Nowe informacje ujawnione przez J.K. Rowling na portalu Pottermore na temat wszystkich tych elementów magicznego świata, które związane są z Hogwartem.
Świat się skończył, więc dlaczego bitwa wciąż trwa, dlaczego w całym zamku nie zapadła pełna grozy cisza, dlaczego walczący nie rzucili broni? Harry nie panował już nad swoimi myślami, które krążyły mu po głowie,szydząc z praw logiki, a i wszystkie zmysły zdawały się go okłamywać, bo przecież to niemożliwe, by Fred Weasley był już martwy ...
A potem za wielka dziurą wyrwana w boku zamku przeleciało jakieś ciało i z ciemności pomknęły ku nim zaklęcia, godząc w ścianę tuż nad ich głowami.
- Padnij! - krzyknął Harry, bo nowe świetliste groty już mknęły ku nim z czerni nocy.
Obaj z Ronem chwycili Hermionę i pociągnęli ją na podłogę, ale Percy nadal osłaniał Freda własnym ciałem ...
Spojrzenie na fenomen Percy'ego i Pottera oczami reżysera
Przedwczoraj dowiedzieliście się o istnieniu Percy'ego Jacksona, nowego bohatera fantasy, który rozpoczął swoją rywalizację z Chłopcem, Który Przeżył. Dzisiaj mamy dla was wywiad z Chrisem Columbusem, reżyserem filmu Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy, który jednocześnie sprawował też niegdyś pieczę nad powstawaniem dwóch pierwszych części o młodym hogwarckim czarodzieju. Artysta przyznał, że chciałby uniknąć porównywania tych dwóch dzieł, ale wie, że w przemyśle filmowym jest to nieuniknione. Wyznał także, iż z przyjemnością zabierze się za pracę nad drugą częścią filmów o Percym Jacksonie, o ile pierwsza odniesie sukces. Przedstawił również swoje przemyślenia na temat potterowych aktorów: Za każdym razem, gdy oglądam filmy o Potterze, budzi się we mnie to słodko-gorzkie uczucie. Widzę je w Ameryce, mając jednocześnie świadomość, że robione były w Anglii. A do tego obserwuję, jak te dzieciaki (Dan, Emma, Rupert) rosną i stają się wspaniałymi aktorami. To strasznie dziwne. Byłem z nimi naprawdę blisko, z całą obsadą i załogą filmową. Ostatnią część Pottera widziałem tutaj, w amerykańskim kinie i nagle poczułem się jak zabrany od dzieci rodzic, który przez spory czas nie widział swoich pociech. Cały wywiad w języku angielskim znajdziecie tutaj, natomiast poniżej czeka na was przetłumaczony fragment.
Podejrzewam, że musiałeś naprawdę sporo zastanawiać się nad podjęciem się reżyserowania filmów o Percym Jacksonie, skoro w pewnym sensie stanowią one echo twojej poprzedniej pracy na planie Harry'ego Pottera. Więc po co? Po co reżyserować kolejny przygodowo-fantastyczny film?
Historia musiała mnie bardzo zaintrygować, i tak faktycznie było. Gdy ją przeczytałem (a była to pierwsza część cyklu o Percym Jacksonie, autorstwa Ricka Riordana), zdałem sobie sprawę, że nigdy nie widziałem czegoś podobnego. Stworzenia i postacie z mitologicznej Grecji przeplatają się ze współczesnym amerykańskim społeczeństwem. Pomyślałem: Wow, świetny pomysł na film. Więc nie miałem problemu ze zmarnowaniem dwóch lat życia na ten projekt. To świetna okazja, by przedstawić dzieciom świat starożytnej Grecji, nie czyniąc z tego lekcji historii. To naprawdę zabawny pomysł.
Często łapiesz się na tym, że na planie Percy'ego nagle stwierdzasz: Nie, to już wykorzystałem w Potterze, nie możemy tak tego nakręcić?
Och, tak, tak, tak. Jeżeli w pewnym momencie czułem, że są jakieś podobieństwa między tymi filmami - a ludzie zawsze o to pytają - naprawdę, naprawdę starałem się usunąć je z produkcji. Chciałem uniknąć porównań, chociaż w przemyśle fantasy są one oczywiście nieuniknione. Ale za każdym razem, gdy zbliżałem się do pułapki powtórzenia jakiegoś motywu z Pottera, wycofywaliśmy się.
Jak według ciebie efekty specjalne ewoluowały od czasu pracy na planie Harry'ego Pottera do reżyserowania filmów o Percym Jacksonie?
Kiedy w końcu nakręciłem pierwszą część filmów o Harrym Potterze, odszedłem naprawdę niezadowolony z efektów specjalnych. Wiedziałem, że mogły być lepsze. Kiedy dotarliśmy więc do tworzenia drugiej i trzeciej części (Columbus był producentem Więźnia Azkabanu), efekty stawały się coraz lepsze. Teraz wiem, jak tworzyłoby się te stworzenia w gładki, współgrający z filmem i nowoczesny sposób, ale dzieciaki nie miały okazji zobaczenia ich jako wytworu współczesnych efektów specjalnych.
Zródło: the-leaky-cauldron.org
Napisane przez Ballaczka
dnia 10 February 2010 09:23
Rekord OnLine: 3086
Data rekordu:
25 June 2012 15:59
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.