Hogsmeade.pl na Facebook
Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska
Strona GłównaNowościArtykułyForumChatGaleriaFAQDownloadCytatyLinkiSzukaj
Nawigacja
Ankieta
Gdybyś był(a) nauczycielem w Hogwarcie, to jakiego przedmiotu byś uczył(a)? (aut. Bochenek89)





















Musisz się zalogować, aby móc zagłosować.
Ostatnie artykuły
» Przedmioty magiczne,...
» PotterCon subiektywn...
» Czarodziej nie wielb...
» Koty
» HP i Kamień Filozofi...
Losowy cytat
Draco płacze
Draco płacze
Draco Malfoy stał odwrócony do wejścia tyłem, jego dłonie zaciskały się na umywalce, a jasnowłosą głowę miał opuszczoną.
- Nie - dobiegł z jednej z kabin głos Jęczącej Marty.- Nie... powiedz mi, co się dzieje... pomogę ci...
- Nikt mi nie może pomóc - powiedział Malfoy. Trząsł się cały. - Nie umiem tego zrobić... nie umiem... Nie zadziała... a jeśli tego wkrótce nie zrobię... powiedział, że mnie zabije... I Harry zdał sobie sprawę, z szokiem tak wielkim, że przykuło go to do ziemi, że Malfoy płacze - naprawdę płacze - a łzy spływają po jego twarzy do brudnej umywalki.

Kompletny podręcznik do opieki nad magicznymi stworzeniami
PODRĘCZNIK DO OPIEKI NAD MAGICZNYMI STWORZENIAMI.



Zacznijmy od tego co to w ogóle jest ONMS? Sam skrót dosłownie oznacza - Opieka Nad Magicznymi Stworzeniami, ale co się za tym kryje? A więc jest to nauka wymyślona jako przedmiot wykładany w szkołach magii, na którym to uczniowie odkrywają tajemnice magicznych stworzeń. Próbują zdefiniować cechy i ogólne przystosowania zwierząt do środowiska w jakim żyją! Ktoś może pomyśli, że jest to taka biologia czarodziejska- można powiedzieć, że ONMS jest jedną z dziedzin 'biologii czarodziejskiej'. Kolejną dziedziną na pewno byłoby Zielarstwo. Ponieważ opisuje cechy roślin i ich przystosowań. Wracając do ONMS, to po co ono jest? A więc Opieka Nad Magicznymi Stworzeniami zajmuje się poznawaniem wyglądu, pożywienia, cech i wszystkich rzeczy związanych bezpośrednio z magicznymi zwierzętami. Na lekcjach ONMS każdy znajdzie coś dla siebie! A najważniejsze jest to, ze każdy bezbłędnie będzie potrafił rozróżnić skrzata od gnoma...

Próby nazwania 'zwierzęcia' trwała od wielu lat, a nawet wieków! No bo trudno jest jednoznacznie określić wszystkie grupy jednym wyrazem. Dla przykładu porównajmy trzy różne magiczne stworzenia:
Wilkołaki przez większość swojego życia są ludźmi. Jednak raz w miesiącu zamieniają się w dzikie, czworonożne bestie o morderczych skłonnościach, pozbawione ludzkiego sumienia.
Zwyczaje centaurów nie przypominają ludzkich. Centaury żyją w dzikich rejonach, nie noszą ubrań, wolą żyć z dala od czarodziejów i mugoli, choć są równie inteligentne.
Trolle mają humanoidalny wygląd, poruszają się w pozycji wyprostowanej, potrafią się nauczyć kilku prostych słów, a mimo to są głupsze od najbardziej tępego jednorożca i nie posiadają żadnych magicznych mocy prócz zdumiewającej, nienaturalnej siły.
Zadajmy sobie teraz pytanie: Które z tych stworzeń są "istotami" - czyli stworzeniami zasługującymi na prawo udziału w kierowaniu czarodziejskim światem- a które
są "zwierzętami"?
Pierwsze próby ustalenia, które stworzenie, powinno być nazywane mianem 'zwierząt' odbyło się dawno i trudno było nazwać to wydarzenie czymś kulminacyjnym.
W XIV wieku Burdock Muldoon, ówczesny przewodniczący Rady Magów, postanowił, że każdy członek magicznego społeczeństwa, który chodzi na dwóch nogach, otrzyma odtąd status "istoty", podczas gdy reszta pozostanie "zwierzętami".Wezwał wszystkie "istoty" na spotkanie na szczycie, w celu omówienia nowych praw czarodziejskiego świata, i z przerażeniem stwierdził, że się przeliczył. Sala spotkań zapełniła się goblinami, które przyprowadziły z sobą tyle dwunogich stworzeń, ile udało im się znaleźć. Jak opisuje Bathilda Bagshot w swojej Historii magii:
Niewiele dało się usłyszeć w straszliwym zgiełku,
w którym skrzeczenie dirikraków i lamenty lelków
wróżebników mieszały się z nieustającą, przeszywającą
pieśnią świergotników. Kiedy czarownice i czarodzieje
próbowali omówić leżące przed nimi dokumenty, naj-
różniejsze chochliki i elfy zaczęły krążyć nad ich gło-
wami, chichocząc i trajkocząc. Około tuzina trolli jęło
rozbijać komnatę maczugami, podczas gdy baby-jagi
krążyły po sali w poszukiwaniu dzieci do zjedzenia.
Przewodniczący rady wstał, poślizgnął się na odcho-
dach kudłonia, i wybiegł z sali, miotając przekleństwa.


Kolejne próby nazwania istot miały podobny skutek.
Dopiero w 1811 roku ustalono podział, który zadowolił większość magicznej społeczności. Grogan Kikut, nowo mianowany minister magii, zdecydował, że "istotą" jest "każde stworzenie obdarzone inteligencją wystarczającą do zrozumienia praw magicznej społeczności i do współodpowiedzialności przy ustalaniu tych praw". Przedstawiciele trolli zostali przepytani pod nieobecność goblinów i stwierdzono, że w ogóle nie rozumieją, co się do nich mówi; w związku z tym zostali zakwalifikowani do r0;zwierząt", mimo iż poruszają się na dwóch nogach. Po raz pierwszy zaproponowano trytonom (za pośrednictwem tłumaczy) status "istot". Elfy, chochliki i gnomy, mimo ich humanoidalnej postury, bez skrupułów zostały uznane za "zwierzęta".

Magiczne zwierze, to takie zwierze, które posiada magiczną moc, którą potrafią się na swój sposób posługiwać.

W ciągu wieków wytworzył się ciekawy pogląd na świat, czarodzieje byli niezwykle ciekawi i lubili zmiany. Dokładnie nie znając przyczyny czarodzieje zaczęli hodować stworzenia. Bardziej liczyła się osoba, która miała większe, groźniejsze stworzenie. Nie zawsze kończyło się to dobrze. Były wypadki kiedy ludzie mieli odgryzione kończyny, spalone części ciała, a nawet stanęli śmierci w oczy.
W 1965 roku Urząd Kontroli nad Magicznymi Stworzeniami wprowadził zakaz eksperymentalnej hodowli, w związku z tym tworzenie nowych gatunków stało się nielegalne.

Stworzenia zostały podzielone na pięć grup, dzięki czemu możemy dowiedzieć się o ogólnych właściwościach danego stworzenia. Ten podzial bedzie Was obowiazywal przez wszytskie 3 lata:

1. Stworzenia Magiczne
a) Półzwierzęta magiczne
b ) Półrośliny magiczne
Są to te najczęściej spotykane stworzenia w świecie magii. Przykładami takich stworzeń mogą być: hipogryf, zwodnik, bogin. Półrośliny to: mimoza, chrobotek

2. Stworzenia Półmagiczne
Są to zwierzęta w świecie Jugoli. Mugole hodują je nie wiedząc, jakie one są pożyteczne, mądre i co potrafią. Przykładami takich stworzeń są np. kot, szcur, mysz, sowa, ropucha.

3. Zezwierzęcenia
Zezwierzęceniem staje się człowiek tymczasowo, lub na stałe, gdy zostanie ukąszony, przez inne zezwierzęcenie, np. przez wilkołaka lub wampira.

4. Istoty Humaidalne
Są to stworzenia, które mają cechy ludzkie, ale nie potrafią się do tego przyznać. Uważają to za wielki wstyd. Ich najważniejsze cechy: Potrafią myśleć twórczo i odtwórczo. Władają mową. Są przynajmniej częściowo podobne do człowieka. Dobrym przykładem na to są: centaury, gnomy, trolle, gobliny.

5. Istoty Eteryczne
a) Duchy
b ) Żywiołaki
c) Inne istoty eteryczne
Są to duchy, oczywiście nie chodzi tu o dusze zmarłych, tylko o zwierzęta: Wodnik Kappa, ponurak, szyszymora.


Urząd Kontroli nad Magicznymi Stworzeniami ustalił specjalną klasyfikacje wszystkich znanych zwierząt, istot i duchów. Korzystając z niej, można na pierwszy
rzut oka ocenić niebezpieczeństwo grożące przy spotkaniu z danym zwierzęciem. Oto pięć kategorii:
Klasyfikacja Ministerstwa Magii (MM)
XXXXX Znany morderca czarodziejów / nie nadaje
się do udomowienia ani tresury
XXXX Groźne / wymaga specjalistycznej wiedzy /
czarodziej-specjalista może sobie poradzić
XXX Odpowiedzialny czarodziej powinien dać sobie radę
XX Niegroźne / może być udomowione
X Nudne


BAZYLISZEK

Pierwszy zarejestrowany bazyliszek został wyhodowany przez Herpona Podłego, greckiego czarnoksiężnika i wężoustego, który po wielu eksperymentach odkrył, że z kurzego jaja wysiedzianego przez ropuchę wykluwa się olbrzymi wąż, posiadający niezwykle niebezpieczne moce.

Bazyliszek jest szmaragdowozielonym wężem, który może osiągnąć nawet pięćdziesiąt stóp długości. Samiec z charakterystycznym szkarłatnym grzebieniem na głowie ma wyjątkowo jadowite kły, ale jego najgroźniejszą bronią jest samo spojrzenie wielkich żółtych oczu. Każdy, kto w nie spojrzy, natychmiast pada trupem. Lecz gdy ktoś spojrzy na nie przez np. lusterko, to taki "szczęśliwiec" zostaje tylko spetryfikowany. Jeśli zasoby pożywienia są wystarczające (bazyliszek żywi się wszelkimi ssakami i ptakami, a także większością gadów), bazyliszek może dożyć bardzo podeszłego wieku. Twierdzi się, że bazyliszek Herpona Podłego dożył prawie dziewięciuset lat.

