· Daniel Radliffe i jego gra aktorska. |
~expecto hermiona
|
Dodany dnia 23-05-2010 11:17
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Prefekt Gryffindoru
Punktów: 428
Ostrzeżeń: 0
Postów: 64
Data rejestracji: 05.05.10
Medale:
Brak
|
Nie wiem czy też to zauważyliście, ale moim zdaniem Daniel Radcliffe, który wciela się w postać Harry'ego Pottera gra bez wyrazu i jakichkolwiek emocji. Możliwe, że to skutek jego choroby. Mimo, iż uwielbiam filmy o Harrym Potterze, Daniel gra niezbyt przekonywująco i to mnie w tych filmach denerwuje. Mało mówi nie wiadomo, jak się zachowuje...
A jakie jest wasze zdanie?
__________________
Get rich or die tryin'
Ps. Lubię placki...
|
|
|
|
~Promitet
|
Dodany dnia 28-05-2010 15:02
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Animag Lew
Punktów: 566
Ostrzeżeń: 1
Postów: 100
Data rejestracji: 19.03.10
Medale:
Brak
|
Ja nie wiem. Oglądając film HP . Jakakolwiek część nie zwracam takiej szczególnej uwagi na grę Dana . Ale muszę przyznać że gra tak mętnie .
Jakby się w ogóle nie starał . Ale jakoś mu to wychodzi . |
|
|
|
~Bloo
|
Dodany dnia 14-08-2010 17:52
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Barman w w Świńskim Łbie
Punktów: 1390
Ostrzeżeń: 0
Postów: 220
Data rejestracji: 04.12.09
Medale:
Brak
|
Daniel podobał mi się bardzo w w czterech pierwszych częściach - to znaczy, jego gra aktorska. Nie dość, że charakteryzację miał odpowiednią, to jeszcze potrafił mnie przekonać, że jest Potterem. Natomisat od piątej części coś się popsuło. Po pierwsze, zrobili mu COŚ z włosami - naprawdę nie rozumiem, po co go tak ostrzygli. Ale mniejsza o wygląd, większe COŚ porobiło się z jego grą aktorską. I jak w Zakonie wypadł przeciętnie, tak w Księciu Półkrwi totalnie mnie zaskoczył swoją drętwością i jakąś taką nieporadnością. Był maksymalnie nieprzekonywujący. Miejscami wręcz śmieszny. Nie wiem, z czego to wynikało, ale trzymam go za słowo, że w Insygniach da z siebie wszystko. No bo chyba jest coś na rzeczy, skoro sam aktor zauważa, że jego gra pozostawia wiele do życzenia.
__________________
"Życie nie jest idealne, Człowieku-Wiadro"
T. Pratchett
|
|
|
|
~Pandora
|
Dodany dnia 15-08-2010 20:07
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Barman w Trzech Miotłach
Punktów: 1322
Ostrzeżeń: 0
Postów: 395
Data rejestracji: 09.04.10
Medale:
Brak
|
Najbardziej żywotny był w Czarze Ognia potem był drętwy,bez wyrazu....
__________________
Atra gülai un ilian taught ono un atra ono waíse skölir frá rauthr.
|
|
|
|
~Crazy Flower
|
Dodany dnia 10-10-2010 18:36
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Książe Półkrwi
Punktów: 2153
Ostrzeżeń: 1
Postów: 308
Data rejestracji: 20.06.10
Medale:
Brak
|
Błąd w tytule. Radcliffe, a nie Radliffe.
Jak dla mnie dobrze grał w czterech pierwszych częściach, natomiast później zrobił się jakiś taki... sztywny. Ostrzygli mu włosy i zdawało mi się, że w ZF przytył. Natomiast w szóstej części schudł, coś mu się stało z jego dawniejszą twarzą Harry'ego... Nie, później dziwnie wyglądał. Oglądając zdjęcia promocyjne z Insygniów pomyślałam, że Dan będzie znośny w filmie. To dobrze, bo w końcu obiecał dać z siebie wszystko i jest to ostatnia część HP.
