· Spódnica czy spodnie? |
~Alice
|
Dodany dnia 24-11-2008 20:22
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 383
Ostrzeżeń: 1
Postów: 116
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Hmmm chyba bardziej wolę spódnicę. W niej się lepiej czuję. Najlepsza jest taka do kolan. Oczywiście w spodniach też lubię chodzić, ponieważ są wygodniejsze.
__________________
"Kto nie boi się wierzyć, że się uda
Kto wie, kto wie, że
Wiara czyni cuda
Kto nie boi się wierzyć, że się uda
Ja nie, ja wierzę
Wiara czyni cuda..."
|
|
|
|
!Delirantka
|
Dodany dnia 24-11-2008 20:42
|
VIP
Dom: Slytherin
Ranga: Mistrz Eliksirów
Punktów: 2914
Ostrzeżeń: 0
Postów: 439
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Spodnie.
Po pierwsze i najważniejsze - wygoda. Nie wyobrażam sobie biec na autobus w spódnicy. Po drugie - teraz, kiedy mamy zimę, w spódnicy bym umarzła. Żadne grube rajstopy nie zastąpią spodni. ;d
A jakie spodnie?
Czarne, obcisłe rurki tudzież dżinsy rurki. Byle nie rozszerzane na dole. Pałętają się między nogami i w ogóle wyglądają koszmarnie. Moim skromnym zdaniem, oczywiście.
Co nie znaczy również, że nie lubię spódnic. Ależ owszem, lubię. Nawet ostatnio do szkoły założyłam, o. Ale noszę je stosunkowo rzadko. Ostatnio umiłowałam w długaśnych tunikach plus rajstopy. Tylko trochę zimno się na to zrobiło. o.o
__________________
d'oh
Δ = b² - 4ac
|
|
|
|
!Tonks2812
|
Dodany dnia 24-11-2008 21:11
|
VIP
Dom: Ravenclaw
Ranga: Dziedzic Ravenclaw
Punktów: 6047
Ostrzeżeń: 0
Postów: 219
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
|
To znaczy bardzo lubię spódnicę, szczególnie latem ;] ale powiedzmy sobie szczerze - jest niepraktyczna! ;p szczególnie (jak napisała wcześniej Delirantka) zimą. Bardzo bym chciała częściej chodzić w spódnicach, czy sukienkach, ale z wygody najczęściej noszę spodnie... No cóż jedyne co mogę teraz zrobić to jak co roku obiecać sobie, że latem będę ubierać wyłącznie w spódnicę, czy sukienki, a potem z braku chęci wymyślania w co się ubrać założę trampki, krótkie spodenki i pierwszą lepszą bluzkę ;p
__________________
Mężczyźni wolą kobiety ładne niż mądre, ponieważ łatwiej im przychodzi patrzenie niż myślenie.
|
|
|
|
~Avrila
|
Dodany dnia 24-11-2008 22:01
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru
Punktów: 135
Ostrzeżeń: 0
Postów: 70
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Zdecydowanie spodnie.Zwykle zakładam dżinsy,do nich prawie wszystko pasuje.Wygodniejsze od spódnicy,którą rzadko zakładam. |
|
|
|
~Rybka_109a
|
Dodany dnia 28-11-2008 15:35
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 348
Ostrzeżeń: 0
Postów: 151
Data rejestracji: 14.10.08
Medale:
Brak
|
Spodnie!! Spódnicom mówię stanowcze nie!! Dlaczego?? A dlatego, że nie czuje się w nich dobrze.
__________________
Od przebiegłości Ślizgonów
Kretynizmu Puchonów
i od Wiedzy-O-Własnej-Wszechwiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE
|
|
|
|
~Maladie
|
Dodany dnia 28-11-2008 16:21
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Opiekun Ravenclawu
Punktów: 3691
Ostrzeżeń: 2
Postów: 516
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Na co dzień do szkoły chodzę w spodniach, a jak trzeba przyjść na galowo to zakładam spódnicę albo spodnie (to zależy jaka jest temperatura na dworze). W spódniczkach chodzę czasem w lato po mieście.
__________________
Gdybyśmy cofnęli czas i naprawili wszystkie błędy, to czy świat nie byłby sztucznie idealny?