Bazyliszek ma dwa słabe punkty czyli dwie piety achillesowe. Są to: pianie koguta i zapach łasicy. Pierwszy sposób jest prostszy na zabicie bazyliszka, ponieważ wystarczy, że kogut zapieje rano i wtedy bazyliszek wyzionie ducha. Lecz drugi jest trudniejszy, ponieważ najpierw trzeba bazyliszka zwabić do nory łasicy, a później zamknąć wszystkie wejścia i wyjścia żeby nie mógł wyjść, dopiero wtedy czekamy aż zdechnie.

Hodowla bazyliszków jest zakazana od czasów średniowiecza, ale takie praktyki łatwo ukryć, ponieważ kiedy do akcji wkracza Urząd Kontroli nad Magicznymi Stworzeniami, wystarczy wyjąć jajo spod wysiadującej je ropuchy. Tak czy inaczej, bazyliszków nie może kontrolować nikt poza wężoustymi, a są one równie niebezpieczne dla większości czarnoksiężników, jak dla innych czarodziejów. Na terenie Wielkiej Brytanii przez ostatnie czterysta lat nie widziano ani jednego bazyliszka.

Właśnie z powodu jego nadzwyczajnych narodzin wyglad Bazyliszka w roznych legendach i podaniach moze sie troche różnic.

ŚRODOWISKO CENTAURÓW

Centaur ma głowę, tors i ręce człowieka, połączone z tułowiem i nogami konia. Może występować we wszystkich spotykanych u koni maściach. Jako stworzenie inteligentne i zdolne do ludzkiej mowy, nie powinno być zaliczane do zwierząt; stało się tak na własne życzenie centaurów, które Ministerstwo Magii musiało uszanować.

Centaury zamieszkują lasy. Przypuszcza się, że pochodzą z Grecji, chociaż obecnie kolonie centaurów można spotkać w wielu miejscach w Europie. We wszystkich krajach, w których występują centaury, czarodziejscy specjaliści wydzielili tereny, na których nie są one niepokojone przez mugoli; co prawda centaurom opieka czarodziejów nie jest zbyt potrzebna, ponieważ mają własne sposoby ukrywania się przed ludźmi.

Życie centaurów jest dla nas tajemnicą. Ogólnie rzecz biorąc, są równie nieufne w stosunku do czarodziejów, jak i do mugoli, i wygląda na to, że nie widzą między nimi specjalnej różnicy. Żyją w stadach, których wielkość waha się od dziesięciu do pięćdziesięciu osobników. Uważa się, że są biegłe w magicznym leczeniu, wróżeniu, łucznictwie i astronomii.

ŻYCIE NIEŚMIAŁKA

Nieśmiałek jest stworzonkiem pilnującym drzew, spotykanym najczęściej w zachodniej Anglii, południowych Niemczech i niektórych lasach Skandynawii. Trudno go zauważyć, ponieważ jest niewielki (do ośmiu cali) i sprawia wrażenie, jakby składał się z kory, gałązek i dwóch małych brązowych oczek.

Nieśmiałek żywi się insektami. Jest pokojowo nastawionym i bardzo nieśmiałym stworzonkiem, ale jeśli drzewu, na którym mieszka, coś zagraża, rzuca się na drwala lub dendrologa, który próbuje uszkodzić jego dom, i stara się wydrapać mu oczy swoimi długimi, spiczastymi palcami.

Aby odwrócić uwagę nieśmiałka od drzewa, należy podać mu trochę korników, a kiedy zwierzątko będzie nimi zajęte, szybko pobrać drewno na różdżkę.

KOGUCHAR

Kuguchar wywodzi się z Wielkiej Brytanii, ale obecnie spotyka się go na całym świecie. To małe stworzonko przypomina kota, ma nakrapiane, cętkowane albo łaciate futro, olbrzymie uszy i ogon z pędzelkiem jak u lwa.

Kuguchar jest inteligentny, niezależny i czasem agresywny, ale jeśli spodoba mu się jakaś czarownica lub czarodziej, może być wspaniałym zwierzątkiem domowym. Ma niezwykłą zdolność wykrywania przykrych i podejrzanych osobników, potrafi też doprowadzić do domu swojego właściciela, jeśli ten zabłądzi.

Kuguchary rodzą do ośmiu młodych w jednym miocie i mogą się krzyżować z kotami. Aby zostać właścicielem kuguchara, trzeba mieć licencję, gdyż (podobnie jak w przypadku psidwaków i świergotników) nietypowy wygląd kuguchara może wzbudzić zainteresowanie mugoli.

HIPOGRYFY- FASCYNUJĄCE STWORZENIA

Hipogryf wywodzi się z Europy, ale obecnie spotyka się go na całym świecie. Ma głowę, przednie nogi i skrzydła olbrzymiego orla, a tułów konia.

Można go oswoić, ale powinni się tego podejmować wyłącznie specjaliści. Podchodząc do hipogryfa, należy zachować z nim kontakt wzrokowy i ukłonić się, okazując w ten sposób dobre intencje. Jeśli hipogryf również się ukłoni, można się zbliżyć bez obawy.

Hipogryfy ryją ziemię w poszukiwaniu owadów, ale nie gardzą również ptakami i małymi ssakami. Budują na ziemi gniazda, do których składają jedno duże jajo o dość delikatnej skorupce, z którego młode wykluwa się po dwudziestu czterech godzinach. Pisklę hipogryfa już po tygodniu jest gotowe do lotu, ale dopiero po kilku miesiącach będzie w stanie wyruszyć razem z rodzicem na dalekie wyprawy.

BOGIN

Bogin to upiór zamieszkujący ciemne pomieszczenia np. szafy i szuflady. Na widok człowieka zmienia się w to, czego ów człowiek najbardziej się boi. Istnieje zaklęcie, które zmienia strach człowieka (czyli zmienionego już Bogina) w to co daną osobę najbardziej rozśmiesza. Zaklęciem tym jest Riddikulus. Przed wypowiedzeniem jednak trzeba w myślach przerobić swój strach w coś śmiesznego.

Boginy wystąpiły w 3 i 5 części przygód Herrego Pottera. Nikt nie widział jeszcze ciała Bogina, który jest prawdziwy (prawdziwy w sensie przed zmianą w człowieka). Większość boginów uwielbia straszyć ludzi- są wtedy podobne do Irytka, który dokładnie tez uwielbia robić sobie jaja z innych. Są bardziej złośliwe boginy- te czają się przy drogach i napadają na ludzi co czasami może się skończyć nieprzyjemnie np. można się poharatać, a nawet stracić życie. Boginy zazwyczaj mieszkają tam gdzie jest ciemno czyli np. pod łóżkiem, w ciemnych pomieszczeniach gdzie światło nie zagląda, w szafach, walizkach, itp. Wiele wieków temu gdy okazało się ze dom zamieszkuje bogin to właściciel czynił tyle ile się dało żeby się go pozbyć, nawet się mógł wyprowadzić z domu.

NIUCHACZ

Niuchacz jest zwierzęciem brytyjskim. Te puchate, czarne, długopyskie, drążące nory stworzonka mają szczególne upodobanie do wszystkiego, co się świeci. Gobliny często wykorzystują niuchacze do poszukiwania ukrytych pod ziemią skarbów. Chociaż niuchacz jest stworzeniem łagodnym, a nawet przymilnym, nie powinno go się trzymać w domu, ponieważ może niszczyć dobytek właściciela. Niuchacze mieszkają w norach wydrążonych nawet do dwudziestu stóp pod ziemią i rodzą od sześciu do ośmiu młodych w miocie.

SZPICZAK

Szpiczak występuje w północnej Europie i Ameryce. Mugole zazwyczaj mylą go z jeżem. Te dwa gatunki są praktycznie identyczne, a jedynym wyjątkiem jest ich zachowanie: jeśli jeżowi wystawi się w ogrodzie jedzenie, chętnie przyjmie poczęstunek, natomiast kiedy jedzenie wystawi się szpiczakowi, pomyśli, że właściciel domu chce go zwabić w pułapkę i wobec tego zniszczy mu rośliny lub rabaty ogrodowe. Wiele mugolskich dzieci było oskarżanych o wandalizm, podczas gdy winny był szpiczak.

TAJEMNICE KWITOPEDA

Kwintoped jest bardzo niebezpiecznym zwierzęciem mięsożernym, które wyjątkowo rozsmakowało się w ludziach. Jego nisko zawieszony tułów, podobnie jak pięć nóg, z których każda zakończona jest zdeformowaną stopą, porośnięte są grubą, czerwonobrązową sierścią.

Kwintopedy występują jedynie na Wyspie Posępnej, która leży w najdalej wysuniętym na północ punkcie Szkocji. Dlatego też Posępna jest terenem nienanoszalnym.

Legenda głosi, że kiedyś Wyspę Posępną zamieszkiwały dwie rodziny czarodziejów, McClivertowie i MacBoonowie. Podobno pojedynek, jaki rozegrał się między pijanym naczelnikiem klanu McClivert, Dugaldem, i równie pijanym Kwintusem, głową klanu MacBoon, zakończył się śmiercią Dugalda. Jak głosi legenda, pewnej nocy grupa McClivertów otoczyła zabudowania MacBoonów, i pragnąc się zemścić, zamieniła ich wszystkich w potworne pięcionogie stwory. McClivertowie zbyt późno zorientowali się, że transmutowani MacBoonowie są o wiele groźniejszymi przeciwnikami (uważano, że MacBoonowie bardzo słabo posługują się magią). Co gorsza, MacBoonowie dali sobie radę z wszystkimi próbami zamienienia ich z powrotem w ludzi. Potwory wybiły McClivertów co do nogi, aż na wyspie nie pozostał ani jeden człowiek. Dopiero wtedy MacBoonowie zrozumieli, że skoro na wyspie nie pozostał nikt władający różdżką, już na zawsze pozostaną pięcionogami.

Nigdy się nie dowiemy, czy opowieść ta jest prawdziwa. Na pewno nie przeżył żaden McClivert ani MacBoon, aby opowiedzieć, co się stało z jego przodkami. Kwintopedy nie potrafią mówić. Urząd Kontroli nad Magicznymi Stworzeniami starał się wielokrotnie schwytać kwintopeda, aby spróbować go odtransmutować, lecz bez powodzenia. Musimy więc uznać, że rzeczywiście są, jak głosi ich przydomek, Włochatymi MacBoonami, którym przyszło dożyć swoich dni jako pięcionogie zwierzęta.

