· Błyszczyki // Szminki |
!Delirantka
|
Dodany dnia 16-12-2008 20:32
|
VIP
Dom: Slytherin
Ranga: Mistrz Eliksirów
Punktów: 2914
Ostrzeżeń: 0
Postów: 439
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Pomadka. Głównie pomadka, silnie nawilżająca, aktualnie - Nivea Med Repair. I tak ją zgubię jeszcze w tym tygodniu, to pewne. Gubię średnio kilka pomadek miesięcznie, dlatego wydaję na nie mnóstwo kasy. ~~
Błyszczyków używam bardzo rzadko, tylko na większe wyjścia tudzież do zdjęcia. Włosy mam długie i kleją mi się do błyszczyka, dlatego tak rzadko można zobaczyć go u mnie na ustach. Ble. A jeśli już go w ogóle używam, to MUSI być bezbarwny. Mam w domu kilka kolorowych, nowiutkich, znanych firm - prezenty. Jak ktoś chce, mogę wysłać, bo i tak to wywalę. ~~
__________________
d'oh
Δ = b² - 4ac
|
|
|
|
~Shemya
|
Dodany dnia 16-12-2008 20:41
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Niewymowny
Punktów: 1628
Ostrzeżeń: 1
Postów: 665
Data rejestracji: 14.09.08
Medale:
Brak
|
1. Zdecydowanie szminki. Dokładniej pomadki.
3. * Zazwyczaj bezbarwne pomadki nawilżające od Nivea. Ale kiedyśtam miałam też różową, także od Nivea, i też mi dobrze było. ;p
* Na co dzień.
* Ja zazwyczaj używam Nivea i jestem zadowolona. Choć z Oriflame też są dobre.
__________________
|
|
|
|
~Carol
|
Dodany dnia 16-12-2008 20:44
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Uczestnik Klubu Ślimaka
Punktów: 480
Ostrzeżeń: 2
Postów: 472
Data rejestracji: 06.12.08
Medale:
Brak
|
Ja nie uważam ani szminek, ani błyszczyków, ale za to od dawna smaruję usta pomadkami. Osobiście preferuję błyszczyki :> |
|
|
|
~Temeraire
|
Dodany dnia 18-12-2008 15:11
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Auror
Punktów: 2497
Ostrzeżeń: 1
Postów: 565
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Na co dzień nie używam niczego. Na mróz i chłodniejsze dni zimy ochronnie stosuję pomadki, najczęściej Nivea, ale dalszych nazw nie pamiętam, zresztą i tak kupuję pierwszą, która nawinie mi się pod rękę.
Szminkom mówię zdecydowane NIE. Świństwo. Używając ich, wyglądam jak jakaś odstrojona pannica, której coś strzeliło do łba. Poza tym, rozmazują się na zębach (szczególnie w przypadku mojej babci), a i mi się to zdarzyło, bo przecież Temeraire nie umie i Temeraire zawsze przydarzy się jakiś klops. To był ten jeden jedyny raz, kiedy miałam szminkę na ustach. Wtedy też pożegnałam się z nią na dobre.
Błyszczyki - od święta, na jakieś wyjście czy coś takiego, a jeśli już, to bezbarwne.
__________________
[alt] "Jeśli mówisz do Boga, jesteś religijny, jeśli Bóg mówi do ciebie - jesteś psychiczny" - House ;** [/alt]
|
|
|
|
~ladybird
|
Dodany dnia 22-12-2008 20:44
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Członek GD
Punktów: 521
Ostrzeżeń: 3
Postów: 331
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Na co_dzień używam błyszczyków w różnych odcieniach.
Szminki, jeżeli już to tylko ochronne.
Edytowane przez TheWarsaw1920 dnia 19-11-2014 20:51 |
|
|
|
~Nicolette
|
Dodany dnia 22-12-2008 21:14
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Członek Wizengamotu
Punktów: 1467
Ostrzeżeń: 0
Postów: 685
Data rejestracji: 15.12.08
Medale:
Brak
|
Ja nie używam niczego. I w mrozie i w upale - jakoś nie widzę różnicy w moich ustach. Nie lubię szminek, błyszczyków, ani pomadek.
__________________
*
Inspektor Lestrade: W kolejnym życiu byłbyś dobrym przestępcą.
