· Makijaż |
Hogsmeade_pl
|
Dodany dnia 19-08-2008 00:00
|
Super Administrator
Dom: Bezdomny
Ranga: Charłak
Punktów: 9
Ostrzeżeń: 0
Postów: 198
Data rejestracji: 31.07.08
Medale:
Brak
|
Czy poddajecie się tej czynności? Jeśli tak, czym najczęściej się upiększacie? Czy tolerują to w waszych szkołach? |
|
|
|
~Lady James
|
Dodany dnia 25-08-2008 23:51
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Zastępca Dyrektora
Punktów: 3783
Ostrzeżeń: 1
Postów: 309
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Do tej pory w moim gimnazjum makijaż był przez nauczycieli tolerowany, ale niestety w liceum do którego idę, obowiązuje całkowity zakaz malowania się, ale nie za bardzo lubię się malować, więc zwykle się ograniczam do tuszu do rzęs i błyszczyku
Edytowane przez Tonks2812 dnia 30-12-2009 19:21 |
|
|
|
~kochanka_dracona
|
Dodany dnia 25-08-2008 23:54
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Zastępca Dyrektora
Punktów: 3769
Ostrzeżeń: 0
Postów: 229
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Only tusz do rzęs. W starej szkole by mnie chyba zabili gdybym wyszła z czymś 'większym'. Niby teraz idę już do Liceum ale nawet tutaj nie można się malować. Kolczyków też nie można, w ogóle całkowity brak tolerancji i jakieś zacofanie w tych sprawach ;ccc
__________________
archipelagi urodzajnych dni
|
|
|
|
~majka
|
Dodany dnia 26-08-2008 00:14
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Wybitny Uczeń
Punktów: 614
Ostrzeżeń: 0
Postów: 151
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Nie maluję się wcale. Mama dermatolog, tata nauczyciel Poza tym nie lubię mieć makijażu na sobie. Źle się czuję, jest mi nie wygodnie. Zawsze muszę się zapomnieć i rozmazać. Oczywiście u mnie w szkole malują się prawie wszystkie dziewczyny, ale szczerze mówiąc wyglądają gorzej niż bez makijażu.
Edytowane przez Tonks2812 dnia 30-12-2009 19:22 |
|
|
|
~Alice
|
Dodany dnia 26-08-2008 00:19
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 383
Ostrzeżeń: 1
Postów: 116
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Na szczególne okazje robię sobie lekki makijaż. A normalnie to używam błyszczyka i tusz do rzęs. Nie wiem dlaczego, ale to mi daje większą pewność siebie.
__________________
"Kto nie boi się wierzyć, że się uda
Kto wie, kto wie, że
Wiara czyni cuda
Kto nie boi się wierzyć, że się uda
Ja nie, ja wierzę
Wiara czyni cuda..."
|
|
|
|
!LoonyHaw
|
Dodany dnia 26-08-2008 00:20
|
VIP
Dom: Hufflepuff
Ranga: Pochwa
Punktów: 571
Ostrzeżeń: 0
Postów: 93
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Uwielbiam się malować. Miałam się nawet zapisać na kurs makijażu, ale nie wyszło <beczy jak malpa>
Ja nie mogę obejść się bez cieni do oczu, najlepiej zielono-niebieskich i pudru <3
Edytowane przez Tonks2812 dnia 30-12-2009 19:24 |
|
|
|
~Empathy
|
Dodany dnia 26-08-2008 00:23
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 339
Ostrzeżeń: 1
Postów: 83
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Tylko tusz do rzęs i błyszczyk. Na większe okazje też tylko to._Z czymś większym się nie czuję, wydaje mi się, że wyglądam śmiesznie. W mojej szkole niczego nie tolerują, ale akurat tego drobnego maźnięcia tuszem nie zauważają.
__________________
,,Wolę być nienawidzony za to, kim jestem, niż kochany za to, kim nie jestem.''