WSZYSTKO O JEDNOROŻCU

Jednorożce wyglądają bardzo podobnie do zwykłego mugolskiego konia bojowego, jednak na pierwszy "rzut oka" można powiedzieć, ze masz z nim do czynienia. Jednorożce (jak sama nazwa wskazuje) mają dość długi (ok. 25 cm) róg na środku głowy. Sam róg, jest "spleciony" z dwóch mocnych kości. Róg ten ma właściwości uzdrowicielskie Na karku jednorożce mają długą piekną grzywę zawsze jednakowego koloru z ogonem.

Jednorożce to niezwykle stworzenia. Posiadają niezwykle magiczną moc, zauważaną również przez mugoli. Juz od wieków róg jednorożca uważany jest za najlepsze lekarstwo na wszystkie choroby (również jest odtrutką na wszystkie trucizny). Krew tego magicznego stworzenia daje życie każdemu kto już wypije, jednak osoba ta zostanie na zawsze przeklęta (ponieważ zabicie niewinnego stworzenia jest okropną zbrodnią). Czarodzieje używają rogów (do sporządzania eliksirów) i włosów z ogona (do wykonania wnętrza różdżek).

Wyobrażenia na temat wyglądu jednorożców są bardo różne: mugole w starożytności uważali, ze wyglądały jak antylopy z ogonami jak u lwa, czerwonymi głowami, niebieskimi oczami. Ciała miały białe, zaś rogi były u podstawy białe, w środku czarne , na czubku czerwone. Czarodzieje juz od dawna wmawiają mugolom, którzy zobaczyli jednorożca, ze widzieli antylopę oryks, gdyż z daleka wygląda jakby miała jeden a nie dwa długie rogi.

Czarodzieje jednak wiedzą, ze jednorożce mają postać konia, srebrzystobiałą sierść (oczywiście jako dorosłe osobniki, źrebięta mają barwę złotą), a rogi są złote. Dorosłe jednorożce znoszą dotyk tylko dziewic (źrebięta znoszą również dotyk chłopców), dlatego tez łatwo jest je złapać: w miejsce gdzie pojawia się to wspaniale zwierze należy umieścić dziewice, jednorożec połozy łeb na jej kolanach i zaśnie. Wtedy łatwo można go obezwładnić. Nie można jednak zbyt łatwo go zabić ponieważ posiada olbrzymią magiczną moc.

Jednorożce występują bardzo rzadko, wiec Ministerstwo Magii naznaczyło wysoką karę na każdego, kto skrzywdzi to wyjątkowe zwierze.

Jak wiecie pewnie z lekcji eliksirów, używamy tylko sproszkowanego rogu i włosów z ogona jednorożca - ponieważ poza więzieniem, za zabicie jednorożca grozi kara gorsza od śmierci.

Co najmniej raz dziennie jednorożec teleportuje się w miejsce, w którym przebywał juz kiedyś, i było mu tam dobrze. Nazywamy to autoteleportacją.

Jeżeli kiedykolwiek spotkacie jednorożca, a macie nieczyste sumienie, lepiej się do niego nie zbliżajcie. Chłopcy w ogóle nie powinni zbliżać się do dorosłego jednorożca, niezależnie od czystości sumienia.

Jeden z największych rogów tychże zwierząt znajduje się w Schonbrün'ie - królewskim pałacu w Wiedniu. Ministerstwo Magii z wielkim trudem zmusiło mugoli do uwierzenia, ze owy róg jednorożca jest rogiem narwala, wodnego ssaka. Sam róg został znaleziony przypadkiem przez nędznego chłopa o imieniu Zenit. Zażądał od cesarzowej Marii Teresy za róg bajecznych sum, a ta, mimo, ze ucierpiał na tym skarb państwa, kupiła go za około 2.000 galeonów.

Jednorożec z wyglądu bardzo przypomina Konia Fryzyjskiego. Owy koń mierzy ponad 160 cm. Jest dość masywny o wysoko osadzonej i umięśnionej szyi. Profil jego głowy zazwyczaj jest prosty, rzadko zdarzają się okazy lekko garbonose. Za największe zalety tych zwierząt uważa się dużą energie, swobodę ruchów i przepięknie falowaną grzywę. Historia o początku owej rasy nie jest znana. Istnieją przekazy, ze ojcem pierwszego rumaka był jednorożec. Mugole, o dziwo, dostrzegli tą rasę dopiero w czasach baroku. Ujeżdżano je wtedy wedle klasycznej szkoły jazdy. Hodowle tych koni znajdowały się na wybrzeżu Morza Północnego, czyli Fryzji, od której wzięły swoją nazwę. Dzisiaj mugole wykorzystują je do powożenia dzieci.

" - Harry Potterze, czy wiesz, do czego się używa krwi jednorożca?
- Nie - odpowiedział Harry, zaskoczony tym dziwnym pytaniem.
- My używamy tylko rogu i włosów z ogona... No wiesz, do sporządzania eliksirów.
- To dlatego, że zabicie jednorożca jest potworą zbrodnią - rzekł Firenzo.
- Zdolny jest do niej tylko ktoś, kto nie ma nic do stracenia, a wszystko do zyskania. Krew jednorożca zapewnia życie każdemu, kto ją wypije, nawet jeśli będzie o cal od śmierci, ale za straszliwą cenę. Jeśli zabije się coś niewinnego i bezbronnego, zostanie się na zawsze przeklętym i będzie wiódł nędzne życie, a właściwie pół-życie."

J. K. Rowling - 'Harry Potter i Kamień Filozoficzny'

Jednorożce można podzielić na dwa gatunki. Pierwszy to europejski, o którym juz była mowa, a drugi to jednorożec chiński. "Mityczny qilin ma niewiele wspólnego z europejskim jednorożcem. Wprawdzie niektóre teksty przedstawiają go tylko z jednym rogiem, może jednak mieć ich dwa lub trzy. Qilin jest opisywany jako zwierze o ciele jelenia, a niektórzy badacze uważają, że jego wyobrażenie nawiązuje do jakiegoś gatunku jelenia. W bardziej szczegółowych opisach qilin ma ogon wolu, rybie łuski, rozszczepione palce lub po pięć palców u każdej ze stóp i porośnięty sierścią róg. Czasem jest białego koloru. Wraz ze smokiem, feniksem i żółwiem jednorożec należy do "Czterech cudownych zwierząt" . Jest tez zaliczany - jako główny przedstawiciel zwierząt owłosionych - do reprezentantów pięciu gatunków zwierząt. Od dawien dawna jest on symbolem życzenia posiadania dzieci. Jedną z pieśni Nan ze sławnej Księgi Pieśni brzmi "Stopa qilin- qilin przynosi szlachetnych synów. Czoło qilin - szlachetną rodzinę przynosi qilin". Na popularnych odbitkach widnieje chłopiec na jednorożcu, jadący ponad chmurami i napis : Qilin przynosi synów. Chłopiec często ma lotos w dłoni. W ten sposób wyraża się życzenie , aby obdarowanemu rodzili się synowie jeden po drugim. Pewna uroczystość z okazji Nowego Roku w Chinach Środkowych, w prowincji Jiangsu, nosiła nazwę :Jednorożec przynosi dzieci". Młodzież wędrowała wówczas z wypchanym jednorożcem otoczonym latarniami. Pochód taki docierał do różnych wsi, gdzie prezentowano krótkie sztuki o klasycznych bohaterach. Według starej baśni qilin nie deptał żadnej istoty, nawet rosnącej trawy. Być może to właśnie, a także fakt, ze jego róg pokryty jest sierścią, przyczyniło się do uznania tego zwierzęcia za symbol dobroci. Jednorożec pojawia się, gdy panuje dobry rząd lub gdy w kraju żyje święty. Jego ukazanie się może jednak , zależnie od okoliczności, oznaczać także co innego. I tak w jednej z historii w Dialogach Szkolnych Konfucjusza mistrz zalewa się łzami, kiedy ma wydać opinie o dziwnym jeleniu ze złamaną lewą przednią nogą. Zapytany o powód łez Konfucjusz odpowiada: "Jednorożce pojawiają się, gdy książę jest mądry i rozsądny. Jeśli jednak ukazują się, kiedy tak nie jest, oznaczają nieszczęście. Dlatego jestem taki zatroskany." Ogólnie wizerunek jednorożca oznacza życzenia, by przyniósł błogosławieństwo. Na sukniach wytwornych kobiet dawniej często przedstawiano scenę, w której inne cudowne zwierzęta składają hołd qilin, uznając go za swego przywódcę. Mężczyźni jadący na jednorożcu to prawie zawsze postaci z powieści Feng shen yanyi."

WODNIK KAPPA

Kappa jest japońskim demonem wodnym, który zamieszkuje płytkie stawy i rzeki. Często porównuje się ją do małpy, która zamiast futra ma rybie łuski, a na czubku głowy lejek pełen wody. Kappa żywi się ludzką krwią, ale można ją powstrzymać przed atakiem, rzucając jej ogórek z wyrytym na nim imieniem niedoszłej ofiary. Czarodziej, który spotka kappę, musi spowodować, aby się ukłoniła, wtedy woda z lejka wyleje się, a kappa całkowicie utraci moc.

CZERWONY KAPTUREK

Czerwone Kapturki żyją w jamach na dawnych polach bitewnych i we wszystkich innych miejscach, gdzie została rozlana ludzka krew. Chociaż łatwo je odpędzić prostymi zaklęciami i urokami, są bardzo niebezpieczne dla samotnych mugoli, których w ciemne noce próbują zatłuc pałkami na śmierć. Czerwone kapturki spotyka się najczęściej w północnej Europie.

WILKOŁAK

Wilkolak występuje na całym świecie, chociaż podejrzewa się, że pochodzi z północnej Europy. W wilkołaka można się zamienić wyłącznie na skutek ugryzienia przez jednego z nich. Nie znaleziono jeszcze na to lekarstwa, ale ostatnie odkrycia w dziedzinie eliksirów zmniejszyły wydatnie najgorsze symptomy przemiany. Raz w miesiącu, przy pełni księżyca, zazwyczaj normalny, o zdrowych zmysłach czarodziej lub mugol zamienia się w krwiożerczą bestię. Jako jedne z nielicznych fantastycznych zwierząt, Wilkołaki specjalnie poszukują ludzi, ponieważ jest to ich ulubiona zdobycz.

AKROMANTULA

Akromantula jest gigantycznym ośmiookim pająkiem, który może się posługiwać ludzką mową. Pochodzi z Borneo, gdzie zamieszkuje gęstą dżunglę.

