Hogsmeade.pl na Facebook
Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska
Strona GłównaNowościArtykułyForumChatGaleriaFAQDownloadCytatyLinkiSzukaj
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło!
Shoutbox
Musisz się zalogować, aby móc dodać wiadomość.

~Grande Rodent F 11-03-2024 02:09

Na razie oscary zgodnie z przewidywaniami.
~Grande Rodent F 10-03-2024 22:48

Dzisiaj Oscary będą oglądane...
~Anna Potter F 23-02-2024 01:49

Witajcie.
~raven F 12-02-2024 19:06

Kotecek
~ulka_black_potter F 30-01-2024 19:46

Papa
~ulka_black_potter F 30-01-2024 19:45

myślałam, ze zniknęła na amen
~ulka_black_potter F 30-01-2024 19:45

o, strona jednak ożyła
^N F 29-01-2024 17:11

Uszanowanko
~HariPotaPragneCie F 25-11-2023 14:51

Wiedźma
~Miona F 23-11-2023 00:28

Czarodziej Czarodziej Czarodziej
#Ginny Evans F 22-11-2023 22:07

Duch Duch Duch
~raven F 21-11-2023 20:22

~Miona F 25-10-2023 14:12

hej Uśmiech
#Ginny Evans F 19-10-2023 21:32

Sowa
~TheWarsaw1920 F 24-08-2023 23:06

Duch Duch Duch
~raven F 20-08-2023 23:01

Doszly mnie sluchy, ze sa czarodzieje, ktorzy chcieliby sie wprowadzic do Hogsmeade, a magiczne bariery to uniemozliwiaja. W takiej sytuacji prosze o maila na adres widoczny w moim profilu Uśmiech
^N F 11-08-2023 19:19

Słoneczko
~HariPotaPragneCie F 12-07-2023 20:52

Sowa
#Ginny Evans F 11-06-2023 20:41

hejka hogs! Słoneczko
~Anna Potter F 15-05-2023 03:24

i gościnny naród o czym często nie zdajemy sobie sprawy mówiąc o sobie jak najgorsze rzeczy.

Aktualnie online
Hogsmeade wita:
orehu
jako najnowszego użytkownika!

» Administratorów: 8
» Specjalnych: 61
» Zarejestrowanych: 77,002
» Zbanowanych: 1,625
» Gości online: 128
» Użytkowników online: 0

Brak użytkowników online

» Rekord OnLine: 3086
» Data rekordu:
25 June 2012 15:59
Zobacz temat
Drukuj temat · Nauka
~Cee F
#1 Drukuj posta
Dodany dnia 01-09-2008 20:04
Użytkownik

Awatar

Dom: Hufflepuff
Ranga: Dziedzic Hufflepuff
Punktów: 6020
Ostrzeżeń: 0
Postów: 635
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak

Temat, który potrafi zdesperować i zadręczyć na zabój każdego ucznia czy studenta. Wiadomo, że lepiej spędzić czas, oddając się relaksowi i przyjemnościom. Zupełnie wtedy człowiek inaczej funkconuje, co nie? <:
Ale jednak uczyć się trzeba, przynajmniej według grona pedagogicznego i wiecznie trąbiących o to rodziców. Jedni, jak zapewne wiecie, olewają to sobie, inni są nieco bardziej ambitni i chcą coś w życiu osiągnąć.
A jak to jest z Wami - lejecie na naukę czy systematycznie przygotowywujecie się do lekcji? Musicie naprawdę dużo czasu spędzić nad książkami, ciężko harując czy wszystko wpada Wam do głowy po jednym przeczytaniu tematu? Uczycie się po to, żeby mieć święty spokój z rodzicami czy dla siebie samych? Jakie widzicie korzyści w nauce?