Kurt Cobain
Edytowane przez Tonks2812 dnia 30-12-2009 19:24 |
|
|
|
!Delirantka
|
Dodany dnia 26-08-2008 00:50
|
VIP
Dom: Slytherin
Ranga: Mistrz Eliksirów
Punktów: 2914
Ostrzeżeń: 0
Postów: 439
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Taa, ja poddaję się tej 'czynności' ;d.
Jeżeli chodzi o szkołę, - może to zabrzmi trochę obcesowo - ale nigdy jakoś szczególnie nie przestrzegałam regulaminu. Nigdy też nie dostałam za to jakiejś strasznej kary, więc pewnie dlatego mam do statutu takie, a nie inne podejście.
W mojej obecnej szkole makijaż jest dozwolony w racjonalnych ilościach. Nie wiem, co dyrekcja rozumie poprzez 'racjonalne ilości', ale ja stosuję przede wszystkim podkład + puder oraz tusz do rzęs. Kiedyś nie wychodziłam z domu bez czarnej kredki na oczach, swego czasu miałam fazę na błyszczyk - te czasy na szczęście (?) minęły. Oczywiście to nie znaczy, że z nich zrezygnowałam - używam, tylko rzadziej. Wolę bezbarwną pomadkę Nivea, dużo lepsza niż błyszczyk.
Nie przepadam za kolorowymi cieniami, raczej ich nie używam. Jeśli już w ogóle używam jakiegoś cienia do powiek, jest to szary. Żaden inny.
__________________
d'oh
Δ = b² - 4ac
Edytowane przez Delirantka dnia 01-03-2009 10:50 |
|
|
|
~Sinoque
|
Dodany dnia 26-08-2008 01:06
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 64
Ostrzeżeń: 1
Postów: 34
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Ja również poddaje się tej czynności, ale w niewielkich ilościach. Przede wszystkim tusz do rzęs i bezbarwny, ledwo widoczny błyszczyk (który zazwyczaj utrzymuje mi się przez pierwsze pół godziny ;p). Bardzo lubię też czarną kredkę pod oko, ale to już nie zawsze . Ogólnie nie lubię osstrego makijażu. Zdecydowanie wolę delikatny ;D
__________________
'Nikt na Ciebie nie czeka. Oprócz mnie...'
Edytowane przez Tonks2812 dnia 30-12-2009 19:26 |
|
|
|
~Yachiru
|
Dodany dnia 26-08-2008 01:50
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 420
Ostrzeżeń: 0
Postów: 127
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Nie maluję się. Makijaż zostawię sobie na czas, gdy moja twarz będzie brzydka (nie żeby teraz jakaś super piękna była ;P). Czasem tylko maluję rzęsy i usta błyszczykiem ^^. |
|
|
|
~Blair
|
Dodany dnia 26-08-2008 14:11
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Redaktor Żonglera
Punktów: 1008
Ostrzeżeń: 0
Postów: 259
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Podkład, puder, róż do policzków, mocno pogrubiający tusz do rzęs i czarna kredka. Tak na co dzień, do szkoły. Nauczyciele ogólnie się nie czepiają, tylko moja wychowawczyni każe zawsze wszystkim dziewczynom zmywać makijaż, ale jej nikt nie traktuje poważnie, więc jej uwagi puszczamy sobie heeen daleko. Na większe okazje maluję się tak samo. No, może dodam jeszcze cień do powiek, ale nie zawsze.
__________________
Nie zależy mi na pieniądzach i na sławie, chcę być tylko doskonała.
Marilyn Monroe.
|
|
|
|
!niewesolypagorek
|
Dodany dnia 26-08-2008 18:11
|
VIP
Dom: Ravenclaw
Ranga: Śmiertelna Relikwia
Punktów: 10408
Ostrzeżeń: 0
Postów: 660
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
|
Szczerze powiem wam, że rzadko chce mi się malować... rzadko mam na to czas i zawsze o tym zapominam... a gdy mi się przypomni? cóż... może nałożę trochę tuszu na rzęsy i pomaluję usta pomadką bezbarwną... to wszystko. ;P
Dodatkowo uwielbiam mieć pomalowane paznokcie na ciemny fiolet lub bordowy ;P
Czasem tylko maluję rzęsy i usta błyszczykiem ^^.
rzęsy błyszczykiem? o.o ]:->
__________________
is this the place we used to love?...
