Nowe informacje ujawnione przez J.K. Rowling na portalu Pottermore na temat wszystkich tych elementów magicznego świata, które związane są z Hogwartem.
- Dumbledore miał przecież tysiące uczniów, ale w swoim testamencie wymienił tylko was troje. Dlaczego? Do czego miałby panu być potrzebny ten wygaszacz, panie Weasley?
- Przypuszczam, że do gaszenia świateł - wymamrotał Ron. - Co innego mógłbym z nim zrobić?
Na łamach strony internetowej Herocomplex.latimes.com ukazały się nowe wypowiedzi osób, które brały udział w ekranizacji ostatniej części powieści pani Rowling. Daniel Radcliffe, jako odtwórca roli Harry'ego Pottera mówił o swojej filmowej dwójce przyjaciół: [W powieści] Każdy wierzy w naszą misję. Dochodzimy do takiego punktu historii, w którym dzieje się naprawdę dużo, a my sami musimy uciekać. To jest naprawdę genialne. Nie zabrakło również słów wypowiedzianych przez Davida Heymana, jednego z producentów "Insygniów Śmierci": Wszystko rozgrywa się poza Hogwartem, przez co film staje się zupełnie inny od poprzednich. Mimo, że Harry, Ron i Hermiona odwiedzają takie magiczne miejsca jak Ministerstwo Magii, to jednak dużo czasy spędzają w naturalnym otoczeniu. Wszystko przez to staje się takie realne i bardzo ludzkie. Magia oczywiście jest, ale na tle bardzo niemagicznym. Zaś scenarzysta Steve Kloves zwrócił uwagę na zobrazowanie Szkoły Magii i Czarodziejstwa w pierwszej części siódmej odsłony. Jak sam określił, jest ona ukazywana bardzo rzadko, by jeszcze bardziej emocjonalnie powrócić do niej podczas ostatecznej bitwy. Aby przeczytać cały artykuł w wersji angielskiej, chwyć tego świstoklika.
Zródło: snitchseeker.com, herocomplex.latimes.com
Napisane przez kdanielk3
dnia 30 October 2010 12:28
Rekord OnLine: 3086
Data rekordu:
25 June 2012 15:59
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.