Hogsmeade.pl na Facebook
Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska
Strona GłównaNowościArtykułyForumChatGaleriaFAQDownloadCytatyLinkiSzukaj
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło!
Shoutbox
Musisz się zalogować, aby móc dodać wiadomość.

~Grande Rodent F 11-03-2024 02:09

Na razie oscary zgodnie z przewidywaniami.
~Grande Rodent F 10-03-2024 22:48

Dzisiaj Oscary będą oglądane...
~Anna Potter F 23-02-2024 01:49

Witajcie.
~raven F 12-02-2024 19:06

Kotecek
~ulka_black_potter F 30-01-2024 19:46

Papa
~ulka_black_potter F 30-01-2024 19:45

myślałam, ze zniknęła na amen
~ulka_black_potter F 30-01-2024 19:45

o, strona jednak ożyła
^N F 29-01-2024 17:11

Uszanowanko
~HariPotaPragneCie F 25-11-2023 14:51

Wiedźma
~Miona F 23-11-2023 00:28

Czarodziej Czarodziej Czarodziej
#Ginny Evans F 22-11-2023 22:07

Duch Duch Duch
~raven F 21-11-2023 20:22

~Miona F 25-10-2023 14:12

hej Uśmiech
#Ginny Evans F 19-10-2023 21:32

Sowa
~TheWarsaw1920 F 24-08-2023 23:06

Duch Duch Duch
~raven F 20-08-2023 23:01

Doszly mnie sluchy, ze sa czarodzieje, ktorzy chcieliby sie wprowadzic do Hogsmeade, a magiczne bariery to uniemozliwiaja. W takiej sytuacji prosze o maila na adres widoczny w moim profilu Uśmiech
^N F 11-08-2023 19:19

Słoneczko
~HariPotaPragneCie F 12-07-2023 20:52

Sowa
#Ginny Evans F 11-06-2023 20:41

hejka hogs! Słoneczko
~Anna Potter F 15-05-2023 03:24

i gościnny naród o czym często nie zdajemy sobie sprawy mówiąc o sobie jak najgorsze rzeczy.

Aktualnie online
Hogsmeade wita:
orehu
jako najnowszego użytkownika!

» Administratorów: 8
» Specjalnych: 61
» Zarejestrowanych: 77,002
» Zbanowanych: 1,625
» Gości online: 246
» Użytkowników online: 0

Brak użytkowników online

» Rekord OnLine: 3086
» Data rekordu:
25 June 2012 15:59
Zobacz temat
Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Forum
» Hyde Park
»» Sport
»»» Unihokej
Drukuj temat · Unihokej
~Giny F
#1 Drukuj posta
Dodany dnia 13-11-2008 21:55
Użytkownik

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Konduktor Błędnego Rycerza
Punktów: 931
Ostrzeżeń: 1
Postów: 346
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak

Znacie taką grę? To inaczej hokej na trawie (gra się na trawie lub na sali gimnastycznej).
Graliście kiedyś w to? Co o tym sądzicie?
__________________
"Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"


hogsmeade.pl/images/hat/gryffindorf.gif



"- Czy pamiętasz, jak mówiłem, że ćwiczymy zaklęcia NIEWERBALNE, Potter?
- Tak.
- Tak, proszę pana.
- Nie ma potrzeby zwracania się do mnie per pan, profesorze."
___
Pozdrawiam wszystkich użytkowników Hogs Uśmiech

Edytowane przez raven dnia 04-04-2013 20:23
Wyślij prywatną wiadomość
!Delirantka F
#2 Drukuj posta
Dodany dnia 13-11-2008 22:46
VIP

Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Mistrz Eliksirów
Punktów: 2914
Ostrzeżeń: 0
Postów: 439
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak

Gram w to w miarę regularnie, jako że mój nauczyciel od wuefu najwyraźniej lubi nas tym męczyć. Unihokeja serdecznie nie cierpię, bo wszyscy grają tak, jakby im mieli grubo płacić za każdą sfaulowaną podczas lekcji osobę - jak wychodzę cała po godzinie gry w to unicośtam, to jest cud. Zwykle jednak mam pełno siniaków na nogach i rękach, dwa razy wyszłam z dziurą w koszulce, raz z wybitym palcem.
Nienawidzę stać na bramce, bo boję się, że zarobię krążkiem w łeb (zdarza się, niestety, że krążek lata między głowami 0.o). Nie stawiają mnie więc na bramce, odkąd zaczęłam z niej uciekać, bramkę biorąc ze sobą. To był jedyny sposób, by przekonać pana profesora (mwahaha), że stawianie mnie na bramce nie jest najlepszym pomysłem. Jak widać poskutkowało.
Ogólnie, po zakończonym meczu, mam ochotę zdzielić tym kijem większość graczy po łbach, bo faulują, oszukują, a potem narzekają, że wszystko ich boli, kłócąc się, kto najwięcej faulował. Pfff.
__________________
d'oh