Sherlock Holmes: Tak, a pan świetnym policjantem.
|
|
|
|
~Fiore
|
Dodany dnia 22-12-2008 23:52
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Sługa Czarnego Pana
Punktów: 1185
Ostrzeżeń: 0
Postów: 210
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Błyszczyków nie znoszę. Najbardziej za to, ze lepią się do włosów. Dlatego nie używam ich odkąd straciłam dla nich cierpliwość jakieś parę lat temu. Żadnych kolorowych szminek też nie mam w zwyczaju nakładać. Używam tylko i wyłącznie ochronnych pomadek, najczęściej Nivea. W zasadzie dziwię się, że rzadko je gubię, skoro zawsze zostawiam je w kieszeni kurtki czy płaszcza. Ale to lepiej dla mnie. ^^ |
|
|
|
!Cathy
|
Dodany dnia 29-12-2008 16:14
|
VIP
Dom: Slytherin
Ranga: Dorosły Czarodziej
Punktów: 888
Ostrzeżeń: 0
Postów: 182
Data rejestracji: 11.08.08
Medale:
Brak
|
Gubię średnio kilka pomadek miesięcznie, dlatego wydaję na nie mnóstwo kasy. ~~
Mam to samo, w tym miesiącu zgubiłam już trzy ~~
Błyszczyki są ble bo się do nich lepią włosy i ogólnie nie przepadam. Co do pomadek używam na okrągło [średnio co 10 sekund ;D], gdyż nieustannie mam okropnie suche usta, a pomadki trochę to łagodzą. Co do firmy, różnie, w sumie wszystko mi jedno, byle nie błyszczało.
__________________
Nie uważałeś jak robisz, rób jak uważasz.
|
|
|
|
~aleksandrusza
|
Dodany dnia 18-01-2009 21:26
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Zwycięzca TT
Punktów: 264
Ostrzeżeń: 1
Postów: 67
Data rejestracji: 21.12.08
Medale:
Brak
|
Nie lubię, wręcz nie cierpię. Niedobrze mi się robi, kiedy kleją mi się usta. W klasie mam koleżankę, która sobie wyciskała błyszczyk na język i go jadła blee! |
|
|
|
~Half-Blood Princess
|
Dodany dnia 18-01-2009 21:53
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Członek GD
Punktów: 496
Ostrzeżeń: 1
Postów: 214
Data rejestracji: 25.12.08
Medale:
Brak
|
Ja preferuję i błyszczyki i szminki(ale tylko te ochronne). Nie cierpię kolorowych szminek, szczególnie czerwonych... Używam przeważnie błyszczyków z pędzelkiem, ale wyciskane też mogą być. Nie znoszę za to, tych nakładanych palcem. Jeśli chodzi o kolor, to lubię bezbarwne, nadające ustom połysk. Mogą być z drobinkami brokatu
__________________
I've got feelings for you
Do you still feel the same?
I Wish You Were Here
Don't you know, the snow is getting colder
And I miss you like hell
And I'm feeling blue
I miss your laugh, I miss your smile
I miss everything about you
Every second's like a minute
Every minute's like a day
When you're far away
|
|
|
|
~Fantasia
|
Dodany dnia 18-01-2009 22:54
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Gracz Quidditcha Ravenclawu
Punktów: 121
Ostrzeżeń: 0
Postów: 28
Data rejestracji: 26.10.08
Medale:
Brak
|
Pomadki ochronne, najczęściej Nivea. Po błyszczyk nie sięgam. Jak to powiedziały niektóre moje poprzedniczki, moje długie włosy lepią się do ust pociągniętych nim. Aby zobaczyć moje usta pomalowane szminką trzeba pofatygować się na wesele mojej ciotki, bądź na jakąś inną uroczystość.
__________________
Jeżeli chcesz się przekonać na własnej skórze, że Fantasia nie jest pedofilem, napisz na PW lub GG (numer w profilu). Zapraszam
|
|
|
|
~Ann
|
Dodany dnia 24-01-2009 18:01
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Auror
Punktów: 2313
Ostrzeżeń: 0
Postów: 453
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
|
Czas edytować
A więc szminkom we wszelkich kolorach mówię nie... tak po prostu. Jeśli chodzi o błyszczyki to kojarzą mi się tyko z pewnym koncertem i tym, ze kleją się do włosów niektórych osób. Osobiście nie używam, bo sama obecność kleistej mazi na moich ustach jest niezbyt zachęcająca. Poza tym to nie praktyczne. Ewentualnie zimą używam pomadek nawilżających.
