to napisała Pandora, małe jest piękne.
zUa w doBroci? Hmm... Rozwiń, bo trochę nie rozumiem, no ale w końcu jest już 23, to mam prawo już trochę nie pojmować pewnych rzeczy.
BYŁAM Anką93, ale czasy się zmieniają i ludzie się zmieniają...
A za niebieskim kolorkiem tęsknię...
<podaje szklankę wody>
Dom:Gryffindor Ranga: Sklepikarz z Pokątnej Punktów: 839 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 9 Data rejestracji: 02.08.10 Medale: Brak
Kochana Annia <tak wiem ale to nie żaden błąd to takie piękne określonko imienne> .
Ania to bardzo inteligentna, piękna osóbka. Pomimo swego wzrostu<nie to czy coś jam jest zUo>. Z tą pięknością nie przesadzaj. Jak napisałam na "Poznajmy się" jestem ani brzydka, ani ładna, tylko taka nijaka. A wzrost nie ma nic do urody
Anię poznałem Dzięki NIEJ SAMEJ. A to czemu?? Ano lubi poznawać ludzi, a ja oczywiście zaliczam się do tej "małej" grupy osób. Z początku zastanawiałem się czy przyjąć zapro, ale po krótkim <orzeł czy reszka ^^ > przemyśleniu zgodziłem się. Czyli byłam przez Ciebie wybrana, zdając się tylko na rzut monetą?
Szybko złapaliśmy wspólny język i jest świetnie. Jest miła, czarująca wręcz . Czarująca Ciekawe określenie mojego charakteru. Ale dogadujemy się bardzo dobrze.
Przed Balem "lognołem" się zobaczyć co się dzieje, a tu patrzę i jest pw od Ann. No i tak się razem wybraliśmy na Bal. Wkroczyliśmy do sali ramię w ramię, niemalże rozpoczynając bal polonezem.
Przepraszam Ann jeszcze raz, ale neta mi wywaliło i nie mogłem zostać dłużej<żałuje>. Wiem, ja też żałuję...
A teraz piszemy na gg. Szkoda tylko, że mieszkasz Ann troszkę daleko. Troszkę, to tylko ok. 2 godzinki drogi
P.S. Z czasem będę edytował na zmianę koloru<brak czasu; Linkin Park - "A Thousand Suns"> Wiadomo, muzyka najważniejsza. Time to say goodbye...
Randomcomeback<mimo kłopotów technicznych postaram się coś nabazgrać>.
Widzę, że nawiązała się na Twoim profilu miła konwersacja. Pozwolisz, że się dołączę. Ach, proszę, proszę. Im nas więcej, tym weselej
Ja takich problemów ze swoim "stworzonkiem" nie mam. Jest wprost przeciwnie. Pomagam i "doskonalę". No wiesz, rodzeństwo można podzielić na dwie grupy: "stworzonka" i "stwory". Zgadnij, do której zalicza się moja siostra
Widzę ANNO, że wrzuciłaś wycinek rozmów,ze mną miałabyś problem...Mamy razem duże archiwum rozmów . Wiadomo i jeszcze do tego dochodzi problem zapisanych rozmów na komputerze stacjonarnym.
Jak już tak się rozczulam to pamiętam jak przed balem pisaliśmy ze sobą baardzo "ambitne" teksty.
"Ambitne"? Kurczę, chyba muszę wejść na starego kompa poczytać te teksty, bo a nóż coś się nadaje do wklejenia tutaj
P>S. Jak to przeczytasz to podaj mi sms'em swojego Skype'a. Najpierw trzeba założyć tego Skype'a
Pozdrawiam Przemek. Ania też pozdrawia i właśnie przegląda nasze rozmowy na gg. Pamiętam, jaka na początku była ankieta Wypytywałam Cię o wszystko, bo myślałam, że na Balu będzie quiz na temat wiedzy o partnerze. No ale z Balu wyszło co wyszło...
Tak pamiętam. Nie dawałaś mi dojść do słowa... To było trudne ale jakoś odpowiadałem. A teraz przygotowywuje się do mych imienin jutro. Pamiętaj o mnie.