- Czy ty naprawdę jeszcze się nie zorientowałeś, że nienawidzę, gdy odpowiadasz pytaniem na pytanie?
- Naprawdę?
|
|
|
|
~Kasztan
|
Dodany dnia 28-11-2008 16:36
|
Użytkownik
Dom: Hufflepuff
Ranga: Członek Wizengamotu
Punktów: 1453
Ostrzeżeń: 3
Postów: 221
Data rejestracji: 22.11.08
Medale:
Brak
|
Powiem szczerze - wolę spodnie. Mam moje ukochane dżinsy, i jedne takie czarne z bardzo - fajnego - materiału - ale - nie - wiem - jak - się - nazywa;d
Spódnice mam tylko trzy.
Jedną galową - taka czarna, marszczona.
Jedną letnią - brązową, w białe kropy (tak, nie kropki, tylko kropy;d)
Jedną khaki - mini, taka do glanów.
__________________
Dr. Chase: To był jeden pocałunek!
Dr. House: Właśnie dlatego nie możesz dotykać moich markerów.
House:Jeśli dostanę ten dyżur, to wskażę tego, kto rozpuszcza plotki o twojej rzekomej zmianie płci
Cuddy: Nie ma takich plotek.
House: Ale będą, jeśli nie dasz mi tego dyżuru
House : O, widze , że mamy trzech muszkieterów. Załatw murzyna, ja dziewczynę , a kangur przestraszy się i ucieknie.
Dr House: Ta tablica nie bez powodu jest BIAŁA
(chwila ciszy)
Dr House: Możesz oddać mi ten CZARNY pisak?
House: [do Cuddy] Aha, prawie zapomniałem, muszę dać 16-letniemu pacjentowi magiczne grzybki by wyeliminować bóle głowy. W porządku?
Cuddy: [sarkastycznie] Żaden problem.
[House uśmiecha sie i wychodzi. Cuddy w panice biegnie za nim]
Cuddy: To był sarkazm!
Dr Foreman: Saturacja w normie.
Dr House: Zmieniła się o jeden procent.
Dr Foreman: Mieści się w normie. To normalne.
Dr House: Gdyby jej DNA zmieniło się o jeden procent byłaby delfinem.
Dr. Chase: Nienawidzę tego dzieciaka.
Dr. House: Lubię tego dzieciaka.
Dr. Chase: Jeszcze go nie poznałeś.
Dr Cameron: Prosisz mnie, bym z tobą poszła?
Dr House: Jasne. Brzmi nieźle.
Dr Cameron: Coś w rodzaju randki?
Dr House: Dokładnie, tylko z wyjątkiem "randki".
Henry: Mój brat nie jest zbyt mądry.
Dr House: Moc genów jest potężna.
Dr House: Potrzebnym mi prawnik.
Vogler: Kogo zabiłeś?
Dr House: Nikogo, ale jest dopiero przed południem.
Wilson: Bądź sobą. Bądź opryskliwy, obojętny, niegrzeczny i arogancki.
House: Nie rób ze mnie świętego.
|
|
|
|
~Lady_Van_Tassel
|
Dodany dnia 28-11-2008 17:40
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Zastępca Dyrektora
Punktów: 3817
Ostrzeżeń: 1
Postów: 442
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Hmmm...trudne pytanie
To i to lubię
Spódnice najczęściej jeansowe (czy jak kto woli dżinsowe), do tego getry fajnie wyglądają (nie mylić z leginsami albo temu podobnymi rajstopkami )
Oczywiście jednak najczęściej nosze spodnie, ale to jest spowodowane mniejszą ilościa spódnic i wygodą |
|
|
|
~Mysza Voldemort
|
Dodany dnia 29-11-2008 22:28
|
Zbanowany
Dom: Gryffindor
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 147
Ostrzeżeń: 1
Postów: 124
Data rejestracji: 03.09.08
Medale:
Brak
|
Nigdy nie lubiłam spódnic, ale chociaż teraz trochę się do nich przekonałam, to i tak wolę spodnie.
Na co dzień noszę tylko dżinsy.
Na galowo też najczęściej zakładam spodnie (tyle, że czarne )
Jak już spódnica to najdłużej tuż za kolano...