Edytowane przez Cee dnia 03-11-2008 19:56
Wyślij prywatną wiadomość
~Dorianna F
#2 Drukuj posta
Dodany dnia 01-09-2008 20:55
Użytkownik

Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Pierwszoroczniak
Punktów: 50
Ostrzeżeń: 0
Postów: 10
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak

Zależy... Z większością przedmiotów nie mam problemu, więc nawet przyjemność sprawia mi uczenie się... Najgorzej z matą i chemią... A co do ściąg Uśmiech Nic nie zastąpi takiego przygotowania do klasówki czy poważniejszego sprawdzianu! Człowiek się męczy z przygotowaniem takiej drobinki, a potem i tak z tego na egzaminie nie ściąga. Główka zapamiętała!
__________________
"W życiu nie ma prób, od razu zaczyna się przedstawienie".
Wyślij prywatną wiadomość
~sebulba F
#3 Drukuj posta
Dodany dnia 01-09-2008 21:07
Użytkownik

Awatar

Dom: Bezdomny
Ranga: Zwycięzca TT
Punktów: 282
Ostrzeżeń: 0
Postów: 25
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Medal

Zawsze olewałem naukę, robiłem ściągi i nawet nieźle na tym wychodziłem biorąc pod uwagę jeszcze ciągle wagary. W tym roku mam zamiar się mienić xD uczyć się trzeba mimo wszystko, ale najgorsze to jest przełamać lenistwo i mam nadzieje że mi się to uda. Tak właściwie to chyba jednak najlepszym sposobem pozostać przy ściągach ^.^
Wyślij prywatną wiadomość
!Delirantka F
#4 Drukuj posta
Dodany dnia 01-09-2008 23:20
VIP

Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Mistrz Eliksirów
Punktów: 2914
Ostrzeżeń: 0
Postów: 439
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak

W podstawówce i gimnazjum nie uczyłam się zbyt wiele, jedyne co robiłam, to zadania domowe. No i na niektóre klasówki się douczałam. Jeżeli czegoś nie umiałam, to robiłam ściągę i było dobrze. I tak zawsze byłam w gronie najlepszych uczniów. Za to nigdy nie chodziłam na wagary ;p.
Liceum, jak to liceum... Szybko zorientowałam się, że taktyka z gimnazjum doprowadzi mnie co najwyżej do poprawki na wakacjach ;d. Więc, przyznaję, że się uczę. Chociaż więcej kombinuję. Tu się zgłoszę do odpowiedzi, więc już będę mieć z głowy jeden przedmiot, tam się zwolnię, tu zrobię gotowiec na kartkówkę, tam wyniucham pytania ze sprawdzianu od innej klasy etc. A teraz już nie będę leniuchować i naprawdę się wezmę do roboty, bo matura na karku.
__________________
d'oh

Δ = b² - 4ac
Wyślij prywatną wiadomość
~al_iraqia F
#5 Drukuj posta
Dodany dnia 01-09-2008 23:28
Użytkownik

Awatar

Dom: Ravenclaw
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 376
Ostrzeżeń: 0
Postów: 173
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak

Ja się przyznam - ja poprostu lubię się uczyć, lubię naukę i w ogóle! Dlatego ja się uczę i się uczę dla siebie, żeby potem robić w życiu to, co naprawdę chcę. Czasem też jest mi ciężko, ale wiem, że robię to w dobrym celu.
__________________
I'm Slim Shady, I'm the real Slim Shady, and you other Slim Shadys are just imitatin! web.hit.bg/pharaoh/1104230420_turesDark4.jpg
Wyślij prywatną wiadomość
!Lady Shadow F
#6 Drukuj posta
Dodany dnia 01-09-2008 23:34
VIP

Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Opiekun Slytherinu
Punktów: 3615
Ostrzeżeń: 0
Postów: 630
Data rejestracji: 27.08.08
Medale:
Brak

