Hogsmeade.pl na Facebook
Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska
Strona GłównaNowościArtykułyForumChatGaleriaFAQDownloadCytatyLinkiSzukaj
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło!
Shoutbox
Musisz się zalogować, aby móc dodać wiadomość.

~Grande Rodent F 11-03-2024 02:09

Na razie oscary zgodnie z przewidywaniami.
~Grande Rodent F 10-03-2024 22:48

Dzisiaj Oscary będą oglądane...
~Anna Potter F 23-02-2024 01:49

Witajcie.
~raven F 12-02-2024 19:06

Kotecek
~ulka_black_potter F 30-01-2024 19:46

Papa
~ulka_black_potter F 30-01-2024 19:45

myślałam, ze zniknęła na amen
~ulka_black_potter F 30-01-2024 19:45

o, strona jednak ożyła
^N F 29-01-2024 17:11

Uszanowanko
~HariPotaPragneCie F 25-11-2023 14:51

Wiedźma
~Miona F 23-11-2023 00:28

Czarodziej Czarodziej Czarodziej
#Ginny Evans F 22-11-2023 22:07

Duch Duch Duch
~raven F 21-11-2023 20:22

~Miona F 25-10-2023 14:12

hej Uśmiech
#Ginny Evans F 19-10-2023 21:32

Sowa
~TheWarsaw1920 F 24-08-2023 23:06

Duch Duch Duch
~raven F 20-08-2023 23:01

Doszly mnie sluchy, ze sa czarodzieje, ktorzy chcieliby sie wprowadzic do Hogsmeade, a magiczne bariery to uniemozliwiaja. W takiej sytuacji prosze o maila na adres widoczny w moim profilu Uśmiech
^N F 11-08-2023 19:19

Słoneczko
~HariPotaPragneCie F 12-07-2023 20:52

Sowa
#Ginny Evans F 11-06-2023 20:41

hejka hogs! Słoneczko
~Anna Potter F 15-05-2023 03:24

i gościnny naród o czym często nie zdajemy sobie sprawy mówiąc o sobie jak najgorsze rzeczy.

Aktualnie online
Hogsmeade wita:
orehu
jako najnowszego użytkownika!

» Administratorów: 8
» Specjalnych: 61
» Zarejestrowanych: 77,002
» Zbanowanych: 1,625
» Gości online: 177
» Użytkowników online: 0

Brak użytkowników online

» Rekord OnLine: 3086
» Data rekordu:
25 June 2012 15:59
Zobacz temat
Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Forum
» Hyde Park
»» Kino
»»» Anioły i Demony
Drukuj temat · Anioły i Demony
~Ariana Malfoy F
#1 Drukuj posta
Dodany dnia 17-05-2009 21:25
Użytkownik

Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Redaktor Proroka
Punktów: 1014
Ostrzeżeń: 1
Postów: 266
Data rejestracji: 04.01.09
Medale:
Brak

W kinach od niedawna można zobaczyć nową ekranizację Dana Browna pt. "anioły i demony". Jest to kolejna część Kodu Da Vinci. Czy ktoś już może widział ten film? Ja byłam na nim w kinie dziś. Powiem szczerze, że ciekawy jeśli nie brać pod uwagę tego, że nie jest to oparte na faktach i można nazwać bajką. Najbardziej intrygujące w tym filmie moim zdaniem nie jest jego fabuła tylko fakt, że Kościół go krytykuje i właśnie ta krytyka powoduje to, że wiele ludzi pójdzie na niego z czystej ciekawości.
A co wy myślicie na temat tego filmu? Pisz drogi Gościu.
__________________
PEOPLE LIKE YOU, ARE THE REASON PEOPLE LIKE ME. KILL PEOPLE
<><><><><><><><><><><><><>
Kiedy palec wskazuje niebo, głupiec patrzy na palec..
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ej drogi Gościu pozdrawiam Cię Oczko A w szczególności pozdrawiam: Ami,
Lilly Luna Potter, Krzywołap 21, Emily Riddle, FeltonLover, Karola_94 Rozbawiony

^^^
Od cnoty Gryfonów,
Kretynizmu Puchonów,
i wiedzy o własnej wszechwiedzy Krukonów,
STRZEŻ NAS SLYTHERINIE!
...........................

