Użytkownik
Dom: Hufflepuff
Ranga: Dziedzic Hufflepuff
Punktów: 6158
Ostrzeżeń: 2
Postów: 1,068
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Dodaje swoją radosną Twórczość.
Oceńcie proszę. ; ))
Rumianek
Rumianek jest dobry na wszystko,
Więc noś go przy sobie blisko.
Kocham go Ja, Shey & Cherry
I nasza dawna Strawberry.
Rumianek pomoże, pocieszy,
On wszystko dobrze leczy.
Zna tricki jak mało, kto
On Cie wyleczy a ty powiesz "O!"
Radosna, bardzo, wykonana przy wenie dzięki Shemy'i i Cherry ; *
On.
Jest. Wstrzymałam oddech gdy koło Niej przechodził.
Te Jego głębokie oczy, błądziły bezczynnie, nie
patrząc się na nią ani przez sekundę, gdy ona cierpiała.
Nerwowo łapała powietrze gdy usiadł koło Niej.
Nie zaczął z Na rozmawiać, o nie! I nie zdawał sobie sprawy, że Ona przy nim zupełnie idiocieje. Gdy słyszy jego głos odpływa do Krainy Spokoju i Ciszy. Nagle zrozumiała, że On
jej nie kocha. Ale Ona nigdy go nie zapomni. Za dużo wycierpiała, by teraz usłyszeć słowa: nie kocham Ciebie wcale.
Jej oczy zamgliły się od mocnego zapachu Jego perfum. Zemdlała.
Ona.
Usiadł. Koło Dziewczyny ze ślicznymi brązowymi włosami. Była tak piękna, że go onieśmielała. Gdy patrzył w jej piwne, bardzo smutne oczy widział iskierki tańczące w tęczówkach.
Tak bardzo ją kochał, ale nie potrafił okazać jej miłości. Bał się. Nie widział tego, co ona chciała mu pokazać. Nie rozumiał, ze Ona czuje to samo do niego co On do Niej. Był ślepy.
__________________________________________________________
Nudziło mi się i mi było smutno to napisałam. Ech... romantyczne to, ale i tak najlepszy Rumianek ^.^
Edytowane przez Peepsyble dnia 12-10-2008 12:04 |
VIP
Dom: Slytherin
Ranga: Mistrz Eliksirów
Punktów: 2914
Ostrzeżeń: 0
Postów: 439
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
1. "Rumianek":
Rozumiem, że to nie jest wiersz na poważnie, prawda? Aha. Czyli miał być zabawny. Ekhm, tylko że to również Ci nie wyszło. A cóżże Ci wyszło w takim razie?
Moim skromnym zdaniem, to rymowanka przedszkolaka.
Pojechałem z mamą, z tatą
z wujkiem Dżonem i Agatą,
długą drogę hen nad morze
przebyliśmy na traktorze.
I taaak daaalej. Poza tym:
Zna tricki jak mało, kto
Wleczki a ty powiesz: rO!r1;
wtf? 0_o
A z treścią wiersza, to już bym się totalnie nie zgodziła. Od kiedy rumianek jest dobry na wszystko? Na pewne dolegliwości, owszem, ale czy na wszystkie?
Weeeeeee.
Drugi tfór:
Jest. Wstrzymałam oddech gdy koło Niej przechodził.
Skoro coś robił, to wiadomo, że był - no właśnie, zmiana czasów.
Te Jego głębokie oczy, błądziły bezczynnie,
Może miał oczopląs?
nie patrząc się na nią ani przez sekundę, gdy ona cierpiała.
*Delirantka ociera łzę wzruszenia*
Nerwowo łapała powietrze gdy usiadł koło Niej.
Łapała je we wszystko: w worki na śmieci, plastykowe butelki, pudełka, wiaderka, miski, a w końcu w swe gumowe kalosze. Chciała go złapać jak najwięcej, a potem sprzedawać na targu po 5 zł za kg.
I nie zdawał sobie sprawy, że Ona przy nim zupełnie idiocieje.
To chyba on był jakimś ślepym tępakiem, skoro nie zauważył, że dziewczyna siedząca obok łapie powietrze w swoje gumowe kalosze, worki, miski i wszystko, co ma pod ręką.
Gdy słyszy jego głos odpływa do Krainy Spokoju i Ciszy.
*Delirantka ociera drugą łezkę*
Nagle zrozumiała, że On
jej nie kocha.