Δ = b² - 4ac

Edytowane przez Delirantka dnia 13-11-2008 22:47
Wyślij prywatną wiadomość
!Alae F
#3 Drukuj posta
Dodany dnia 13-11-2008 22:57
VIP

Awatar

Dom: Ravenclaw
Ranga: Uzdrowiciel
Punktów: 2495
Ostrzeżeń: 1
Postów: 421
Data rejestracji: 30.08.08
Medale:
Brak

U mnie to samo co u Deliriantki. Z tą różnicą, że na razie nie miałam przyjemności sprawdzenia pod względem fauli mojej nowej klasy, a psorki pod względem zamiłowania do tej gry. Ale coś mi się widzi, że zamiast unihokeja będę się przez trzy lata męczyć z aerobikiem, który jest szumnie przez psorkę nazywany fitness. Dziękuję, ale chyba jednak wolę siniaki niż skakanie w sali lustrzanej jak, jak... w każdym razie wyglądam i czuję się niezwykle głupio.
Ad rem. U nas w gimnazjum oprócz walki na kije była walka o kije. Powiedzcie mi czy kolor kija jakim oberwę, opcjonalnie sfauluję ma naprawdę takie znaczenie, żeby się wykłócać o nie przez pięć minut?

__________________
Czyś ty do reszty skwestorzył?
Wyślij prywatną wiadomość
N
#4 Drukuj posta
Dodany dnia 14-11-2008 11:11
Gość

Awatar

Dom: Bezdomny
Ranga: Mugol
Punktów: 0
Ostrzeżeń: 0
Postów: 0
Data rejestracji: ...dawno, dawno temu.
Medale:
Brak

U mnie w szkole wuefista organizuję grę w unihokeja różnie. Zwykle jest to kilka, kilkanaście razy w roku szkolnym. Jest to jedna z niewielu dyscyplin sportowych którą naprawdę lubię. Zwykle stoję na bramce i całkiem dobrze mi idzieUśmiech. Oczywiście czasem zdarzają się faule, ale niezbyt często.
Wyślij prywatną wiadomość
!Dominika F
#5 Drukuj posta
Dodany dnia 14-11-2008 17:38
VIP

Awatar

Dom: Ravenclaw
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2702
Ostrzeżeń: 0
Postów: 298
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak

Jezuuuu, nie cierpię unihokeja. To jest koszmarny sport, latam z tym kijkiem jak głupia, nie mogę sobie trafić w ten krążek i ciągle muszę uważać na to, żeby mi ktoś nóg nie podciął, albo żebym ja komuś nie podcięła. U mnie na wfie jak gramy w unihokeja to jest tylko jęk i zgrzytanie zębami, że tracimy tą cenną lekcję na taką debilną grę.
__________________
Bo w ogrodzie rośnie pnącze
w dzikim winie świat się plącze,
bo w ogrodzie dzikie wino
kto je tutaj siał dziewczyno.
Wyślij prywatną wiadomość
~Fiore F
#6 Drukuj posta
Dodany dnia 14-11-2008 21:26
Użytkownik

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Sługa Czarnego Pana
Punktów: 1185
Ostrzeżeń: 0
Postów: 210
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak

A ja właśnie bardzo lubię unihokeja! Biegamy jak szalone za krążkiem i choć czasem dostanie się po nogach kijami to trudno. Na szczęście nigdy nie byłam posiniaczona po tej grze i mam nadzieję, że tak zostanie. Uważam ten sport za całkiem fajną zabawę i stanowczo go wolę od koszykówki.
Żałuję tylko, że tak rzadko w to gramy.
Wyślij prywatną wiadomość
~Taka jedna F
#7 Drukuj posta
Dodany dnia 14-11-2008 21:31
Użytkownik

Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Zastępca Ministra
Punktów: 1745
Ostrzeżeń: 1
Postów: 588
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Medal

Lubiłam tą grę do póki nie dostałam kijem w nos. To naprawdę nie było przyjemne, od tej pory kategorycznie odmawiam uczestnictwa w tej zabawie.
Wyślij prywatną wiadomość
!Ariana F
#8 Drukuj posta
Dodany dnia 14-11-2008 21:44
VIP