___________
Ludzie od czasu, do czasu potykają się o prawdę,
ale większość z nich podnosi się i pędzi jakby nic się nie stało.

[ Winston Churchill ]
_._._._._._._.
Pan Lunatyk przesyła wyrazy szacunku profesorowi Snape'owi i uprasza go, by zechciał nie wtykać swojego długiego nochala w sprawy innych ludzi.
(...)

-Pan Rogacz zgadza się z panem Lunatykiem i pragnie dodać, że profesor Snape jest wrednym głupolem.
(...)

-Pan Łapa pragnie wyrazić swoje zdumienie, jak taki kretyn mógł zostać profesorem.
(...)

-Pan Glizdogon życzy profesorowi Snape'owi miłego dnia i radzi mu umyć włosy, bo kleją się od łoju.

[img]img232.imageshack.us/img232/7993/rtamichaeljackson726489.gif[/img]
[img]img517.imageshack.us/img517/1659/1134425189fslytherinyy3.th.jpg[/img]img5.imageshack.us/img5/6710/herbslythpj5.gifimg525.imageshack.us/img525/6458/9444489.gif
Wyślij prywatną wiadomość
!Inferius F
#2 Drukuj posta
Dodany dnia 17-05-2009 22:56
VIP

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Minister Magii
Punktów: 2042
Ostrzeżeń: 0
Postów: 175
Data rejestracji: 09.08.08
Medale:
Brak

Widziałem film w piątek. Zrobiony lepiej niż "Kod...", bardziej trzyma w napięciu, Hanks, nie głosi jedynie wykładów z historii a wreszcie się rusza i działa. Osoba kamerlinga osobiście mnie zaintrygowała, był trochę taki apatyczny, jednak chyba ta kreacja była najciekawsza. Po seansie czułem pewien niedosyt, bo książka była jednak zdecydowanie ciekawsza, i niektóre zabiegi mi sie nie spodobały, głównie to to że oprawca nie porwał Vetry i Langdon nie uratował jej.

Ogólnie film oceniam na 8,5/10
__________________
Ksiądz Robak miał wyrzuty po mordzie.

Gdzie panieńskim rumieńcem cielęcina pała

Faraonowi wmurowano do grobowca jego najlepszą żonę.
Wmurowano mu ją na żywca.

Karusek lubił suczki, ale najbardziej wolał Anielkę

Czy Balladyna miała jakieś zalety?
-Balladyna była zaradna.

Lady Makbet opierała się na mordzie.

Stasia Bozowska była bardzo biedna i w domu wiało jej szparą.

Chory więzień nie dość, że nie był leczony, musiał jeszcze niekiedy umierać.

Oprócz zabitych na polu walki leżało wielu obrażonych.

Kapitan spuszcza się zawsze ostatni
Wyślij prywatną wiadomość
~Kinga F
#3 Drukuj posta
Dodany dnia 18-05-2009 18:32
Użytkownik

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Sklepikarz z Pokątnej
Punktów: 824
Ostrzeżeń: 0
Postów: 155
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak

Ja chciałabym tylko zauważyć, że to "Kod Leonarda Da Vinci" jest kontynuacją "Aniołów i Demonów", a nie na odwrót. Inna sprawa, że ekranizacje nakręcono niechronologicznie.
Bardzo chętnie obejrzałabym "Anioły...", bo książka jest wg mnie najlepszą z dotychczasowych pozycji Browna. Jestem też ciekawa, jak wybrnięto z zakazu robienia zdjęć w Watykanie i czy makieta Placu Św. Piotra jest naprawdę taka wspaniała.
__________________
"Drogi panie, życie upływa na samych qui pro quo! Są qui pro quo miłości, qui pro quo przyjaźni, qui pro quo polityki, finansów, Kościoła, urzędu, handlu, żon, mężów..."
Denis Diderot Kubuś Fatalista i jego pan