No to został poruszony tutaj bardzo ważny temat... ^^
Nauka, czyli zmora młosych... ^^
Tak, tak ale teraz to podejdźmy do tego tak na serio.
Ja tam ogólnie nie lubię się uczyć ale gdy jakiś przedmiot wyjątkowo mip przypadnie do gustu to naprawdę jeśli chcę to moge i mieć z niego nawyzszą ocenę. Na codzień to się nie uczę, ma tendencje do tego iż przeczytam raz jeden temat no i mam to zapamiętane, po prostu nie muszę kuć.
Nad książkami siedzę dziennie niewiele bo tylko pół godziny przeglądając zeszyty i przepakowując się no i czasem robiąc jakąś pracę domową.
Chętnie nic bym tam nie zaglądała z własnej woli ale starzy... przecież musisz kimś zostać w przyszłości... Jestem typem co umie z tego co usłyszał na lekcji i zdaje, nawet z dobrymi ocenami. ^^
__________________
"Never put off until tomorrow what you can do the day after tomorrow."
Wyślij prywatną wiadomość
!Lavanda F
#7 Drukuj posta
Dodany dnia 02-09-2008 14:11
VIP

Awatar

Dom: Ravenclaw
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1289
Ostrzeżeń: 2
Postów: 182
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Medal

Ze mna bywa roznie ;d. Moja taktyka polega na tym zeby uwazac na kazdej lekcji (choc nie zawsze jest to wykonalne xD), robic jak najwiecej notatek, skupiac sie ile wlezie... czyli jednym slowem uczyc sie od razu na lekcji i potem, w domu, miec to juz z glowy. Ewentualnie przed sprawdzianem przeczytam 2-3 razy zrobione notatki, posprawdzam wybrakowane wiadomosci w ksiazce i voila. Ogolnie nauka nigdy nie byla moim wrogiem nr 1. Lubie sie uczyc, szczegolnie literatury, historii i historii sztuki... moglabym zakopac sie w ksiazkach z tych przedmiotow i juz tam zostac xD. Czasami bywa jednak tak, ze lapie mnie syndrom lenia pospolitego i nauke przed sprawdzianem czy odpowiedzia na przyklad, odkladam na ostatnia chwile i potem zarywam noc przed zeby wykuc wszystko na perfekt. Chociaz przyznam, ze taka pobudka w srodku nocy i lapanie za ksiazke i uczenie sie ma potem swoje dobre skutki ;D. Wszystko pieknie sie zapamietuje ^^. Co do srajacych nad glowa rodzicow... w ubieglym roku szkolnym truli mi ile wlazlo, narzekali, ze niby mam niskie oceny (lol! tutaj wyszla na jaw cala ich niewiedza na temat punktacji ucznia we wloskiej szkole!), nie pochwalali mojego sposobu uczenia sie... ale jak przyszlo co do czego to na koniec roku bylam trzecia w klasie z najlepsza srednia... no i oczywiscie rodzice zaczeli sie wypierac, ze oni przeciez nic na moja nauke nie mowili -.-'' zal. Teraz chyba przynajmniej sie nauczyli, ze nalezy mnie zostawic w spokoju ;D.
Wyślij prywatną wiadomość
~Temeraire F
#8 Drukuj posta
Dodany dnia 02-09-2008 17:34
Użytkownik

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Auror
Punktów: 2497
Ostrzeżeń: 1
Postów: 565
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak

Uczę się i robię to dla siebie. Dla siebie, bo zależy mi na dostaniu się do dobrego gimnazjum, liceum i na studia, a potem - na jakiejś normalnej, dobrze płatnej pracy. Do tej pory nie poświęcałam nauce zbyt dużo czasu, bo nie musiałam. Wszystko jakoś tak samo wpadało mi do głowy, a moja powtórka ograniczała się do przeczytania danego tematu w podręczniku i w zeszycie. I już Umiałam.
A w tym roku sprawa wygląda trochę inaczej, bo w kwietniu mam test szóstoklasistów, a do nauczenia się i powtórzenia jest dużo więcej niż w poprzednich latach. Cóż, czeka mnie trochę więcej pracy, ale wiem, że to się opłaci.
__________________
[alt]
"Jeśli mówisz do Boga, jesteś religijny, jeśli Bóg mówi do ciebie - jesteś psychiczny" - House ;**
[/alt]
Wyślij prywatną wiadomość
!Dominika F
#9 Drukuj posta
Dodany dnia 02-09-2008 20:51
VIP

Awatar

Dom: Ravenclaw
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2702
Ostrzeżeń: 0
Postów: 298
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak

Nienawidzę się uczyć i zawsze wszystko zostawiam na ostatnią chwilę i wtedy siedzę po nocach, żeby się nauczyć. Zawsze na początku roku szkolnego zakładam sobie, że będę się systematycznie uczyć, aby nie narobić sobie za dużych zaległości i wyjść na koniec roku z dobrymi ocenami. W tym roku też tak jest, ale to postanowienie szybko mi mija, przeważnie po pierwszej lekcji na którą trzeba się nauczyć.
Miałam także wielkie postanowienie na wakacje, że się będę uczyć słówek z ang, no i i wyszło tak, że nawet zeszytu nie otworzyłam. I drugie postanowienie, że sobie rozłożę zadania wakacyjne z matematyki na całe wakacje, też mi nie wyszło i robiłam je w ostatni weekend i 12h w poniedziałek.
Tak więc podsumowując u mnie uczenie się wygląda koszmarnie i na pewno będzie tak dalej wyglądać, bo za nic nie mogę wygonić lenia, który we mnie siedzi.
__________________
Bo w ogrodzie rośnie pnącze
w dzikim winie świat się plącze,
bo w ogrodzie dzikie wino
kto je tutaj siał dziewczyno.
Wyślij prywatną wiadomość
~kochanka_dracona F
#10 Drukuj posta
Dodany dnia 03-09-2008 09:29
Użytkownik

Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Zastępca Dyrektora
Punktów: 3769
Ostrzeżeń: 0
Postów: 229
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak

Nie uczę się, nigdy nie uczyłam i nie wiem czy będę. <; Poważnie. Mam dobrą pamięć więc zapamiętuje wszystko to co było na lekcji, a jak jest spr. to 5 min przed lekcją zaglądam do zeszytu i wyszło się na koniec roku z samymi 5 i 6. xD
Zobaczymy jak będzie teraz w LO, ale wątpię, żebym kiedyś tak na serio przysiadła do nauki. No chyba, że magisterka. ;d Ale ambicje oczywiście mam wielkie. Za wielkie.
__________________
archipelagi urodzajnych dni
http://www.youtube.com/user/justbett Wyślij prywatną wiadomość
~Lady_Rose F
#11 Drukuj posta
Dodany dnia 03-09-2008 12:50
Użytkownik

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Czwartoroczniak
Punktów: 212
Ostrzeżeń: 2
Postów: 42
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak

Ja nawet jeżeli jest jakiś film w telewizji co bardzo go chciałam obejrzeć, a wiem, ze mam się czegoś nauczyć np na klasówkę to wybieram to drugie, czyli uczę się, bo film nie zająć nie ucieknie, jak nie teraz to objrzę go kiedy indziej, ja niestety nie wszystko zapamiętuję na lekcjach, tzn zapamiętuję, ale nie zawsze tak jak bym tego chciała, dlatego zawsze ślęczę godzinami nad książkami żeby jak najlepiej wszystko zapamiętać itp. i owszem po takim siedzeniu nad książkami zapamiętuję wszystko tak jak chciałam, ale jak przychodzi pora na klasówkę, to... zżera mnie stres i większość rzeczy zapominam, tzn. nie tyle zapominam co ja jak się uczę to zapamiętuję prawie słowo w słowo to co jest w książce i jak przez nerwy na klasówkę zapomnę jednego wyrazu to już leżę i kwiczę.... to jest właśnie najgorsze i później jest takie pytanie np. "co nie uczyłaś się?" ( ale nie mam złych ocen, na szczęście Uśmiech ) i ja się wtedy denerwuję jeszcze bardziej niż na klasówkę, no bo się uczyłam, siedziałam kilka godzin dziennie ( kilka, prawie całe dnie ) a jak przyszło do sprawdzianu to przez nerwy zapomniałam ;/

No, ale tak już ze mną często jest, ale bardzo lubię się uczyć i to jest chyba najważniejsze, mam tylko nadzieję, że tak zostanie Uśmiech
__________________
ifotos.pl/uploaded/32442.jpg
Wyślij prywatną wiadomość
~Blair F
#12 Drukuj posta
Dodany dnia 05-09-2008 17:20
Użytkownik

