· Co zobaczyłbyś w zwierciadle? |
~antybratek
|
Dodany dnia 23-11-2008 13:54
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Siedmioroczniak
Punktów: 699
Ostrzeżeń: 1
Postów: 260
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Zwierciadło, które odkrywamy w pierwszym tomie, ukazuje to, czego najbardziej chcielibyśmy, czyli krótko mówiąc, najskrytsze marzenia naszego serca.
Jak myślisz, co ty zobaczyłbyś w zwierciadle?
__________________
Dawny charpak1
"I solemnly sware I am up to no good."
"Mr Moony presents his conpliments to Professor Snape, and begs him to keep his abnormally large nose out of other people's buissness."
"Mischief managed."
|
|
|
|
~Aranoisiv
|
Dodany dnia 24-11-2008 19:27
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Opiekun Ravenclawu
Punktów: 3393
Ostrzeżeń: 0
Postów: 819
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
|
Nie uważasz że to trochę osobiste pytanie? (Wiem, nie trzeba odpowiadać ^^)
No więc ja pójdę w ślady Dumbledora i powiem, że siebie trzymającą ocieplacz na nos
__________________
|
|
|
|
~Alice
|
Dodany dnia 24-11-2008 20:05
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 383
Ostrzeżeń: 1
Postów: 116
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Nie mam pojęcia... Ale chyba zobaczę siebie ze swoim przyszłym mężem i dwójką, no może trójką dzieci. Jednym słowem szczęśliwa rodzina
__________________
"Kto nie boi się wierzyć, że się uda
Kto wie, kto wie, że
Wiara czyni cuda
Kto nie boi się wierzyć, że się uda
Ja nie, ja wierzę
Wiara czyni cuda..."
|
|
|
|
!Delirantka
|
Dodany dnia 24-11-2008 20:21
|
VIP
Dom: Slytherin
Ranga: Mistrz Eliksirów
Punktów: 2914
Ostrzeżeń: 0
Postów: 439
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Z pewnością coś, co tylko potwierdziłoby, jak wielką materialistką jestem. ;d
__________________
d'oh
Δ = b² - 4ac
|
|
|
|
!Dominika
|
Dodany dnia 24-11-2008 21:50
|
VIP
Dom: Ravenclaw
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2702
Ostrzeżeń: 0
Postów: 298
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
A ja zobaczyłabym siebie nareszcie wyspaną!
__________________
Bo w ogrodzie rośnie pnącze
w dzikim winie świat się plącze,
bo w ogrodzie dzikie wino
kto je tutaj siał dziewczyno.
|
|
|
|
~Tanya
|
Dodany dnia 24-11-2008 21:58
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Portret w gabinecie dyrektora
Punktów: 5038
Ostrzeżeń: 0
Postów: 355
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Ciekawe pytanie, które wymaga dosyć dłuższego zastanowienia się. Wydaję mi się, że gdybym miała możliwość spojrzenia w zwierciadło zobaczyłabym... Zadowoloną, szczęśliwą siebie. I tyle x D .
__________________
|
|
|
|
~Taka jedna
|
Dodany dnia 24-11-2008 22:00
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Zastępca Ministra
Punktów: 1745
Ostrzeżeń: 1
Postów: 588
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
|
O tak, masz rację Dominiko. Zobaczyłabym siebie bez worków pod oczami ( do połowy twarzy), z odrobionymi wszystkimi zadaniami, z nową książką Białołęckiej w ręce i najlepiej we wakacje... O tak...
|
|
|
|
~Przemek
|
Dodany dnia 26-11-2008 12:10
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 72
Ostrzeżeń: 0
Postów: 46
Data rejestracji: 27.08.08
Medale:
Brak
|
Ja bym zobaczył siebie siedzącego przed komputerem i grającego w grę HP i KP. A dokładniej w quidditch.
Edytowane przez Ariana dnia 13-03-2009 22:06 |
|
|
|
~Lady_Van_Tassel
|
Dodany dnia 26-11-2008 12:17
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Zastępca Dyrektora
Punktów: 3817
Ostrzeżeń: 1
Postów: 442
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Nie wiem dokładnie ale może siebie z Johnnym Deppem w Egipcie
Trzeba było jakoś połączyć miłość do kultury egipskiej z Johnnym |
|
|
|
~Kasztan
|
Dodany dnia 26-11-2008 12:29
|
Użytkownik
Dom: Hufflepuff
Ranga: Członek Wizengamotu
Punktów: 1453
Ostrzeżeń: 3
Postów: 221
Data rejestracji: 22.11.08
Medale:
Brak
|
Nie jestem do końca pewna. Może po prostu siebie dogadującą się z rodziną?
Ewentualnie siebie wydającą książkę (tak tak, to moje skryte marzenie - już nie tak skryty ).
Ale sądzę, że zwierciadło sięgnęłoby jeszcze głębiej mnie i pokazało coś, czego nie domyśliłabym się, że tak naprawdę właśnie tego pragnę
__________________
Dr. Chase: To był jeden pocałunek!