"A: Znajdujesz się w miejscu, gdzie nie obowiązuje prawo Rzeczypospolitej Polskiej.
K: A jest takie miejsce, w którym obowiązuje?"
Oficer, reż. Maciej Dejczer


"Szczęście nie zna politycznych granic i układów, nie hołduje żadnej ideologii, ba, ono nawet bywa niezgodne z dekalogiem."
Dorota Terakowska


CREDIT: ikonka by by [info]yourbestbeticon
http://zloty-las.livejournal.com/ Wyślij prywatną wiadomość
~kochanka_dracona F
#4 Drukuj posta
Dodany dnia 18-05-2009 18:49
Użytkownik

Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Zastępca Dyrektora
Punktów: 3769
Ostrzeżeń: 0
Postów: 229
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak

Zgadzam się z tym, że film jest zrobiony lepiej niż "Kod...'. Chyba już nauczyli robić się filmy. ; ) Bardzo podobała mi się gra Thure Lindhardt, który grał Chartranda (taki blondyn).
Podobały mi się rzuty kamery i to, że akcja działa się szybko i nie było czasu by się nudzić.

Ja chciałabym tylko zauważyć, że to "Kod Leonarda Da Vinci" jest kontynuacją "Aniołów i Demonów"


Hm, akcja Aniołów i Demonów rozgrywa się kilka lat wcześniej, niż Kodu. ;]]]


__________________
archipelagi urodzajnych dni
http://www.youtube.com/user/justbett Wyślij prywatną wiadomość
~Bonnie313 F
#5 Drukuj posta
Dodany dnia 18-05-2009 21:15
Użytkownik

Awatar

Dom: Ravenclaw
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2669
Ostrzeżeń: 1
Postów: 675
Data rejestracji: 16.02.09
Medale:
Brak

Książkę niedawno skończyłam czytać, bardzo mi się podobała. A co do filmu to też był niezły, ale zgadzam się z tymi, którzy napisali, że nie oddaje on zbyt dobrze całej akcji w książce. Ogólnie oceniłabym ten film na 8/10. Uśmiech
Wyślij prywatną wiadomość
~Seszen F
#6 Drukuj posta
Dodany dnia 18-05-2009 21:27
Użytkownik

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 112
Ostrzeżeń: 0
Postów: 27
Data rejestracji: 17.01.09
Medale:
Brak

Ja podobnie. Skończyłam książkę na cztery dni przed pójściem do kina. Przyznam, że z początku byłam rozczarowana. Niewiele się działo, zmieniono, a w niektórych przypadkach pominięto spory kawałek z początku książki. Ale potem zdecydowanie wciągnęłam się w film i myślę, że był naprawdę dobry Uśmiech.
__________________
"Wstań i czuj się uzdrowiony."
"To małe macnięcie dla człowieka, ale wielki tyłek dla ludzkości."
Gregory House <3*
Wyślij prywatną wiadomość
!Delirantka F
#7 Drukuj posta
Dodany dnia 18-05-2009 22:49
VIP

Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Mistrz Eliksirów
Punktów: 2914
Ostrzeżeń: 0
Postów: 439
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak

Jeszcze na nim nie byłam, ale zamierzam się wybrać tak szybko jak będzie to możliwe (czyli na moim zadupiu to kwestia jakichś 5 lat). Z tego co czytałam, opinie są nie najgorsze, choć ja i tak pewnie znajdę milion rzeczy, które nie będą mi pasować w ekranizacji... Zwłaszcza, że "Anioły i Demony" to jedna z moich ulubionych książek (albo ulubiona, nie wiem), więc jak ją schrzanią to po prostu będę miała temat do narzekania na calutki miesiąc.
A tak serio, to ja chyba umrę z czekania, bo jak na razie to w kinie mamy głównie Hanę Fontanę. Aghrrrrrrrr.
Smaka mi narobiliście.