Awatar

Dom: Ravenclaw
Ranga: Redaktor Żonglera
Punktów: 1008
Ostrzeżeń: 0
Postów: 259
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak

Nie mam i nigdy nie miałam problemów z nauką. Jedynym wyjątkiem jest chemia, której za nic nie rozumiem. Czas poświęcany na naukę w moim przypadku to minimum - tak, żebym zapamiętała cokolwiek w krótkim czasie. Czasami nie uczę się w ogóle i są później tego efekty. Wszyscy mi mówią, że gdybym spędzała odrobinę więcej czasu z zeszytami i podręcznikami to z pewnością mogłabym być najlepszą uczennicą w klasie. Ale mi się nie chce. ;]
__________________
Nie zależy mi na pieniądzach i na sławie, chcę być tylko doskonała.
Marilyn Monroe.

i40.tinypic.com/10oierr.gif
Wyślij prywatną wiadomość
!Lady Gaga F
#13 Drukuj posta
Dodany dnia 05-09-2008 17:36
VIP

Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Prefekt Naczelny
Punktów: 738
Ostrzeżeń: 1
Postów: 286
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Medal

Nigdy, odkąd pamietam, się nie uczyłam i takiego zamiaru miec nie będę.
Sprawdziany polegały na tym, że robilam ściagi, na których wychodziłam róznie. Raz nie było tego, z czego ściąga była, a raz było wszystko. I, o dziwo, jeszcze nie bylam zlapana na tym.
Co do rodzicow... Mama wie, że sciagi robie, wiec o oceny sie nie pyta. Reszte pozostawie bez komentarza.
Warto też wspomniec o tym, że sciagi robie na dosłownie ostatnia chwile, gdyż za nic nie moge z siebie wydobyc lenia. Od zawsze go mam, i zawsze go bede miec :D
Edytowane przez Lady Gaga dnia 05-08-2009 15:19
Wyślij prywatną wiadomość
~Alice F
#14 Drukuj posta
Dodany dnia 05-09-2008 18:11
Użytkownik

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 383
Ostrzeżeń: 1
Postów: 116
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak

Ja traktuje naukę bardzo poważnie. Jestem już w drugiej klasie liceum i rodzice nie maja zamiaru kazać mi siedzieć przy książkach. Teraz to moja sprawa jak się uczę, bo to od tego zależy moja przyszłość. Mam zamiar w życiu robić coś co przyniesie mi same zyski. A jeśli chcę to osiągnąć muszę się uczyć.
__________________
"Kto nie boi się wierzyć, że się uda
Kto wie, kto wie, że
Wiara czyni cuda

Kto nie boi się wierzyć, że się uda
Ja nie, ja wierzę
Wiara czyni cuda..."
Wyślij prywatną wiadomość
~Fiore F
#15 Drukuj posta
Dodany dnia 05-09-2008 20:08
Użytkownik

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Sługa Czarnego Pana
Punktów: 1185
Ostrzeżeń: 0
Postów: 210
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak

Nauka zawsze była dla mnie priorytetem. Od 1 klasy podstawówki starałam się być sumienna i nie lekceważyć szkoły. Mam tak do dzisiaj.
Wiem, że uczę się dla siebie, rodzice nigdy nie musieli mnie siłę pilnować, żebym siedziała nad książkami.

Musicie naprawdę dużo czasu spędzić nad książkami, ciężko harując czy wszystko wpada Wam do głowy po jednym przeczytaniu tematu?