Awatar

Dom: Ravenclaw
Ranga: Mistrz Zaklęć
Punktów: 2809
Ostrzeżeń: 0
Postów: 520
Data rejestracji: 09.08.08
Medale:
Brak

Ja tam to lubię, bo przynajmniej się możemy pośmiać. Właściwie tylko czasami w to gramy (a ja z moim niećwiczeniem na wf-ie to już w ogóle), ale może to i dobrze, bo nie wiem, jak długo można bezkarnie obrywać po nogach. ^^
Pamiętam, że jedna dziewczyna to raz nawet po głowie dostała (w grze w naszym wydaniu raczej nie ma zasad, więc wszystko jest możliwe). Najfajniej się gra, jak jestem w drużynie z P. bo to najczęściej ona dąży po trupach do tego by zdobyć piłkę no i oczywiście wtedy zawsze wygrywamy. I raczej wolę grać na sali niż na trawie, bo ciekawiej.
Najbardziej niezapomniany mecz - wtedy jak przyczyniłam się do tego, że nasz już ubogi sprzęt szkolny stał się jeszcze uboższym, bo złamałam kij. xdd Lepiej nawet nie mówić w jakich okolicznościach, ale w sumie to nie było z mojej winy a przynajmniej mogłyśmy się pośmiać. ;D
Edytowane przez Ariana dnia 12-03-2009 21:43
Wyślij prywatną wiadomość
~Upiorzyca F
#9 Drukuj posta
Dodany dnia 29-11-2008 15:04
Użytkownik

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Sługa Czarnego Pana
Punktów: 1105
Ostrzeżeń: 1
Postów: 207
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak

U nas ta gra polega głównie na tym by wybić piłeczkę za linię przeciwnika. Nie wiem dlaczego, ale my nie gramy krążkami, tylko takimi twardymi, plastikowymi piłeczkami z dziurami. Te piłeczki są mniej więcej o obwodzie denka od butelki i jak się takim czymś dostanie to klękajcie narody, dlatego za często w tą grę nie gramy i chwalmy za to wuefistkę.
__________________
Twórczość bywa rekompensatą, choć czasem bardzo utajoną, z bardzo skrywanych braków i utrat płynącą jak z podziemnego źródła.

Maria Dąbrowska
Wyślij prywatną wiadomość
~Maladie F
#10 Drukuj posta
Dodany dnia 29-11-2008 15:23
Użytkownik

Awatar

Dom: Ravenclaw
Ranga: Opiekun Ravenclawu
Punktów: 3691
Ostrzeżeń: 2
Postów: 516
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak

Bardzo lubię "unihocka" (my to tak nazywamy) pomimo licznych, nie zawsze błahych kontuzji. Wypadki zdarzają się podczas każdej gry. Mimo wszystko lubię tą grę (podczas meczu zbiłam wiszącą lampę). Gramy zazwyczaj taką piłeczką z dziurkami (same sobie wybieramy kolor piłki Dowcipniś ), kilka razy grałyśmy krążkiem, ale już nim nie gramy, bo krążki są bardziej niebezpieczne od piłeczek Rozbawiony
__________________
Gdybyśmy cofnęli czas i naprawili wszystkie błędy, to czy świat nie byłby sztucznie idealny?

- Czy ty naprawdę jeszcze się nie zorientowałeś, że nienawidzę, gdy odpowiadasz pytaniem na pytanie?
- Naprawdę?


hogsmeade.pl/images/other/kkbh.jpg
Wyślij prywatną wiadomość
~Yennefer F
#11 Drukuj posta
Dodany dnia 06-12-2008 18:09
Użytkownik

Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Przewodniczacy Wizengamotu
Punktów: 1801
Ostrzeżeń: 3
Postów: 503
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak

Gram w to na WF'ie i mi się bardzo podoba. Jestem całkiem dobra i zdobywam dużo goli, ale też często fauluję. To jest coś z czego słynę. Dziewczyny z mojej klasy boją się na samą myśl grania w hokej ze mną. Ja podnoszę kij i biegnę za krążkiem, a one uciekają. Wszystko przez to, że raz, czy dwa (no dobra więcej Rozbawiony ) uderzyłam koleżankę kijem w głowę. Ale nie specjalnie. Tak jakoś wyszło... w każdym razie bardzo lubię ten sport Rozbawiony
__________________
i38.tinypic.com/adj1tv.jpg
Wyślij prywatną wiadomość
~Cee F
#12 Drukuj posta
Dodany dnia 22-12-2008 00:31
Użytkownik