PS. Tu będzie piękny, długi na 2 km edit jak tylko dopadnę ten film.
PS2. Ejj, ludzie co oglądaliście... Pospoilerujcie mi trochę - nakręcili scenę z ostatniej kartki książki? Rozbawiony
__________________
d'oh

Δ = b² - 4ac

Edytowane przez Delirantka dnia 18-05-2009 22:49
Wyślij prywatną wiadomość
~kochanka_dracona F
#8 Drukuj posta
Dodany dnia 18-05-2009 23:08
Użytkownik

Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Zastępca Dyrektora
Punktów: 3769
Ostrzeżeń: 0
Postów: 229
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak

Pospoilerujcie mi trochę - nakręcili scenę z ostatniej kartki książki?


Muszę cię zmartwić, tej sceny akurat nie było. ;d

spoiler, spoiler :>

Generalnie w ogóle nie było widać żadnej chemii pomiędzy Robertem, a Vittori. Nawet nie było powiedziane, że Vittoria córką zamordowanego fizyka. Bywa. ;P
__________________
archipelagi urodzajnych dni

Edytowane przez kochanka_dracona dnia 18-05-2009 23:09
http://www.youtube.com/user/justbett Wyślij prywatną wiadomość
~Ariana Malfoy F
#9 Drukuj posta
Dodany dnia 18-05-2009 23:36
Użytkownik

Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Redaktor Proroka
Punktów: 1014
Ostrzeżeń: 1
Postów: 266
Data rejestracji: 04.01.09
Medale:
Brak

Nie czytałam książek, nie wciąga mnie aż do tego stopnia literatura tego typu. Według ekranizacji (jak dla osoby nie znającej kolejności wydanych książek i nie przywiązującej uwagi do dat) to, to była dla mnie 2 część wiec pomyłka w moim przypadku jest dopuszczalna Oczko Co do fabuły filmu a treści książki - jak wcześniej pisałam, nie przeczytałam jej i pewnie długo tego nie zrobię, ale nie spotkałam się jeszcze z filmem, który by odzwierciedlał dobrze książkę. A szkoda... Myślę, że twórcom filmów powinno zależeć na dobrej opinii kinomanów i równocześnie czytelników dzieł które kręcą. Ale może się mylę... Uśmiech
__________________
PEOPLE LIKE YOU, ARE THE REASON PEOPLE LIKE ME. KILL PEOPLE
<><><><><><><><><><><><><>
Kiedy palec wskazuje niebo, głupiec patrzy na palec..
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ej drogi Gościu pozdrawiam Cię Oczko A w szczególności pozdrawiam: Ami,
Lilly Luna Potter, Krzywołap 21, Emily Riddle, FeltonLover, Karola_94 Rozbawiony

^^^
Od cnoty Gryfonów,
Kretynizmu Puchonów,
i wiedzy o własnej wszechwiedzy Krukonów,
STRZEŻ NAS SLYTHERINIE!
...........................

___________
Ludzie od czasu, do czasu potykają się o prawdę,
ale większość z nich podnosi się i pędzi jakby nic się nie stało.

[ Winston Churchill ]
_._._._._._._.
Pan Lunatyk przesyła wyrazy szacunku profesorowi Snape'owi i uprasza go, by zechciał nie wtykać swojego długiego nochala w sprawy innych ludzi.
(...)

-Pan Rogacz zgadza się z panem Lunatykiem i pragnie dodać, że profesor Snape jest wrednym głupolem.
(...)

-Pan Łapa pragnie wyrazić swoje zdumienie, jak taki kretyn mógł zostać profesorem.
(...)

-Pan Glizdogon życzy profesorowi Snape'owi miłego dnia i radzi mu umyć włosy, bo kleją się od łoju.

[img]img232.imageshack.us/img232/7993/rtamichaeljackson726489.gif[/img]
[img]img517.imageshack.us/img517/1659/1134425189fslytherinyy3.th.jpg[/img]img5.imageshack.us/img5/6710/herbslythpj5.gifimg525.imageshack.us/img525/6458/9444489.gif
Wyślij prywatną wiadomość
~Waitin 4 arockalypse F
#10 Drukuj posta
Dodany dnia 19-05-2009 16:51
Zbanowany

Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Redaktor Proroka
Punktów: 1035
Ostrzeżeń: 3
Postów: 333
Data rejestracji: 06.02.09
Medale:
Brak

Ożesz.....Zaplanowałam sobie wspólnie z przyjaciółką wypad do kina na ten film. Niestety, już go nie grają. Za to grają "Lato Muminków", co jest oczywiście równie kuszącą propozycją filmową.