__________________
/skasowano
|
|
|
|
~Chryzanteny-Zlociste
|
Dodany dnia 29-11-2008 22:48
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 327
Ostrzeżeń: 0
Postów: 133
Data rejestracji: 05.09.08
Medale:
Brak
|
Oczywiście spodnie..
Jak trzeba to nałożę spódnice, ale to te falowane, nie wiem jak to się nazywa poprawnie bo moda mnie zabardzo nie iteresuje. Ubieram to w czym czuje się dobrze.. ;)
__________________
Methinks I see.. where? In my mind eye.
|
|
|
|
!Martucha
|
Dodany dnia 30-11-2008 00:14
|
VIP
Dom: Hufflepuff
Ranga: Młody Czarodziej
Punktów: 799
Ostrzeżeń: 1
Postów: 143
Data rejestracji: 09.08.08
Medale:
Brak
|
A ja chodzę tylko i wyłącznie w spodniach [nie ma to jak oryginalność. ].
Spódnicy nie miałam na sobie od... dość dawna. o_O Ofc, mówię tutaj o zakładaniu z własnej woli, bo czasami są sytuacje, w których nie wypada iść w spodniach.
Dlaczego spodnie?
Głupie pytanie. Spódnice to nie mój styl, źle się w nich czuję i wyglądam, po pierwsze, jak idiotka. Stawiam na wygodę, swobodę i lekkość.
Jakie spodnie ?
Bojówki, we wszelkich odmianach ciemnych kolorów [tj. czarne, brązowe, szare, ciemnozielone, beżowe też czasami zakładam] oraz jeansy, tylko nie rurki, broń Boże. Nie dość, że beznadziejnie wyglądają na nogach, to jeszcze.. są beznadziejne, nie ubliżając nikomu, oczywiście. Lekko rozszerzane preferuję, nie całkowicie "dzwony", bo to też kicz.
W domu za to nie wyobrażam sobie, żebym była w innych spodniach, niż w rozciągniętych dresach.
Edytowane przez Martucha dnia 30-11-2008 00:16 |
|
|
|
~antybratek
|
Dodany dnia 04-12-2008 19:43
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Siedmioroczniak
Punktów: 699
Ostrzeżeń: 1
Postów: 260
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Ja wole nosić spodnie. Sa wygodniejsze, poza tym trudno op fajna spódnice. Absolutnie nie podobają mi się miniówki
Jednak czasami nosze spodnice3 i nie mam nic przeciwko, kiedy ktoś je nosi.
__________________
Dawny charpak1
"I solemnly sware I am up to no good."
"Mr Moony presents his conpliments to Professor Snape, and begs him to keep his abnormally large nose out of other people's buissness."
"Mischief managed."
|
|
|
|
~Dark Natya
|
Dodany dnia 05-12-2008 16:55
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Książe Półkrwi
Punktów: 2249
Ostrzeżeń: 0
Postów: 667
Data rejestracji: 29.08.08
Medale:
Brak
|
Zdecydowanie spodnie. Najczęściej rurki. Spódnice zakładam tylko na jakieś uroczystości lub latem. Nie mam nic do mini, ale lubię je łączyć z legginsami, taki już mój styl. ;d
Zresztą, co złego w odsłonięciu raz po raz nóg?
__________________
You got blood on your hands
And I know it's mine
I just need more time
So get off your low
Let's dance like we used to
But there's a light in the distance
Waiting for me, I will wait for you
So get off your low
Let's kiss like we used to <3
Edytowane przez Dark Natya dnia 08-12-2008 14:43 |
|
|
|
~Bellatriks_Lestrange
|
Dodany dnia 06-12-2008 13:53
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 69
Ostrzeżeń: 0
Postów: 41
Data rejestracji: 06.12.08
Medale:
Brak
|
Tylko i wyłącznie spodnie.... Nienawidzę spódnic, nawet do stroju galowego czy na jakieś większe wyjścia chodzę w spodniach. Mimo, że mam kilka spódnic zamierzam się ich pozbyć.... |
|
|
|
~Lady James
|
Dodany dnia 22-12-2008 09:44
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Zastępca Dyrektora
Punktów: 3783
Ostrzeżeń: 1
Postów: 309
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
jak przejrzałam temat to większośc dziewczyn wybiera raczej spodnie... hmmm.. mi znajomi mówią, ze jestem typową kobietą z obrazka, czyli kiedy tylko można zakładam spódnice i sukienki, buty na wysokim obcasie to moi bogowie włosy mam zwykle bardzo elegancko upięte, co do krótkich spódnic kiedyś uwielbiałam teraz noszę rzadziej z racji szkoły do jakiej chodzę
__________________
Żeby docenić wartość jednego roku,
zapytaj studenta, który oblał końcowe egzaminy.