Cechami szczególnymi akromantuli są grube czarne włosy pokrywające cale ciało, rozstaw nóg, który może osiągać nawet piętnaście stóp, szczypce, które wydają charakterystyczny klekot, kiedy akromantula jest podekscytowana lub zła, i trująca wydzielina. Akromantula jest mięsożerna i woli duże ofiary. Tka na ziemi kopulaste pajęczyny.

Samica jest większa od samca, za jednym razem może złożyć do stu jaj. Jaja są miękkie i białe, wielkości piłki plażowej. Młode wykluwają się po sześciu, ośmiu tygodniach. Jaja akromantuli zostały zaliczone przez Urząd Kontroli nad Magicznymi Stworzeniami do towarów niewymienialnych klasy A, co oznacza bardzo wysokie kary za ich import albo sprzedaż.

Przypuszcza się, ze zwierzę to zostało wyhodowane przez czarodziejów; możliwe, że pierwotnie miało być przeznaczone do pilnowania domostw albo skarbów, jak zwykle bywa w przypadku potworów stworzonych za pomocą magii. Mimo inteligencji zbliżonej do ludzkiej, akromantuli nie da się jednak tresować. Jest bardzo niebezpieczna zarówno dla czarodziejów, jak i dla mugoli. Plotki na temat tego, że akromantule założyły w Szkocji kolonię, nie zostały potwierdzone.

ŻĄDLIBĄK

Żądlibąk jest australijskim owadem. Ma około pół cala długości i jest intensywnie szafirowy. Lata z tak dużą prędkością, że mugole rzadko go zauważają, a nawet czarodziejom spostrzeżenie go sprawia pewne trudności, dopóki nie zostaną użądleni. Żądlibąk ma skrzydła na czubku głowy. Macha nimi tak szybko, że podczas lotu kręci się wokół własnej osi. U dołu ciała znajduje się długie i cienkie żądło.

Użądlenie wywołuje najpierw zawroty głowy, a następnie lewitację. Pokolenia młodych australijskich czarownic i czarodziejów starały się łapać żądlibąki i zmuszać je do żądlenia, aby móc cieszyć się tymi efektami ubocznymi, aczkolwiek zbyt duża ilość użądleń może sprawić, że ofiara będzie się unosić nad ziemią przez kilka dni, a w przypadku silnej reakcji alergicznej może dojść do stałej lewitacji. Suszone żądła żądlibąka są składnikiem kilku eliksirów, podobno są też używane do produkcji tak lubianych przez młodych czarodziejów cukierków, musów-świstusów.

ŚMIERCIOTULA

Śmierciotula jest na szczęście rzadko spotykanym stworzeniem, występującym jedynie w tropikalnym klimacie. Przypomina czarną pelerynę grubości około pół cala (jest grubsza, jeśli ostatnio zabiła i spożyła ofiarę), która w nocy sunie po ziemi.

Pierwsza wzmianka o śmierciotuli została zapisana przez czarodzieja Flaviusa Belby, który miał szczęście przeżyć atak tego złowrogiego stworze- nia w 1782 roku, kiedy spędzał wakacje w Papui-Nowej Gwinei.

Około pierwszej nad ranem, kiedy zaczął mnie morzyć sen, usłyszałem gdzieś w pobliżu cichy szelest. Mniemając, że to tylko odgłos liści na drzewie przed domem, przewróciłem się na drugi bok, plecami do okna, i zobaczyłem bezkształtny czarny cień przesuwający się pod drzwiami mojej sypialni. Leżałem bez ruchu, zastanawiając się, co może rzucać taki cień w pokoju oświetlonym jedynie blaskiem księżyca. Mój
bezruch musiał utwierdzić śmierciotulę w mniemaniu, że jej niedoszła ofiara pogrążona jest we śnie.
Ku memu przerażeniu cień zaczął wpełzać na łóżko i poczułem na sobie lekki ciężar. Stwór był bardzo
podobny do pomarszczonej czarnej peleryny, której
brzegi falowały lekko, gdy wczołgiwał się na łóżko.
Sparaliżowany ze strachu, poczułem na podbródku
jego obrzydliwy dotyk. Usiadłem.
To coś zaczęło mnie dusić, powoli pokrywając
moją twarz, osnuwając się wokół ust i nosa. Opierałem się, czując, jak otacza mnie jego zimno. Nie mogąc zawołać o pomoc, złapałem różdżkę. Dostałem zawrotów głowy, ponieważ cień oblepił mi całą twarz i nie mogłem nabrać powietrza, ale skupiłem się ze wszystkich sił na rzuceniu zaklęcia oszałamiającego, a potem- ponieważ zaklęcie nie podziałało na potwora, mimo że wywaliło dziurę
w drzwiach-zaklęcia impedimento, które również nic nie dało. Walcząc dalej zajadle, przeturlałem się na bok i spadłem na podłogę, całkowicie już spowity śmierciotulą.
Wiedziałem, że zaraz stracę przytomność. Zdesperowany, zebrałem resztki energii. Skierowałem różdżkę w stronę zabójczych fałdów tego stworzenia, przywołałem wspomnienie dnia, w którym zostałem
wybrany na prezesa Klubu Gargułkowego i wezwałem patronusa.

Prawie natychmiast poczułem na twarzy świeży
powiew. Podniosłem wzrok i zobaczyłem, jak mój patronus rogami wyrzuca w powietrze morderczy cień,
który przeleciał przez pokój, po czym odpełzł szybkow dal

Jak widać z dramatycznej relacji Belby'ego, patronus jest jedynym znanym czarem, który może powstrzymać śmierciotulę. Ponieważ jednak śmierciotula zazwyczaj atakuje śpiących, jej ofiary rzadko mają możliwość użyć skutecznego zaklęcia. Kiedy ofiara zostanie uduszona, śmierciotula spożywa ją na miejscu, w jej własnym łóżku. Później opuszcza dom trochę grubsza niż przed posiłkiem, nie pozostawiając po sobie ani po ofierze żadnego śladu


WSZYSTKO O TRYTONACH

Trytony występują na całym świecie, a ich wygląd jest równie zróżnicowany jak w przypadku ludzi. Ich zwyczaje są równie tajemnicze jak centaurów. Jednak ci czarodzieje, którzy opanowali język trytoński, opowiadają o dobrze zorganizowanych społecznościach, różniących się między sobą wielkością w zależności od środowiska, w którym żyją, a także o złożonych konstrukcjach mieszkalnych, które budują.

Podobnie jak centaury, trytony odmówiły statusu "istot", woląc pozostać "zwierzętami". Najstarsze dane mówią o trytonach zwanych syrenami (Grecja) i właśnie w ciepłych wodach Morza Śródziemnego można spotkać piękne syreny, tak często pojawiające się w literaturze i malarstwie mugoli. Wodniki ze Szkocji i merkuny z Irlandii są mniej urodziwe, ale podzielają umiłowanie muzyki, wspólne dla wszystkich trytonów.
***

SMOKI - OGÓLNE INFORMACJE

Smoki były obecne w mitologii i folklorze w ciągu całej niemal znanej historii ludzkości. Występowały we wczesnej tradycji Babilonu, Egiptu, Gracji, Rzymu, Germanów, Skandynawów i mieszkańców Wysp Brytyjskich. Lista wojowników, którzy zmierzyli się ze smokiem, to prawie Kto jest kim literackich bohaterów. Herakles w swojej długiej karierze rozprawił się z kilkoma smokami, z którymi na szczególną uwagę zasługuje Hydra o dziewięciu jadowitych głowach. Rozmaici rycerze Babilonu walczyli z Tiamat, smoczych znaną jako Królowa Ciemności, o łbie i przednich łapach lwa, tylnych łapach orła, pierzastych skrzydłach i pokrytym łuską ciele, którego nie mogła ugodzić żadna broń. Skandynawski bóg piorunów Thor, zadając śmiertelny cios wężowi Midgardu, ogromnemu smokowi oplatającemu swym cielskiem całą Ziemię, uległ jednak jego jadowi. Śmierć w walce ze smokiem spotkała także Beowulfa., jednego z najstarszych bohaterów mitologii angielskiej, średniowieczni rycerze jednak uczynili polowanie na smoki dość powszechną rozrywką.

Opisy wyglądu smoków są raczej konsekwentne bez względu na źródło. Przedstawiane zazwyczaj jako ogromne węże (greckie słowo drakon, od którego wywodzi się angielskie dragon, "smok" oznacza dużego węża), smoki zwykle obleczone były w nie dający się niczym przebić łuskowy pancerz, miały jedną lub dwie pary nóg i skrzydła podobne do skrzydeł nietoperza. Większość miała łby trójkątne, na kształt klina, i długie, czasem jadowite kły. Niektóre posiadały także rogi, wielkie pazury i widlasty albo haczykowaty ogon. Smoki z Walii często były czerwone, niemieckie bywały białe, a inne- czarne lub żółte.

Niemal wszystkie smoki miały jedną wspólną cechę- palący oddech. Ogromne ogniste kule, jakimi potwory mogły w każdej chwili zionąć, były czymś więcej niż tylko zagrożeniem dla rycerzy- taka kula mogła podobno zrównać z Ziemią całe kraje! I nawet jeśli bohater był dość bystry, by uniknąć płomieni i w końcu zabić przeciwnika jeszcze po śmierci smok potrafił okazać się niebezpieczny. Krew smoka miała bowiem przy dotknięciu powodować śmierć, a smocze zęby, posadzone w ziemi, rodziły uzbrojonych i rządnych krwi wojowników.

Tak potworna bestia musiała oczywiście zostać okrzyknięta naturalnym wrogiem ludzkości. Smoki miały być przebiegłymi, żarłocznymi i okrutnymi stworami zamieszkującymi wielkie jaskinie, kratery wulkanów albo jeziora i oceany. Od czasu do czasu zaspakajały głód, pożerając trzodę i bydło albo ludzi. Wiele legend opowiada o tym, jak smok porywa młodą dziewczynę i uchodzi z nią w siną dal- czasem, aby ją zjeść, czasem zaś po prostu, by mieć towarzystwo. Chociaż smokom pieniądze nie były potrzebne, słynęły z zachłanności i posiadania nieprzebranych stosów złota, srebra i innych skarbów (morskie smoki wolały perły). Wierzono, że smok zna dokładnie swój skarbiec i potrafi natychmiast zauważyć- i gwałtownie zareagować- gdy zniknie choćby jedna moneta.