Ciężko byłoby w LO, w dodatku 3 klasie, odejść od biurka po przeczytaniu rozdziału. ^^ W ten sposób uczyłam sie w podstawówce. Teraz muszę naprawdę dużo harować na dobrą ocenę. No, i jeszcze matura.
Mam nadzieję, że ta męczarnia się opłaci.
Wyślij prywatną wiadomość
!Milka F
#16 Drukuj posta
Dodany dnia 05-09-2008 20:57
VIP

Awatar

Dom: Ravenclaw
Ranga: Wybraniec
Punktów: 9487
Ostrzeżeń: 0
Postów: 1,562
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak

Bleh.
Nauka w moim wydaniu, to przeczytanie raz tematu + zeszyt, a z matematyki to odrobienie przynajmniej 10 zadań [dziś mam 13 zadań do zrobienia]. Nie lubię się uczyć, wolę posiedzieć przy francuskim i pouczyć się słówek i gramatyki. ;P
__________________
W życia wędrówce, na połowie czasu,
Straciwszy z oczu szlak nieomylnej drogi,
W głębi ciemnego znalazłem się lasu.
Wyślij prywatną wiadomość
!Delirantka F
#17 Drukuj posta
Dodany dnia 05-09-2008 21:15
VIP

Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Mistrz Eliksirów
Punktów: 2914
Ostrzeżeń: 0
Postów: 439
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak

wolę posiedzieć przy francuskim i pouczyć się słówek i gramatyki. ;P

Mi to w ogóle francuski nie chce do głowy wchodzić. A zwłaszcza końcówki. I czasowniki nieregularne. Ale jako język, to mi się podoba x].
__________________
d'oh

Δ = b² - 4ac
Wyślij prywatną wiadomość
~Panna Sasania F
#18 Drukuj posta
Dodany dnia 06-09-2008 20:06
Użytkownik

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 406
Ostrzeżeń: 1
Postów: 67
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak

Jakie widzicie korzyści w nauce?

Dobrą pracę w przyszłości, spełnienie ...
Jak powiedziała moja nauczycielka:
-,,Warto przemęczyć się kilka lat z nauką'' aby później resztę życia mieć spokój ;) ''
Ogólnie lubię dowiadywać się nowych rzeczy, więc nauka nie jest dla mnie katorgą. Ogólnie sporo uczę się przedmiotów ścisłych, za to biola, chemia jak i nauki humanistyczne nie sprawiają mi większych problemów.
Wyślij prywatną wiadomość
~Cameron F
#19 Drukuj posta
Dodany dnia 07-09-2008 11:48
Użytkownik

Awatar

Dom: Hufflepuff
Ranga: Sześcioroczniak
Punktów: 589
Ostrzeżeń: 0
Postów: 117
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak

Ściąg nie robię. W podstawówce miałam takie nauczycielki które uczniów przyłapywały za każdym razem jak ściągali. Nigdy się nie uczyłam. Chyba że na sprawdziany z historii. Tak to zawsze przed lekcją sobie powtórzyłam to co z lekcji wiedziałam i pisałam. Różnie to wychodziło, ale czego się spodziewać.. No i na koniec wyszła średnia 4.60 czy tam 4.63. Nauczycielka która miała mi wystawić 6 uważała że źle się zachowuję, chociaż w porównaniu do reszty klasy byłam cichutko. I 6 nie dała :/ Tak to może by mi jakoś wyszło to 4.75.
__________________
s6.zapodaj.net/images/37523503.jpg
Wyślij prywatną wiadomość
~Empathy F
#20 Drukuj posta
Dodany dnia 07-09-2008 12:47
Użytkownik

Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 339
Ostrzeżeń: 1
Postów: 83
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak

Ja poprzednie dwa lata w gimnazjum przewaliłam, bo mogłabym mieć pasek, ale mi się najzwyczajniej w świecie nie chciało. I tak wyszło,o! Nigdy za bardzo się do nauki nie przykładałam, ale średnia nigdy mi nie spadła poniżej 4,2 i raczej byłam z tego zadowolona. Teraz zresztą jak co roku obiecałam sobie, że będę się bardziej przykładała, ale co z tego wyjdzie zobaczymy. Rodzice mnie w tym roku wyjątkowo cisną, że testy , że musisz się do wymarzonego liceum dostać, blablba, przejdzie im.
__________________
,,Wolę być nienawidzony za to, kim jestem, niż kochany za to, kim nie jestem.''
Kurt Cobain
Wyślij prywatną wiadomość
Przeskocz do forum:
RIGHT