__________________
|
|
|
|
~Laufey
|
Dodany dnia 10-10-2010 18:36
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Portret w gabinecie dyrektora
Punktów: 5205
Ostrzeżeń: 0
Postów: 677
Data rejestracji: 15.05.10
Medale:
Brak
|
Zgadzam się z Tobą . Dan nie gra w pełni swoich możliwości, może przez chorobę, może przez lenistwo . Nie odgrywa w późniejszych filmach tak dobrze emocji, (nie mówię o pierwszych 2 filmach bo jeszcze oswajał się z kamerą )i innych wyrażeń i mimiki ciała . Szczerze mówiąc, nie jestem bardzo zadowalona z jego gry aktorskiej, ale cóż zrobić . Jestem raczej dociekliwą osobą i szukam dziury w całym i stąd moja ocena . Teraz, oglądając filmy po raz ...-setny nie zwracam uwagi na szczegóły, bardziej uwagę zwracam na ogół, ale niedoskonałości same wychodzą...
__________________
|
|
|
|
~Narcyza
|
Dodany dnia 28-10-2010 18:16
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Charłak
Punktów: 5
Ostrzeżeń: 3
Postów: 12
Data rejestracji: 15.10.10
Medale:
Brak
|
Kiedy był młody starał się dużo bardziej.
Zawsze oglądam filmy z serii Harry Potter po kilka razy
Raz ogólnie
Dwa W wersji angielskiej
Trzy zwracając uwagę na gre aktorską
W pierwszych dwóch czesciach obsada funkconowala bez zarzutów jednak potem co się poopsuło.
Umarł Richard Harris i nie było z nami już tego cieplego i mile wyglądające go Dumbledore'a. Ale teraz o Danie
począwszy od
od Wieznia Azkabanu i aż do Księcia Półkrwi grał drętwo
niezbyt przekonywująco
bez emocji
widac bylo ze sie nie stara i olewa sprawe.
Koniec kooncó wypadł w filmie najgorzej z całej obsady.
A apropos
Na co on jest chory??
__________________
I moje motto:
,,Śmierc jest tylko początkiem nowego życia''
Od cnoty Gryfonów
Od kretynizmu Puchonów
i od Wiedzy-O-Własnej-Wszechwiedzy Krukonów
STRZEŻ NAS SLYTHERINIE!
Pozdro dla wszystkich a w szczególności dla Buczka, malowAnki i drogi Gościu
Edytowane przez Delirantka dnia 02-11-2010 17:11 |
|
|
|
~Esuoh
|
Dodany dnia 20-11-2010 14:15
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Uczestnik TT
Punktów: 232
Ostrzeżeń: 0
Postów: 41
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Eee, tam nie przesadzajcie. Fakt w piątej części nie było co doszukiwać się głębi w jego grze aktorskiej, ale w 6. już bylo lepiej (najbardziej podobało mi się jak grał nacpanego Felix felicis). W Insygniach było już dobrze, a nawet barzdo dobrze. Scena kłótni, czy (?) tańca z Hermioną...
__________________
,,Jesetm bogiem"
To kolejny level, w mojej grze, nie waszej...
|
|
|
|
~Eisblume
|
Dodany dnia 20-11-2010 15:02
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1201
Ostrzeżeń: 1
Postów: 290
Data rejestracji: 04.05.10
Medale:
Brak
|
Fakt, może Daniel nie gra najlepiej, ale nikt chyba nie wyobraża sobie Pottera przez niego. Zresztą, grając tylko jedną postać nie pokazał w pełni swoich umiejętności aktorskich. Być może w innych filmach wypadnie lepiej.
__________________
"Tak, Harry, jesteś prawdziwym panem śmierci, ponieważ prawdziwy jej pan nigdy przed nią nie ucieka. Godzi się z tym, że musi umrzeć, i wie, że są o wiele gorsze rzeczy od umierania."
"Harry Potter i Insygnia Śmierci'' <333
|
|
|
|
~expecto hermiona
|
Dodany dnia 22-11-2010 19:48
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Prefekt Gryffindoru
Punktów: 428
Ostrzeżeń: 0
Postów: 64
Data rejestracji: 05.05.10
Medale:
Brak
|
on jest chory na dyspraksje - choroba układu ruchu, kłopoty z poruszaniem się itp. ale to tylko plotki, nie wiem jak jest dokładnie ;D
__________________
Get rich or die tryin'
Ps. Lubię placki...
|
|
|
|
~Liselane
|
Dodany dnia 22-11-2010 20:27
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 404
Ostrzeżeń: 1
Postów: 91
Data rejestracji: 13.04.09
Medale:
Brak
|
Yyyyy ... właśnie się dowiedziałam, że Daniel na coś choruje, nie za fajnie. Jeżeli to faktycznie dyspraksja, to poniekąd tłumaczy to jego "sztywną" grę, ale jeżeli to tylko plotki, to powiem jedynie ... Jaka gra?! Przecież on nie potrafi grać!!! Tylko w trzech pierwszych częściach jeszcze mu jakoś wychodziło, a potem to już się chłopak zaczął sypać :/
__________________
- Pająki! PAJĄKI! One każą mi stepować! NIE CHCĘ STEPOWAĆ!