W średniowieczu utożsamiano smoki z biblijnym wężem, który doprowadził do wygnania ludzi z raju, toteż w sztuce i literaturze stały się symbolem grzechu, nikczemności, a czasami samego diabła. Tradycyjne zmagania rycerza ze smokiem zaczęły więc symbolizować większą batalię toczącą się między dobrem a złem. Wielu chrześcijańskich świętych miało stanąć oko w oko ze smokiem, a jednym z najsławniejszych jest święty Jerzy. Jak głosi legenda, święty Jerzy podróżował właśnie niedaleko Sileny w Libii, kiedy dowiedział się o żyjącym w pobliskim jeziorze smoku. Jak to zwykle smoki, i ten miał słabość do raczenia się młodymi dziewczętami i nie pozwalał mieszkańcom miasteczka korzystać z ich jedynego źródła wody, jeśli każdego dnia nie podrzucili mu jednej panny. Całe armie wojów poległy, prubując pokonać potwora, a w dniu, w którym zjawił się święty Jerzy, ofiarowane miało zostać ostatnie dziewczę w krainie- królewska córka. Święty Jerzy szarmancko zaoferował swoje usługi i zabił smoka jednym pchnięciem włóczni.

Zwycięstwo świętego Jerzego było otoczone szczególnym podziwem, zwłaszcza po tym, jak w czternastym wieku został uznany za patrona Anglii. Smoki zaczęto łączyć z rycerskością i rycerskimi romansami, a każdy szanujący się rycerz rodem z literatury musiał ubić ziejącego ogniem potwora i oswobodzić piękną pannę, żeby zasłużyć na miano prawdziwego bohatera. W cyklu legend o królu Arturze Lancelot i Tristan, dwaj najznamienitsi spośród wszystkich rycerzy Okrągłego Stołu, byli pogromcami smoków. Według tradycji takim właśnie odważnym duszom, rwącym się, by dowieść swej chrześcijańskiej wiary i odwagi, zawdzięczamy ostateczne wyginięcie smoków. Chociaż Charlie Weasley z pewnością powiedziałby co innego.

ROGOGON WĘGIERSKI

Rogogon Wegierski jest przypuszczalnie najgroźniejszy ze wszystkich smoków. Przypomina wielką jaszczurkę pokrytą czarnymi łuskami. Ma żółte oczy, rogi barwy wypolerowanego brązu i tak samo ubarwione kolce sterczące z długiego ogona.

Rogogon zie je ogniem na wyjątkowo dużą odległość (do pięćdziesięciu stóp). Jego jaja mają kolor cementu i bardzo grube skorupki; młode rozbijają je za pomocą kolców na ogonie, które są już dobrze wykształcone w momencie wyklucia.

Rogogony żywią się kozami, owcami i, jeśli tylko im się uda, ludźmi.

NORWESKI SMOK KOLCZASTY

Norweski smok kolczasty jest podobny do rogogona, ale zamiast kolców na ogonie może się poszczycić wyjątkowo wydatnymi kolcami wzdłuż grzbietu. Jest nadzwyczaj agresywny w stosunku do osobników własnego gatunku i obecnie należy do mniej licznej rasy smoków.

Poluje na większość ssaków lądowych, ale w odróżnieniu od innych smoków żywi się również stworzeniami wodnymi. Według niepotwierdzonej informacji w 1802 roku norweski smok kolczasty upolował młodego wieloryba u wybrzeży Norwegii. Jaja smoka kolczastego są czarne, a młode opanowują umiejętność ziania ogniem wcześniej niż inne rasy (między pierwszym a trzecim miesiącem życia).

CHIŃSKI OGNIOMIOT

Chiński Ogniomiot - Ten jedyny smok orientalny wygląda wyjątkowo imponu- jąco. Jest pokryty gładką szkarłatną łuską, ma bardzo wypukłe oczy, a wokół perkatego pyska otoczkę ze złotych kolców.

Kiedy jest rozzłoszczony, z nozdrzy bucha mu ogień w kształcie grzyba i właśnie jemu zawdzięcza swoją nazwę. Waży od dwóch do czterech ton, samica jest większa od samca. Składa purpurowe jaja w złote cętki, których skorupki są cennym składnikiem wykorzystywanym w chińskiej magii.

Ogniomiot jest agresywny, a zarazem bardziej tolerancyjny od większości smoków innych ras, ponieważ zdarza mu się dzielić terytorium nawet z dwoma innymi osobnikami.

Żywi się prawie wszystkimi ssakami, ale preferuje świnie i ludzi.


PERUWIAŃSKI ŻMIJOZĘBNY


Peruwianski Zmijozebny - Ten najmniejszy ze smoków lata najszybciej ze wszystkich smoczych ras. Ma tylko piętnaście stóp długości, gładką łuskę koloru miedzi, z czarnym pasem na grzbiecie. Ma krótkie rogi i wyjątkowo jadowite kły.

Żywi się głównie kozami i krowami, ale pod koniec XIX wieku tak się rozsmakował w ludziach, że Międzynarodowa Konfederacja Czarodziejów była zmuszona wysłać do Peru łowców, którzy przetrzebili zbyt szybko mnożącą się populację żmijozębów.

ZIELONY POSPOLITY SMOK WALIJSKI

Zielony smok walijski świetnie zlewa się z bujną trawą swoich rodzinnych stron, chociaż gnieździ się w wyższych partiach gór, gdzie założono smoczy rezerwat. Niezależnie od incydentu w Ilfracombe, rasa ta jest jedną z najmniej kłopotliwych, ponieważ, podobnie jak opalooki smok antypodzki, woli polować na owce i unikać ludzi, o ile tylko nie jest przez nich drażniona.

Ryk zielonego smoka walijskiego łatwo rozpoznać, gdyż jest zaskakująco melodyjny. Jaja zielonego smoka walijskiego są ziemistobrązowe w zielone cętki.

CZARNY HERYDZKI

Czarny Herydzki - Ten brytyjski smok jest bardziej agresywny od swojego walijskiego ziomka. Wymaga olbrzymiego terytorium (przynajmniej sto mil kwadratowych na jednego osobnika). Osiąga do trzydziestu stóp długości, ma szorstkie łuski, błyszczące fioletowe oczy, a wzdłuż grzbietu rząd małych, ostrych jak brzytwa wyrostków kostnych. Ogon smoka hebrydzkiego zakończony jest szpikulcem w kształcie grotu strzały, a skrzydła przypominają skrzydła gigantycznego nietoperza.

Żywi się głównie drobną zwierzyną, chociaż zdarza mu się porywać duże psy, a nawet bydło. Klan czarodziejów MacFusty, który od wieków zamieszkuje Hebrydy, jest tradycyjnie odpowiedzialny za opiekę nad swoimi rodzimymi smokami.

RUMUŃSKI DŁUGOROŻNY

Rumuński Dugorożny - Dlugoróg ma ciemnozielone łuski i błyszczące złote rogi, na które nabija swoją ofiarę, aby ją upiec swoim ognistym oddechem. Sproszkowane rogi są cennym składnikiem eliksirów. Ojczyzna dlugorogów jest obecnie najważniejszym na świecie rezerwatem smoków, w którym czarodzieje wszystkich narodowości mogą badać różne ich rasy. Długorogi zostały poddane programowi intensywnego rozrodu, ponieważ ich ilość w ciągu ostatnich lat zastraszająco spadla, głównie z powodu handlu ich rogami, które są teraz sklasyfikowane jako materiały handlowe klasy B.

OPAL ANTYPODÓW

Opalooki pochodzi z Nowej Zelandii, ale zdarzało się, że migrował do Australii, gdy na jego terytorium brakowało pożywienia. Chociaż jest to nietypowe dla smoków, opalo- oki woli zamieszkiwać doliny, a nie góry. Wielkość średnia: od dwóch do trzech ton. Jest to chyba najpiękniejszy rodzaj smoka.

Ma opalizujące perłowe łuski i lśniące, wielobarw- ne, bezźrenicowe oczy, od których wywodzi się jego nazwa. Zieje jaskrawoczerwonym ogniem, ale jak na smoka nie jest zbyt agresywny i rzadko zabija, jeśli nie jest głodny. Jego ulubionym pokarmem są owce, ale znane są przypadki polowania na większe ofiary. Seria ataków na kangury pod koniec lat siedemdziesiątych była dziełem samca smoka opalookiego, który został przegnany ze swojego terytorium przez dominującą samicę.

Jaja opalookiego są bladoszarego koloru; nieświadomi mugole mylą je czasem ze skamielinami.

UKRAIŃSKI SZPITOBRZUCH

Ukraiński Spizobrzuch - Jest to największa rasa smoków, której osobniki osiągają wagę nawet sześciu ton. Chociaż jest pękaty i wolniejszy od żmijozęba i długoroga, spiżobrzuch ukraiński jest niezwykle niebezpieczny, zdolny do zdruzgotania budynku, na którym wyląduje. Ma metalicznie szare łuski, oczy koloru głębokiej czerwieni i wyjątkowo długie, ostre szpony. Spiżobrzuchy są pod stałą obserwacją ukraińskich czarodziejów-specjalistów, od kiedy w 1799 roku jeden z tych smoków porwał z Morza Czarnego łódź żaglową (na szczęście pustą).
***

BUCHOROŻEC

Buchorożec jest dużym, szarym zwierzęciem afrykańskim, obdarzonym olbrzymią siłą. Osiąga ciężar jednej tony i z daleka można go pomylić z nosorożcem. Ma grubą skórę, która odbija większość czarów i uroków, duży ostry róg na nosie i długi ogon, z wyglądu przypominający linę.

Rodzi na raz tylko jedno młode. Buchorożec nie atakuje, jeśli nie jest nachalnie prowokowany, ale gdy zacznie szarżować, rezultaty bywają straszne. Róg buchorożca może przeciąć wszystko, od skóry po metal, i zawiera śmiertelnie niebezpieczny płyn, który wstrzyknięty w cokolwiek powoduje, że to coś wybucha. Populacja buchorożców nie jest duża, ponieważ podczas sezonu godowego walczące samce doprowadzają się wzajemnie do eksplozji.

Buchorożce są traktowane przez afrykańskich czarodziejów z niezwykłą ostrożnością. Ich rogi, ogony i wybuchowy jad są wykorzystywane do sporządzania eliksirów, chociaż zakwalifikowano je do materiałów handlowych klasy B (niebezpieczne i podlegające ścisłej kontroli).

BAHANKA

Bahanki są często mylone z elfami, chociaż są to dwa różne gatunki. Podobnie jak elf, bahanka wygląda jak malutki człowieczek, ale cale jej ciałko jest pokryte grubym czarnym włosem, ma też dwie pary rąk i nóg. Skrzydła bahanki są grube, zaokrąglone i błyszczące, zbliżone wyglądem do skrzydeł żuka. Bahanki spotyka się w całej północnej Europie i Ameryce, ponieważ wolą chłodny klimat. Składają do pięciuset jaj na raz i zakopują je.