Dom:Slytherin Ranga: Książe Półkrwi Punktów: 2153 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 68 Data rejestracji: 20.06.10 Medale: Brak
Kurczem. To takie powitanie? <przekręca łebek i przygląda się "kurczakowi">
;f Ja nie jestem żadnym kurczakiem, tylko kotem ;f
Maladie mi napisała PW... Takie miłe PW, bardzo miłe, z informacją, że gdzieśtamkiedyśtam się pomyliłam ;P Jejku, nawet już nie pamiętam, o co Ci wtedy zwróciłam uwagę. Może chodziło o opcję "you" albo inny dziwny bzdet, którego nie powinnam się czepiać ;P Ale nie takie 'o, pomyliłaś się, ty głupia jesteś' itp... Nie, skądże ; O To by do Maladie ani trochę nie pasowało... Skądże! Nie śmiałabym tak się do Ciebie zwrócić! Zanadto szanuję ludzi To mnie skłoniło do napisania tutaj komentarza. I nareszcie przybyła! Witam, witam...
Ja wiem, że Ania jest fajna i miła. (Też jestem Ania, ale ja wolę Anka, jakby co ;P) Naprawdę lubisz to imię? I jeszcze "Ankę"?
Nie. Nie podoba mi się to, że mnie nazwali 'Anna'. Dlatego też postanowiłam znaleźć najlepsze 'zdrobnienie(?)' tego imienia. Nie lubię Anusi, Ani, Anulki, Aneczki itd. tylko po prostu 'Anka, Ana, Anusiakowa, Ańka', czy jak to sobie tam koledzy powymyślali. Aha, i jeszcze jeden, Krystian udał, że sobie nie dosłyszał i potem mówił na mnie Hanka, Haneczka ;f
Pomocna. Taak, bardzo pomocna. A to wywnioskowałam po wcześniejszych wypowiedziach i z własnego doświadczenia. Jejku, nawet nie wiesz, jak mi miło A ja po prostu lubię pomagać. To taki odruch.
Jest królową ;P Ach, nie myśl, że to mnie skłoniło do napisania u Ciebie... Nie...
Maladie... Po nicku, niebieskim kolorku (Ravenclaw i giermkowanie ;] ) zaczęło mi się wydawać, że jesteś wyjątkowo łagodna... Pozory mylą
No nic, napiszę edita jak Cię lepiej poznam ; ) Mam nadzieję!
PS. Pewna piosenka bardzo mi do Ciebie pasuje, aczkolwiek nie wydam jej na razie ; ) Jaka piosenka? <ciekawość>
Dom:Ravenclaw Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 347 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 30 Data rejestracji: 21.09.10 Medale: Brak
I muchorek znów zawitał u Ann. Zapraszam, zapraszam!
Nie przeszkadza, że nie mam kapci? Lady Cat mi je zabrała. Nie szkodzi, zaraz Ci podam nową parę (bo tego Ci u mnie pod dostatkiem)
No dobrze, można teraz oficjalnie uznać, że ja moją Anię znam dość dobrze. I ja Nataszę również Piszemy już od nie pamiętam kiedy i choć jest ona w wieku mojej starszej siostry (liczy sobie już 17 wiosen), to gada nam się naprawdę świetnie (spiskuje przeciw Guardianowi również ). Ale o tym cicho sza!
I ja nawet nie wiem, jak to się stało, że zaczęłyśmy pisać na gg. Też już tego nie pamiętam, ale to chyba miało coś związanego z TT
Ostatnio prowadziłyśmy bardzo ciekawą rozmowę, na temat filmów z barbie. Stwierdziłyśmy, że Roszpunka oraz 12 Tańczących księżniczek wymiatają (po Roszpunce miałam koszmary ) wśród różowego środowiska naturalnego barbie. Haha, przypomniała mi się piosenka Aqua - Barbie Girl. Nie no, chyba zaraz ją sobie odsłucham Ale fakt, rozmowa była poparta konkretnymi argumentami.