Tak więc książki nie czytałam, wiem tylko że spotkała się z wielką dezaprobatą kościoła, a także mojej nauczycielki religii. Wg niej osoby oglądające ten film oddalają się od Boga.......
muhaha huhaha
__________________
poniewasz nikt nie lubi kotów, nikt nie osiągnie zbawienia
poniewasz koty są dobre, pożywiajcie nimi wasze umysły, ciała i duszę
Wyślij prywatną wiadomość
~Kinga F
#11 Drukuj posta
Dodany dnia 19-05-2009 18:08
Użytkownik

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Sklepikarz z Pokątnej
Punktów: 824
Ostrzeżeń: 0
Postów: 155
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak

wiem tylko że spotkała się z wielką dezaprobatą kościoła, a także mojej nauczycielki religii. Wg niej osoby oglądające ten film oddalają się od Boga.......

Hm, a ja znam księdza, któremu "Anioły i demony" bardzo się podobały. ba! Na seans zabrał ze sobą młodzież i wcale nie uważał, że tym sposobem oddala ich od Boga.
Jeśli ktoś jest zainteresowany różnicami między książką a filmem, to na wikipedii są wypisane.
__________________
"Drogi panie, życie upływa na samych qui pro quo! Są qui pro quo miłości, qui pro quo przyjaźni, qui pro quo polityki, finansów, Kościoła, urzędu, handlu, żon, mężów..."
Denis Diderot Kubuś Fatalista i jego pan


"A: Znajdujesz się w miejscu, gdzie nie obowiązuje prawo Rzeczypospolitej Polskiej.
K: A jest takie miejsce, w którym obowiązuje?"
Oficer, reż. Maciej Dejczer


"Szczęście nie zna politycznych granic i układów, nie hołduje żadnej ideologii, ba, ono nawet bywa niezgodne z dekalogiem."
Dorota Terakowska


CREDIT: ikonka by by [info]yourbestbeticon
http://zloty-las.livejournal.com/ Wyślij prywatną wiadomość
~kochanka_dracona F
#12 Drukuj posta
Dodany dnia 19-05-2009 23:16
Użytkownik

Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Zastępca Dyrektora
Punktów: 3769
Ostrzeżeń: 0
Postów: 229
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak

Ożesz.....Zaplanowałam sobie wspólnie z przyjaciółką wypad do kina na ten film. Niestety, już go nie grają.


No, w ogóle nie grają. Szczególnie, że kilka dni temu była premiera. xD

Wg niej osoby oglądające ten film oddalają się od Boga.......
muhaha huhaha


Śmiechowo. Język

Hm, a ja znam księdza, któremu "Anioły i demony" bardzo się podobały. ba! Na seans zabrał ze sobą młodzież i wcale nie uważał, że tym sposobem oddala ich od Boga.


No to masz postępowego księdza, albo chciał się przypodobać. ;p
Ale szacunek dla niego, że zgodził się na takie coś, wg' mnie to bardzo dobrze, bo przez zakazy nic by nie wskórał.
Na dodatek ważne jest podejście do filmu, czy traktuje się go jako zwykły film z takim, a nie innym wątkiem, a nie jako próba nakłonienia ludzi do odstąpienie od chrześcijaństwa. ; ]
__________________
archipelagi urodzajnych dni
http://www.youtube.com/user/justbett Wyślij prywatną wiadomość
!Ariana F
#13 Drukuj posta
Dodany dnia 21-05-2009 23:55
VIP

Awatar

Dom: Ravenclaw
Ranga: Mistrz Zaklęć
Punktów: 2809
Ostrzeżeń: 0
Postów: 520
Data rejestracji: 09.08.08
Medale:
Brak