Młode wykluwają się po dwóch, trzech tygodniach. Bahanki mają dwa rzędy ostrych, jadowitych zębów. W razie ugryzienia należy zażyć antidotum.

DEMIMOZ

Demimoz spotykany jest na Dalekim Wschodzie, i to niezwykle rzadko, ponieważ zwierzę to w obliczu zagrożenia staje się niewidzialne i tylko wyszkoleni łowcy są w stanie je wytropić.

Demimoz jest pokojowo nastawionym, roślinożernym zwierzęciem, przypominającym pełną wdzięku bezogoniastą małpę, o wielkich, czarnych i smutnych oczach, zazwyczaj skrytych pod szopą włosów. Całe ciało demimoza pokryte jest długimi, delikatnymi, jedwabistymi, srebrzystymi włosami. Skóry demimozów są bardzo cenne, ponieważ z ich włosów przędzie się peleryny-niewidki.

DRUZGOTEK

Druzgotek - Ten rogaty, bladozielony demon wodny jest spotykany w jeziorach całej Wielkiej Brytanii i Irlandii. Żywi się małymi rybami. Jest agresywny zarówno w stosunku do czarodziejów, jak i mugoli, bywa natomiast udomawiany przez trytony. Druzgotek ma bardzo długie palce, które, chociaż mają silny chwyt, łatwo złamać.
***

MAGICZNE STWORZENIA ORAZ ICH UKRYCIA

Bezpieczne siedliska

Przypuszczalnie najlepszym sposobem ukrywania magicznych stworzeń jest tworzenie im bezpiecznych siedlisk. Zaklęcia antymugolskie powstrzymują nieproszonych gości przed wkraczaniem do lasów zamieszkanych przez centaury i jednorożce, a także przed zbliżaniem się do jezior i rzek, w których żyją trytony. W szczególnych przypadkach, na przykład kwintopedów, spore tereny są po prostu nienanoszalne, Niektóre z tych terenów muszą być pod stalą obserwacją czarodziejów. Przykładem mogą być rezerwaty smoków. Podczas gdy jednorożce i trytony bardzo chętnie pozostają na wyznaczonych im terenach, smoki wykorzystują każdą nadarzającą się okazję, aby wyruszyć na poszukiwanie zdobyczy poza granice rezerwatów. W niektórych przypadkach czary antymugolskie nie działają, ponieważ moc pewnych zwierząt je neutralizuje. Należą do nich kelpie, których jedynym celem jest zwrócenie na siebie uwagi ludzi, a także pogrebiny, które same sobie ludzi wyszukują.

Regulacje dotyczące sprzedaży i rozmnażania

Niebezpieczeństwo, że jakiś mugol natknie się na duże albo groźne magiczne zwierzę, zostało w dużym stopniu zażegnane wraz z wprowadzeniem surowych kar za ich hodowlę oraz sprzedaż jaj i młodych. Urząd Kontroli nad Magicznymi Stworzeniami zwraca baczną uwagę na handel fantastycznymi zwierzętami. W 1965 roku wprowadzono Zakaz Eksperymentalnej Hodowli, w związku z czym tworzenie nowych gatunków stało się nielegalne.

Zaklęcia zwodzące

Zwykli czarodzieje również biorą udział w ukrywaniu magicznych zwierząt. Na przykład ci, którzy są posiadaczami hipogryfów, mają prawny obowiązek rzucić na swoje zwierzę zaklęcie zwodzące, aby zniekształcić obraz hipogryfa, gdyby zobaczył go mugol. Zaklęcia zwodzące należy codziennie odnawiać, ponieważ ich efekty nie utrzymują się długo.

Zaklęcia modyfikujące pamięć

Jeśli dojdzie do najgorszego i mugol zobaczy to, czego nie powinien widzieć, zapewne najlepszym sposobem na naprawienie tej sytuacji będą zaklęcia modyfikujące pamięć. W większości wypadków zaklęcie może zostać rzucone przez właściciela zwierzęcia, ale w wyjątkowo trudnych przypadkach Ministerstwo Magii wysyła drużynę wyszkolonych amnezjatorów.

Biuro Dezinformacji

Biuro Dezinformacji wkracza do akcji tylko w wyjątkowych przypadkach konfliktów magiczno-mugolskich. Niektóre magiczne katastrofy i wypadki zbyt rzucają się w oczy, aby wytłumaczyć je mugolom bez pomocy autorytetu z zewnątrz. W takiej sytuacji Biuro Dezinformacji kontaktuje się bezpośrednio z mugolskim premierem, aby przekazać mu jakieś wiarygodne niemagiczne wytłumaczenie danego zdarzenia. Liczne wysiłki Biura, mające na celu przekonanie mugoli, że wszystkie zdjęcia, które miały być dowodem na istnienie kelpii w jeziorze Loch Ness, są sfałszowane, doprowadziły do naprawienia sytuacji, która wyglądała już bardzo niepokojąco.

Opisane powyżej zabiegi są jedynie drobnym fragmentem pracy, jaką wykonuje Urząd Kontroli nad Magicznymi Stworzeniami. Pozostaje tylko odpowiedzieć na pytanie, na które wszyscy, w głębi serca, znamy odpowiedź: Dlaczego wciąż, jako społeczność i indywidualnie, staramy się chronić i ukrywać magiczne zwierzęta, nawet te, które są niebezpieczne i nie dają się oswoić? Oczywiście po to, aby przyszłe pokolenia czarownic i czarodziejów mogły czerpać radość z ich przedziwnego piękna i mocy, podobnie jak mieliśmy to szczęście my. Ta praca jest jedynie skromnym wstępem do przebogatego skarbca fantastycznych stworzeń zamieszkujących nasz świat.
***

BŁOTORYJ

Błotoryj zamieszkuje moczary Europy i obu Ameryk. Kiedy się nie rusza, przypomina kłodę drewna, ale po uważnym przyjrzeniu się można zauważyć płetwiaste łapy i bardzo ostre zęby. Błotoryj pływa i pełza po moczarach.

Żywi się głównie małymi ssakami, ale może również poważnie poranić nogi pieszych przechodzących przez bagno, w którym zamieszkuje. Jego ulubionym smakołykiem jest jednak mandragora. Zdarza się, że hodowcy mandragory wyrywają nać tej cennej rośliny i znajdują na końcu krwawe strzępy tego, co pozostało z posiłku błotoryja.

ELF

Elf jest małym, ozdobnym zwierzątkiem o słabo rozwiniętej inteligencji . Używane lub wyczarowywane przez czarodziejów do celów dekoracyjnych, elfy zamieszkują lasy i polany. Z wyglądu przypominają maleńkiego człowieczka, ich wzrost waha się od jednego do pięciu cali. Mają duże, podobne do owadzich skrzydła, przezroczyste lub mieniące się kolorami tęczy.

Elfy dysponują słabym rodzajem magii, dzięki której mogą odstraszać takie drapieżniki jak lelek wróżebnik. Są z natury bardzo kłótliwe, ale ich wyjątkowa próżność sprawia, że zawsze można je namówić do występowania w charakterze ornamentu. Chociaż mają humanoidalne kształty, nie potrafią mówić. Komunikują się między sobą za pomocą wysokich, brzęczących dźwięków.

Elfy składają do pięćdziesięciu jaj po spodniej stronie liści. Z jaj wykluwają się jaskrawo ubarwione larwy. Po sześciu, dziesięciu dniach przędą sobie kokon, z którego po miesiącu wyłania się w pełni uformowany, uskrzydlony osobnik.

ŻABERT

Żabert jest stworzeniem nadrzewnym. Z wyglądu przypomina krzyżówkę małpy z żabą. Pochodzi z południowych stanów Ameryki, ale w tej chwili występuje już na całym świecie. Żabert jest bezwłosy, a jego gładką zieloną skórę pokrywają cętki. Między palcami górnych i dolnych kończyn ma błony pławne.

Ręce i nogi żaberta są długie i giętkie, co pozwala mu poruszać się pośród gałęzi ze zwinnością orangutana. Z głowy wyrastają mu krótkie rogi, a jego szerokie usta sprawiają wrażenie, jakby cały czas się uśmiechał, ukazując przy tym ostre jak brzytwa zęby.

Żabert żywi się głównie małymi jaszczurkami i ptakami. Najbardziej charakterystyczną cechą żaberta jest duży bąbel pośrodku czoła, który przybiera szkarłatną barwę i zaczyna błyskać, gdy zwierzę wyczuje niebezpieczeństwo.

W przeszłości amerykańscy czarodzieje trzymali żaberty w ogródkach, aby ostrzegały ich przed zbliżającymi się mugolami, ale Międzynarodowa Konfederacja Czarodziejów wprowadziła kary, które w dużym stopniu ukróciły ten proceder. W nocy widok drzewa pełnego błyskających światełek żabertów, chociaż bardzo efektowny, wzbudzał zdziwienie zbyt wielu mugoli, którzy dopytywali się swoich sąsiadów, dlaczego w czerwcu zapalają na drzewkach bożonarodzeniowe lampki

SZCZUROSZCZET

Szczuroszczet jest stworzeniem podobnym do szczura, spotykanym w przybrzeżnych wodach Wielkiej Brytanii. Ma na grzbiecie narośl przypominającą morską pierścienicę.

Zjedzenie marynowanej narośli szczuroszczeta zwiększa od- porność na uroki i zaklęcia, ale przedawkowanie może spo- wodować, że uszy zażywającego porosną okropnymi fioletowymi włosami. Szczuroszczet żywi się skorupiakami, nie gardzi jednak i stopami każdego, kto jest na tyle głupi, by na niego nadepnąć.

FENIKS

Feniks jest wspaniałym szkarłatnym ptakiem wielkości łabędzia, o złotym ogonie, dziobie i szponach. Gnieździ się na szczytach gór i jest spotykany w Egipcie, Indiach i Chinach. Feniks może żyć wiecznie, ponieważ kiedy się zestarzeje, jest w stanie się odrodzić, najpierw ginąc w płomieniach, a następnie powstając z popiołów jako pisklę. Feniksy są łagodnymi stworzeniami, które nigdy nie zabijają, gdyż żywią się wyłącznie ziołami. Podobnie jak dirikrak, feniks może znikać i pojawiać się, gdzie chce. Pieśń feniksa jest magiczna: uważa się, że wzmacnia odwagę tych o czystym sercu i sprawia, że do serc nieczystych wkrada się strach. Łzy feniksa mają silne właściwości lecznicze.