- To im to powiedz.
- Tak, tak ... powiem im to. Jutro im powiem ...
|
|
|
|
~PHOEBE
|
Dodany dnia 22-11-2010 20:55
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru
Punktów: 125
Ostrzeżeń: 0
Postów: 28
Data rejestracji: 19.10.10
Medale:
Brak
|
Uuu...Daniel rzeczywiście nie okazuje emocji, zdecydowanie lepiej mu szło w tych pierwszych częściach, potem to już zdrętwiał nam Podobno ma chorobę... jeżeli to prawda, to się nie dziwie, ale jeżeli plotki to trochę słabo mu idzie. Nigdy nie zwracałam jego uwagi na grę aktorką, ale od pewnego czasu zaczęłam. życzę mu jak najlepiej, niech się chłopak trzyma! |
|
|
|
~hermionkaaa91
|
Dodany dnia 03-01-2011 23:52
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Uczestnik TT
Punktów: 241
Ostrzeżeń: 1
Postów: 109
Data rejestracji: 03.01.11
Medale:
Brak
|
uważam ze Dan jest idealny do roli Harrego
niemniej jednak w Księciu Półkrwi nie postarał sie i wypadł kiepsko
__________________
- I znowu zmierzch - zamruczał pod nosem.
- Kolejny dzień dobiega końca. Choćby nie wiem jaki był piękny, jego miejsce zajmie noc".
Od przebiegłości Ślizgonów
Kretynizmu Puchonów
i od Wiedzy-O-Własnej-Wszechwiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE!!!
|
|
|
|
~Rewolucja
|
Dodany dnia 04-01-2011 16:07
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Dyrektor Hogwartu
Punktów: 4576
Ostrzeżeń: 2
Postów: 772
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Po pierwsze, trzeba chłopakowi przyznać, że idealnie pasuje do roli Harry'ego Pottera - jedyne co mnie razi, to błękit jego oczu, ale to da się wyciąć, bo wszystko - od włosów po posturę pasuje doskonale. Daniel idealnie odpowiada moim oczekiwaniom dotyczącym wyglądu Harry'ego po przeczytaniu książki, jednak - to prawda - gra aktorska nie jest już tak wspaniała. W pierwszych częściach podobało mi się - pomyśleć, że powinno być na odwrót ^^ - natomiast od IV do VI jego gra jest taka dość nijaka. Mówi swoje teksty, ok, ale czasem mam wrażenie, że sens słów nie zgrywa się z mimiką. Mimo wszystko, nie chciałabym w Insygniach zobaczyć innego aktora ;x.
__________________
już nie noszę sukienek,
nie śpiewam ładnych piosenek
i chociaż jestem dziewczyną,
z chłopakami piję wino!
|
|
|
|
~shadow44
|
Dodany dnia 29-01-2011 16:45
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Skrzat domowy
Punktów: 19
Ostrzeżeń: 1
Postów: 22
Data rejestracji: 07.05.09
Medale:
Brak
|
Gra całkiem całkiem, w szóstej części było najgorzej, bo było tak nudno i mętnie. Z resztą on sam przyznał, że podczas szóstej części się obijał, a nie postarał się tak jak w poprzednich częściach. W siódemce jak dla mnie widać znaczne poprawy i pamiętajcie też, że Harry miał charakter dostosowujący się do otoczenia no może nie do Dursleyów, ale jest całkiem podobny z książki do filmów. Jeśli chodzi o charakter. |
|
|
|
~Perfidia Vulgaris
|
Dodany dnia 15-07-2011 20:46
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 101
Ostrzeżeń: 0
Postów: 17
Data rejestracji: 15.07.11
Medale:
Brak
|
Jak ktoś już wyżej nadmienił, Radcliffe od piątej części staje się mało wiarygodnym Potterem. ;d
Zauważyłam też, że od młodszych aktorów sagi nie wymaga się teatralnego odwzorowania emocji bohaterów w których się wcielają.
"Pottery" to bardziej kino akcji niż dramaty psychologiczne, nie oszukujmy się.