Edytowane przez Tonks2812 dnia 30-12-2009 19:27 |
|
|
|
!Fantazja
|
Dodany dnia 26-08-2008 19:37
|
VIP
Dom: Slytherin
Ranga: Wybraniec
Punktów: 9813
Ostrzeżeń: 0
Postów: 806
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
|
Jak byłam mała, to uwielbiałam się malować. Obojętne czy to był flamaster czy szminka mamy. Malowałam się. Byle jak i byle gdzie, ale malowałam. ;P
No ale teraz już mi się odwidziało. Czasami, jak gdzieś wychodzę, to nałożę na rzęsy tusz, oczy maznę kredką, a usta pomadką i viola. Makijaż gotowy. To, czego szczerze nienawidzę, to błyszczyk. Kiedyś zawsze miałam go pod ręką, ale teraz nie tykam się tego ustrojstwa, bo zawsze jak wychodziłam na dwór pomaziana tym świństwem, to rozwiewało mi włosy, które przylepiały mi się do ust, a gdy je odgarniałam, to "przejeżdżały" mi po okularach. Teraz czuję antypatię do wszelkiego rodzaju błyszczyków i ich nie używam. ;P
A do szkoły się nie maluję w ogóle. Po pierwsze, nie wolno, po drugie, wolę sobie dłużej pospać, a po trzecie, nie chcę zniszczyć sobie cery. ;d |
|
|
|
~Moony Alex
|
Dodany dnia 26-08-2008 19:43
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Zwycięzca TT
Punktów: 271
Ostrzeżeń: 0
Postów: 58
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Nie maluję się. Nie chce mi się tracić na to czasu . Makijaż nie jest dla mnie wygodny i nie sprawia mi jakiejś specjalnej przyjemności.
Jakiś czas temu stanęło na tym, że używam tylko jakiejś pomadki na usta, bo mam dość spękane.
W mojej szkole większość dziewczyn się maluje, jedne mocniej, drugie delikatniej. Nauczyciele raczej nie zwracają na to uwagi, nie słyszałam, żeby ktoś dostał za to jakąś specjalną reprymendę. Pewnie większość nie jest nim zachwycona u uczennic, ale już dawno machnęli na to ręką. Czasami jedynie ktoś robi uwagi, jak już jakaś dziewczyna naprawdę przesadza. |
|
|
|
~Laboleth
|
Dodany dnia 26-08-2008 19:54
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 402
Ostrzeżeń: 0
Postów: 264
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Ja używam podkładu, wiadomo ja mi coś wyskoczy to korektor na to odrobinkę pudru, na usta błyszczyk i gotowe
od wielkiego dzwony tuszu użyję
__________________
Od przebiegłości Ślizgonów
Kretynizmu Puchonów
i od Wiedzy-O-Własnej-Wszechwiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE
"Jesteśmy, kim jesteśmy. Sumą naszych niedostatków" ~ Alan Rickman
Edytowane przez Tonks2812 dnia 30-12-2009 19:28 |
|
|
|
~Kinga
|
Dodany dnia 26-08-2008 20:09
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Sklepikarz z Pokątnej
Punktów: 824
Ostrzeżeń: 0
Postów: 155
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Nie maluję się, choć wiele moich koleżanek nie może się obejść bez choćby lekkiego makijażu. Powodów jest kilka:
- nie chce mi się; żeby zdążyć do szkoły, muszę wstawać o 5:45. Makijaż nie jest dla mnie wystarczającym powodem, by skracać i tak krótki sen;
- nie lubię się malować, dziwnie się czuję umalowana.
- szkoda mi cery, która i bez tego pozostawia wiele do życzenia.
