Nowe informacje ujawnione przez J.K. Rowling na portalu Pottermore na temat wszystkich tych elementów magicznego świata, które związane są z Hogwartem.
Następnego dnia wcześnie rano [Harry] wyjechał z Ronem do Nory, więc zdążył tylko złożyć jej [Hermionie] życzenia świątecznie i powiedzieć, że kiedy wrócą, przekaże jej bardzo ważne nowiny. Nie był jednak pewny, czy w ogóle to usłyszała, bo akurat w tym czasie Ron i Lavender żegnali się ze sobą w sposób całkowicie niewerbalny.
Alastor "Szalonooki" Moody - jeden z fikcyjnych bohaterów książek o "Harrym Potterze". Po raz pierwszy pojawia się w czwartym tomie. Jak się później okazuje, był to sługa Lorda Voldemorta - Barty Crouch Jr. , który za pomocą Eliksiru Wielosokowego przemieniał się w Alastora. Prawdziwy Moody leżał zamknięty na dnie magicznego kufra.
Szalonooki był niegdyś aurorem i członkiem tajnego stowarzyszenia założonego przez Albusa Dumbledore'a - Zakonu Feniksa.
O Moodym można powiedzieć, że to kłębek nerwów, ponieważ ciągle obawiał się, że ktoś chce go zabić. Jego motto brzmiało : "Stała czujność".
W walkach ze Śmierciożercami, Alastor stracił oko, nogę i kawałek nosa. Jego twarz pokrywały także liczne blizny. W związku z brakiem dwóch części ciała, posiadał drewnianą protezę i magiczne oko, dzięki któremu mógł widzieć przez ściany i różne obiekty, a także przez pelerynę - niewidkę. Swoje oko mógł obracać o trzysta sześćdziesiąt stopni, więc był w stanie zobaczyć więcej od zwykłego człowieka.
W piątej części przygód Harry'ego Pottera pojawia się prawdziwy Moody, który eskortuje Harry'ego do kwatery głównej Zakonu Feniksa i razem z aurorami wyrusza do Ministerstwa Magii, by ratować Potterowi życie.
W siódmym tomie powieści, Alastor bierze udział w przeniesieniu Harry'ego z domu Dursleyów do Nory. Kiedy Śmierciożercy odkryli jego plan, zjawili się na miotłach i chcieli porwać Chłopca, Który Przeżył. Wcześniej jednak sześć osób wypiło Eliksir Wielosokowy z włosem Pottera, co zmyliło Czarnego Pana. Mundugus Fletcher (w postaci Harry'ego) leciał wraz z Moody'm i Voldemort ich zaatakował, bo był przekonany, że Pottera będzie chronił najlepszy auror. Mundungus natychmiast stchórzył i deportował się z miejsca walki. Zaklęcie Voldemorta, które było wymierzone w Fletchera trafiło Alastora prosto w twarz. Spadł z miotły z ogromnej wysokości, więc nie miał najmniejszych szans na przeżycie.
Jego magiczne oko niewiadomym trafem zostało umieszczone w drzwiach gabinetu Dolores Umbridge, która podgląda swoich pracowników. Kiedy Harry znalazł się w jej gabinecie podczas poszukiwania horkruksa, zabrał oko. Później , będąc w lesie, nieopodal miejsca gdzie odbywały się Mistrzostwa Świata w Quidditchu, wkłada oko do pnia najstarszego drzewa.
Moody zmarł 27 lipca 1997 roku. Jego ciała nigdy nie odnaleziono.
Dom:Slytherin Ranga: Siedmioroczniak Punktów: 679 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 94 Data rejestracji: 26.08.08 Medale: Brak
Nie wiem dlaczego, ale ta postać zawsze mnie przerażała.
Blee
Taki fuj jest^^
Ale artykuł całkiem nieźle sklecony i da się przeczytać
Daję 'PO' bo chociaż jest zdjęcie, to ja mam mdłości na widok tego dziada
Dom:Gryffindor Ranga: Mugol Punktów: 1 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 29 Data rejestracji: 01.09.08 Medale: Brak
Naprawde bardzo dobry artykuł. Nie doszukałam sie błędów ani, literówek. Moja ocena to oczywiście PO.
Powiem szczerze że, nigdy też nie przepadałąm za Moody'im. Jest jakiś... no nie wiem... dziwny? Chyba też sie zgadzam że,'' jest Fuj.''- Urodą to on nie grzeszy...
Dom:Hufflepuff Ranga: Dziedzic Hufflepuff Punktów: 6158 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 483 Data rejestracji: 26.08.08 Medale: Brak
Ja go sobie zupełnie inaczej wyobrażałam. Zupełnie. I wyobrażałam to oko sobie jakoś normalnie a nie takie w czym taki ech...
Dobra już nie mącę.
Co do arta, to bardzo ładnie. Widze, że wykorzystałaś informacje z ksiażki jak i z wikipedii ; p Zdjęcie - plus. Ładnie, dobra jakość. W rameczce - lubię to bardzo
Noo. To tyle, błędów nie zauważyłam.
Bless, yaa.
Dom:Slytherin Ranga: Sługa Czarnego Pana Punktów: 1185 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 129 Data rejestracji: 14.12.08 Medale: Brak
Cóż, przyznam, że artykuł za długi to nie jest. Co wy tak do niego wrogo nastawieni? Mnie denerwował tylko tym swoim "stała czujność" .