Natasza (muchor)
2010-10-22 2194
ja zaczęłam z nudów (potwornych) oglądać barbie i trzy muszkieterki . spadłam z krzesła ze śmiechu nad głupotą niektórych scen
Ania
2010-10-22 21:40:17
hej! nie obrażAj mi tutaj filmów z barbie
2010-10-22 21:40:22
Ania
2010-10-22 21:40:44
jestem jedną z nielicznych osób, które oglądały prawie całą serię
2010-10-22 21:41:18
tych Trzech Muszkieterek to nie obejrzałam, tylko tak zerknęłam raz i poszłam do pokoju
2010-10-22 21:41:49
bo tam dialogi są strasznie sztuczne, poza tym grafika beznadziejna, sztucznie im się poruszały włosy
2010-10-22 21:42:02
<krytyk filmowy>
2010-10-22 21:42:11
poprzednie były lepsze
2010-10-22 21:428
wybaczam
Natasza (muchor)
2010-10-22 21:42:40
a jaki jest twój ulubiony?
Ania
2010-10-22 21:42:45
hmm...
Natasza (muchor)
2010-10-22 21:42:47
barbie i maripossa?
2010-10-22 21:42:56
a może księżniczka i żebraczka?
2010-10-22 21:43:09
czy raczej jezioro łabędzie?
Ania
2010-10-22 21:43:11
Roszpunka, Jezioro Łabędzie, K i Ż, 12 tańczących księżniczek
2010-10-22 21:43:17
trudno powiedzieć.
2010-10-22 21:43:27
w każdym filmie jest coś pociągającego'
Natasza (muchor)
2010-10-22 21:43:51
tańczące księżniczki były fajne. Pamiętam, pierwszy raz obejrzałam je prawie 5 lat temu
Ania
2010-10-22 21:44:29
pamiętam jak basowałam się z tego, że Barbie musi mieć w każdej części przynajmniej raz zmienione skrzydła (Mariposa, Magia Tęczy i Wróżkolandia)
Natasza (muchor)
2010-10-22 21:44:53
hehe
Ania
2010-10-22 21:45:08
a ja nadal mam muzykę z 12 Tań. Księż. w uszach, bo ładna jest melodia, jak film się zaczyna
2010-10-22 21:45:13
jestem porąbana
2010-10-22 21:45:16
;]
2010-10-22 21:453
a Twoja ulubiona?
Natasza (muchor)
2010-10-22 21:46:05
chyba 12 t. księżniczek i roszpunka
2010-10-22 21:46:15
(po roszpunce miałam kiedyś koszmary)
Do dziś pamiętam również rozmowy na temat młodszej siostry Ani:
Maladie
haha, moja młodsza siostra (8lat) powiedziała, że idzie na rakdę
2010-09-06 17:48:52
*na randkę
2010-09-06 17:48:56
Natka
2010-09-06 17:49:42
ośmiolatka!?! ja DOPIERO zaczęłam chodzić na randki!
Maladie
2010-09-06 17:50:03
nie mogę, leżę na podłodze. A babcia na to: Daj spokój, dopiero w 6 klasie będziesz się umawiać. A Ewka na to: Ania zaczęła w trzeciej, to ja muszę wcześniej
2010-09-06 17:50:10
Natka
2010-09-06 17:53:22
<idiota> <lol2>
Maladie
2010-09-06 17:53:44
<uśmiech> cóż, fajną mam siostrę, no nie?
Maladie
2010-09-06 17:55:08
a Ty? masz tylko starsze rodzeństwo, czy młodsze też?
Natka
2010-09-06 17:55:53
nie, tylko starszą siostrę
2010-09-06 17:561
ale mam też 2-letnią i 7-letnią kuzynkę, które często odwiedzam i też doprowadzają mnie do łez
Maladie
2010-09-06 17:561
szczęściara, ja muszę się użerać z tym brzdącem
Natka
2010-09-06 17:56:41
hihi!
Maladie
2010-09-06 17:56:45
<lol2> dzieci są śmieszne
Natka
2010-09-06 17:57:13
z moją siostrą jest super, bo zawsze pomoże itp., ale też często mamy siebie dość
Maladie
2010-09-06 17:57:22
np. Ewka jak była mała to na pytanie: Gdzie jest mama? odpowiadała: Idła do kościoła (zamiast poszła)
Natka
2010-09-06 17:58:20
moja młodsza kuzynka zagląda mi pod ''cycy-bluzkę'' (tak nazywa stanik) i krzyczy na całe mieszkanie: Natasia mieć cycy!