__________________
"Music the great communicator..."
Edytowane przez Ann dnia 17-11-2009 17:34 |
|
|
|
!niewesolypagorek
|
Dodany dnia 24-01-2009 18:05
|
VIP
Dom: Ravenclaw
Ranga: Śmiertelna Relikwia
Punktów: 10408
Ostrzeżeń: 0
Postów: 660
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
|
Ja nie lubię błyszczyków, ponieważ się błyszczą. Używam bezbarwnych pomadek, żeby usta mi nie wysychały ;P Problemów z gubieniem nie mam, ponieważ zawsze trzymam ją w lewej kieszeni spodni. Moją ulubioną jest różowa ze schleckera. Jest tania, smaczna i dobrej jakości : d
__________________
is this the place we used to love?...
|
|
|
|
~Ami
|
Dodany dnia 09-02-2009 22:31
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Uczestnik Klubu Ślimaka
Punktów: 463
Ostrzeżeń: 2
Postów: 225
Data rejestracji: 31.01.09
Medale:
Brak
|
Hmm wolę błyszczyki są bardziej "naturalne" więc można się także malować do szkoły.
Ja używam błyszczyków najczęściej z Nivey i Oriflame.
Z kolorów do szkoły delikatne wręcz niewidoczne a tak normalnie to żywsze kolory i z brokatem. Nie lubię błyszczyków nakładanych palcem (zazwyczaj takich unikam) używam takich normalnych, z szczoteczką(?)
Jeżeli szminki...
To tylko bezbarwne (lub z perłowym połyskiem) na mróz.
Posiadam z firmy Nivea i myślę że dobrze się sprawdza. Chroni usta , ładnie pachnie i ładnie wygląda (perłłowym blaskiem)
__________________
Mrrr...
Pamiętaj drogi Gościu że cię lubię...
Ami
|
|
|
|
~Ariana Malfoy
|
Dodany dnia 09-02-2009 22:41
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Redaktor Proroka
Punktów: 1014
Ostrzeżeń: 1
Postów: 266
Data rejestracji: 04.01.09
Medale:
Brak
|
Błyszczyków nie lubię, nie znoszę... Szminek używam owszem, nie codziennie ale używam. Codziennie użytkuję pomadek ochronnych i nawilżających!
[edit]: Łors: za dużo ".".
__________________
PEOPLE LIKE YOU, ARE THE REASON PEOPLE LIKE ME. KILL PEOPLE
<><><><><><><><><><><><><>
Kiedy palec wskazuje niebo, głupiec patrzy na palec..
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ej drogi Gościu pozdrawiam Cię A w szczególności pozdrawiam: Ami,
Lilly Luna Potter, Krzywołap 21, Emily Riddle, FeltonLover, Karola_94
^^^
Od cnoty Gryfonów,
Kretynizmu Puchonów,
i wiedzy o własnej wszechwiedzy Krukonów,
STRZEŻ NAS SLYTHERINIE!
...........................
___________
Ludzie od czasu, do czasu potykają się o prawdę,
ale większość z nich podnosi się i pędzi jakby nic się nie stało.
[ Winston Churchill ]
_._._._._._._.
Pan Lunatyk przesyła wyrazy szacunku profesorowi Snape'owi i uprasza go, by zechciał nie wtykać swojego długiego nochala w sprawy innych ludzi.
(...)
-Pan Rogacz zgadza się z panem Lunatykiem i pragnie dodać, że profesor Snape jest wrednym głupolem.
(...)
-Pan Łapa pragnie wyrazić swoje zdumienie, jak taki kretyn mógł zostać profesorem.
(...)
-Pan Glizdogon życzy profesorowi Snape'owi miłego dnia i radzi mu umyć włosy, bo kleją się od łoju.
[img] [/img]
[img] [/img]
Edytowane przez TheWarsaw1920 dnia 19-11-2014 20:53 |
|
|
|
~Krzywolap21
|
Dodany dnia 15-02-2009 22:42
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 383
Ostrzeżeń: 0
Postów: 104
Data rejestracji: 31.08.08
Medale:
Brak
|
1. Błyszczyki.
2.