Art czytelny, poukładany i schludny. Niczego istotnego nie zabrakło. Nieistotnego chyba też nie . Punkt za zdjęcie, moim zdaniem nie jest ono jakoś przeraźliwie odrażające. Daję Powyżej oczekiwań, ponieważ artykuł nie powala na kolana.
Dom:Gryffindor Ranga: Goblin Punktów: 25 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 5 Data rejestracji: 14.09.08 Medale: Brak
Choć postać Alastora nie stoi po złej stronie to fakt nie wzbudza u mnie dobrych odczuć ale wydaje mi się że właśnie taki był zamiar autorki ksiązki. Moody nie miał być dobrodusznym ale głupkowatym Hagridem ( przepraszam wszytkich tych co lubią Hagrida) czy zdrajcą przyjaciół ( na początku) a potem najlepszym Chrzestnym jakim był Syriusz. Alastor miał bym osobą która nie poddaje się całemu szałowi jaki wywołuje Harry, on miał racjonalnie myśleć i przewidywać największe niebezpieczeństw. I myślę że się to udało. W Filmie również myślę że został bardzo dobrze ukazany. Miał być weteranem w walce z CZarnym panem, bardzo dobrym strategiem oraz osobą która nie poddaje się "urokowi" przebywania a nawet znania wybranego. Co do artykułu zwiężle i na temat za co ogromy plusik.
Dom:Slytherin Ranga: Lord Punktów: 29123 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 497 Data rejestracji: 21.11.09 Medale: Brak
Jak się później okazuje, był to sługa Lorda Voldemorta - Barty Crouch Jr., który za pomocą Eliksiru Wielosokowego przemieniał się w Alastora.
Bez spacji.
W piątej części przygód Harry'ego Pottera pojawia się prawdziwy Moody, który eskortuje Harry'ego do kwatery głównej Zakonu Feniksa i razem z aurorami wyrusza do Ministerstwa Magii, by ratować Potterowi życie.
Powtórzenie.
W siódmym tomie powieści, Alastor bierze udział w przeniesieniu Harry'ego z domu Dursleyów do Nory.
Bez przecinka.
***
Art fajny, dużo informacji i wielki plus za zdjęcie. Daję Wybitny.
Piękny to raczej nie był - Nigdy go nie lubiłam,chociaż szkoda go...
Świetny, artykuł, nie pominęłaś chyba żadnego, znaczącego wątku. Niezwykła postać, odznaczająca się nie tyle co odwagą ale i sprytem.
Jego magiczne oko niewiadomym trafem zostało umieszczone w drzwiach gabinetu Dolores Umbridge, która podgląda swoich pracowników (...) Jego ciała nigdy nie odnaleziono.
- możliwe, że ktoś jednak znalazł jego ciało, a nie jedynie oko.
Dom:Slytherin Ranga: Drugoroczniak Punktów: 94 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 25 Data rejestracji: 30.05.10 Medale: Brak
Moody jest niezwykły i niesamowity ! Uwielbiam jego charakter i zdecydowanie pasuje do niego to oko ; )
Wielka szkoda , że zginął . Mógłby odegrać olbrzymią rolę w Bitwie o Hogwart ; D
Dom:Gryffindor Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru Punktów: 116 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 15 Data rejestracji: 03.11.10 Medale: Brak
Artykuł super! Fajne zdjęcie. Moody był fantastyczną postacią uwielbiałam go. Tylko jakbym miała go zobaczyć na żywo to trochę odrażające jest to magiczne oko... Strasznie żałuję, że zginął, bo tak naprawdę był wspaniałym aurorem i przywódcą. Bardzo przydałby się w bitwie o Hogwart. Szkoda, że nie ma o tym, że pił tylko z własnej piersiówki. Nie zauważyłam jakiś ogromnych błędów. Daję Wybitny, ponieważ artykuł jest świetny. Pozdrawiam.
Dom:Gryffindor Ranga: Właściciel Pamiętnika Punktów: 113 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 7 Data rejestracji: 19.11.10 Medale: Brak
Trochę krótki jak dla mnie ten artykuł, ale całkiem dobry. Jednakże, nigdy nie lubiłam postaci Alastora. Zawsze był taki niemiły i opryskliwy. Nie doszukałam się błędów, dlatego daję Wybitny.
Dom:Gryffindor Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego Punktów: 74 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 10 Data rejestracji: 29.01.11 Medale: Brak
Ładnie napisany artykuł. Nie dostrzegłam błędów. Wszystko się zgadza. Nie mam żadnych zastrzeżeń. Dodatkowo jest zdjęcie, co uznaję za duży plus. Oczywiście Wybitny.
Szalonooki według mnie był dość tajemniczą, choć rozważną osobą. Szkoda, że zginął...
Dom:Ravenclaw Ranga: Gracz Quidditcha Ravenclawu Punktów: 133 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 5 Data rejestracji: 13.11.10 Medale: Brak
Są artykuły które się przeczyta i zapomina po pięciu minutach, a są też takie, które się pamięta. Ten jest krótki i fajny, plus za zdjęcie, czyli ogółem W
Dom:Slytherin Ranga: Pierwszoroczniak Punktów: 44 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 9 Data rejestracji: 17.07.11 Medale: Brak
Ładnie i składnie. No prawie. Napisane trochę chaotycznie. No i raczej tekst ubogi w treść. Można było podać znacznie więcej informacji na temat tej postaci. Daję Z.
Rekord OnLine: 3086 Data rekordu:
25 June 2012 15:59
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.