Zaczynałam już tego posta tyle razy, że śmiem twierdzić, że teraz znów go pewnie nie skończę a powodem tego jest to, że mam po obejrzeniu AiD naprawdę mieszane uczucia. Osobiście byłam... wróć - jestem tym filmem nieco rozczarowana. Jednak np. osoby, z którymi byłam w kinie, były nim zachwycone. Powodem tego, że nasze opinie się różnią jest oczywiście to, że ja czytałam książkę, oni nie.
Gdybym teraz przez chwilę postarała się zrobić to, co próbowałam robić przez cały film - czyli zapomnieć, że to czytałam to mogłabym powiedzieć, że film był dość dobry. Działo się bardzo dużo, akcja w niektórych momentach trzymała w napięciu, niektóre kreacje były naprawdę dobre, muzyka bez zarzutów i ogólnie, jak już było tutaj wspominane, film jest na pewno lepszy od "Kodu..." i, jak to już też zauważyła kochanka dracona, nie było czasu się nudzić.
Jednak w tym momencie nie mogę już nie pamiętać, że AiD czytałam. Ja naprawdę rozumiem, że żadna ekranizacja nie jest idealna, że scenariusz nie może polegać na "kopiuj, wklej", ale znów bez przesady. Książkowa Vittoria to kobieta z charakterem, jej osoba ma duże znaczenie dla powieści a w filmie absolutnie nie było tego widać (przynajmniej ja odniosłam takie wrażenie). Jej rola w tym polegała chyba na: jest - to dobrze a jakby jej nie było - drugie dobrze. Kurde, nawet tych głupich szortów nie miała (chociaż to akurat było do przewidzenia). Co mi się jeszcze bardzo nie podobało to fakt, że nie została porwana (a przecież to takie ważne), że Kohlera w filmie w ogóle nie było a sceny z kościoła Santa Maria della Vittoria (chyba tak to jakoś szło) to miały tyle wspólnego z książką, co nic. Poza tym jak można było uśmiercić trzech kardynałów a nie czterech (nie żebym miała jakieś zboczenie na punkcie uśmiercania ludzi w filmach, ale miało być czterech) albo jak można było "pozbyć się" Langdona z sceny z helikopterem. Chociaż nie, dobrze że nie było Langdona, który skakał z jakiejś-tam wysokości i przeżył, bo to w książce akurat było głupie jak rzadko. Ok, ok... czepiam się - rozumiem, że trzeba zmieniać, ale mi się to nie podobało i koniec. Cóż, narzekać można by jeszcze długo, ale przecież to nie na tym polega. Film nie jest zły, naprawdę, ale ja bardzo cenię sobie tę książkę i uważam, że można było z niej "wycisnąć" trochę więcej. Ogólnie rzecz ujmując - polecam, ale obok książki, w żadnym wypadku zamiast niej.
No ale przynajmniej TVN się pokazał a my mogliśmy usłyszeć jakąś-tam kwestię w języku polskim (jak to było? telewizja ze wschodu? pffff...).
I tym razem chyba naprawdę koniec moich smutków i żalów.
Edytowane przez Ariana dnia 22-05-2009 09:50
Wyślij prywatną wiadomość
~novakai F
#14 Drukuj posta
Dodany dnia 30-06-2009 14:59
Użytkownik

Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Książe Półkrwi
Punktów: 2242
Ostrzeżeń: 0
Postów: 628
Data rejestracji: 03.02.09
Medale:
Brak

Ja muszę przyznać, że film mi się podobał. Niektóre sceny trzymały w napięciu, a historia Iluminatów totalnie mnie wciągnęła. Jednak najbardziej interesującą postacią był kamerling Patrick McKenna. W życiu bym nie podejrzewała, że to on to wszystko zorganizował. Ale wróćmy do filmu. Tak szczerze to byłam na nim w kinie dwa razy. Wydaje mi się, że jest on lepszy niż "Kod...", którego nie oglądałam, ale z opowieści znajomych mogę tak wywnioskować. Książki nie czytałam, ale już ją zamówiłam, więc być może niedługo ten tekst zostanie prze mnie edytowany i opisze jakieś istotne różnice. No i... to by było na tyle.
__________________
I have walked all alone
On these streets I call home
Streets of hope, streets of fear
Through the sidewalk cracks time disappears

I was lost, on my knees
On the eve of defeat
As I choked back the tears
There's a silent scream no one could hear

Bells Of Freedom...