Awatar

Dom: Hufflepuff
Ranga: Dziedzic Hufflepuff
Punktów: 6020
Ostrzeżeń: 0
Postów: 635
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak

W unihokeja gramy wtedy, jak nauczycielka od w-fu nic lepszego nie wymyśli. Bierzemy sprzęt - krążek, kije i bramki, które nawiasem mówiąc rozsypują się, idziemy do szatni na korytarz i zaczynamy grę.
Osobiście akurat ta gra jest najgorszą i najbardziej znienawidzoną przeze mnie grą zespołową, w jaką miałam przyjemnośc zagrać. Nie dość, że pozbawiona sensu (praktycznie nie ma żadnych zasad), to na dodatek strasznie brutalna.
Żadna z dziewczyn nie potrafi jakoś normalnie trzymać przy ziemi kija; uwielbiają za to trzymać kija w górze. Podobnie z krążkiem czy piłeczką - nieraz się zdarza, że ktoś ją wybije bardzo wysoko - ja sama dostałam raz w oko, a raz w policzek, przez co nabawiłam się oczywiście zasinień. Szczęście, że to było w ostatni dzień przed feriami zimowymi - przynajmniej nie musiałam ze śliwą chodzić do szkoły. ;f Do tego zawsze wszystkie wychodzą pookaleczane, poobijane, posiniaczone i kulejące, bo ktoś niechcący podstawił kija. Ja zazwyczaj biegam w polu, jako że nie zamierzam naparzać się kijami przy bramce, spokojnie mogę sobie odczekać, aż krążek nie daj borze, poleci w moją stronę.
Gra nie wychodzi mi jakoś miernie. Nie jestem w nią słaba, potrafię operować w miarę zgrabnie kijem. Ale co z tego, jak i tak gry nienawidzę, bo często zdarza się, że wyglądam jak jakieś poturbowane dziecko Słońca; zresztą nie tylko ja.

Edytowane przez Cee dnia 22-12-2008 00:33
Wyślij prywatną wiadomość
~Lady_Van_Tassel F
#13 Drukuj posta
Dodany dnia 04-01-2009 12:37
Użytkownik

Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Zastępca Dyrektora
Punktów: 3817
Ostrzeżeń: 1
Postów: 442
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak

Oczywiście, że lubię Rozbawiony
Jedna z niewielu gier, w które gram dobrze xD
Jeżeli chodzi na jakiej pozycji zwykle gram to jestem uniwersalnym graczem xD Najczęsciej jednak na pomocy(?) (nie atak i nie obrona xD pośrodku xD )
Wyślij prywatną wiadomość
~Malaga F
#14 Drukuj posta
Dodany dnia 04-01-2009 12:52
Użytkownik

Awatar

Dom: Ravenclaw
Ranga: Członek Wizengamotu
Punktów: 1432
Ostrzeżeń: 1
Postów: 332
Data rejestracji: 14.10.08
Medale:
Medal

Borze liściasty, tylko nie to o.o

Kiedyś lubiłam, a teraz nie znoszę. Odkąd zarobiłam siniaka w piszczel, a raczej w dwa piszczele (koleżanka uderzyła mnie kijem), złamałam sobie do krwi trzy paznokcie, nabiłam guza, obratłam wszystkie łokcie i kolana i to wszystko w ciągu jednej gdy hokeja, nienawidzę. Dla mnie to zbyt brutalne ;d
__________________
Suhak Nieczysty Absolutnie
zaraz dżemkę sobie utnie
i będzie kląskać z supermocą
jak to inne suhaki mogą i chcą.


- Medżik Dżemik, 15 III 2009 godzina 15Kotecek4:28


Hm, jakby ktoś był zainteresowany nowym forum dla początkujących pisarzy lub poetów, to zapraszam na PW. Może Mirriel to to nie jest, ale napewno coś dobrego z tego wyjdzie ;P Także - pisarze, do piór (klawiatur)! I po adresik na PW.
Wyślij prywatną wiadomość
~Claudia F
#15 Drukuj posta
Dodany dnia 04-01-2009 13:03
Użytkownik

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 323
Ostrzeżeń: 0
Postów: 151
Data rejestracji: 02.01.09
Medale:
Brak

Nie znoszę tej gry. Nie widzę sensu latania za krążkiem z kijem w ręce. W dodatku nie bardzo umiemy w to grać z dziewczynami na WFie. Jeżeli mamy grać w unihokeja to biorę minusa. *_*
__________________
Słońce wznosi się zawsze ponad horyzontem.