*H&M albo nivea
*wszystkie
*przeźroczyste, różowe itp. z brokacikami.
Ze szminek tylko pomadki. Na codzień.. Prawie.
__________________
I'm up against that bitch Meryl Streep... Oh, you can't say that on morning tv... I'm out of control, totally.
Meryl Streep
|
|
|
|
!ewelka_bolitair
|
Dodany dnia 15-02-2009 23:06
|
VIP
Dom: Gryffindor
Ranga: Barman w Trzech Miotłach
Punktów: 1353
Ostrzeżeń: 2
Postów: 268
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
|
Szminki nie. To raczej kwestia gustu, nie będę wyjaśniać dużo, nie odpowiadają mi.
Swego czasu błyszczyków miałam od [x] i jeszcze więcej. Teraz sobie leżą. Ale nadal mam sentyment do jabłkowego z Wibo [ nawet nie pamiętam czy z tej firmy ] - boski jest, ślicznie pachnie x3 Obecnie używam wszelakich pomadek ochronnych z Nivea.
__________________
When you stop doing things for fun you might as well be dead.
Edytowane przez ewelka_bolitair dnia 15-02-2009 23:09 |
|
|
|
~Magic Dream
|
Dodany dnia 16-02-2009 09:11
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Książe Półkrwi
Punktów: 2207
Ostrzeżeń: 0
Postów: 1,062
Data rejestracji: 30.08.08
Medale:
Brak
|
Ani błyszczyków, ani szminek nie używam.
Po pierwsze - nie mam gdzie. Bo do szkoły nie będę nosić, a imprezy to teraz jeszcze rzadkość. Choć wtedy najczęściej mam błyszczyk.
Po drugie - zjadam strasznie. Dziesięć minut i już nie ma. ;c
Po trzecie - kleją mi się do nich niesamowicie włosy, a tego wręcz nienawidzę.
Po czwarte - jak sobie nałożę błyszczyk/szminkę, to robi mi się gorąco. ;o Yyy... jakoś tak, nie wiem czemu. >.>
Najgorsze są takie błyszczyki z różnych takich pierdołowatych gazetek. Nie wiem, jak moje koleżanki mogą tego używać. oO
Szminki mają zazwyczaj zbyt intensywny kolor, jak dla mnie.
No a jeśli już mam mieć coś na ustach, to pomadkę. Zwykłą ochronną, nawilżającą. Nivea najlepiej.
Tyla.
__________________
Skomentujesz?
magiczny dżem... dżemi i drzemie
bo w nim moce... dżemią i drzemią
bo to jest ten... dżemik i drzemiak
i gdzieś pod kocem... dżemi i drzemie
Suszak, 15 III 2009, godzina 15:42:07
|
|
|
|
#Ginny Evans
|
Dodany dnia 16-02-2009 12:23
|
Newswoman
Dom: Gryffindor
Ranga: Wybraniec
Punktów: 8057
Ostrzeżeń: 0
Postów: 309
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
|
Nie cierpię, ani błyszczyków, ani szminek, ani czegokolwiek innego. Nie lubię jak mam coś na ustach. W szkole koleżanki jeszcze bardzie mi to obrzydziły nakładając tyle ile tylko się da, wygląda to ohydnie.
Po czwarte - jak sobie nałożę błyszczyk/szminkę, to robi mi się gorąco. ;o Yyy... jakoś tak, nie wiem czemu. >.>
Mi też |
|
|
|
~Lady_Van_Tassel
|
Dodany dnia 16-02-2009 16:49
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Zastępca Dyrektora
Punktów: 3817
Ostrzeżeń: 1
Postów: 442
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Szminek nie używam, ale błyszczyki i pomadki tak. Nie mam ich nie wiadomo ile, ale jednak
Jedną zawsze przy sobie
Jeżeli się ma suche usta to nie wygląda zbyt ładnie.
Uwielbiam pachnące pomadki. Najbardziej lubię grejfrutową
O! I jeszcze używam błyszczyka, ktory lekko zabarwia usta na czerwono (wygląda bardzo ładnie) i ma piękny truskawkowy zapach
hAhA koniec
|
|
|