Pozdrowienia dla ciebie, drogi Gościu

hogsmeade.pl/images/other/kkbh.jpg
Wyślij prywatną wiadomość
~Miona F
#15 Drukuj posta
Dodany dnia 30-06-2009 15:36
Użytkownik

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Barman w Trzech Miotłach
Punktów: 1321
Ostrzeżeń: 1
Postów: 116
Data rejestracji: 03.09.08
Medale:
Brak

Obecnie czytam książkę, postanowiłam, że najpierw literatura, potem kino. ;p Zawsze tak robię, żeby się przekonać co było gorsze - zwykle adaptacje filmowe są do kitu, a książka świetna, więc jak oglądam najpierw, to potem nawet mi do głowy nie przyjdzie, żeby przeczytać ("Na pewno będzie takim samym niewypałem jak film..."Oczko. Książka podoba mi się bardzo, w takim Brownowskim stylu, trochę wydumana, ale bez fantazji nie byłoby Browna. ;P
__________________
"Amelii wolno żyć marzeniami i zamykać się w sobie. Każdy ma niezbywalne prawo do zmarnowania sobie życia"


gfx.filmweb.pl/ph/14/16/31416/7902.1.jpg
Wyślij prywatną wiadomość
~Madlenne F
#16 Drukuj posta
Dodany dnia 30-06-2009 16:11
Użytkownik

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Niewymowny
Punktów: 1654
Ostrzeżeń: 0
Postów: 401
Data rejestracji: 08.02.09
Medale:
Brak

Przeczytałam książkę kilka ładnych lat temu, i mimo tego, że ekranizacja "Kodu Leonarda da Vinci" bardzo mi się nie podobała, postanowiłam pójść na "Anioły i demony". Dostałam dokładnie to, czego spodziewałam się po pierwszej ekranizacji książki Dana Browna - szybką akcję, widowiskowe efekty specjalne, swoistą "walkę z czasem" prowadzoną przez głównego bohatera i z jakichś niezrozumiałych mi powodów, usunięcie wątku miłosnego. I jeśli dokładnie tego oczekuje się od tej produkcji, to film nie rozczarowuje. Problem zaczyna się kiedy zaczynamy oczekiwać więcej. Bo film w porównaniu z książką ma mocno okrojoną fabułę. Jestem świadoma tego, że nie mogli skomplikowanej fabuły zmieścić w tych 138 minutach i widać, że scenarzyści starali się jak mogli (i należą się im za to brawa), ale wyszło raczej przeciętnie. Ogólnie nie było źle, tylko ja od filmów oczekuję trochę więcej niż zaserwowali nam twórcy "Aniołów i demonów".
__________________
I heard your voice through a photograph
I thought it up and brought up the past
Once you know you can never go back
I've got to take it on the otherside


http://hogsmeade....ad_id=2030
Wyślij prywatną wiadomość
~Kabaczek F
#17 Drukuj posta
Dodany dnia 30-06-2009 16:38
Użytkownik

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Siedmioroczniak
Punktów: 656
Ostrzeżeń: 1
Postów: 166
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak

Film mnie nie rozczarował. Wręcz przeciwnie bardzo mi się podobał.
Książkę przeczytałem dopiero po premierze filmu i po jego obejrzeniu podobnie jak to było z " Kodem Leonardo da Vinci". Mimo to i film i książka były świetne.
W październiku wyjdzie nowa ksiażka Browna pt. " Zaginiony Symbol". Tym razem najpierw przeczytam książkę Rozbawiony
www.capoeirabrasil.pl Wyślij prywatną wiadomość
~Miona F
#18 Drukuj posta
Dodany dnia 30-06-2009 17:32
Użytkownik