Tak więc błyszczyka używam tylko wtedy, gdy zmuszają mnie do tego okoliczności i/lub moja mama Tuszu do rzęs jeszcze rzadziej - jak dotąd 4 razy. Irytuje mnie, że nie mogę nawet przetrzeć oczu w obawie przed rozmazaniem się. Brr.
Jedynym lubianym przeze mnie kosmetykiem są pomadki nivea (zwłaszcza zimą) - mają przyjemny zapach i są bezbarwne.
__________________
"Drogi panie, życie upływa na samych qui pro quo! Są qui pro quo miłości, qui pro quo przyjaźni, qui pro quo polityki, finansów, Kościoła, urzędu, handlu, żon, mężów..."
Denis Diderot Kubuś Fatalista i jego pan
"A: Znajdujesz się w miejscu, gdzie nie obowiązuje prawo Rzeczypospolitej Polskiej.
K: A jest takie miejsce, w którym obowiązuje?"
Oficer, reż. Maciej Dejczer
"Szczęście nie zna politycznych granic i układów, nie hołduje żadnej ideologii, ba, ono nawet bywa niezgodne z dekalogiem."
Dorota Terakowska
CREDIT: ikonka by by [info]yourbestbeticon
|
|
|
|
~Vithica
|
Dodany dnia 26-08-2008 20:26
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 300
Ostrzeżeń: 0
Postów: 85
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Czasem jakiś korektor, ale raczej się nie maluję. Ostatni i pierwszy raz byłam na serio pomalowana na ślubie mojej siostry, w tym miesiącu.
Rzadko, ale zdarza mi się używać błyszczyka na imprezy...
__________________
W imię magii, gorzkiej wiedzy z drzewa dobrego i złego
|
|
|
|
~Cee
|
Dodany dnia 26-08-2008 21:36
|
Użytkownik
Dom: Hufflepuff
Ranga: Dziedzic Hufflepuff
Punktów: 6020
Ostrzeżeń: 0
Postów: 635
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
W szkole nie tolerują praktycznie niczego. Jak jakiś nauczyciel zobaczy co nieco na rzęsach, to od razu: "Do łazienki, marsz!". ;D Zwyczajnie nie tolerują, aczkolwiek nie spotkałam się, aby w liceum nie tolerowali. ^^ Ja tak jednak zakaz łamię i muszę zakryć swoje niedoskonałości na twarzy - zazwyczaj korektor, a czasem lekkim podkładem. <:
Nie do szkoły zazwyczaj biorę czarny tusz i jakąś pomadkę. Ale pomadkę, żadnego klejącego się błyszczyka. Mam jedną ładną szminkę z Loreal i używam jej wprost nałogowo.
Cieni nie używam, na razie niepotrzebne. No, może czasem jeszcze kredką oczy lekko podkreślę... <:
Edytowane przez Cee dnia 03-11-2008 20:27 |
|
|
|
~Swierszczyk
|
Dodany dnia 26-08-2008 21:38
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru
Punktów: 117
Ostrzeżeń: 1
Postów: 50
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
U mnie w szkole tego nie tolerują .. ale ja sama się nie maluję .. sama osobiście jestem mało kobieca i jakoś mnie do tego nie ciągnie ...
__________________
Życie to coś więcej niż nieustanna wojna.
"..Bo nie można się kłócić ze wszystkimi głupcami tego świata. Łatwiej ustąpić, a potem ich oszukać, gdy nie zwracają na ciebie uwagi."
Edytowane przez Tonks2812 dnia 30-12-2009 19:30 |
|
|
|
~Ann
|
Dodany dnia 26-08-2008 21:52
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Auror
Punktów: 2313
Ostrzeżeń: 0
Postów: 453
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
|
W mojej szkole teoretycznie makijaż jest zakazany, ale w praktyce wygląda to dużo inaczej i większość nauczycieli nie zwraca na to uwagi. Ja osobiście używam tylko tuszu do rzęs ( nie na co_dzień) i bezbarwnego błyszczyka do ust.
__________________
"Music the great communicator..."
Edytowane przez Tonks2812 dnia 31-12-2009 16:51 |
|
|