Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 306
Ostrzeżeń: 3
Postów: 337
Data rejestracji: 05.09.08
Medale:
Brak
|
Graliście kiedyś w Thiefa?
Nie jest to znana gra (a powinna być) więc nie oczekuję że pojawią się tu tuziny postów od osób które w nią grały.
Otóż mi, osobie nie mającej bladego pojęcia o grach komputerowych (Simsy to wyjątek) spodobała się ta gra, a nawet bardzo wciągnęła.
Akcja toczy się na pozór w średniowiecznym mrocznym mieście i jego dzielnicach, gdzie nasz dzielny nieustraszony i przenikliwy złodziejaszek Gareth ma różne misje.
Najpierw zaczyna się od zamku, potem wchodzimy do miasta, poznajemy cuchnące zgnilizną i przesilone magią pogańskie "sanktuarium" aż w jednej z ostatnich misji wchodzimy do "Nawiedzonego sierocińca".
Jest to stare, zabite dechami gmaszysko, na pozór nieczynne bo dawno temu wybuchł tu pożar który spalił żywcem wszystkie sieroty. Jednak w środku, uwięziona jest dusza Dziewczynki Lauryl, która chcąc zaznać wiecznego spokoju prosi cię (Garetha) o różne przysługi. Głównie, chodzi o przechadzanie sie po cichym budynku i zabieraniu z niego różnych jej żeczy np. pamiętnika. Z biegiem okazuje sięże nie jesteś sam, a każdy twój ruch śledzą istoty zamieszkujące sierociniec. (Prawdopodobnie kiedyś mieszkały one w sierocińcu) Są to jednak zombie, które lubią atakować z zaskoczenia.
A wszystko to dopełnia mistrzowsko straszna grafika i ścieżka dźwiękowa.(Uwaga, jeśli nie masz silnych nerwów, lepiej nie wchódź, bo ta misja doprowadzi cię do niekontrolowanego obgryzanie paznokci i drgawek. Nigdy, nie graj w nią samemu.)
Podoba mi się niezwykle realistyczna grafika, a przedewszystkim to że gra jest pełna mrocznych tajemnic, pogan, miejskich strażników, zombiaków i innych maszkar. Wciąga jak narkotyk ;D.
Edytowane przez Negative dnia 01-02-2009 22:43 |
VIP
Dom: Ravenclaw
Ranga: Wybraniec
Punktów: 9487
Ostrzeżeń: 0
Postów: 1,562
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Grałam w nią może przez 5-10 minut. Niestety, mi nie spodobała się tak jak Tobie. Nie potrafiła mnie wciągnąć, za to mój brat bardzo ją polubił i dziś czasami pogrywa.
Nie jest to znana gra (a powinna być) więc nie oczekuję że pojawią się tu posty od osób które w nią grały.
Więc dlaczego zakładasz temat? Dla punktów czy dla poinformowania osób, które chciałaby w tę gre zagrać?
Coś mi się widzi, że to pierwsze, skoro już z góry wiesz, że tematem nie zainteresuje się wiele osób.
__________________
W życia wędrówce, na połowie czasu,
Straciwszy z oczu szlak nieomylnej drogi,
W głębi ciemnego znalazłem się lasu.
|