Dr. House: Właśnie dlatego nie możesz dotykać moich markerów.
House:Jeśli dostanę ten dyżur, to wskażę tego, kto rozpuszcza plotki o twojej rzekomej zmianie płci
Cuddy: Nie ma takich plotek.
House: Ale będą, jeśli nie dasz mi tego dyżuru
House : O, widze , że mamy trzech muszkieterów. Załatw murzyna, ja dziewczynę , a kangur przestraszy się i ucieknie.
Dr House: Ta tablica nie bez powodu jest BIAŁA
(chwila ciszy)
Dr House: Możesz oddać mi ten CZARNY pisak?
House: [do Cuddy] Aha, prawie zapomniałem, muszę dać 16-letniemu pacjentowi magiczne grzybki by wyeliminować bóle głowy. W porządku?
Cuddy: [sarkastycznie] Żaden problem.
[House uśmiecha sie i wychodzi. Cuddy w panice biegnie za nim]
Cuddy: To był sarkazm!
Dr Foreman: Saturacja w normie.
Dr House: Zmieniła się o jeden procent.
Dr Foreman: Mieści się w normie. To normalne.
Dr House: Gdyby jej DNA zmieniło się o jeden procent byłaby delfinem.
Dr. Chase: Nienawidzę tego dzieciaka.
Dr. House: Lubię tego dzieciaka.
Dr. Chase: Jeszcze go nie poznałeś.
Dr Cameron: Prosisz mnie, bym z tobą poszła?
Dr House: Jasne. Brzmi nieźle.
Dr Cameron: Coś w rodzaju randki?
Dr House: Dokładnie, tylko z wyjątkiem "randki".
Henry: Mój brat nie jest zbyt mądry.
Dr House: Moc genów jest potężna.
Dr House: Potrzebnym mi prawnik.
Vogler: Kogo zabiłeś?
Dr House: Nikogo, ale jest dopiero przed południem.
Wilson: Bądź sobą. Bądź opryskliwy, obojętny, niegrzeczny i arogancki.
House: Nie rób ze mnie świętego.
|
|
|
|
~Vampirzyca
|
Dodany dnia 26-11-2008 13:49
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Niewymowny
Punktów: 1667
Ostrzeżeń: 1
Postów: 371
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Ktoś usunął mojego posta ;/
Ale naprawdę szczęście! Bo co innego? Sprecyzuję: może siebie z moim tentegesem? Coś w ten deseń. Obecnie moje marzenia dotyczą jednej osoby.
__________________
Wilson: On każdego roku leczy tysiące ludzi, a ty ilu? Trzydziestu?
House: McDonald robi lepsze hamburgery, niż twoja matka, bo robi ich więcej?
|
|
|
|
~Cee
|
Dodany dnia 27-11-2008 22:12
|
Użytkownik
Dom: Hufflepuff
Ranga: Dziedzic Hufflepuff
Punktów: 6020
Ostrzeżeń: 0
Postów: 635
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Co zobaczyłabym? Że w moją katechetkę piorun trzasnął, o. Kobieta tak mi działa na nerwy, że życzę jej wszystkiego, co najgorsze. |
|
|
|
~antybratek
|
Dodany dnia 05-12-2008 10:35
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Siedmioroczniak
Punktów: 699
Ostrzeżeń: 1
Postów: 260
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Az sama zapomniałam napisać, tworząc temat...
Ja zobaczyłabym siebie, z moja książka opublikowana w reku! To byłby po prostu raj...
__________________
Dawny charpak1
"I solemnly sware I am up to no good."
"Mr Moony presents his conpliments to Professor Snape, and begs him to keep his abnormally large nose out of other people's buissness."
"Mischief managed."
|
|
|
|
~Snape102
|
Dodany dnia 07-12-2008 09:49
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 107
Ostrzeżeń: 0
Postów: 33
Data rejestracji: 06.12.08
Medale:
Brak
|
Hmm jest kilka możliwości... Mógłbym zobaczyć siebie z osobą, którą kocham i z naszymi dziećmi. Mógłbym też ujrzeć siebie z pucharem Ligi Mistrzów uniesionym triumfalnie do góry. Także mógłbym widzieć w zwierciadle wełniane skarpety... Sam nie_wiem co bym zobaczył w Ain Engarp. To lustro to coć naprawdę zagadkowego.
__________________
[gg][/gg]5796769
Maszeruj albo giń...
Snape i jego tajemnica...
I am Severus Snape...Półkrwi Książę
Edytowane przez Ariana dnia 13-03-2009 22:09 |
|
|
|
|
Dodany dnia 12-12-2008 11:19
|
Gość
Dom: Bezdomny
Ranga: Mugol
Punktów: 0
Ostrzeżeń: 0
Postów: 0
Data rejestracji: ...dawno, dawno temu.