Księżyc pozostaje[alt][/alt] zawsze sam.
Wyślij prywatną wiadomość
~Sirius PL F
#16 Drukuj posta
Dodany dnia 08-01-2009 18:55
Zbanowany

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 174
Ostrzeżeń: 5
Postów: 338
Data rejestracji: 27.09.08
Medale:
Brak

U mnie w szkole bardzo rzadko gramy w uni-hokeja, tzn. kilka razy w semestrze. Mimo to bardzo lubię tę dyscyplinę sportową. Zdecydowanie bardziej od piłki nożnej albo koszykówki, ale mniej od mojej ulubionej siatkówki czy piłki ręcznej Rozbawiony
__________________
Podpis zedytowany
Wyślij prywatną wiadomość
~Alesha F
#17 Drukuj posta
Dodany dnia 18-01-2009 21:08
Użytkownik

Awatar

Dom: Ravenclaw
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 188
Ostrzeżeń: 0
Postów: 160
Data rejestracji: 04.01.09
Medale:
Brak

Ja też kocham xD. Gram zwykle na pozycji bramkarza, bo dobrze bronięxD
Ale niestety rzadko gramySmutny
Wyślij prywatną wiadomość
~Rewolucja F
#18 Drukuj posta
Dodany dnia 03-03-2009 21:07
Użytkownik

Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Dyrektor Hogwartu
Punktów: 4576
Ostrzeżeń: 2
Postów: 772
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak

Och, unihokeja znam od zawsze. Zwykle graliśmy w to, gdy nauczyciela od w-fu nie było, albo gdy mogliśmy sobie wybrać co chcieliśmy. ;f
Oczywiście wszyscy, w imię zasady większości, zgadzali się na grę w unihokeja, ale ja nigdy za tym nie przepadałam. Znacznie bardziej wolę siatkówkę, lub chociażby koszykówkę. ;F
Jest to jedna z najbardziej pozbawionych sensu gier jakie znam. ^^ Bieganie i bicie się kijami po kostkach. Biorąc pod uwagę moje cudowne [^^] wyniki w tej grze, aż dziw bierze, że trener polecił mi pojechać na zawody. Ma się oko u profesora. ;P
__________________
już nie noszę sukienek,
nie śpiewam ładnych piosenek
i chociaż jestem dziewczyną,
z chłopakami piję wino!
hogsmeade.pl Wyślij prywatną wiadomość
~BitterSweet F
#19 Drukuj posta
Dodany dnia 03-03-2009 21:24
Użytkownik

Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Zastępca Ministra
Punktów: 1709
Ostrzeżeń: 0
Postów: 436
Data rejestracji: 24.01.09
Medale:
Brak

W unihokej gramy mniej więcej 5 razy w roku. Tak to już jest. Ostatnio grałyśmy bo tak nam się zamarzyło. Nauczyciel jednak bardzo rzadko każe nam w to grać, z racji że zapisuje sobie pokolei w co gramy na kolejnych lekcjach a w jego grafiku znajduje się tylko sietka, kosz, ręczna i chalówka. Do tego czasem lekka najczęściej w lecie.
W unihokej lubię grać. Fajnie jest pobiegać sobie z kijem po boisku. Ostatnio nawet dostałam takim kijem po głowie co nauczyciel nie potraktował jako faul tylko moją agresję na kolerzankę. Bywa.
__________________
Można odejść od swoich bliskich, zaakceptować koniec istnienia, można pożegnać się z życiem, ale najciężej jest pożegnać się z muzyką...


"Music is like a sunrise for me
It's joyful like a trip in a time machine
Music is like a sunrise for me
It's like coming home
..."
Helloween *.*
Wyślij prywatną wiadomość
~Ann F
#20 Drukuj posta
Dodany dnia 09-04-2009 10:26
Użytkownik

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Auror
Punktów: 2313
Ostrzeżeń: 0
Postów: 453
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Medal

A i owszem znam Oczko Grałam parę razy w podstawówce, ael trochę niemrawo nam to szło xD Wyglądało to mniej więcej w ten sposób, ze cała zgraja kilkunastu dziewczyn z kijkami w rękach biegała za jedną małą piłeczką, która co chwile wylatywała w powietrze i trzeba było jej szukać po hali. Nie ukrywam, że było przy tym sporo śmiechu, ale ja tam wolę swoją siatkówkę ;D
__________________
"Music the great communicator..."
Wyślij prywatną wiadomość
Przeskocz do forum:
RIGHT