CHROPIANKI

Chropianki są małymi pasożytami, których długość dochodzi do jednej dwudziestej cala. Z wyglądu przypominają kraby z dużymi kłami. Przywabia je magia, mogą zagnieździć się w futrze i piórach takich stworzeń, jak psidwaki czy lelki wróżebniki. Wdzierają się też do domostw czarodziejów, atakując takie magiczne przedmioty jak różdżki, z których sukcesywnie wygryzają magiczny rdzeń, albo brudne kociołki, z których zlizują zaschnięte resztki eliksirów. Chociaż chropianków łatwo się pozbyć za pomocą jednego z licznych środków dostępnych na rynku, poważne inwazje mogą wymagać wizyty funkcjonariuszy Sekcji Szkodników Urzędu Kontroli nad Magicznymi Stworzeniami, gdyż napęczniałe od magicznych substancji chropianki są bardzo trudne do zwalczenia.

KORNICZAKI

Korniczaki występują na całym świecie. Zagnieżdżają się w domach, gdzie mieszkają pod deskami podłogowymi. Ich obecność objawia się intensywnym odorem zgnilizny. Wydzielina korniczaka powoduje butwienie fundamentów domu. W stanie spoczynku korniczak przypomina kupkę zielonkawych grzybów z oczami, ale przestraszony zrywa się na liczne wrzecionowate nogi i ucieka. Żywi się nieczystościami. Inwazji korniczaków można się pozbyć, używając zaklęć oczyszczających, ale jeśli dopuszczono, by za bardzo urosły, należy skontaktować się z Urzędem Kontroli nad Magicznymi Stworzeniami (Sekcja Szkodników), zanim dom się zawali. Rozcieńczona wydzielina korniczaka używana jest w niektórych magicznych środkach czyszczących.

RAMORA

Ramora jest srebrną rybą spotykaną w Oceanie Indyjskim. Ma silną magiczną moc, może zakotwiczać statki i jest opiekunką żeglarzy.

Ramora jest wysoko ceniona przez Międzynarodową Konfederację Czarodziejów. Ustanowiono wiele praw, które mają ją chronić przed kłusownikami. Ciamarnica żyje na dnie Morza Północnego.

CIAMARNICA

Ciamiarnica jest stworzonkiem o nieskomplikowanej budowie, długości dziesięciu cali, składa się z gumowatego otworu gębowego i woreczka z jadem. Atakowana ciamarnica kurczy swój woreczek jadowy i opryskuje atakującego trucizną. Trytony wykorzystują ciamarnicę jako broń, a czarodzieje pozyskują jej truciznę, gdyż używa się jej do warzenia eliksirów. Praktyka ta jednak podlega ścisłej kontroli.

CHOCHLIK

Chochliki można najczęściej spotkać w Kornwalii. Mają elektrycznie niebieską barwę, do ośmiu cali wzrostu i są bardzo złośliwe. Lubują się w płataniu wszelkiego rodzaju figli i psikusów. Chociaż nie mają skrzydeł, mogą latać, i zdarzało się, że chwytały za uszy niczego nie spodziewających się ludzi, po czym zanosiły ich na szczyty drzew lub budynków. Chochliki wydają wysokie, zrozumiałe tylko dla nich samych dźwięki. Są żyworodne.

ERKLING

Erkling jest stworzeniem podobnym do elfa, wywodzącym się ze Schwarzwaldu w Niemczech. Jest większy od gnoma (przeciętnie trzy stopy wzrostu) i ma spiczastą twarz. Chichocze piskliwie, co bardzo podoba się dzieciom, które stara się odciągnąć od opiekunów i pożreć. Niemieckie Ministerstwo Magii wprowadziło ścisły nadzór nad erklingami, dzięki czemu w ciągu ostatnich kilku wieków liczba zabójstw dzieci znacznie zmalała, a ostatni znany przypadek ataku erklinga na sześcioletniego czarodzieja Brunona Schmidta zakończył się śmiercią stworzonka, które zostało przez ojca chłopaka silnie uderzone w głowę składanym kociołkiem.

GARBOROGI

Garborogi żyją w górskich rejonach Europy. Jest to duże, szarofioletowe zwierzę, z charakterystycznym garbem na grzbiecie i dwoma bardzo ostrymi rogami. Porusza się na dużych, czteropalczastych stopach. Ma wyjątkowo agresywną naturę.

To prawda, że czasami można spotkać górskiego trolla jadącego wierzchem na garborogu, ale najwidoczniej temu ostatniemu nie sprawia to większej przyjemności, bo o wiele częściej widuje się trolle pokryte bliznami po atakach garboroga. Sproszkowany róg garboroga jest składnikiem wielu eliksirów, niezwykle drogim ze względu na trudności związane z jego pozyskaniem. Skóra garboroga jest grubsza nawet od smoczej i odbija większość zaklęć.

HIPOKAMPUS

Hipokampus pochodzi z Grecji, ma głowę i pierś konia, a ogon i zad olbrzymiej ryby. Chociaż gatunek ten zazwyczaj spotyka się w Morzu Śródziemnym, w 1949 roku przepiękny niebieski deresz został schwytany przez trytony u wybrzeży Szkocji, a następnie przez nie udomowiony. Hipokampus składa duże jaja o półprzeźroczystych skorupkach, przez które można zobaczyć uśpione jeszcze kijanki.

KUDŁOŃ

Kudłoń jest strażnikiem koni spotykanym w Anglii (Dorset) i na południu Irlandii. Jest kudłaty, głowę porasta mu długa zmierzwiona czupryna, ma też wyjątkowo duży nos. Jest parzystokopytny i porusza się na dwóch nogach. Ma krótkie ramiona zakończone dłońmi o czterech grubych palcach.

Dorosłe kudłonie osiągają dwie stopy wzrostu i żywią się trawą. Kudłoń jest nieśmiały, zajmuje się wyłącznie pilnowaniem koni. Można go znaleźć w stajni, zwiniętego w słomie, albo ukrywającego się pośród stada, którego strzeże. Nie ufa ludziom i zawsze się przed nimi chowa.

DIRIKRAK

Dirikrak pochodzi z Mauritiusa. Jest pulchnym nielotem o puszystych piórach, znanym ze szczególnego sposobu uciekania przed niebezpieczeństwem. Znika wśród kłębiących się piór i pojawia się w innym miejscu. Co ciekawe, mugole w przeszłości wiedzieli, że dirikrak istnieje, ale znali go pod nazwą dodo. Ponieważ nie mają pojęcia, że dirikrak może znikać, uważają, że wytępili go przez nadmierne polowania. Wydaje się, że między innymi ten fakt uświadomił mugolom niebezpieczeństwo bezmyślnego zabijania różnych zwierząt, w związku z czym Międzynarodowa Konfederacja Czarodziejów nie uznała za stosowne poinformować ich, że dirikrak wcale nie wyginął.




Nadesłane przez: Claire Lethal
Dodane: lipiec 23 2007 08:48:50
Komentarze
~Druella_Rosier F
Dodano dnia 27 August 2008 14:51
Użytkownik
Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Siedmioroczniak
Punktów: 679
Ostrzeżeń: 0
Komentarzy: 94
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
Matko...
Trochę przydługi ten artykuł, ale jakoś dobrnęłam do końca.
I muszę przyznać, że bardzo dobrze napisany.
Wszystko jest dokładnie opisane i wyjaśnione, bez żadnych niedociągnięć.
Normalnie czarne na białym.
Daję 'W' które na pewno będzie satysfakcją za tak ciężką pracę i strasznie długi artykuł.
P.S Szkoda tylko, że nie ma jakiegoś zdjęcia.
~potterofanka F
Dodano dnia 15 September 2008 22:04
Użytkownik
Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -84
Ostrzeżeń: 2
Komentarzy: 7
Data rejestracji: 28.08.08
Medale:
Brak
Boże jakie długie !!! Czytałam to chyba ze 20 min. Ale w ogóle lubię zwierzęta a zwłaszcza magiczne xD!!! Artykuł fajny dam powyżej ... bo naprawdę długi!!!Tak!
~Kei F
Dodano dnia 16 September 2008 00:39
Użytkownik
Awatar

Dom: Ravenclaw
Ranga: Redaktor Żonglera
Punktów: 1046
Ostrzeżeń: 2
Komentarzy: 128
Data rejestracji: 29.08.08
Medale:
Brak
O raaaaaaaaaaaaaaaany!!! Chyba najdłuższy artykuł na całym Hogs x D
No, ale opisany super : ) Nie wiem czy można coś jeszcze tu dodać? Myślę, ze temat został wyczerpany do końca, prawda?
Najbardziej zainteresowały mnie Istoty Eteryczne. Podejrzewam, że na te lekcje czekałabym w napięciu, choć znając Hagrida to mogłoby ich nie być
: ( Ona zawsze wolał jakieś świństwa x D No i właściwie to nie wiem czy chodziłabym na jego lekcje, bo jakoś ich nie lubiłam, jeśli mam być szczera.
Za za arta i pracę w niego wsadzoną dam ''Wybitny'' ; )
~Yennefer F
Dodano dnia 21 September 2008 13:09
Użytkownik
Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Przewodniczacy Wizengamotu
Punktów: 1801
Ostrzeżeń: 3
Komentarzy: 151
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
Ok, ogólnie rzecz biorąc ten artykuł jest po prostu książeczką (?) "Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć". Widać to na pierwszy rzut oka. Co do oceny - zastanowię się jeszcze, ale wyżej niż Zadowalający nie będzie Zniesmaczony
~Peepsyble F
Dodano dnia 27 September 2008 20:50
Użytkownik
Awatar