Medale:
Brak
|
Hmm...w sumie trudno mi powiedzieć . Ale chyba zobaczył bym siebie jako premiera Rzeczpospolitej, oraz zadowolonych obywateli z mojego rządu . |
|
|
|
~Malfoyowa
|
Dodany dnia 12-12-2008 14:36
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -35
Ostrzeżeń: 1
Postów: 15
Data rejestracji: 10.11.08
Medale:
Brak
|
Ja zapewne zobaczyłabym się w prosektorium - jako pracownik oczywiście, szczęśliwa i zadowolona, że mam zawód o którym zawsze marzyłam. ^^
I za mną tłum idących studentów na których pytania odpowiadam...
__________________
oO
|
|
|
|
~just_tina
|
Dodany dnia 12-12-2008 15:25
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 417
Ostrzeżeń: 1
Postów: 162
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Chyba siebie na scenie przy wielkiej publiczności która by mnie oklaskiwała i szczęśliwym mężem i dziećmi obok mnie... Chciałabym to kiedyś pogodzić i mam nadzieję, że mi się uda
__________________
|
|
|
|
~Maladie
|
Dodany dnia 12-12-2008 16:20
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Opiekun Ravenclawu
Punktów: 3691
Ostrzeżeń: 2
Postów: 516
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Co ja bym zobaczyła w tym zwierciadle? Naprawdę nie mam zielonego pojęcia...Możliwości są różne:
1. Dziennik szkolny, gdzie przy moim numerze są na wszystkich stronach same szósteczki <chciałoby się...>
2. Siebie po ukończonych studiach w wymarzonej pracy <no bo ile lat muszę się jeszcze uczyć?>
3. Siebie otoczoną masą chłopaków <nie żebym nie miała powodzenia czy coś...>
4. Tego kogoś, który będzie tylko mój... <taa...marzenie>
__________________
Gdybyśmy cofnęli czas i naprawili wszystkie błędy, to czy świat nie byłby sztucznie idealny?
- Czy ty naprawdę jeszcze się nie zorientowałeś, że nienawidzę, gdy odpowiadasz pytaniem na pytanie?
- Naprawdę?
|
|
|
|
~Severus Tobiasz Snape
|
Dodany dnia 13-12-2008 12:12
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Woźny Hogwartu
Punktów: 982
Ostrzeżeń: 1
Postów: 281
Data rejestracji: 23.10.08
Medale:
Brak
|
Co bym mógł zobaczyć... oooch. Naprawdę, trudne pytanie i bardzo osobiste. Może siebie, jako mądrego i wykształconego? Może siebie jako biskupa? Może siebie, w końcu zdrowego? Może moją kochaną rodzinę - całą? Nie podzieloną... Może zobaczyłbym wszystkich przyjaciół, całą rodzinę zdrową? Może bym zobaczył, że Zła nie ma na świecie? A może bym zobaczył siebie opływającego w złoto ze wszystkimi gadżetami z Harry'ego i moich ulubionych książek? A może siebie jako człowieka pomagającego innym, gdy są na skraju życia i śmierci lub w ciężkiej chorobie? Czego pragnę? Wielu rzeczy na raz, typowych dla wieku, trochę "poniżej" mojego wieku i "powyżej"... Trudne pytanie. Pragnę takich rzeczy, które są dobre dla samoluba, lecz również takich, które przysłużyłyby się "mojej małej ojczyźnie" lub "mojej większej ojczyźnie".
__________________
"Kiedy mówisz do Boga - jesteś religijny.
Gdy Bóg mówi do ciebie - jesteś psychiczny"
House, M.D.
"Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych,
Mnieście uczynili."
Mt 25,40
Edytowane przez Ariana dnia 13-03-2009 22:10 |
|
|
|
~Kanye
|
Dodany dnia 13-12-2008 13:07
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Gracz Quidditcha Ravenclawu
Punktów: 117
Ostrzeżeń: 0
Postów: 30
Data rejestracji: 10.12.08
Medale:
Brak
|
Ain Eingarp, choć w książce występuje Ein Eingarp, to ja pozwioliłem sobie zmienić trochę fabułę. Dlaczego? Ponieważ mam więcej niż jedno pragnienie, które chciałbym zobaczyć w zwierciadle, a co najbardziej bym chciał? Żeby się spełniły te pragnienia. Mógłbym zobaczyć siebie odbierającego Oskara, za najlepszą gre aktorską, nagrodę Grammy lub MTV za całokształt muzyczny, siebie żyjącego w dobroci z innymi. Trudne jest do uwierzenia to, że wciąż myślę, że pewnego dnia podejdzie do mnie normalny, zwykły człowiek, który oznaimi mi, że magiczny świat na prawde istnieje... A w zwierciadle chciałbym jeszcze zobaczyć, moje marzenie, największe ze wszystkich, ale ono jest zbyt osobiste, zbyt wyimaginowane... |
|
|