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Barman w Trzech Miotłach
Punktów: 1321
Ostrzeżeń: 1
Postów: 116
Data rejestracji: 03.09.08
Medale:
Brak

i z jakichś niezrozumiałych mi powodów, usunięcie wątku miłosnego


Powiem Wam, że to właśnie totalnie rozczarowało mnie w ekranizacji "Kodu da Vinci". Tak strasznie polubiłam Sophie i jej genialną odtwórczynię - Aundrey Tautou, a tu takie pominięcie. ;P Dziwi mnie też brak chronologii w ekranizacjach, ale to może nie kwestia lekceważenia, a przewagi formy nad treścią - coś co nazywa się tak chwytliwie "kod da vinci" jest bardziej atrakcyjne od "aniołów i demonów..."
Nie mogę doczekać się zaginionego symbolu... Ciekawa jestem, czy Robert będzie nadal z Sophie. Straaasznie bym chciała... ;P
__________________
"Amelii wolno żyć marzeniami i zamykać się w sobie. Każdy ma niezbywalne prawo do zmarnowania sobie życia"


gfx.filmweb.pl/ph/14/16/31416/7902.1.jpg
Wyślij prywatną wiadomość
~Kinga F
#19 Drukuj posta
Dodany dnia 30-06-2009 19:29
Użytkownik

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Sklepikarz z Pokątnej
Punktów: 824
Ostrzeżeń: 0
Postów: 155
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak

Tak strasznie polubiłam Sophie i jej genialną odtwórczynię - Aundrey Tautou, a tu takie pominięcie

Jeśli Cię to pocieszy, to nawet gdyby uwzględnili w filmie wątek miłosny,to i tak nie zagrałaby w nim Audrey - w "Aniołach i Demonach" Robert ma inną ukochaną (zdaje się, że Victorie jakąś).

__________________
"Drogi panie, życie upływa na samych qui pro quo! Są qui pro quo miłości, qui pro quo przyjaźni, qui pro quo polityki, finansów, Kościoła, urzędu, handlu, żon, mężów..."
Denis Diderot Kubuś Fatalista i jego pan


"A: Znajdujesz się w miejscu, gdzie nie obowiązuje prawo Rzeczypospolitej Polskiej.
K: A jest takie miejsce, w którym obowiązuje?"
Oficer, reż. Maciej Dejczer


"Szczęście nie zna politycznych granic i układów, nie hołduje żadnej ideologii, ba, ono nawet bywa niezgodne z dekalogiem."
Dorota Terakowska


CREDIT: ikonka by by [info]yourbestbeticon
http://zloty-las.livejournal.com/ Wyślij prywatną wiadomość
~Miona F
#20 Drukuj posta
Dodany dnia 30-06-2009 20:52
Użytkownik

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Barman w Trzech Miotłach
Punktów: 1321
Ostrzeżeń: 1
Postów: 116
Data rejestracji: 03.09.08
Medale:
Brak

Jeśli Cię to pocieszy, to nawet gdyby uwzględnili w filmie wątek miłosny,to i tak nie zagrałaby w nim Audrey - w "Aniołach i Demonach" Robert ma inną ukochaną (zdaje się, że Victorie jakąś).

Wiesz, czytałam "Anioły i Demony" i wiem, że tam nie ma Sophie tylko jest Vittoria.
Ja chciałabym tylko zauważyć, że to "Kod Leonarda Da Vinci" jest kontynuacją "Aniołów i Demonów", a nie na odwrót.

NAJPIERW rozgrywała się akcja z "Aniołów...", a potem z "Kodu...". ;P
Być może, na potrzeby filmu zrobili w ekranizacjach odwrotnie, ale to w "Kodzie" jest wspomniane o Vittori, z którą spotkał się "tylko raz, w Paryżu", WIĘC.. ;*
__________________
"Amelii wolno żyć marzeniami i zamykać się w sobie. Każdy ma niezbywalne prawo do zmarnowania sobie życia"


gfx.filmweb.pl/ph/14/16/31416/7902.1.jpg

Edytowane przez Miona dnia 30-06-2009 21:02
Wyślij prywatną wiadomość
Przeskocz do forum:
RIGHT