2010-09-06 17:58:29
zawsze spalam się ze wstydu
Maladie
2010-09-06 17:58:41
niezła
2010-09-06 17:59:23
a, swoją drogą, nie mówię już o tym, że Ewka przymierzała moje i mamy staniki
2010-09-06 17:59:46
i mi dopiekała gadkami typu: Tobie już się nie przyda, bo i tak masz za małe
2010-09-06 17:59:53
myślałam, że ją uduszę
Natka
2010-09-06 18:00:13
haha!
Maladie
2010-09-06 18:01:18
albo chociażby ostatnio. wlekę się po schodach na górę do siebie, a Ewka widząc mnie: Co? Nogi już nie tak młode?
Rozumiecie moją reakcję, prawda (spadłam z krzesła ze śmiechu) Weź, kiedyś uduszę to małe stworzenie. Tyle ma to złośliwości w sobie i tego wrodzonego sarkazmu... Wiadomo, mama mówi, że Ewka to cała ja z dzieciństwa, ale cięte riposty zrodziły się we mnie trochę później niż w niej
Wow! Po raz pierwszy w ogóle komentuję profil! I to ja jestem tą szczęściarą, która otrzymała od Ciebie komentarz
Dżem dobry, ale powidło lepsze ;P No, jeśli chodzi o powidła to gustuję w brzoskwiniowych i pomarańczowych, a z dżemów uwielbiam wiśniowe.
Cóż ja mogę o Tobie kochana napisać...
Lubię Anię (wiem już, że z wzajemnością) Wiadomo
Ania nie jest zainteresowana dwoma takimi, choć nieszczególnie to do nich dociera Ech, i weź tu tym dwóm takim to wytłumacz...
Ma takie małe ośmioletnie coś, co w kręgu NORMALNYCH ludzi nazywane jest siostrą Haha, bo my to te NIENORMALNE, co nie?
Jest pierwszą osobą z Hogs, z którą utrzymuję dłuższy kontakt po japońsku
Ania nie używa Soray'i, bo gó*no daje (już Ty dobrze wiesz, do czego piję ) Oj, wiem, aż za dobrze
Może pochwalić się bardzo ciekawą i wesołą rodzinką Ach, te komentarze sytuacyjne...
Co trochę biega na dodatkowy angielski, żeby przygotować się do matury Hmm... No dobra, bądźmy szczere, wbiegam tylko na piętro do swojego pokoju
Ma bardzo ambitne plany na przyszłość - trawniki, strzeżcie się, nowa dyplomowana suszycielka nadchodzi! Wiuuu! <odgłos, który wydaje moja suszarka>
Albo zakonnica... To było kiedyś. Przeszło mi (na szczęście, bo lubię czarny kolor, ale od czasu do czasu, a nie na co dzień)
Kto wie, co tam jeszcze się w jej głowie kłębi Oj, tego to nikt nie wie, nawet ja sama :>
Na pewno nie pójdzie na lewo, a na prawo... któż odgadnie Heh, a jak pomylę strony? Z geografii nie jestem za dobra
Może na razie tyle, chyba nie mogę pochwalić się największą wiedzą na Twój temat, ale coś zawsze lepiej niż nic I tak znasz już kompromitujące mnie szczegóły
Jak dowiem się o jakichś pikantnych szczegółach to zawitam ponownie Oby jak najszybciej
Rekord OnLine: 3086 Data rekordu:
25 June 2012 15:59
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.
Jeśli nie przypomną, to zazwyczaj kończy się to szybkim 'odrabianiem' na kolanie <rym>
Wen Cię nigdy nie opuści. To 'związek' na całe życie. Bez Wena całe powietrze z człowieka ucieka <kolejny rym, zapamiętać: ograniczyć pisanie wierszy>
).
A tak poza tym, to pochodzę ze Śląska. Przeprowadziłam się na Mazowsze jak byłam w drugiej klasie podstawówki. Musiałam zostawić wszystko i zacząć życie od nowa. Cóż, life is brutal.
)
W tej chwili kończę swój mały wywód... Ale bez obaw, jeszcze tu wrócę
9