Dom: Hufflepuff
Ranga: Dziedzic Hufflepuff
Punktów: 6158
Ostrzeżeń: 2
Komentarzy: 483
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
No,no, za samą długość dam W.
Długi, wyczerpujący art. Fajny masz styl, i to zadawanie sobie pytań, i wgl. Ładnie, ładnie. ^^.
Mi się spodobało, nie wiem jak reszcie. Minus to ten spamik nade mną, ale to nie dotyczy Ciebie ; p
W.
~Madeleine Lestrange F
Dodano dnia 29 December 2008 23:56
Użytkownik
Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Sługa Czarnego Pana
Punktów: 1185
Ostrzeżeń: 1
Komentarzy: 129
Data rejestracji: 14.12.08
Medale:
Brak
Artykuł powinien dostać się do księgi Guinessa (nie wiem, jak się to pisze) za rekordową długość na Hogsmeade. Dowiedziałam się wiele rzeczy, których nie wiedziałam i odkrywałam je z zainteresowaniem. Zasługujesz na Wybitny, nie chciałoby mnie się tyle pisać.
~Beatrix F
Dodano dnia 10 January 2009 15:23
Użytkownik
Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Drugoroczniak
Punktów: 87
Ostrzeżeń: 1
Komentarzy: 19
Data rejestracji: 05.01.09
Medale:
Brak
Matko! Że też Ci się chciało tyleee pisać! Jestem pod duuuuuużym wrażeniem Twojej pracowitości, dokładności i skrupulatności. Dają W, aczkolwiek, gdyby była punktacja jeszcze wyższa, to bym Ci taką dała.
~Szalonooki Moody F
Dodano dnia 28 May 2009 21:07
Użytkownik
Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -35
Ostrzeżeń: 1
Komentarzy: 3
Data rejestracji: 24.05.09
Medale:
Brak
Muszę dać Zadowalający. Spodziewałem się czegoś lepszego. Poszło tylko dużo pracy. Szkoda, można było zrobić coś lepszego i bardziej atrakcyjnego.
~Max Johnson F
Dodano dnia 01 June 2009 15:31
Użytkownik
Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 68
Ostrzeżeń: 0
Komentarzy: 13
Data rejestracji: 01.06.09
Medale:
Brak
Długi artykuł... szkoda bo mógł by być trochę ciekawiej zrobiony. widać, że kosztował Cię dużo pracy, ale...niezbyt mi się podoba, może dlatego, że nigdy nie przepadałem za ONMS, ale mogło być to napisane lepiej... Sorry, ale daję Zadawalający, uważam, że to sprawiedliwa ocena...
~kala97 F
Dodano dnia 27 August 2009 20:26
Użytkownik
Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Animag Lew
Punktów: 553
Ostrzeżeń: 1
Komentarzy: 96
Data rejestracji: 24.08.09
Medale:
Brak
przczytałam tylko fragment o Kogucharach:
To małe stworzonko przypomina kota, ma nakrapiane, cętkowane albo łaciate futro, olbrzymie uszy i ogon z pędzelkiem jak u lwa.

Krzywołap kot Hermiony, o ile dobrze wiem jest Kogucharem. Po pierwsze jego futro było rude, o czym w artykule nie wspomniano. Po drugie Krzywołap przypominał Harry'emu małego tygrysa, więc to nie mogło byc "małe stworzonko". Po trzecie Krzywołap miał ogon przypominający szczotkę do butelek o czym ciągle wspominano w książce.
Jak widac w tych kilku zdaniach jest kilka dużych błędów a co dopiero w całym artykule. Oceny nie dam, bo byłoby to niesprawiedliwe, gdyz nie przeczytałam calego artykułu.
~Nigellus_Black F
Dodano dnia 09 February 2010 16:12
Użytkownik
Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Członek Wizengamotu
Punktów: 1476
Ostrzeżeń: 0
Komentarzy: 171
Data rejestracji: 30.01.10
Medale:
Brak
Artykuł jest bardzo długi, wnioskuje z tego, że został skądś skopiowany, informacje zostały ewidentnie wzięte z ''Fantastycznych zwierząt'' ... nie wiem czy na Hogsmeade jest jakiś dłuższy materiał ... treść jest ciekawa, było parę literówek np. ta ...

kot, szcur, mysz, sowa, ropucha.


... powinien być szczur,

Artykuł jest bardzo wyczerpujący, daję W.
~Avril Malfoy F
Dodano dnia 27 February 2010 19:50
Użytkownik
Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Goblin
Punktów: 32
Ostrzeżeń: 0
Komentarzy: 6
Data rejestracji: 25.02.10
Medale:
Brak
Ale się naczytałam Uśmiech Ogólnie fajny artykuł, dużo się dowiedziałam Uśmiech Szkoda że nie ma zdjęć...

Daje W
~Susanimals F
Dodano dnia 06 May 2010 15:39
Użytkownik
Awatar

Dom: Ravenclaw
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 109
Ostrzeżeń: 0
Komentarzy: 9
Data rejestracji: 01.05.10
Medale:
Brak
Artykuł jest bezbłędny (z wyjątkiem literówek), ma bardzo ciekawy temat, jest baaaaaaaaaaaaaaaardzo długi i wiem, że autor na pewno musiał się sporo wysilić i napracować aby go stworzyć i zebrać potrzebne wiadomości. Jest w ciekawej formie i... NO PO PROSTU BEZ ŻADNYCH WĄTPLIWOŚCI DAM W.

PS. Brakuje tylko kilku zdjęć ale i tak jest wspaniały.
~Lord Expeliarmuss F
Dodano dnia 29 October 2010 17:20
Użytkownik
Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Pierwszoroczniak
Punktów: 40
Ostrzeżeń: 0
Komentarzy: 18
Data rejestracji: 25.10.10
Medale:
Brak
OK jak Hagrid naucza, ale to były słowa z Fantastycznych zwierząt, mogło być dużo lepiej, ale nie było. N
~mayii F
Dodano dnia 30 January 2011 14:08
Użytkownik
Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Uczestnik TT
Punktów: 252
Ostrzeżeń: 0
Komentarzy: 30
Data rejestracji: 21.01.11
Medale:
Brak
: O Napisanie i uzbieranie informacji musiało chwilę zająć ; D Temat całkowicie chyba wyczerpany, brawo. W (Faktycznie mozna było dać kilka zdjęć ; ) )
~Pomyluniaczek F
Dodano dnia 26 April 2011 18:23
Użytkownik
Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Członek Brygady Inkwizycyjnej
Punktów: 512
Ostrzeżeń: 0
Komentarzy: 91
Data rejestracji: 26.03.11
Medale:
Brak
To wszystko można znależć w necie piszesz np. Podręcznik do transmutacjii i masz identyczny jak w Hogwarcie
~Hannibal F
Dodano dnia 24 April 2012 10:07
Użytkownik
Awatar

Dom: Ravenclaw
Ranga: Horkruks
Punktów: 7188
Ostrzeżeń: 0
Komentarzy: 76
Data rejestracji: 04.04.12
Medale:
Brak
Absolutny majstersztyk. Podziwiam Cie za pracowitość i wytrwałość.
Przydałyby sie zdjęcia, ale i tak daję zdecydwane W!
~Seba LPO F
Dodano dnia 27 August 2012 15:01
Użytkownik
Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 101
Ostrzeżeń: 0
Komentarzy: 18
Data rejestracji: 27.08.12
Medale:
Brak
Artykuł baaaardzo fajny dużo się opisałeś ale opłacało się to jest tak jakby
książka "Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć" w pigułce daje mocne pewne
WTak!
!mniszek_pospolity F
Dodano dnia 16 January 2013 01:40
VIP
Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 256094
Ostrzeżeń: 2
Komentarzy: 1,385
Data rejestracji: 15.12.12
Medale:
Brak
To chyba najbardziej gigantyczny artykuł, jaki mi się tu zdarzyło czytać - ale i najbardziej dopracowany...tyle pracy w niego włożone, że ręce same składają się do bicia braw i wystawienia jedynej i słusznej oceny jaką jest oczywiście Wybitny - pozdrawiam serdecznie i gratuluję pomysłu i pracowitości.
~Angelina Weasley F
Dodano dnia 23 February 2013 23:25
Użytkownik
Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 143
Ostrzeżeń: 0
Komentarzy: 12
Data rejestracji: 23.02.13
Medale:
Brak
Długi artykuł ale wyczerpująco wyczerpujący jeśli jeszcze ktoś ma pytania to jest zadufanym wariatem który chce wykończyć pisarza. Ten artykuł daje do myślenia i odpowiada na wszystkie pytania które kiedy kolwiek nawineły ci się na język. A nie miałeś z kim o tym pogadać. Dzięki teu artykułowi rozumiem wiele rzeczy. Mam swoje zdanie i z niekturymi rzeczami się nie zgadzam i mogę bronić swojego zdania. Ale sama będe dochodziła prawdy i reszty moich odpowiedzi artykuł jest dla podstawowych czarodziejów np. na czwartym roku Ron by nic nie skapował a dla Hermiony i dla mnie To cały czas jest za mało informacji. Sama dochodzę prawdy. i nie będę męczyć tego kto to napisał bo i tak się napracował.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Oceny
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony

Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Wybitny Wybitny 77% [37 głosów]
Powyżej oczekiwań Powyżej oczekiwań 8% [4 głosów]
Zadowalający Zadowalający 6% [3 głosów]
Nędzny Nędzny 4% [2 głosów]
Okropny Okropny 4% [2 głosów]
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło!
Shoutbox
Musisz się zalogować, aby móc dodać wiadomość.

~Grande Rodent F 11-03-2024 02:09

Na razie oscary zgodnie z przewidywaniami.
~Grande Rodent F 10-03-2024 22:48

Dzisiaj Oscary będą oglądane...
~Anna Potter F 23-02-2024 01:49

Witajcie.
~raven F 12-02-2024 19:06

Kotecek
~ulka_black_potter F 30-01-2024 19:46

Papa
~ulka_black_potter F 30-01-2024 19:45

myślałam, ze zniknęła na amen
~ulka_black_potter F 30-01-2024 19:45

o, strona jednak ożyła
^N F 29-01-2024 17:11

Uszanowanko
~HariPotaPragneCie F 25-11-2023 14:51

Wiedźma
~Miona F 23-11-2023 00:28

Czarodziej Czarodziej Czarodziej
#Ginny Evans F 22-11-2023 22:07

Duch Duch Duch
~raven F 21-11-2023 20:22

~Miona F 25-10-2023 14:12

hej Uśmiech
#Ginny Evans F 19-10-2023 21:32

Sowa
~TheWarsaw1920 F 24-08-2023 23:06

Duch Duch Duch
~raven F 20-08-2023 23:01

Doszly mnie sluchy, ze sa czarodzieje, ktorzy chcieliby sie wprowadzic do Hogsmeade, a magiczne bariery to uniemozliwiaja. W takiej sytuacji prosze o maila na adres widoczny w moim profilu Uśmiech
^N F 11-08-2023 19:19

Słoneczko
~HariPotaPragneCie F 12-07-2023 20:52

Sowa
#Ginny Evans F 11-06-2023 20:41

hejka hogs! Słoneczko
~Anna Potter F 15-05-2023 03:24

i gościnny naród o czym często nie zdajemy sobie sprawy mówiąc o sobie jak najgorsze rzeczy.

Aktualnie online
Hogsmeade wita:
orehu
jako najnowszego użytkownika!

» Administratorów: 8
» Specjalnych: 61
» Zarejestrowanych: 77,002
» Zbanowanych: 1,625
» Gości online: 311
» Użytkowników online: 0

Brak użytkowników online

» Rekord OnLine: 3086
» Data rekordu:
25 June 2012 15:59