Żeby docenić wartość miesiąca,
spytaj matkę, której dziecko przyszło na świat za wcześnie.
Żeby docenić wartość godziny,
zapytaj zakochanych czekających na to, żeby się zobaczyć.
Żeby docenić wartość minuty,
zapytaj kogoś, kto przegapił autobus lub samolot.
Żeby docenić wartość sekundy,
zapytaj kogoś, kto przeżył wypadek.
Żeby docenić wartość setnej sekundy,
zapytaj sportowca, który na olimpiadzie zdobył srebrny medal.
Czas na nikogo nie czeka.
Łap każdy moment, który ci został, bo jest wartościowy.
Dziel go ze szczególnym człowiekiem
- będzie jeszcze więcej wart.
|
|
|
|
~Hermiona_Lily_tusia
|
Dodany dnia 22-12-2008 10:22
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Prefekt Gryffindoru
Punktów: 431
Ostrzeżeń: 2
Postów: 268
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Spodnie, spodnie i tylko spodnie. Spódnice założę może na początek i koniec roku. Dyskotek w szkole nie robią, więc nie mam gdzie w niej iść. Zresztą nie lubię.
__________________
|
|
|
|
~Lady K
|
Dodany dnia 22-12-2008 10:24
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Sześcioroczniak
Punktów: 599
Ostrzeżeń: 0
Postów: 135
Data rejestracji: 20.12.08
Medale:
Brak
|
Spodnie ! nawet na akademiach najwygodniejsze, najlepsze ale w spódnicy też chodzę ale tylko w wakacje, i tylko w krótkiej bo wijącego mi się czegoś za kolanem nie nawidzę ;P
__________________
Lady K.!
------------------------------------------------
Jack Sparrow is the man who I adore ;*
|
|
|
|
~Carol
|
Dodany dnia 22-12-2008 10:42
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Uczestnik Klubu Ślimaka
Punktów: 480
Ostrzeżeń: 2
Postów: 472
Data rejestracji: 06.12.08
Medale:
Brak
|
Ja wolę zdecydowanie spodnie, przede wszystkim dżinsowe lub czarne rurki. Czuję się w nich swobodnie. |
|
|
|
~Alice Evithe
|
Dodany dnia 22-12-2008 11:02
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Czwartoroczniak
Punktów: 216
Ostrzeżeń: 0
Postów: 59
Data rejestracji: 20.12.08
Medale:
Brak
|
I spódnice i spodnie.
Te pierwsze, dlatego, bo każda dziewczyna, która nosi spódnicę wygląda w niej bardziej kobieco, niż w spodniach. Poza tym, mam trzy ulubione spódnice, w których czuję się bardzo elegancko. Co z tego, że czuję się w nich trochę niewygodnie? Żeby być piękną, trzeba cierpieć. ; )
Spodnie -, dlatego, bo mogę je nosić swobodnie po domu i czuję się w nich bardzo dobrze.
__________________
Bez cierpienia nie ma prawdziwej radości.
[alt] Należę do klubu Johnny'ego Deppa. [/alt]
Last Christmas
I gave you my heart,
But the very next day
You gave it away.
Merry Christmas drogi Gościu
Edytowane przez Alice Evithe dnia 22-12-2008 11:02 |
|
|
|
~ladybird
|
Dodany dnia 22-12-2008 20:03
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Członek GD
Punktów: 521
Ostrzeżeń: 3
Postów: 331
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
I to, i to.
Spódnice muszę nosić w szkole, a spodnie bo są wygodne. |
|
|