Też bym chciała tak ni z gruchy, ni z pietruchy, pojąć kombinatorykę w matematyce. Że niby skąd ona to 'nagle zrozumiała'? Przecież nie rozmawiali, ani nic w tym stylu.
Ale Ona nigdy go nie zapomni. Za dużo wycierpiała, by teraz usłyszeć słowa: nie kocham Ciebie wcale.
Po co jej słyszeć, skoro i tak to wie? I po co to 'Ciebie' od dużej litery?
Jej oczy zamgliły się od mocnego zapachu Jego perfum. Zemdlała.
No i masz babo placek. Przestroga na przyszłość: panowie, nie używajcie mocnych perfum.
Koło Dziewczyny ze ślicznymi brązowymi włosami.
Może to peruka była?
Gdy patrzył w jej piwne, bardzo smutne oczy widział iskierki tańczące w tęczówkach.
Faascynujące, ale sama sobie przeczysz:
Te Jego głębokie oczy, błądziły bezczynnie, nie
patrząc się na nią ani przez sekundę,
Aaaach, już wiem!
*żarówka przy głowie Delirantki momentalnie rozjarza się oślepiającym blaskiem*
On miał oczopląs, więc choć patrzył na nią, ona tego nie zauważała, gdyż miał oczopląs. Myślała, że jego oczy patrzą gdzie indziej.
Lol, nie wiem, czy to ma sens, ale pomińmy.
Nie widział tego, co ona chciała mu pokazać.
Dlatego, bo miał oczopląs.
Nie rozumiał, ze Ona czuje to samo do niego co On do Niej.
;''(
Był ślepy.
Praaawie zgadłam!
Podsumowując: nie trudno zgadnąć, że mi się nie podoba. Pierwszy wierszyk porównałabym do rymowanki przedszkolaka, drugi zaś jest tak pseudoromantyczny, że mnie mdli. Zinterpretowałam go po swojemu - bez urazy, zawsze tak robię na polskim. Pomijając odpowiedzi na ocenę, ofc.
Nie wiem, cóż jeszcze mogłabym dodać, więc sajonara.
__________________
d'oh
Δ = b² - 4ac
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Niewymowny
Punktów: 1628
Ostrzeżeń: 1
Postów: 665
Data rejestracji: 14.09.08
Medale:
Brak
|
Rumianek, rumianek! x d I jeszcze dzięki mnie ; * Ja już ci mówiłam, że on jest świetny, o wiele lepszy od mojego bo on nawet rytmów nie ma ; p
A ten On i Ona... hmm... sama nie wiem... Ale ja się nie znam ; p
__________________
Edytowane przez Shemya dnia 16-10-2008 14:21 |
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Członek Brygady Inkwizycyjnej
Punktów: 519
Ostrzeżeń: 0
Postów: 135
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Rozwaliłaś mnie tym wierszem o rumianku;) Nie jest zbyt ambitny, ale mi się podoba.
Kocham go Ja, Shey & Cherry A ja? Ja też go kocham;f
Natomiast drugi wiersz nie przypadł mi do gustu. I nie potrafię wyjaśnić, dlaczego.
__________________
Do lata, do lata, do lata piechotą będę szła...
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Sługa Czarnego Pana
Punktów: 1153
Ostrzeżeń: 2
Postów: 241
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Dzięki mnie powstają rymowanki, czuję się zaszczycona. ^^ ;*
Pierwszy wiersz jest oczywiście cudowny, chociażby ze względu na temat. ;D
Co do drugiego, temat i ten końcowy ,,morał'' mi się podobał, ale mogłabyś troszkę zmienić styl. ;d
Podsumowując, czekam na Twoją dalszą twórczość. ;**
__________________
There is something
I see in you
It might kill me
I want it to be true
<3
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Przewodniczacy Wizengamotu
Punktów: 1969
Ostrzeżeń: 0
Postów: 487
Data rejestracji: 05.04.09
Medale:
Brak
|
Tak najlepszy Rumianek. Delirantka porównała go do rymowanki przedszkolaka. Może i miała w pewnym sensie rację. Ale mi się takie rymowanki trochę podobają, choć często nie mają sensu. ;p
Wiersz On. i Ona. Były takie nijakie. Nie lubię czytać takich wierszy, ale sama pisać.. owszem. (;
__________________
Najtrudniej jest widzieć słońce, wierzyć w słońce i nie czuć ciepła.
|