Producenci, liczą na maksymalne zyski, a nie na pokazanie czegoś prawdziwego, czegoś, co skłania do refleksji czy pokazuje istotę życia.
Byłam fanką ekranizacji aż do Czary Ognia. Dwie następne były koszmarne i nie do wybaczenia. "Insygnia" wyszły względnie dobrze.
Edytowane przez Perfidia Vulgaris dnia 15-07-2011 20:48 |
|
|
|
`Czarodziejka
|
Dodany dnia 15-07-2011 21:18
|
Moderator (F)
Dom: Gryffindor
Ranga: Śmiertelna Relikwia
Punktów: 11092
Ostrzeżeń: 0
Postów: 861
Data rejestracji: 05.04.10
Medale:
|
Nie wiem czego się tak czepiacie. Mnie się podoba jego gra. Jest przekonujący jako Harry i żaden aktor nie mógłby zagrać lepiej tę postać.
__________________
CRAZY WITCH TRIO!
Czarodziejka dark shadow Sailor Mars
|
|
|
|
~BorcZowo
|
Dodany dnia 15-07-2011 22:06
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Czwartoroczniak
Punktów: 205
Ostrzeżeń: 0
Postów: 103
Data rejestracji: 18.06.11
Medale:
Brak
|
Zgadzam się z założycielką tematu Grasz sztucznie i bez emocji
__________________
OD CNOTY GRYFONÓW
KRETYNIZMU PUCHONÓW
I WIEDZY O WSZECHWIEDZY KRUKONÓW
STRZEŻ NAS SLYTHERINIE!!!
Pozdrawiam wszystkich co mnie pozdrawiają!!
W szczególności RazorBMW, Lilly Luna Potter, Lady Bellatriks = ]
"I tak się składa, że członkowie Brygady Inkwizycyjnej MOGĄ odejmować punkty... Tak więc, Granger, odejmuję Gryffindorowi pięć punktów za chamskie wyrażanie się o naszej nowej pani dyrektor... Macmillan, też pięć, bo mi się sprzeciwiasz... Potter, pięć, bo cię nie lubię... Weasley, koszula ci wyłazi, za to też pięć punktów... Och, zapomniałem, ty, Granger, jesteś szlamą, więc za to dziesięć...."
http://kwejk.pl/obrazek/290812/21,lipiec.html <--- płakałeś na HP i IŚ cz 2? Wklej na facebooka
|
|
|
|
~Justyna7
|
Dodany dnia 15-07-2011 23:07
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Zwycięzca TT
Punktów: 279
Ostrzeżeń: 0
Postów: 75
Data rejestracji: 13.07.11
Medale:
Brak
|
Moim zdaniem Daniel jest dosyć dobrym aktorem Nie jest tak dobry jak Emma czy Ralph ale nie jest też zły. Zgadzam się, że w niektórych scenach mu nie idzie, ale nie jest też tragicznie. Pamiętajmy też, że Harry jest dosyć specyficzną postacią i wcielenie się w niego nie jest łatwe.
__________________
Pozdrowienia dla wszystkich sympatycznych użytkowników
|
|
|
|
~pannaweasley
|
Dodany dnia 23-07-2011 10:28
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru
Punktów: 137
Ostrzeżeń: 0
Postów: 34
Data rejestracji: 22.07.11
Medale:
Brak
|
Czarodziejka napisał/a:
Nie wiem czego się tak czepiacie. Mnie się podoba jego gra. Jest przekonujący jako Harry i żaden aktor nie mógłby zagrać lepiej tę postać.
Wiesz, powiem Ci tak. Nikt nie zagra lepiej tej postaci, ponieważ Dan gra ją od dziecka. Wyobraź sobie, że zastąpisz go boskim Bradem Pittem. FUJ.
Chociaż jak patrze na innych aktorów to bardziej się wczuwają, ale Daniel i tak oddaje emocje Harrego. Może nie w wielkim stopniu, ale udaje mu się i i tak będzie jednym z najsławniejszych aktorów na świecie. Jak dla mnie jest idealnym Harrym. Nikt go lepiej nie zagra.
__________________
Kochać to także umieć się rozstać. Umieć pozwolić komuś odejść, nawet jeśli darzy się go wielkim uczuciem. Miłość jest zaprzeczeniem egoizmu, zaborczości, jest skierowaniem się ku drugiej osobie, jest pragnieniem przede wszystkim jej szczęścia, czasem wbrew własnemu.
Siemka drogi Gościu
|
|
|